Adrian3023 Opublikowano 27 Października 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2017 Srebrna obrotówka i wobler w kolorze uklei 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexspin Opublikowano 12 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2018 W ubiegły weekend byłem na rekonesansie nad zb. Jeziorsko w Popowie. Cała plaża usiana martwymi jazgarzami. Ciekawe jaka mogła być przyczyna tego armagedonu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
booohal Opublikowano 12 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2018 W Popowie przy spuszczaniu wody spora część jest odcinana od reszty zalewu. Podobna sytuacja jest w Tądowie. Prawie zawsze ginie tam masa drobnicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ODYSEUSZ Opublikowano 22 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2018 Po kolejnych pięciu spacerach na "zero" dziś od rana Warta ożyła.Od 5 do 9 na odcinku pomiędzy mostem kolejowym w Sieradzu i Biskupicami wymiarowe jaź,kleń,okoń oraz dwa szczupaki (ok.50 i 70 cm) i niestety dwa woblery obcięte.Mam nadzieje,że zębate sobie poradzą (kotwiczki bezzadziorowe). 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ODYSEUSZ Opublikowano 29 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2018 Dziś znów zamiast jazi i kleni na wszystko wieszały się zębate.Dwa wyjęte (50+ i 60+) dwa zabrały mi wobki.Bardzo aktywnie prezentowały się bolki. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexspin Opublikowano 30 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2018 Przedwczoraj, Warta w Burzeninie. Na płyciznach chmary drobnicy. Jeden spięty okoń, jeden zdewastowany twister - amputowany ogonek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
muszek92 Opublikowano 30 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2018 Generalnie wszystko się trze.. wiec jeśli chodzi o klenia i jazia od kilku - kilkunastu dni zaobserwowałem straszny zastój ;/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zdzislavo1 Opublikowano 30 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2018 Generalnie wszystko się trze.. wiec jeśli chodzi o klenia i jazia od kilku - kilkunastu dni zaobserwowałem straszny zastój ;/Niestety na wodach pzw Sieradz to chyba nie przez tarło ryba nie bierze 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymon82 Opublikowano 1 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2018 Byłem w kwietniu dwa razy nad Wartą , okoń jeśli jest to mikro , jakiś mały szczupaczek.Generalnie bez zmian , wszystko wybite i wyżarte.Miałem nawet jechać dzisiaj rozpocząć uczciwie sezon szczupakowy , ale wstrzymam się do weekendu i pojadę dalej na poważne wody. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zdzislavo1 Opublikowano 2 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2018 Ktoś coś jakiś boleń szczupak ? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexspin Opublikowano 5 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2018 (edytowane) Beznadziejna mizeria, pusto, martwo. Wyprawy nad Wartę w sieradzkim i Jeziorsko, to zmarnowany czas, chyba że traktować jako wycieczki krajoznawcze. Edytowane 5 Maja 2018 przez Alexspin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zdzislavo1 Opublikowano 5 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2018 Byłem wczoraj przejazdem nad Wisłą jakieś 40km od Warszawy, miejsce wybrane z google maps,niestety zajęte więc wlazłem na najbliższą przelaną główkę.Łowiłem jakąś godzinę bo tyle tylko miałem czasu i złowiłem przez tą godzinę 4 klenie i 2 okonie oraz maiłem kilka niezaciętych brań największy kleń myślę że w okolicach 44cm reszta ryb nieduża. Dla porównania od początku roku Warta w okręgu Sieradzkim około 12 wyjazdów po co najmniej 3h miejsca mi znane i atrakcyjne jak na tą rzekę.Wynik 2 mikro klonki 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ODYSEUSZ Opublikowano 5 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2018 Niestety tak kiepskiego początku sezonu jeszcze nie miałem.Dwa ledwie wymiarowe kleniki,trzy niewielkie jaziki i kilka okonków (wszystko celowo w zdrobnieniu bo to jest żenujące).Natomiast nie nastawiając się na szczupaka wieszają się na wszystko co wrzucam do wody w rozmiarze 2-3 cm (największy 70 +,dwa 60 + i kilka mniejszych).Drugie tyle odpłynęło z przynętą w dziobie (myślę,że uwolnią się bezproblemowo-kotwiczki bezzadziorowe).Najprawdopodobniej gdybym szukał celowo szczupaka nic bym nie trafił-takie zezowate szczęście.Wszystko to w trakcie kilkunastu wypadów nad Wartę po kilka godzin każdy.Coraz bardziej zastanawiam się i szukam innej mety-może Widawka lub Grabia? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ODYSEUSZ Opublikowano 6 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2018 5 godzin spaceru (od 4.30.)kompletnie na"0".Woda wyglądała na kompletnie martwą.Ani jednego ataku bolenia,żadnych spławów,żadnych ataków drapieżników.Kompletnie nic.Jedynym pozytywnym aspektem wycieczki był kompletny brak ludzi (spotkałem tylko jedną osobę).Natomiast majówka nad rzeką musiała być bardzo udana.Zamiast pojedyńczych butelek,puszek i papierków dziś napotkałem dosłownie góry śmieci.Połamane plastikowe krzesełka,wypalone jednorazowe grille,sterty butelek a nawet pieluchy jednorazowe.Co bardziej "kulturalni"pakowali swoje śmieci do reklamówek,które oczywiście "zapomnieli" zabrać...Po prostu dramat 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jeziorm 1 Opublikowano 7 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2018 W jakich rejonach sie kreciles? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ODYSEUSZ Opublikowano 8 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2018 Od mostu w Warcie do mostu kolejowego w Sieradzu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
iduss Opublikowano 10 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2018 Od mostu w Warcie do mostu kolejowego w Sieradzu.Potwierdzam śmieci nad wartą na pewno więcej niż ryb.Cały Kwiecień Warta w Sieradzu chodzę głównie za jaziem ,porażka dużo kleni w wymiarze do 20 cm i dwa bolki jeden pod 70 cm to wszystko. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KrzyObr Opublikowano 2 Czerwca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2018 Dzisiaj od godziny 12 zacząłem ganiać za kleniami w Biskupicach. Przeszedłem brzegiem od wału do mostu. Efekt 0. Na jednym miejscu ze trzy razy, sądzę ze kleń, starał się uderzyć ale nie udało mu się. W sumie pewnie klenik a nie kleń. Poza tym nic. Dodatkowo miałem zafundowane przyspieszone bicie serca bo spotkałem na swoje drodze dobermana, który był przy przyczepie kampingowej. Biegał bez smyczy i kagańca, jak byłem może 100-80m od przyczepy to zaczął na mnie biec. Plażowicze tylko wołali za psem a on miał to generalnie w nosie. Żadne z nich nawet się nie podniosło. Potem powrót do auta i usiadłem na trochę ze spławikiem. Efekt kilka kiełbików, plotek i krąpi. Koło 17 zebrałem się gdyż nadeszła burza. Trochę się zawiodłem bo liczyłem że pobawię się z kleniami, coś mi z nimi nie po drodze bo już od 2 lat chce połapać i albo nie umiem albo pojawiam się tam gdzie ich nie ma. [emoji23] Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
iduss Opublikowano 3 Czerwca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2018 Dzisiaj od godziny 12 zacząłem ganiać za kleniami w Biskupicach. Przeszedłem brzegiem od wału do mostu. Efekt 0. Na jednym miejscu ze trzy razy, sądzę ze kleń, starał się uderzyć ale nie udało mu się. W sumie pewnie klenik a nie kleń. Poza tym nic. Dodatkowo miałem zafundowane przyspieszone bicie serca bo spotkałem na swoje drodze dobermana, który był przy przyczepie kampingowej. Biegał bez smyczy i kagańca, jak byłem może 100-80m od przyczepy to zaczął na mnie biec. Plażowicze tylko wołali za psem a on miał to generalnie w nosie. Żadne z nich nawet się nie podniosło.Potem powrót do auta i usiadłem na trochę ze spławikiem. Efekt kilka kiełbików, plotek i krąpi. Koło 17 zebrałem się gdyż nadeszła burza. Trochę się zawiodłem bo liczyłem że pobawię się z kleniami, coś mi z nimi nie po drodze bo już od 2 lat chce połapać i albo nie umiem albo pojawiam się tam gdzie ich nie ma. [emoji23] Wysłane z iPhone za pomocą TapatalkTaki sam stan jest w Sieradzu na warcie ,chodzę głównie za jaziem jedynie bolenia pełno wszędzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jeziorm 1 Opublikowano 3 Czerwca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2018 (edytowane) Wyjedzą i bolenia????ja juz dawno rzeke odpuscilem.a szkoda bo jeszcze nie dawno bylo fajnie.. ps.nie daleko sieradza kumpel znalazl 7 czy 8 boleni .tzn glowy i ogony odciete.jeden wg niego mogl miec wymiar.fotki nie wrzuce z wiadomych wzgledow ale dla zainteresowanych mam... Edytowane 3 Czerwca 2018 przez Jeziorm 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
booohal Opublikowano 4 Czerwca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2018 Okoliczny mięsiarz mówił mi, że bolenie są dobre. Ale tylko takie do 50cm... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexspin Opublikowano 4 Czerwca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2018 Jeden lubi ogórki, a drugi dróżnika córki...Są tacy, którzy mówią, że wzdręga jest jadalna... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
booohal Opublikowano 4 Czerwca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2018 Ludzie to potrafią brzany w tarle żreć to co tam taka tam wzdrążka 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zdzislavo1 Opublikowano 4 Czerwca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2018 Taki sam stan jest w Sieradzu na warcie ,chodzę głównie za jaziem jedynie bolenia pełno wszędzie. To ciekawe bo ja jakoś bolków nie mogę znaleźć ale nie łowię w samym SieradzuU mnie też dramat w tym roku złowiłem tylko kilka okonków trzeba chyba pożegnać wartę bo to nie ma sensu lepiej wybrać się od czasu do czasu na wisłę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KrzyObr Opublikowano 4 Czerwca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2018 Właśnie ja też boleni nie widuje od 5 lat okolice Burzenina/ Strumian/ Jarocic. Kiedyś pamietam to jeden za drugim walił, ale wtedy byłem dużo młodszy i spinning mnie jakoś nie fascynował, a jak teraz chciałem złowić pierwszego w życiu bolenia to ich nie ma [emoji24][emoji24][emoji24] Jakby ktoś chciał się kiedyś się spotkać dać jakieś wskazówki jak go złowić bo może robię coś źle to z miła chęcią się spotkam . Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.