pirania74 Opublikowano 20 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 Patryk, nie pognębiaj wędkarzyn znad środkowej Wisły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patu Opublikowano 20 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 Sorki Maciek ,nie miałem tego na myśli, ale Wy tez chyba nie macie powodów do narzekania, to jakis bolo ponad 80cm, jakiś sumek na kiju ... prawde mówiąc zamieniłbym te naście bolków na jednego dobrego odrzańskiego rapiszona ( będzie okazja w niedzielę )...te z przydomowych rewirów nie dośc, że prawie ze stojącej wody to jeszcze zeby dobić sie do dobrej dwójki to trzeba przerzucić trochę wymiarszczaków <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Redzi Opublikowano 20 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 Patryk, nie pognębiaj wędkarzyn znad środkowej Wisły No wlaśnie i z środkowej po śroku od dołu też <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpiegu Opublikowano 22 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Września 2007 co by wątek nie umarł jedna z kilkunasty rapek złowiona w tym tygodniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ginel Opublikowano 22 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Września 2007 Gratuluję.Ja dziś smigam pobawić z moimi rapkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcel Opublikowano 22 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Września 2007 Szpiegu, ładnie czeszecie bolenie. Nad Wisła coprawda troszke spokojniej, ale dzisiejsze i wczorajsze wyjsie zaowocowało 8 sztukami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pirania74 Opublikowano 22 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Września 2007 @ szpiegu - gratki - ładna sztuka Po wysokiej wodzie na Wiśle dopiero wczoraj byłem pomoczyć woblerki - wróciłem o kiju - próbowałem szczęścia w rejonie Centrum, czyli pomiędzy mostami w Warszawie - lipa - prawie wszystko zajęte przez grunciarzy :/ Jak widziałem, dużo się zmieniło - były przykosy - ich nie ma, sporo konarów itp. I jeszcze jedno - przykra sprawa - od jakiegoś czasu na główce na wprost do ul. Afrykańskiej (przystanek 146 Ośrodek AZS) widzę wędkarzy - czasami te same osoby - na żywca ciągną sandaczyka za sandaczykiem - w łeb i do torby :/ Tak właśnie było wczoraj. Jest to prawie obrzeże Warszawy - Policję wodną rzadko tam widać :/ Przykry widok :/ Do wody zarzucają po 3 - 4 wędki :/ Kłusownictwo w biały dzień :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 23 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Września 2007 Ooo, Szpiegu, co się stało że zamieściłeś zdjęcie? Czyżby w końcu zacząłeś zabierać aparat? Ja ostatnio też fajnie połowiłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 23 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Września 2007 Jeden z wrześniowych boleni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukexio Opublikowano 23 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Września 2007 Wujek!!ooo gratuluje piekny rapa na czym przyniety??pozdrwaiam lukexio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukexio Opublikowano 23 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Września 2007 Wujek Gdzie miesjce lowic rapa?a ktorej godzina brac rapa?? jestem ciekawy!! pozdro lukexio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 23 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Września 2007 Pytaj mojej żony bo to jej boleń Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciejowaty Opublikowano 23 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Września 2007 @WujekMonia daje radę Pozdrów ją koniecznie i pogratuluj połowu Ja wczoraj zrobiłem swój rekordzik...13 rap na jednym wyjściu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trout Opublikowano 23 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Września 2007 Aż milo oglądać takie fotki Gratuluje rybci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trout Opublikowano 23 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Września 2007 Maciejowaty to nieżle sobie poczyniasz Niezly komplecik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pirania74 Opublikowano 23 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Września 2007 @wujek - gratki dla żonki za ładnego bolenia - jak widać, świetnie sobie radzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pirania74 Opublikowano 23 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Września 2007 @maciejowaty - wow - gdzie ty połowiłeś tyle rapek Ja próbowałem szczęścia na odcinku miejskim w Warszawie - wyszedłem na zero - pełno grunciarzy :/ Gratuluję połowu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciejowaty Opublikowano 23 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Września 2007 @maciejowaty - wow - gdzie ty połowiłeś tyle rapek Ja próbowałem szczęścia na odcinku miejskim w Warszawie - wyszedłem na zero - pełno grunciarzy :/ Gratuluję połowu Grunciarze to faktycznie czasem problem nie do przeskoczenia Potrafią skutecznie zablokować najlepsze miejscówki. Ja wczoraj połowiłem w spokoju ,ale kosztowało mnie to wodę w woderach,ubłocone ubranie i aparat fotograficzny,gonitwę za odpływającym pudełkiem z przynętami oraz wyławianie z wody bezcennej czapki jerbait.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pirania74 Opublikowano 23 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Września 2007 @maciejowaty - wow - gdzie ty połowiłeś tyle rapek Ja próbowałem szczęścia na odcinku miejskim w Warszawie - wyszedłem na zero - pełno grunciarzy :/ Gratuluję połowu Grunciarze to faktycznie czasem problem nie do przeskoczenia Potrafią skutecznie zablokować najlepsze miejscówki. Ja wczoraj połowiłem w spokoju ,ale kosztowało mnie to wodę w woderach,ubłocone ubranie i aparat fotograficzny,gonitwę za odpływającym pudełkiem z przynętami oraz wyławianie z wody bezcennej czapki jerbait.pl :lol: nieźle, jak na jedną wyprawę Z odcinkiem miejskim dam chyba sobie spokój i rapek poszukam gdzieś na obrzeżach Warszawy Pozdrawiam i jeszcze raz gratuluję połowu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patu Opublikowano 23 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Września 2007 Gratki for @all za rapki. Dziś wraz z kolesiami po blanku odwiedzilismy znajome rewiry...było całkiem nieźle, połowilismy kilkanaście rapek..co do pogody, to chyba lato sobie o nas przypomniało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 23 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Września 2007 Nas dzis bolki olaly totalnie. Rzucalismy im wszystko, a one nic Dobrze ze sandacz i szczupak sie nieco w Wawie ruszyly, bo byloby kiepsko. Zwlaszcza cieszy sandacz, który wydawal sie w Warszawie wyginac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpiegu Opublikowano 24 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2007 Ooo, Szpiegu, co się stało że zamieściłeś zdjęcie? Czyżby w końcu zacząłeś zabierać aparat? Ja ostatnio też fajnie połowiłem czesc wujek fotka jest robiona z telefonu przez kolege aparatu dalej nie nosze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Redzi Opublikowano 28 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Września 2007 To że u nas bolki jak narazie zamarły na śmierć to wiem , a w innych rejonach wiślanych jest to samo??? co się dzieje z tymi rapkami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 28 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Września 2007 Wydaje mi się że ta wysoka woda trochę pomieszała nam plany co do jesiennych boleni. Zimne noce, zimna woda która poszła z gór wg mnie sprawiły że na powierzchni nie pokazuje się tyle boleni ile bym chciał. Dodatkowo wysoka woda spowodowała że nie widać wogóle przykos które jesienią są wg mnie najlepsze. Myślę że jak woda jeszcze trochę opadnie, odsłoni przykosy i przyjdzie ciepły październikowy bezwietrzny wyż będzie jeszcze można w tym roku trafić na boleniowe żniwa. Mimo to coś tam się dzieje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pirania74 Opublikowano 28 Września 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Września 2007 Dzisiejsza wyprawa nad Wisłę w poszukiwaniu boleni WIELCE nieudana :/ Zjawiłem się po 17:00 a już około 18:00 trzeba było uciekać przed ulewą i piorunami, które waliły gdzie popadnie - widok jednym słowem - ZGROZA. Mało tego - podczas powrotu urwałem w samochodzie tłumik (gdzieś pośrodku) :/ na tych kiepskich Polskich drogach, gdzie po czy w czasie deszczu nic nie widać - czy jest dziura czy jakiś próg :/ Pech i pech Woda w dalszym ciągu dość wysoka, przykosy niewidoczne, brak oznak żerowania boleni Jestem podwójnie wkurzony :/ P.S @wujek, gratki - ładna sztuka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.