Skocz do zawartości

Warta odcinek od Biskupic, Włyń, Most Warcki i zbiornik Jeziorsko


Koper

Rekomendowane odpowiedzi

Tak sobie brodziłem na tegorocznej niżówce i nawet chęci na rzucanie odeszły, bo zwyczajnie ryb większych od woblera niewiele. Kilka lat temu była nadzieja, że coś drgnie, bo drobny oraz średni kleń rokował na przyszłość. Już nie mówiąc o tym jakie piękne jazie dość często gościły na delikatnym spinie. Teraz studnia. Górne wymiary są, brzana z zakazem zabierania, a potem facet nad wodą pokazuje zdjęcie ubitego szczupaka ponad 90 czy pokot z brzan. Kurtyna. Pozostało wybić resztki z dołków, a potem postawić krzyżyk.

Dla pokolorowania wątku świnka z sierpniowego moczenia klejnotów:

Polish-20250919-204309312.jpg

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładna świnka, jeszcze nie miałem okazji spotkać, gratulacje!

 

W tym roku jest duuuzo biedniej z kleniem i okoniem, przyłowów szczupaczkowych też mniej, o wiele mniej widoczne ataki boleni. Okonie łapię głównie z dołków, mało ich przy burtach, rzadko który ma wymiar. Kleni mniejszych których zawsze było sporo na palcach jednej ręki zliczyć, jak się trafiają to pojedyncze 35+ (nie będę przy tym wybrzydzał ;), podobnie z jaziami chociaż jakby ich nieco więcej i bardziej aktywne od kleni były. O boleniach ciężko mi powiedzieć. W tych miejscach co jest ich więcej są widoczne, w tych co nie są typowymi boleniowymi miejscówkami to w zasadzie ich nie widziałem/słyszałem. 

 

 

Tak sobie brodziłem na tegorocznej niżówce i nawet chęci na rzucanie odeszły, bo zwyczajnie ryb większych od woblera niewiele. Kilka lat temu była nadzieja, że coś drgnie, bo drobny oraz średni kleń rokował na przyszłość. Już nie mówiąc o tym jakie piękne jazie dość często gościły na delikatnym spinie. Teraz studnia. Górne wymiary są, brzana z zakazem zabierania, a potem facet nad wodą pokazuje zdjęcie ubitego szczupaka ponad 90 czy pokot z brzan. Kurtyna. Pozostało wybić resztki z dołków, a potem postawić krzyżyk.
Dla pokolorowania wątku świnka z sierpniowego moczenia klejnotów:
Polish-20250919-204309312.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja rzeka - identyczna sytuacja.

Dużego klamota trafi się raz/dwa na rok będąc co tydzień lub 2x w tygodniu nad wodą...

Za to średniaka jakby w ogóle nie było (35-40cm)...

Małych jest trochę, ale też powinno być ich przynajmniej 5x więcej...

Porównując do sytuacji sprzed 5-6 lat.

Na wypad łowiło się kilka średniaków i kilka małych...

A nie - albo nic, albo małe... a raz na ruski rok klamot :D

Bolenia wywiało, okonia daaaawno nie złowiłem, szczupak pojedyncze sztuki...

Jazia bardzo bardzo mało.... ale to zawsze tak było.

 

I to w moim przypadku nie jest tak, że co rok jest trochę gorzej...

Co rok to jest dużo gorzej :/

5-6 lat temu potrafiłem dowalić 30 ryb na wypad - kleni, szczupaków... i kleni minimum kilka 40-45+

2 lata temu już 10 sztuk było problem skompletować....

A ten rok jak się coś złowi to już sukces XD

 

Ale nie ma się co dziwić - co rok to więcej zatruć

Edytowane przez summertime
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na warcie też łowisz na białe robaki? Czy wobler/guma....?

Mi stety niestety co przeprowadzenie skubie uklejka :)

Piękna wąsata :)

Cześć. Przepraszam Cię, ale nie zauważyłem, że pisałeś do mnie na priv. Dopiero przed chwilą to znalazłem, ale widzę, że temat usunięty. Odpowiadając na Twoje pytanie o kij.  Jeśli chodzi o przepływankę, ja łowię na bolonkę Trabucco Energhia Allround 6m, albo na Match Browning Black Magic 4,20 do 20g. Ten match, to wybitnie nie jest kijek na brzany, bo to delikatne gówienko, ale wyjął suma prawie 10 kg na 018, więc można powiedzieć, nie wędka łowi, tylko wędkarz. Do samego sprzętu, nie przywiązuję większej wagi. Wbrew temu, co sie powszechnie sądzi, na brzany nie jest wcale potrzebny mocny sprzęt. Jeśli traktujesz ją na chama, to ona odda z nawiązką. Więc delikatnie. Gorzej, gdy ona stoi w konarach, wtedy nie ma szans. Tak straciłem w tym roku największe maciory. A na grubo, nie weźmie. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć. Przepraszam Cię, ale nie zauważyłem, że pisałeś do mnie na priv. Dopiero przed chwilą to znalazłem, ale widzę, że temat usunięty. Odpowiadając na Twoje pytanie o kij. Jeśli chodzi o przepływankę, ja łowię na bolonkę Trabucco Energhia Allround 6m, albo na Match Browning Black Magic 4,20 do 20g. Ten match, to wybitnie nie jest kijek na brzany, bo to delikatne gówienko, ale wyjął suma prawie 10 kg na 018, więc można powiedzieć, nie wędka łowi, tylko wędkarz. Do samego sprzętu, nie przywiązuję większej wagi. Wbrew temu, co sie powszechnie sądzi, na brzany nie jest wcale potrzebny mocny sprzęt. Jeśli traktujesz ją na chama, to ona odda z nawiązką. Więc delikatnie. Gorzej, gdy ona stoi w konarach, wtedy nie ma szans. Tak straciłem w tym roku największe maciory. A na grubo, nie weźmie.

Dzięki za odpowiedź :)

Wcześniej przepływanką łowiłem robinsonem 360tką do 18g...

Ale gdy go zabrałem nad staw znajomego i tym kijem nie było kompletnie kontroli nad karpikiem 2kg to się z niego wyleczyłem I poszedł w świat :D

Aktualnie katuję staaary kij jakim jest germina sport 300

Łowię z brzegu, bez brodzenia...

Brzanie na pewno podoła... Gorzej tylko z jej znalezieniem i znęceniem.

Brzanę na kiju miałem raz - gdy systematycznie nęciłem pelletem 6mm

A tak to łowię relaksacyjnie... Nęcę breją z chleba tostowego, zmielonej kukurydzy konserwowej i dodaję też czasami budyń waniliowy.

Dobrze działa, ale na uklejki i klenie.

Towar leci w toni i wabi byle gówienka :)

Co jest oczywiscie celowe gdyż nad rzekę zabieram młodszego kuzyna...

Łowimy na zmianę jednym kijem [emoji23]

Też polubił germinkę, ale jego zdaniem kawał sprzętu lub jak to nazywa "klamot"

 

Nęcisz też pelletem?

Czy ciężka glina, zanęta i martwe robaki?

Angole czasami dodają do zanęt takie breje mięsne z puszek konserwowych...

Łowią na SPAM lub kabanosa

Jeszcze tego nie próbowałem, ale pewnie będzie skuteczne

Edytowane przez summertime
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź :)

Wcześniej przepływanką łowiłem robinsonem 360tką do 18g...

Ale gdy go zabrałem nad staw znajomego i tym kijem nie było kompletnie kontroli nad karpikiem 2kg to się z niego wyleczyłem I poszedł w świat :D

Aktualnie katuję staaary kij jakim jest germina sport 300

Łowię z brzegu, bez brodzenia...

Brzanie na pewno podoła... Gorzej tylko z jej znalezieniem i znęceniem.

Brzanę na kiju miałem raz - gdy systematycznie nęciłem pelletem 6mm

A tak to łowię relaksacyjnie... Nęcę breją z chleba tostowego, zmielonej kukurydzy konserwowej i dodaję też czasami budyń waniliowy.

Dobrze działa, ale na uklejki i klenie.

Towar leci w toni i wabi byle gówienka :)

Co jest oczywiscie celowe gdyż nad rzekę zabieram młodszego kuzyna...

Łowimy na zmianę jednym kijem [emoji23]

Też polubił germinkę, ale jego zdaniem kawał sprzętu lub jak to nazywa "klamot"

 

Nęcisz też pelletem?

Czy ciężka glina, zanęta i martwe robaki?

Angole czasami dodają do zanęt takie breje mięsne z puszek konserwowych...

Łowią na SPAM lub kabanosa

Jeszcze tego nie próbowałem, ale pewnie będzie skuteczne

Germina :) Pamiętam te czasy, było marzenie taką posiadać. Nie stać nas było i się tylko gały wytrzeszczało, ale potem weszły do sklepów takie teleskopowe "Chinki" bez przelotek. Taką nabyłem i to była moja trzecia wędka, po kiju wiklinowym, a potem bambusie. To były piękne czasy. Ile bym dał, żeby tam wrócić... A na pellet próbowałem, ale brały mi tylko klenie. Z resztą szybko się zniechęcałem i przechodziłem na swoje sprawdzone specjały. Pewnie dlatego na pellet żadnej nie złowiłem, bo jak wiadomo łowi sie na te przynęty, co do których ma sie przekonanie, a co za tym idzie częściej się je stosuje. Angole to już tak wytresowały te swoje barbele, że wezmą chyba na każdy produkt ze spożywczego marketu :)  Jak powiem, że zazwyczaj nie nęcę to pewnie nie uwierzysz, ale tak właśnie jest. Czasami daje luźną mieszankę z pęczaku, konopii, i pszenicy, czasami dorzucę kuku. Widać wtedy, jak ładnie zbierają ziarenka, a przynetę na haczyku zazwyczaj pomijają jakby to był arszenik, a nie smakołyk. Te ryby lubią się znęcać nad wędkarzem i trzeba mieć żelazne nerwy, żeby to znosić. Ja nie mam i zazwyczaj dużo na nie bluzgam. Bardzo trudna ryba, szczególne w tej naszej skrzywdzonej Warcie. Nie byłem nad Wart wielkopolską, ale podejrzewam, że jest głębiej i może ciężko jest brzanę wypatrzyć. To musisz zaobserwować jak się spławiają. Tam stoją i można probowac. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Germina :) Pamiętam te czasy, było marzenie taką posiadać. Nie stać nas było i się tylko gały wytrzeszczało, ale potem weszły do sklepów takie teleskopowe "Chinki" bez przelotek. Taką nabyłem i to była moja trzecia wędka, po kiju wiklinowym, a potem bambusie. To były piękne czasy. Ile bym dał, żeby tam wrócić... A na pellet próbowałem, ale brały mi tylko klenie. Z resztą szybko się zniechęcałem i przechodziłem na swoje sprawdzone specjały. Pewnie dlatego na pellet żadnej nie złowiłem, bo jak wiadomo łowi sie na te przynęty, co do których ma sie przekonanie, a co za tym idzie częściej się je stosuje. Angole to już tak wytresowały te swoje barbele, że wezmą chyba na każdy produkt ze spożywczego marketu :) Jak powiem, że zazwyczaj nie nęcę to pewnie nie uwierzysz, ale tak właśnie jest. Czasami daje luźną mieszankę z pęczaku, konopii, i pszenicy, czasami dorzucę kuku. Widać wtedy, jak ładnie zbierają ziarenka, a przynetę na haczyku zazwyczaj pomijają jakby to był arszenik, a nie smakołyk. Te ryby lubią się znęcać nad wędkarzem i trzeba mieć żelazne nerwy, żeby to znosić. Ja nie mam i zazwyczaj dużo na nie bluzgam. Bardzo trudna ryba, szczególne w tej naszej skrzywdzonej Warcie. Nie byłem nad Wart wielkopolską, ale podejrzewam, że jest głębiej i może ciężko jest brzanę wypatrzyć. To musisz zaobserwować jak się spławiają. Tam stoją i można probowac.

U mnie głęboko i woda brudna...

Co do tych spławów.

Potrafiłem przesiedzieć cały dzień od świtu do nocy.

Nie zaobserwowałem ani jednego spławu brzany...

Nawet na opasce, ani jednego spławu

 

Sent from my ASUS_I006D using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze ich tam akurat nie ma. A macie tam jakies kamieniste rafy? Np gleboko i nagle zaczyna sie kamienista plytka rafa albo odwrotnie plytka rafa przechodzaca w glebsza rynne? Odcinki z kamienistym, gliniastym dnem, silny uciag itd

:)

 

Sent from my ASUS_I006D using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...