Skocz do zawartości

BOLENIE 2007


ziuta

Rekomendowane odpowiedzi

Ginel widze nie próżnujesz, brawo.

Dzisiaj ja tez wpadłem do swoich boleni. Rzeka skoczyła do 200cm. To troszke za wysoko. Nie było 100% kontroli przynety. Pukały przy opadzie. Do tego trafiły sie dwa lechy za gacie .

Po 3 godzinach z wody wyszedłem niczym bałwan, pokryty pierwszym sniegiem... :wacko:

 

post-458-1348913652,4784_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcel nie martw się wodą u nas od końca sierpnia skacze cały czas. Takich skoków to juz dawno nie było. Cała jesień bardzo nie stabilna.Czasami myślę, że jakieś fatum wisi na południu.

 

ginel oj wisi wisi i nie zanosi się by wogóle przestało to nad nami wisieć :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ginel, na całej Wiśle woda skakała. U nas było tak samo i trzeba było ciągle szukać boleni. Praktycznie woda ciągle skacze. Ciekawe co będzie się działo na wiosnę, tym bardziej że zapowiadają długą i mroźną zimę? Znowu może być tak jak w ubiegłym roku że woda zejdzie dopiero w czerwcu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ginel, na całej Wiśle woda skakała. U nas było tak samo i trzeba było ciągle szukać boleni. Praktycznie woda ciągle skacze. Ciekawe co będzie się działo na wiosnę, tym bardziej że zapowiadają długą i mroźną zimę? Znowu może być tak jak w ubiegłym roku że woda zejdzie dopiero w czerwcu.

To, że skacze wszedzie to ja wiem. Ale np. u was już nie ma tak szybkiego skoku jak u nas. I nie mów, że tak nie jest bo śledziłem cały sezon na necie wzrost i spadek wody :D Moje strony są narażone na takie skoki(szybkie) najbardziej.Większość moich łowisk jest przy ujsciu Dunajca, a to on jest w 70% winowajcą tych mętnych wysokich szybkich wód.Jeśli Dunajec nie da rady to poprosi o pomoc pobliską Rabę.I chyba nie musze nikomu mówić, jak działa taka szybka zimna woda na ryby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te skoki wody byly zabojcze, praktycznie cale lato spedzilem ze znajomym na krakowskim Przewozie.Przy niskim stanie tyle wspanialych miejsc sie odkrylo, ze nie sposob bylo wszytko obejsc. Po nadejsciu wysokiej wody praktycznie wszytko zostalo zmiecione. Pamietam widok drzew, ktore rosly nie opodal brzegu, po przejsciu wysokiej wody na czubkach poosiadala trawa, i smieci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ginel, na całej Wiśle woda skakała. U nas było tak samo i trzeba było ciągle szukać boleni. Praktycznie woda ciągle skacze. Ciekawe co będzie się działo na wiosnę, tym bardziej że zapowiadają długą i mroźną zimę? Znowu może być tak jak w ubiegłym roku że woda zejdzie dopiero w czerwcu.

To, że skacze wszedzie to ja wiem. Ale np. u was już nie ma tak szybkiego skoku jak u nas. I nie mów, że tak nie jest bo śledziłem cały sezon na necie wzrost i spadek wody :D Moje strony są narażone na takie skoki(szybkie) najbardziej.Większość moich łowisk jest przy ujsciu Dunajca, a to on jest w 70% winowajcą tych mętnych wysokich szybkich wód.Jeśli Dunajec nie da rady to poprosi o pomoc pobliską Rabę.I chyba nie musze nikomu mówić, jak działa taka szybka zimna woda na ryby.

 

Pewnie jak piszesz wpływ Dunajca i Raby też mocno mieszał i nie pomagał w łowieniu, ale naturalne jest że jeśli u was następuje skok wody to u nas też pójdzie w góre tylko z mniej więcej dwudniowym opóźnieniem. Przecierz ta woda nie paruje po drodze :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Redzi, jak u nas + 2m to Wawie max 50 cm. Ale przybór nie jest problemem samym w sobie. Problem naszego odcinak polega na tym, że u na przybór niecały metr zalewa szerokie płytkie koryto zwiększając powierzchnie rzeki x 2. A już w Zawichoście koryto jest głębokie i przybór 1 m oznacza tylko wodę w górę. Ryby się nie rozcieńczają i nie chowają po krzakach. Trzeba kilku ładnych dni aby wszystko wróciło do normy. W tym czasie w Zawichoście i innych podobnych odcinkach, ryby biorą w najlepsze. Nasza Wisła jest ciekawa jak przysłowiowe ciekawe czasy. Bez ciągłego węszenia można liczyć tylko na fart. Ale jak już się trafi, to w 2 tygodnie można złowić tyle ryb co inni łowią w rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym roku był u nas jeden szybki przybór. W kilka godzin 1,5 m. Wyliczyłem kiedy ta fala będzie w Wawie i poleciłem Remkowi aby spróbował na niej łowić. Remek poszedł, ale woda skoczyła zaledwie 30 cm :huh: A Zawichost - byłem kilka razy kiedy u nas dowaliło ostro. Tam bolki jakby nigdy nic waliły w wysokiej mętnej, i też go od razu polubiłem, (ten Zawichost) :D Wysokość fali zależy od wielu rzeczy. Ważne jest jak się przesuwa front deszczowy. Czy lejej tylko w górach czy wszędzie i jak szybko się przesuwa bo to ma wpływ na to czy fale z dopływów dodadzą a się do fali głównej czy spłyną wcześniej. Do tego trzeba dodać manewry zaporówek które potrafią dołożyć lub ująć nieco do wysokości fali. Ostatnim element to, że każda fala z czasem się spłaszcza. Przybór jest mniejszy ale dłuższy. Ryby lepiej reagują na takie fale bo to w miarę stabilne warunki a nie totalne zburzenie istniejącego układu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tylko w Zawichoście.

Jak była ta duża woda u mnie bolki wyszły na łaczkę z krzakami tak ze 100m od normalnego koryta rzeki i mimo metnej wody żerowały.

W sumie nic dziwnego bo ta łączka z krzakami hamowała nurt i lekko go czysciła co ściągneło ukleje, a za nimi bolki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tylko w Zawichoście.

Jak była ta duża woda u mnie bolki wyszły na łaczkę z krzakami tak ze 100m od normalnego koryta rzeki i mimo metnej wody żerowały.

W sumie nic dziwnego bo ta łączka z krzakami hamowała nurt i lekko go czysciła co ściągneło ukleje, a za nimi bolki.

 

 

dlatego u mnie zawsze wiosna sprawdza sie ostatnia główka w ciągu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak widziałem dzisiaj jedengo. Zimują co roku i polują na kaczki, kormorany i ponoć dzisiaj słyszałem że potrafią też załatwić łabedzia, ale pewnie osłabionego. Jak lód skuje jeziora będzie ich więcej. Praktycznie każdy odcinek Wisły ma swojego bielika w zimie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...