Skocz do zawartości

Warta odcinek od Biskupic, Włyń, Most Warcki i zbiornik Jeziorsko


Koper

Rekomendowane odpowiedzi

To bolenie standardowo , co do szczupaka rozumiem, że niema o czym mówić ... ? Pytam Was ponieważ szczupakowo to mój najgorszy sezon od lat na tych wodach , może nie byłem w tym roku tak często jak dawniej, ale na to co spędziłem nad wodą to jest dramat.Niby dopiero teraz się czas na lepsze sztuki zaczyna dopiero , ale sezony wstecz dawałem radę nawet większe trafić w lipcu na płytkiej wodzie rzeki.Nie lubię narzekać , ale jest źle.

Edytowane przez Szymon82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do szczupaka, to w Warcie za tama to nie złowiłem go od ponad 10 lat. Kiedyś ojciec miał na wędce szczupaka koło metra ale poszedł. Nie wziął za tama tylko w księzych młynach. ja w tym roku na Wartę miało jezdziłem wiekszosc zesony to na pilicy i powiem Ci ze tam było o wiele lepiej. Udało mi się wyjać klenia 47 cm. i jako przyłów metrowego suma. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dzisiejszy dzionek miałem przyjemność spędzić nad Wartą z kolegą @Szymon82

We dwójke wydłubaliśmy 3 szczupaczki, a mnie udało się ochrzcić nowy kijek CD XLS.

Wilekie dzięki dla Szymona za przymonienie dawnych Warcianych miejscówek.

Ile deszczu w kieszeni przywiozłeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe to jeszcze mnie nie znasz ;)

mnie tym bardziej, łowiłem przy padającym śniegu, mrozie -11*C, wkurzałem się bo plecionka mi ciulowo schodziła i nawijała się na młynek, śnieg mi sypał na okulary i musiałem je wycierać co kilkanaście rzutów ale łowiłem i mamuśkę 72 cm w tym dniu wyjąłem. Był to 25 grudnia 2010 roku. Niestety nie zmieniłem się tylko zimy mamy cieplejsze teraz. Także Hubert tel do mnie masz i jak coś daj znać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przy temperaturze -15 w ciągu dnia i ponad -20 w nocy 3 dni na Warcie spędziłem, a najlepsze było spanie w namiocie, grzanie śledzi nad butlą gazową i wbijanie młotkiem w glebe bo tak zmarznieta była.

Ewentualnie grudniowe sandaczowanie przy minusowych temperaturach, po nabiał w wodzie i to nie w neoprenkach czy innych bajerach z super bielizną, tylko w stomilowskich spodniobutach.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...