Warta odcinek od Biskupic, Włyń, Most Warcki i zbiornik Jeziorsko

[kacperek993]

Maciek, a jak z wysokością wody. Łowiłem w ubiegły "łikend" w okolicach Sieradza i woda była bardzo niska. Potem w nocy gwałtownie przybrała (na moje oko jakieś 10-15cm). O efektach zmagań nie wspominam .

[Maciek Rożniata]

Hehe , woda stednia , nie moge powiedziec , fajna do łowienia, ale jak to na warcie bywa w wiekszosci wypadow - i rak ryba hehe.

[kacperek993]

Wczoraj cały dzień spędziłem w okolicach mostu kolejowego w Sieradzu. Woda trochę wyższa jak w porównaniu do poprzedniej mojej wizytacji . Nareszcie było widać, że coś się dzieje. Bolki od czasu do czasu ostro grasowały, w nurcie chyba klenie zbierały, bo czasem pojawiały się mocne zawirowania połączone z pluskiem i jakby cmoknięciami. Coś pięknego, bo nawet ryby złowiłem - 3 bolki i 1 szczupły - tylko z wielkością jest problem. Wszystkie rybki nadziały się na kotwy od Widłów. Ogólnie bolki złowiłem siedząc na miejscówkach po 2-3 godziny ( tam gdzie łupały), potem zmiana i powrót i w sumie obskoczyłem przez cały dzień 3 miejsca, gdzie żerowały te "cholerniki". Tak będzie wyglądała moja  taktyka w tym roku - rozpracować kilka miejscówek i na nich się skupić. Jak będzie teleecho - to zmiana na inne i tak "w koło Macieju". No i wsio .

[joza67]

I jak tam nasza Warta czyżby wodę spuścili, że nikt nic nie melduje, czy wyjechaliście na wakacyjne wojaże w inne rejony

[fireblood]

pewnie łowią ale się nie pucują

[Hubertus]

ja Wartę odpuszczam, za dużo wyjazdów, za mało efektów

zmieniłem łowisko na mniejszą rzekę

[Maciek Rożniata]

podzielam zdanie Huberta , masakra ta Warta ,  rachunek bilansowy wychodzi na ---------------------- , jeśli chodzi  o odcinek na którym ja wędkuję .

[Pasta]

A trafiliście kiedyś na kontrole w tamtych okolicach? Bo ja jeszcze ani razu a prędzej znajdziesz kłusola niż rybę...

[krzychun]

U mnie też kiepsko. O ile w maju i na ppoczątku czerwca coś łowiłem, to od 1,5 miesiąca zupełnie nic. Na robala złowiłęm kilka świnek, ale na spinning bez brania.

Kontroli nie widziałem pewnie od jakiś 15 lat.

Byłem za to na Odrze 2 razy i jakoś tak raźniej. Zawsze kilka kleników się capnie i boleń jakiś też ułaskami.

[Maciek Rożniata]

;-) widzisz Krzychu , jak ryby są to i coś się uwiesi , masz przykład Odry , a Warta jak Warta grzechu u nas nie warta

[kacperek993]

Nie ma nawet co wstawić- wątek bez fotek,pusty jak nasza rzeka w tym rejonie . Jednak nie odpuszczam, będę tu łowił - lubię te robotę .

[Rlodz]

Ja miałem dwa tygodnie przerwy. W końcu pojechałem wczoraj. Łowiłem dość krótko przed wieczorem, bez efektów. Sporadyczne mizerne chlapnięcia. W roślinach dużo drobnicy takiej tuż po wylęgu. Nie liczę, który to już wyjazd nie tylko bez ryby, ale i bez brania.

[Maciek Rożniata]

a gdzie Radek byłeś ?

[joza67]

Byłem dzisiaj, kilkanaście bolków padło w tym chyba 4 godne uwagi 60+. POZDRAWIAM ZNIECHĘCONYCH

[joza67]

Fotki

[joza67]

Fotki

[Pasta]

DSC_0174.JPG

Ładny, większy niż średnia "chlapaka"

[Maciek Rożniata]

Józek pogoń je w górę rzeki ;-)

[zdzislavo1]

Wyścigowy przed czy za tamą ?

[joza67]

Oczywiście że za i to sporo

[joza67]

Dzisiaj

[joza67]

Łapiecie czy nie bo już mnie przeganianie ich w górę rzeki zmęczyło  

[krzychun]

;-) widzisz Krzychu , jak ryby są to i coś się uwiesi , masz przykład Odry , a Warta jak Warta grzechu u nas nie warta

Problem w tym, że są. Widać je, "łażą". Nie potrafię ich skusić do brania ostatnio (nie pisze o pierdziawkach po 30-40cm). Fakt, że przeszedłem na rozmiar ciężej. Od przyszłego tygodnia wrócę do 12lb i zobaczymy.

No i nigdzie nie pisałem, że Warta jak Odra. Odra to eldorado, po prostu.

[kacperek993]

Łapiecie czy nie bo już mnie przeganianie ich w górę rzeki zmęczyło  

joza,łapiemy tylko nic nie możemy złowić , w każdym razie nic godnego uwagi . Gratuluję udanych łowów i goń je ostro .

[kacperek993]

Problem w tym, że są. Widać je, "łażą". Nie potrafię ich skusić do brania ostatnio (nie pisze o pierdziawkach po 30-40cm). Fakt, że przeszedłem na rozmiar ciężej. Od przyszłego tygodnia wrócę do 12lb i zobaczymy.

No i nigdzie nie pisałem, że Warta jak Odra. Odra to eldorado, po prostu.

 

krzychun, jedziesz na żyłce czy plecionce?