Ide52 Opublikowano 17 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2024 Fajnie, że wrzucasz jakieś ryby, bo wątek umarłby całkowicie. Nawet starzy warcianscy wyjadacze powiedzieli w większości stóp i uciekli na inne wody, wszak największy nawet masochizm ma swoje granice. U mnie jest kiepsko, ale w sumie nie byłem ani razu na jakimś dłuższym wypadzie. Chociaż ryb w tej czystej wodzie za dużo nie widziałem Nawet ostatnio naszła mnie myśl, że może nie umiem kompletne łowić. Jednak będąc na wakacjach wyskoczyłem w klapkach nad wodę i złowiłem więcej kleni niż przez cały tegoroczny rok na naszej rzece. Do tego miałem 2 kontrole czyli 2 razy więcej niż przez całą karierę na sieradzkim odcinku 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trzeci79 Opublikowano 17 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2024 Ja również kontroli miałem w tym roku więcej niż wcześniej, jednak o rybostanie to bym polenizował???? Łowię w sieradzkim i koninskim. Pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pozdrower Opublikowano 17 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2024 Hej, najbliższe dni będę w Poznaniu. Może ktoś chce się wybrać na klenia albo sandacza i wymienić doświadczeniem z kolegą z nad morza ? Nie byłem na Warcie 10 lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ElValo Opublikowano 17 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2024 Co do rybostanu to az tak zle jak kolega Ide pisze nie jest ???? też łowię na sieradzkim i koninskim. Jednak ostatnio jest lipa i tutaj przyznaje racje, po prostu słaby okres. Ryba totalnie nie żeruje. Zarowno na Warcie jak i na dopływach. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kacperek993 Opublikowano 18 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2024 Fajnie, że wrzucasz jakieś ryby, bo wątek umarłby całkowicie. Nawet starzy warcianscy wyjadacze powiedzieli w większości stóp i uciekli na inne wody, wszak największy nawet masochizm ma swoje granice. U mnie jest kiepsko, ale w sumie nie byłem ani razu na jakimś dłuższym wypadzie. Chociaż ryb w tej czystej wodzie za dużo nie widziałem Tak, wrzucam kilka ryb , ale czasu poświęcam dużo na bycie nad wodą, czasem jestem już zrezygnowany, chcę wracać do domu, wracam i już myślę nad następnym wyjazdem . Jadę i znowu jest jałowo, znów jestem zrezygnowany, zły na brak umiejętności. I tak w kółko, kręcę czasami już bezmyślnie .....I nagle BUM , jestem w niebie. Znów nakręcony , podniecony i co najważniejsze szczęśliwy. Ale to rzadkie chwile .... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymon82 Opublikowano 18 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2024 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ide52 Opublikowano 18 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2024 @ElValo mieszkam i łowię ponad 20 lat nad Wartą. Powiedzieć, że jest słabo z rybami to jak nic nie powiedzieć. Oczywiście są lepsze odcinki, gdzie jeszcze coś pływa, wszak sieradzka Warta ma ponad 100 km. Całościowo oceniając jednak jest źle. Lepiej nie będzie, bo już nawet nie ma co zbytnio się trzeć. Koledzy po kiju sumiennie oskubali podstawowe stado na zimowiskach, a potem poprawiali na wiosennych ciągach tarłowych. Pamiętam popularne mety na swoich rewirach, gdzie ciężko było znaleźć miejsce. Teraz krzaki po pachy, a nadwarciańscy moczykije ćwiczą karpie na bajorach 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kacperek993 Opublikowano 18 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2024 @ElValo mieszkam i łowię ponad 20 lat nad Wartą. Powiedzieć, że jest słabo z rybami to jak nic nie powiedzieć. Oczywiście są lepsze odcinki, gdzie jeszcze coś pływa, wszak sieradzka Warta ma ponad 100 km. Całościowo oceniając jednak jest źle. Lepiej nie będzie, bo już nawet nie ma co zbytnio się trzeć. Koledzy po kiju sumiennie oskubali podstawowe stado na zimowiskach, a potem poprawiali na wiosennych ciągach tarłowych. Pamiętam popularne mety na swoich rewirach, gdzie ciężko było znaleźć miejsce. Teraz krzaki po pachy, a nadwarciańscy moczykije ćwiczą karpie na bajorach Masz rację. Biskupice kiedyś bÿły oblegane.Ścieżki wydeptane, super główki i bolenie trzaskające pod nogami . Teraz nie ma ryby, nie ma ścieżek, nie ma wędkarzy. Wykorzystałem to. Uparłem się i jednak coś tam jeszcze pływa . Zabrałem żonę kilka razy, bez wędki, na zwiady. Wytypowałwm kilka fajnych miejscówek , dwie są owocne. Szału nie ma, a jednak coś łowię. Czas gra główną rolę i determinacja. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kacperek993 Opublikowano 18 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2024 (edytowane) Warta na naszym, sieradzkim odcinku , to szybka rzeka, kiedyś była krainą brzany , świnki i certy. W miejscowości Chałupki, teraz przy moście s8, można było łowić z jednej główki brzay , certy i świnki, a w nocy sandacze i węgorze. Ale wtedy nie było jeszcze Jeziorska Edytowane 18 Sierpnia 2024 przez kacperek993 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ide52 Opublikowano 18 Sierpnia 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2024 (edytowane) Tylko teraz koryto Warty jest zasypane i jest naprawdę mało miejsc, gdzie są kamienie, żwir i głębokie rynny żeby sobie mogły brzany żyć. Wszędzie piach, a te kilka dobrych miejsc zna każdy, więc wspomniane wyżej brzany z resztą ferajny nie mają lekko (:Dziś łowienie klapkowo - spodenkowe żeby trochę schłodzić klejnoty. Parno, gdzieś w oddali pomrukiwała burza co wprawiło okonie w morderczy nastrój. Podganiały drobnicę na płyciznach aż momentami z rozpędu praktycznie wpadały na brzeg. Nie były obojętne na przynęty i co rzut praktycznie montowałem kontakt z pasiastymi zbójami. Niestety przeważał rozmiar przedszkolny. Coś też przywaliło w wobka by po chwili zostawić mnie z dyndającą linką. Szczupak czy linka zwyczajnie puściła? Nie mam pojęcia, za szybko wszystko się zadziało.Na otarcie łez przystojny kleń na co najmniej 45cm. Może nawet trochę więcej, jednak akcja fotograficzno - pomiarowa była błyskawiczna ze względu na panujące warunki atmosferyczne. Jak widać zdjęcie też mizerne, tak na sztukę. Chciałem tylko coś dorzucić żeby kolega @kacperek993 nie prowadził monologu. Pozdro Edytowane 18 Sierpnia 2024 przez Ide52 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kacperek993 Opublikowano 15 Września 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Września 2024 Dziś w nocy 2 bolki , spore , około 70 centów. Nie ma fotek. W sumie 5 brań , tak mi się zdaje.... Ale dostałem po dupie..... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ide52 Opublikowano 15 Września 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Września 2024 U mnie ostatni "letni" klusek (: 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ide52 Opublikowano 11 Stycznia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia Sorry za post pod postem, ale dobra nowina nastała. W rejestrach na ten rok można zauważyć ciekawy podpunkt - zakaz zabierania brzany. Brawo! Tylko druga sprawa jest taka, że na Warcie nie ma kontroli. Mimo wszystko fajny ruch, późno trochę, ale lepszy rydz niż nic. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trzeci79 Opublikowano 11 Stycznia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia Ja miałem kontrolę i to nie jedną. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ODYSEUSZ Opublikowano 11 Stycznia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia To masz wyjątkowe szczęście lub strasznego pecha.Mieszkam nad Wartą i przez 10 lat byłem skontrolowany tylko jeden raz i tylko dlatego,że nieopatrznie łowiłem przy drodze i panowie podjechali busikiem. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trzeci79 Opublikowano 12 Stycznia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia Za zbiornikiem często podjeżdża Mitsubishi ale zwiastunem jest dron. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
huligan77 Opublikowano 12 Stycznia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia W rejonie Konin Turek mnie na od ok.25 lat kontrolowano aż 1 raz chyba... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boncio Opublikowano 12 Stycznia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia Za wprowadzeniem zakazu zabierania brzan monitowałem do ZO PZW w Sieradzu już od około 20 lat. Ponieważ wszelkie moje próby były bezskuteczne, nie pozostawiałem tego bez echa, wylewając swój żal i krytykę w internetach. I oto nastał czas długo oczekiwanej zmiany. Być może moja determinacja, być może realna zmiana świadomości w kręgach PZW Sieradz sprawiła, że dotąd niemożliwe stało się realne. W sierpniu 2024 podjąłem kolejną próbę, wystosowując pismo do ZO PZW Sieradz, w sprawie ochrony brzany i otrzymałem odpowiedź od prezesa ZO PZW w Sieradzu Pana Jacka Grobelnego, że ta sprawa będzie procedowana na przyszłym posiedzeniu Zarządu. A finał jaki jest już znacie, udało się i nawet otrzymałem na to pisemne potwierdzenie od samego prezesa. Obiecałem, że wszędzie, gdzie to będzie możliwe będę wyrażał wdzięczność krytykowanemu dotąd przeze mnie PZW Sieradz. W moich oczach nastąpiła tam epokowa zmiana, co trzeba wyraźnie podkreślić i docenić. To ważna zmiana wizerunkowa i mam nadzieję, że ten trend się utrzyma i PZW Sieradz będzie trzymał kurs pozytywnych zmian dla ryb naszej ukochanej Warty. Wyszło trochę patetycznie, ale odbieram to jako swój osobisty sukces, bo spełniło się moje marzenie, żeby brzana doczekała się pełnej ochrony. Osobną sprawa jest oczywiście egzekwowanie tego przepisu wśród tzw wędkarzy, bo o wędkarzy się nie martwię. Patrzmy mięsiarzom na ręce. 12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FidoAngel Opublikowano 12 Stycznia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia (edytowane) Bardzo dobrze, ze taki zakaz jest na Warcie bo to mała rzeka i łatwa do wybicia.Na Odrze w Dolnośląskim też zakaz zabierania brzan przez cały rok (oprócz Odry nr, 6, tu tylko okres ochronny do końca czerwca i limit 1 szt pow 40cm)To może być jakaś większa akcja w PZW ale pewnie nie było by efektu, gdyby nie tacy jak TY.W Twoim okręgu to Twój osobisty sukces. Gratuluję wytrwałości. Edytowane 12 Stycznia przez strary 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ide52 Opublikowano 12 Stycznia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia Nad Wartą kłusownictwo kwitnie, więc fajnie jakby miejsca, gdzie zostały ostatnie brzany były częściej monitorowane. Brawo jednak za cierpliwość w działaniu, kropla drąży skałę. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
booohal Opublikowano 13 Stycznia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia Warto dodać, że żywiec/trupek tylko na jedną wędkę.Można gumofilcom zwrócić uwagę jakby "niechcący" niedoczytali. Się sumiarze ucieszyli na pewno... 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymon82 Opublikowano 13 Stycznia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia My tu gadu gadu a nad wodą znowu będzie jedna gadka - "PZW złodzieje ryb nie pozwolą łapać" i siup szczupaczek 40 cm w krzaki 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ide52 Opublikowano 13 Stycznia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia Świnkę też w sumie powinni dorzucić, bo też jest gatunkiem, który ma się średnio. Szczupak/boleń/sandacz - 1 szt. łącznie. Tylko to trochę jak z górnym wymiarem, papier swoje, a mądrzy inaczej swoje. Eksterminacja szczupaka trwa cały rok, a przez specyfikę rzeki jest banalny do wyłowienia. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexspin Opublikowano 16 Stycznia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia Na przestrzeni 65-ciu lat mojego wędkarstwa miałem ogólnie 3 kontrole, a nad Wrtą poniżej tamy 1. Więc wszelkie zakazy i limity to tylko papier.Odnośnie zwracania uwagi "wędkarzom", to radzę ostrożność - można dostać w mordę jak tego doświadczył kolega, z którym dość często wędkowałem. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychun Opublikowano 16 Stycznia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia Na przestrzeni 65-ciu lat mojego wędkarstwa miałem ogólnie 3 kontrole, a nad Wrtą poniżej tamy 1. Więc wszelkie zakazy i limity to tylko papier.Odnośnie zwracania uwagi "wędkarzom", to radzę ostrożność - można dostać w mordę jak tego doświadczył kolega, z którym dość często wędkowałem.Ja przez prawie 40 lat ani jednej. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.