Robert Opublikowano 5 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2007 Kuba, facet był ze Śląska. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 5 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2007 Wiele się mówiło ostatnio o thrillu, że to i tamto. No cóż, ja uważam, że to skuteczna przynęta. PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jajakub Opublikowano 5 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2007 Każda przynęta jest skuteczna w określonych warunkach oczywiście.Problem w tym czy jest jeszcze na tyle uniwersalna by można ją było dopasować do łowiska(bez demolowania jej)a nie odwrotnie.I tu z Thrillem jest chyba problem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Redzi Opublikowano 5 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2007 No ja dziś byłem 2 godzinki ale przy tym wietrze nie połowiłem bo blaszka ledwo leciała 30m, nie mówoie już o letszych przynętach. Choć 10 okonków jak pół dłoni się skusiło jak przestanie wiać to wybiore się jeszcze wieczorkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Opublikowano 5 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2007 A my dziś zaliczyliśmy glebę. Mamy kolejne miejsce gdzie jest dużo bolków. Niestety same wyjścia lub ataki takie, że ryba spada momentalnie. Ale to wszystko pikuś. Podszedł do nas jakiś gumofilc i zaczął nas uczuć jak się łowi. Miał swoją teorię o punktualności boleni co do sekundy. Po tym wykładzie machną do wody Gnoma nr 2 i po 10 min. złowił grubego bolka. Ryba wzięła mu z dna obok naszej miejscówki. No i się dopiero zaczęło. Musieliśmy wysłuchać całego wykłady z podtestem jakie cienkie bolki jesteśmy. Potem gościu sobie wypił i próbował bezskutecznie udowadniać, że to nie był przypadek. Na odjezdne powiedziałem, że pewnie mu zegarek spieszy i stąd te problemy. Teraz czeka mnie zakup Rolexa Uwielbiam takich speców zwłaszcza, jak na nastęnej wyprawie teoria im się nie sprawdza a nasza jest o wiele skuteczniejsza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Redzi Opublikowano 5 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2007 chyba każdy z nas lubi takich ludzi <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 5 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2007 Kuba, facet był ze Śląska. A zone mial z Elblaga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Włóczykij Opublikowano 6 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2007 Obiecałem że w końcu powiem więc mówie Woblery PG dostępne są z pewnymi przerwami w sklepie mieszczącym się w budynku PZW na Twardej, obok Jerka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@slider@ Opublikowano 6 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2007 Wiele się mówiło ostatnio o thrillu, że to i tamto. No cóż, ja uważam, że to skuteczna przynęta. PozdrawiamRemek Remek czy tego przypadkiem garpusa nie przycioles przy gdanskim Ostatnio tam bylem to okonia jak mrowek w mrowisku PozdrawiamSlider Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 6 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2007 Nie. To nie z W-wy. Te spod gdańskiego mają inne ubarwienie i nie gryzą thrilli. Tam gdzie byłem to nawet w największym nurcie szczupaki biorą PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzymusS Opublikowano 6 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2007 Remek czy tego przypadkiem garpusa nie przycioles przy gdanskim Ostatnio tam bylem to okonia jak mrowek w mrowisku @slider to prawda Ostatnio, w okolicach Gdańskiego, dosyć często i mi nieduże okonki atakują kotwice, nie mówiąc już o atakach na biedną drobnicę Rozmawiałem natomiast z pewnym spławikowcem (swoją drogą dał mi bardzo ciekawy i kształcący wykład na temat ruchu wody w rzece i miejscu przebywania drobnicy) i on twierdził, że ostatnio nastąpiło zarybienie Wisły dużą ilością okonia na odcinku warszawskim.Skąd ma tą informację - nie wiem W/g mnie ludzie dużo mówią i znacząca część tych informacji to tylko plotki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Opublikowano 6 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2007 ...ostatnio nastąpiło zarybienie Wisły dużą ilością okonia na odcinku warszawskim.Skąd ma tą informację - nie wiem W/g mnie ludzie dużo mówią i znacząca część tych informacji to tylko plotki Różnie to bywa z tymi plotkami. Czasami specjalnie nie trąbi się głośno o zarybieniach by pseudołowcy nie odławiali małych sztuk. Ostatnio słyszałem nawet o tym, iż pewien zakład rybacki zarybił sandaczem niektóre ze swoich jezior. Które? O tym nawet rybacy nie wiedzą. Im mniej osób wie, tym lepiej dla ryb (niestety). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 6 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2007 Po PZW wszystkiego się można spodziewać, nawet zarybienia Wisły okoniem. Okonia można dostać za free ze stawów bo tam robi za szkodnika. Ciekawe tylko co na takie ewentualne zarybienie Wisły RZGW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Redzi Opublikowano 7 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2007 Przy takich pięknych wiatrach jakie zawiatły nad nasze łowiska bolki postanowiły poposcić troszke ale okonie za to są aż za bardzo aktywne jest ich jak mrówek a zanim to urośnie to miną wieki, a co najlepsze nawet te najmniejsze atakuja dwa razy większe twistery czy wobki od nich ehhh... . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jajakub Opublikowano 8 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2007 Właśnie wróciłem.Generalnie bryndza z pojedyńczym akcentem w postaci niedorostka.A i braniem mewy z powierzchni. Na chwilę się zagapiłem poczułem delikatne branie i zaciołem.Ja patrzę a mój wobler zpada z góry a obok mewa.Na szczęście obyło się bez komplikacjii.Woda przez ostatnie 2 tyg spadła jakieś 0,5 m mimo że u nas prawie cały czas lało.Więkrzość przybrzeżnych miejsc wypłyciło a dalej łapać się nie dało bo wiało jak cholera.Na przyszłość wypatrzyłem tylko dwie piękne przykosy z możliwością dojścia po płytkim.Pod warunkiem że się woda nie podniesie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patu Opublikowano 8 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2007 Niedawno wróciłem z weekendu znad Odry. Pogoda ogólnie mało boleniowa, silny wiatr i przelotne, obfite opady deszczu. Na lepsze wyniki mozna było liczyc z wieczora, w dzień żerowały mniejsze rapki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patu Opublikowano 8 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2007 ...za dnia trzeba było zadowolić się mniejszymi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciejowaty Opublikowano 8 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2007 Wisełka prawie wyschła Wykorzystałem to i wszedłem po przykosie na ciekawy przelew Cztery brania i dwa wyjęte bolki usatysfakcjonowały mnie w 100% po prawie miesięcznym wędkarskim poście Jeden z bolków ruszył za siudakiem z 30cm wody nad przykosą Widok startu i pobicia bezcenny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@slider@ Opublikowano 8 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2007 Ladny bolek Jesli mozna wiedziec w ktorym miejscu bolka ciapnoles? <_< PozdrawiamSlider Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciejowaty Opublikowano 8 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2007 Slider,Wisła poniżej Wawy, miejscówka taka na ,którą jeżdżę tylko wtedy gdy mocno wieje.Namiaru GPS nie posiadam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rognis_oko Opublikowano 8 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2007 @Maciek, dobry bolo. Gratuluję! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcel Opublikowano 8 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2007 @ maciejowaty Teraz znowu ja cholera na poscie jestem....ale kapitalne zdjecie, niesamowicie mi sie podoba. Wracajac do tematu...Królowa NIESTETY WYSYCHA... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rognis_oko Opublikowano 8 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2007 Ja także pościłem ale w końcu udało mi się znaleźć troszkę czasu na ukochane bolki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daaaro Opublikowano 9 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2007 Gratuluje ładnego bolenia, ale trzymanie ryby za skrzela pewnie ją uśmierca po jakimś czasie, a jak nie to nie pomaga pewnie. może czepiam się, ale po prostu nie lubie rąk w skrzelach ryby. Jak widze tych zawodowców z TVN Turbo z tymi łapami w rybich skrzelach to paw się ciśnie na usta... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jajakub Opublikowano 9 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2007 Gratuluje ładnego bolenia, ale trzymanie ryby za skrzela pewnie ją uśmierca po jakimś czasie, a jak nie to nie pomaga pewnie. może czepiam się, ale po prostu nie lubie rąk w skrzelach ryby. Jak widze tych zawodowców z TVN Turbo z tymi łapami w rybich skrzelach to paw się ciśnie na usta... Mnie wydaję się że to nie skrzela tylko pokrywy skrzelowe- no chyba że się mylę i kolega ma rację.Ale jak się delikatnie podtrzyma za pokrywy to się rybie stać nic nie powinno, pod warunkiem że kozła nie fiknie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.