Dero1990 Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Poszedł na patelnie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Jak większość łowionych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yeah Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Szef kuchni nie decyduje o tym co zamówi klient. Szef stara się dogodzić klientom. A że teraz w modzie dania retro, to trzeba odświeżyć staropolskie przepisy. Miejmy nadzieję, że nadchodzący niż poleje solidnie bo faktycznie u nas jest rekordowo niski poziom wody. Ja czegoś takiego nie widziałem. Po raz pierwszy na IMGW pojawia sie komunikata Poniżej minimum. ja siedze aktualnie w Dęblinie, miejscowi mówią, że takiego stanu wisły nie widzieli od prawie 30lat. do tego kłusownictwo w na tym odcinku rzeki ma się całkiem dobrze. goście jawnie na prawie miejskim odcinku rzeki w dzień rozwijają sieć i niby spiningują. do tego kontroli od 2 tygodni nie zaznałem.dzieciaki łowią bez kart(to da się przeboleć), bo mówią, że kontroli nie widzieli od 2 lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Redzi Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Hehe ja mam karte prawie 10 lat a kkontrol miałem 3 razy i w tym 2 razy na zbiorniku prywatnym gdzie sprawdzają rano i wieczorem Ale to wątek boleniowy a bolki nie są chętne do współpracy i taka jest prwda o połanieckich bolkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Redzi Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2007 o wodzie to szkoda gadać nawet ryby zbiorą się w dołkach i kułsole ich doszczętnie wytępią choć i tak już nie napała optymizmem to co jest jeszcze w wodzie Redzi co Ci jest ? Co Cie sklonilo do takich slow ? zawsze jak ja wypuszczalem rybe to darles sie na mnie co robie itp , a teraz ... Nie poznaje Cie Sasiedzie Bo ty mnie poprostu jeszcze dobrze nie znasz i tyle w tym temacie A lepiej zmienić się na lepsze niż na gorsze P.s.Byc może były to słowa pewnych osób lub, ale nie martw się napewno nie twoje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Witajcie.No cóż nie da się ukryć, że oba bolki zostały uśmiercone.Były złowione na zawodach i to tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciejowaty Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2007 @RedziTak trzymaj! :)Teraz jesteś gość! @JachuNie obrzydzaj tego wątku,proszę ps.To nie atak na Twoją osobę. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Łatwiej usunąć killerski wyczyn z wirtualnej rzeczywistości niż z realu. Może dobrze, że takie zdjęcia zobaczyło więcej osób bo dzięki temu mamy mniej klakierów a więcej zaczyna dostrzegać w tym kolejny problem naszego wędkarstwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Redzi Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2007 A czy na zawodach nie obowizauje zasada wypuszczenia ryb? nawet bez względu na ich stan zdrowia? bo mi się wydaje że taka zasada jest!!!!! i powinna być przestrzegana!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 4 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2007 Ja bym to określił tak. PZW stara się przeprowadzać zawody na żywej rybie. Wychodzi to różnie. Można się domyślać jak bardzo różnie, bo nikt nie prowadzi statystyk. Trzeba mieć świadomość, że takie gesty ze strony związku nie wynikają z jego wspaniałomyślności, ale są efektem krytyki. Tak więc to psioczenie na PZW nie jest tak do końca jałowe. Jeszcze 2 lata temu próba wytknięcia jakiemuś „mistrzowi”, że zabija ryby skutkował agresywnymi atakami i wyliczanką ile to pan „mistrz” wypuścił ryb na treningu. Prawda jest taka, że w tym środowisku są tacy którzy swoje umiejętności wykorzystują do gromadzenia rybiego białka. Można sobie wyobrazić ile ryb zabijają w ciągu roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 4 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2007 A czy na zawodach nie obowizauje zasada wypuszczenia ryb? nawet bez względu na ich stan zdrowia? bo mi się wydaje że taka zasada jest!!!!! i powinna być przestrzegana!!!!Ostatnio nie biorę, już udziału w zawodach. Czy są w tej chwilizawody spinningowe na których wypuszcza się ryby nie wiem nie słyszałem. Na tych z których pochodzą zdjęcia złowione ryby zabezpieczał organizator, tak też bywa na wielu innych imprezach. To tyle więcej się nie wypowiadam.Pozdrowienia Jachu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
warciak Opublikowano 4 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2007 no to może powracając do wątku pierwszy w tym roku ładny bolek z warty jakieś 60 cm a to już sierpień,niestety warta nie rozpieszcza mimo,że chlapią się kabany to złowić naprawdę trudno a tu 2 fotki z wyprawypoczątek naprawde fajny dzień pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
strzalka Opublikowano 4 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2007 Warta ożyła, wczoraj trzy sztuki +-50i jeden ok70 ale sie spioł. Wszystkie brały w pierwszym rzucie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
casso Opublikowano 4 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2007 no to może powracając do wątku pierwszy w tym roku ładny bolek z warty jakieś 60 cm a to już sierpień,niestety warta nie rozpieszcza mimo,że chlapią się kabany to złowić naprawdę trudno Ładny bolo @warciak, gratuluję. Jeśli chodzi o Wartę i bolenie to muszę swój pierwszy w życiu boleniowy wypad nad tą wspaniałą rzekę (jakieś 2 tyg. temu) uznać za udany. Trafiłem na dobry okres i dość ładnie połowiłem, a w związku z tym ciągnie mnie w te rejony, mimo ze mam tam jakieś 130 km. Można powiedzieć, że się nią zauroczyłem i pewnie niebawem zawitam nad jej brzegami, a przed tym bardzo chętnie poczytam o boleniowych doniesieniach znad The Warta River pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artech Opublikowano 4 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2007 A gdzie to zdjęcie, które Remek nam obiecał? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Redzi Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Pewnie cały czas w obrócbe ładny bolek warciak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
strzalka Opublikowano 6 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2007 Ostatni wypad na warte. Jeden cieki bolek i jego dziadek, który po paru zdjęciach po prostu się uwolnił - a była by życiówka. Szkoda, że u nas większość ludzi którzy łowią takie rapy zwyczajnie je zabierają do octu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcel Opublikowano 6 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2007 Ostatnie dni nie są zbyt dobre do połowu bolka. Dzis wreszcie sie rozjasniło i moze taka pogoda sie ustabilizuje na dłużej. Pochmurne i wietrzne dni dobrze ukryły bolenie w Wisle. Nie sposob było je prawie namierzyć. Dzis przechytrzyłem dwa bolenie prawie na srodku wysychajacej rzeki. Pokazuja sie bardzo nieregularnie, mimo to na 5 ostatnich wyjsciach padło 10 rybek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
falgmar Opublikowano 6 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2007 Efekt wczorajszego wypadu nad Wisłę - boleń 69 cm wydłubany z kamieni dosyć głębokiego odcinka rafy, podczas prób złowienia królowej tego miejsca - brzany. Przynętą był 3 cm wobler Bonito, dodatkowo dociążony. Na tej miejscówce bolki cały dzień siedzą za dużymi głazami zalegającymi w wodzie aby wyjść na krótkie żerowanie o zmroku i w pierwszej godzinie nocy na najpłytszy odcinek rafy, kto wówczas jest nad wodą - połowi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Redzi Opublikowano 6 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2007 Ładny boluś graty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciejowaty Opublikowano 6 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2007 @falgmarPiękny bolesław,gratuluję @Marceldawaj fotę tego grubaska z nowej miejscówy ps.może jutro połowimy tam po odjeździe Drakersów?Tak 18-22? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Redzi Opublikowano 6 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2007 Ja jutro wyruszam wczoraj i dziś zaliczyłem glebe bolków ani widu ani słychu ale to nie może trwać wiecznie choć jutro nieco inne nastawienie na rybki po co komu grill na rybach to nigdy nie kończy się dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcel Opublikowano 7 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2007 [quote title=Maciejowaty napisał(a) dnia Mon, 06 August 2007 @Marceldawaj fotę tego grubaska z nowej miejscówy Zbieram foty i narazie nie publikuje, jesienia coś może wiekszego sie napisze czy pusci jakiegoś '' longa '' z boleniowymi zdjeciami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciejowaty Opublikowano 7 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2007 No,no...świetny pomysł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ginel Opublikowano 7 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2007 Zbieram foty i narazie nie publikuje, jesienia coś może wiekszego sie napisze czy pusci jakiegoś '' longa '' z boleniowymi zdjeciami Marcelinho jesienią to będa następne bolki. Dawaj teraz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.