Skocz do zawartości

Warta odcinek od Biskupic, Włyń, Most Warcki i zbiornik Jeziorsko


Koper

Rekomendowane odpowiedzi

Żadne z powyższych, bo widziałem przy odjeździe dwie świece. Dałbym 99℅ procent na bolenisko, 1℅ na inny gatunek. Oczywiście każdy może powiedzieć, że to bajka :)

Nie ma bolenia którego byś nie zatrzymał. Ja w tym roku widziałem kilka jesiotrów które ktoś pewnie wpuścił z "burdelików", a jak kolega wspomniał, one lubią sobie poskakać.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat jesiotr jest na tyle specyficzny, że ciężko pomylić z innym gatunkiem. Może za widoku bym sobie poradził, bo zrzuciłbym spodniobuty i schodził za rybą, a tak nie było szans.

 

Dziś fatum mnie nie opuściło. Klenisko 50+ wzięło praktycznie spod szczytówki. Zaraz popłynął pod drzewo, jakoś go powstrzymałem siłowo, wyszedł na otwartą wodę, zrobił młynek i spadł. Kotwica się rozgięła. Spory minus dla producenta wobkow, bo słabo uzbroił przynętę. Na pocieszenie wpadł fajny okoń.

IMG-20230714-153437.jpg

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie zawody w Sieradzu w upalną Niedziele zaskoczyły wszyscy trochę  połowili , okonie szczupaczek jakiś kleń .Mi się udało swinkę  troszkę okoni.Brania tak do ok 10 godziny no a pózniej juz kazdy wie jaka była ta Niedziela;-)))

Edytowane przez iduss
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za informacje. Szukałem wyników, ale nigdzie nie było. Jak na tropikalną pogodę to super, że coś się trafiło.

 

Wczoraj u mnie długa sesja powyżej miasta, 6 h łowienia.Zszedłem w sumie kilka kilometrów z wody.Ryb było kilkadziesiąt, ale niestety bez żadnego rodzynka. Widziałem kilka dużych boleni, kleni oraz stado 20-kilku wielkich leszczy, które nie mogły sobie znaleźć miejsca. Na ten moment okonie dominują. Niestety jaziowego ogona nawet nie zobaczyłem. Gdzie się podziały poczciwe jaśki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze mc temu mozna bylo pytać tak o okonie ;-) jazie są, jeden Kolega stąd ;-) ost złowił, może się pochwali..

Wyniki na zawodach niezle jak na poziom wody i upał weekendowy. Masa okoni niemiarowych 40+ kleń, świnka i szczupak

Co do lokomotywy, obstawiam duzego teczaka

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat okonie łowię już od wiosny, w porównaniu z tamtym sezonem dużo więcej, ale za to kleni mniej. Nie mówiąc już o jaziach właśnie. Pewnie zmieniły miejsca, ale urlop powoli się kończy i czas na poszukiwania będzie mocno ograniczony. Zresztą mamy ponad 100 km rzeki, nie sposób być wszędzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż podjechałem z ciekawości "na lekko" na 2.5godz przed wieczorem. Rzeczywiście okonie wyskakują w każdej miejscówce, wyprzedzając i skutecznie płosząc konkretne RYBY. Nawet ładne, 20-25cm. Z 10szt przerzuciłem, kilka maluchów. Ale widziałem spore ok półmetrowe jazie, klenie 20-50cm i zaliczyłem obcinke szczupaka. Widziałem też jeden atak bolenia na płytkim. Tak, że życie w wodzie jest. Odc poniżej Sieradza.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Panowie chyba najlepsze się zbliza mówię o drugiej połowie sierpnia i wrzesniu  zamglone brzegi ,oddająca ciepło woda ,,,,,mam nadzieje ze biała ryba na spinning się ruszy ,,,,,no a póżniej pazdziernik i te lepsze okonki,,, chłodne poranki ,,,,,,,  Rzeka to temat Rzeka  ;-))))A wędkarstwo to stan umysłu ;-)))

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okonki coś słabo dzisiaj kilka udało się złowić plus kleń który wjechał w zaczepy ale nie jaliś olbrzym poprostu dzisiaj miałem wędkę igłe o wyrzucie 0 do 2.5 gr i w okolicach kolektora niestety zjechałem z nią i się skróciła do ok 1 .60 cm ;-)) dlatego nie miałem możliwosci pomanewrować , .łowiłem złamanym kijem  bolesne to łowienie ..

Pozdrawiam kolegę Radka którego dzisiaj poznałem na Warciance ,w Sieradzu koło mostu kolejowego,,a który także jest na Jerkbait i bywa na naszym Wątku .

Miło było wspólnie powędkować i pogadać ;--))

 

Jak koledzy spojża na to foto to chyba widać ten dywan??? łowienie z dywanu tylko na warcie ;-)) kto łowi w tych rejonach to już wie co to za miejsce

post-54964-0-89954900-1691003474_thumb.jpg

Edytowane przez iduss
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to dziwne, ale lubię taką niżówkę, szczególnie przy dużej przejrzystości wody jaką mamy w Warcie. Zakładam galoty i schodzę z nurtem ile sił, a potem wracam do samochodu już brzegiem. Niestety mimo wielu przebytych kilometrów nie poczyniłem obserwacji, które napawają przesadnym optymizmem. Coś pływa, jednak miejscowo, a są długie odcinki praktycznie puste.Ogólnie gruntowcy mają zdecydowanie lepsze wyniki niż spinningisci, ale boli od patrzenia jak beretują duże klenie czy świnki. Chciałem gdzieś wypatrzeć brzany, jednak chyba pomieszkują miejsca, gdzie wzrok nie sięga.

 

Z małych sukcesów - w końcu warciany bolek dostał w dziąsło, więc tegoroczny cel osiągnięty.

 

Screenshot-20230802-230656.png

 

Teraz idą duże opady, więc jeżeli prognozy się sprawdzą może być gruba woda w najbliższym czasie.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Gdzieś mi się mignelo, że od tego roku nie można na Warcie łowić ze środków pływających. Jak jest inaczej niech mnie ktoś poprawi. Z drugiej strony czy jest jakiś sens to robić? Ciężko klejnoty zwodować, a co dopiero desantować jednostkę :)

 

Ostatnio nie mam czasu na rybałke. Długi urlop skończyłem kolejnym wielkim kleniem, który wyprostował kotwice. Producenci chyba wkładają najgorszy badziew żeby tylko było na sztukę.

 

Nad rzeką standardowo wesoło. Jak nie siateczka to prądzik i jakoś się kręci ta karuzela. Wody mało, kryształ. Czekam na okoniowe dziubanie.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na bank widziałem gościa który pływał pontonem z owczarkiem niemieckim na pokładzie, fakt że nie łowił tylko przemieszczał się z miejsca na miejsce a łowił z brzegu. Widziałem go pod mostem w Biskupicach, łowił niedaleko mnie i za chwilę odpłynął dalej. Swoją drogą nie wiem czy to nie lepsze niż jeździć autem i tłuc je po dziurach szukając miejscówek. zastanawiam się jaki silnik trzeba mieć aby po takiej warcie spokojnie śmigać, chodzi o moc oczywiście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 3 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...