Skocz do zawartości

BOLENIE 2007


ziuta

Rekomendowane odpowiedzi

Szef kuchni nie decyduje o tym co zamówi klient. Szef stara się dogodzić klientom. A że teraz w modzie dania retro, to trzeba odświeżyć staropolskie przepisy. Miejmy nadzieję, że nadchodzący niż poleje solidnie bo faktycznie u nas jest rekordowo niski poziom wody. Ja czegoś takiego nie widziałem. Po raz pierwszy na IMGW pojawia sie komunikata Poniżej minimum.

 

 

ja siedze aktualnie w Dęblinie, miejscowi mówią, że takiego stanu wisły nie widzieli od prawie 30lat. do tego kłusownictwo w na tym odcinku rzeki ma się całkiem dobrze. goście jawnie na prawie miejskim odcinku rzeki w dzień rozwijają sieć i niby spiningują. do tego kontroli od 2 tygodni nie zaznałem.

dzieciaki łowią bez kart(to da się przeboleć), bo mówią, że kontroli nie widzieli od 2 lat.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o wodzie to szkoda gadać nawet :wacko: ryby zbiorą się w dołkach i kułsole ich doszczętnie wytępią choć i tak już nie napała optymizmem to co jest jeszcze w wodzie :angry:

 

Redzi co Ci jest ? :lol: :lol: Co Cie sklonilo do takich slow ? zawsze jak ja wypuszczalem rybe to darles sie na mnie co robie itp , a teraz ... Nie poznaje Cie Sasiedzie :mellow: :mellow:

 

 

 

 

Bo ty mnie poprostu jeszcze dobrze nie znasz :mellow: i tyle w tym temacie B) A lepiej zmienić się na lepsze niż na gorsze :D

P.s.Byc może były to słowa pewnych osób lub, ale nie martw się napewno nie twoje :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym to określił tak. PZW stara się przeprowadzać zawody na żywej rybie. Wychodzi to różnie. Można się domyślać jak bardzo różnie, bo nikt nie prowadzi statystyk. Trzeba mieć świadomość, że takie gesty ze strony związku nie wynikają z jego wspaniałomyślności, ale są efektem krytyki. Tak więc to psioczenie na PZW nie jest tak do końca jałowe. Jeszcze 2 lata temu próba wytknięcia jakiemuś „mistrzowi”, że zabija ryby skutkował agresywnymi atakami i wyliczanką ile to pan „mistrz” wypuścił ryb na treningu. Prawda jest taka, że w tym środowisku są tacy którzy swoje umiejętności wykorzystują do gromadzenia rybiego białka. Można sobie wyobrazić ile ryb zabijają w ciągu roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy na zawodach nie obowizauje zasada wypuszczenia ryb? :wacko: nawet bez względu na ich stan zdrowia? :angry: bo mi się wydaje że taka zasada jest!!!!! i powinna być przestrzegana!!!!

Ostatnio nie biorę, już udziału w zawodach. Czy są w tej chwili

zawody spinningowe na których wypuszcza się ryby nie wiem nie słyszałem. Na tych z których pochodzą zdjęcia złowione ryby zabezpieczał organizator, tak też bywa na wielu innych imprezach. To tyle więcej się nie wypowiadam.

Pozdrowienia Jachu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to może powracając do wątku pierwszy w tym roku ładny bolek :D z warty jakieś 60 cm a to już sierpień,niestety warta nie rozpieszcza mimo,że chlapią się kabany to złowić naprawdę trudno

 

Ładny bolo @warciak, gratuluję.

 

Jeśli chodzi o Wartę i bolenie to muszę swój pierwszy w życiu boleniowy wypad nad tą wspaniałą rzekę (jakieś 2 tyg. temu) uznać za udany. Trafiłem na dobry okres i dość ładnie połowiłem, a w związku z tym ciągnie mnie w te rejony, mimo ze mam tam jakieś 130 km. Można powiedzieć, że się nią zauroczyłem i pewnie niebawem zawitam nad jej brzegami, a przed tym bardzo chętnie poczytam o boleniowych doniesieniach znad The Warta River B)

 

pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnie dni nie są zbyt dobre do połowu bolka. Dzis wreszcie sie rozjasniło i moze taka pogoda sie ustabilizuje na dłużej. Pochmurne i wietrzne dni dobrze ukryły bolenie w Wisle. Nie sposob było je prawie namierzyć. Dzis przechytrzyłem dwa bolenie prawie na srodku wysychajacej rzeki. Pokazuja sie bardzo nieregularnie, mimo to na 5 ostatnich wyjsciach padło 10 rybek :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Efekt wczorajszego wypadu nad Wisłę - boleń 69 cm wydłubany z kamieni dosyć głębokiego odcinka rafy, podczas prób złowienia królowej tego miejsca - brzany. Przynętą był 3 cm wobler Bonito, dodatkowo dociążony. Na tej miejscówce bolki cały dzień siedzą za dużymi głazami zalegającymi w wodzie aby wyjść na krótkie żerowanie o zmroku i w pierwszej godzinie nocy na najpłytszy odcinek rafy, kto wówczas jest nad wodą - połowi. :D

 

post-455-1348913544,6544_thumb.jpg

post-455-1348913544,7498_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...