Skocz do zawartości

BOLENIE 2007


ziuta

Rekomendowane odpowiedzi

Zachorowalem na bolenioze. Zarazony przez Wislane warszawskie rapy ktore chyba wszystkie przynety juz widzialy i skutecznie ignoruja moje przynety a nawet jak uderza to schodza... A tutaj na starych smieciach pierwszy atak i odrazu ryba. Moze to dlatego ze na Bugu bardzo niewielu wedkarzy nastawia sie na bolenia a na Wisle w Warszawie i okolicach raczej wiekszsosc spiningistow.

 

Slyszalem tez historie o niezidentyfikowanym braniu jakie zaliczyl w srode w tym miejscu napotkany spiningista. Ryba po 30 sekundach parcia w gore rzeki polamala niechuda szczytowke spiningu bynajmniej nie na paprochy...na zolta gume...pewnie bialoruska brzana

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tej rzeki w tym watku bolenia jeszcze nie bylo. Na Bugu bolen bierze nawet o 11tej w poludnie. Tym bardziej mnie cieszy ze to moj pierwszy wymiarowy w karierze, cale 59cm i 1.9 kilo. Z pod bialoruskiego brzegu oczywiscie B)

 

Cześć,

Bug jest ładny i przyjemnie się tam łowi - właściwie bardziej chce się tam być niż łowić :D Gratulacje!

 

Pozdrawiam

Remek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@andrew

Na Wiśle w moim rejonie niestety w dzień nie biorą, za to nocą efekty są niezłe - wczoraj o 22.15 - 72 cm i o 22.30 - 65 cm - oba na nieśmiertelną Rapalę Oryginal - już od dłuższego czasu duże bolenie uaktywniają się tylko po zapadnięciu zmroku i wówczas złowienie tej ryby nie stanowi większego problemu, jest to jednak króki czas, około 1 godziny - trzeba wówczas być nad wodą w dobrym miejscu. Pierwsze popołudniowe żerowanie daje się zauważyć około 18 - trwa zwykle 15-30 minut i potem następuje totalna cisza aż do zmroku, z tym że w tym czasie żerują raczej małe i średnie rapki.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluje Patu rapek. Ja dziś zaliczyłem dwie godzinki nad Wisłą. Wreszcie, bo musiałem się zmagać z goścmi, którzy nas nawiedzili przez trzy tygodnie :angry: :D Trafiłem 3 małe bolki do 50cm i jeden spięty pewnie taki sam. Dużych nie widziałem:( Rybki żerowały bardzo słabo i przez krótki czas, ale po przerwie i to dobre:)

post-185-1348913534,8599_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciliśmy z @casso z boleniowej 4dniowki Odrzańskiej...pogoda zmienna, ryb dużo lecz bez okazów...w międzyczasie podczas popołudniowej lampy połowilismy kleniojazi

 

 

nawet załapałem się na fotkę :D wyjazd ciekawy, sporo wrażeń, mimo większych oczekiwań w stosunku do ryb ogólnie udany

 

ostatni wieczór nad Odrą

post-463-1348913536,0444_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...