Skocz do zawartości

Shimano Aernos4000FA vs Exage4000FC


kleniu25

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, po wypowiedziach na temat poprzedniego kołowrotka zdecydowałem sie go nie brać pod uwage, a dzięki temu rozważam te dwa.  Nie będe przeklejał tutaj całych opisów producenta, ponieważ zależy mi na konkretnej opinii konkretnych osób, które użytkuja którys z wymienionych kręciołkow.

Shimano Exage jest dłuzej na rynku i z tego co wiem zbiera całkiem przyzwoite opinie.

Zaś Aernos jest w miarę nowością ale bardziej poddoba mi się jego wygląd zewnętrzny. Ciężko znaleźć coś w jego temacie.

Jest lżejszy i ma łożysko więcej. Oba mają po zapasowej szpuli. Mam nadzieję ze ktoś z forumowiczów go użytkuje i wypowie sie w jego temacie a przynajmniej co do Exage.

Dodam, że młynek ma służyc do tego samego, kijek do 40gr, większe woblery i wahadłowki do 25gr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Aernosa  tylko mniejszego po rocznym użytkowaniu na średnim spiningu mogę go z czystym sumieniem polecić u mnie raz w tygodniu na rybkach przeciętnie i nie zał uwarzyłem żadnych oznak zużycia.Red arc to na pewno bardzo dobre kołowrotki ale nie wszyscy musimy łowić tym samym.

Edytowane przez Maciek1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego napiszę szczerze, że cudujesz. Chcesz sprzęt to średnio ciężkiego łowienia w przedziale 300zł... Kup byle co i tak 2 lat raczej nie wytrzyma.

Dla większości eksperymenty z tanim sprzętem to wywalanie kasy w błoto. Lowiłem Team Dragonami i były dla mnie oki, ale jak kupiłem Shimano Rarenium to stwierdziłem, że nie stać mnie na tanizne. Jak coś ma być dobre to prawda jest taka, że kosztować musi.

Jak chcesz coś tańszego nie szukaj dziury w całym i bierz to czym ludzie łowią i co polecają.

Sezon się zbliża i może się okazać, że nadal wybierasz pomiędzy DAM Bull Figher a Mitchell Avocet.

 

Druga opcja to kup używanego Shimano JP ze starszej serii i wydając 300-400 zł będziesz miał kołowrotek dla wnuków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie nie wiem czy trafiacie na kiepskie modele czy jestescie uprzedzeni do mlynkow za ok 350zł posiadam Exage FB i FC w roznych rozmiarach  w tym 4000 łowie na Bugu bardzo ciezko 20-30 g duze wachadla , jakos po 3 latach uzytkowania nic mi nie stuka nie ma tez luzow a łowie 3-4 razy w tygodniu koledzy łowia tez tymi mlynkami i rowniez sobie chwala przypadek? . Co do Penna łowilem na Sargusa i Battle i jedyny minus to sargus plątal plecionke mechanicznie zadnych uchybien przez 2 lata intensywnego lowienia.

To tyle z nowych  z używek tak jak napisal kolega mdziam78


Druga opcja to kup używanego Shimano JP ze starszej serii i wydając 300-400 zł będziesz miał kołowrotek dla wnuków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...