tomekat Opublikowano 19 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Października 2007 Jerkami już się zaraziłem, ale na razie łowię tylko na płytko schodzące przynęty (slidery i fatso - pływające i tonące)Pytanie dotyczy możliwości zejścia z przynętą na gł ok 6-10m jakie są na to sposoby? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 19 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Października 2007 Guma i lub woblery (jerki??) wertykalne, jak salmo giant chubby, czy inne wynalazki - zza oceanu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 19 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Października 2007 (edytowane) . Edytowane 25 Czerwca 2014 przez J_J Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy Opublikowano 19 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Października 2007 z jerkami na takiej głebokości dałbym sobie na luz. Są woblery schodzące na bardzo duże głebokosci jak np. rapala DT 16 albo Yozuri Hydro magnum. To jednak wabiki do trolingu. Pogadaj z @Gumofilcem. Kto jak kto, ale Gumo ma spore doswiadczenie w mega głebokim lowieniu..pozd JW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 19 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Października 2007 Witaj @tomekat.Wszyscy poprzedni forumowicze są chyba zbyt młodzi aby pamiętać takie publikacje jakWędkarstwo Jeziorowe Andrzejczyka. W jego czsach sliderów i innych takich nie było,ale metodę którą opisał w zastosowaniu do pływających woblerów prowadzonych na dużychgłębokościach myślę da się zastosować. Warunek to ,slidery i inne takie pływające, należyzmontować następujący zestaw: woblera mocujemy do linki głównej przez potrójny krętlik, odległość od krętlika do woblera to ok. 1,5 do 1m trzeba ustalić doświadczalnie, do dolnegooczka krętlika mocujemy na przyponie z cienkiej żyłki obciążenie o masie zależnej od masy wob-ka i głębokości do której chcemy zejść. Taki zestaw pod warunkiem, że przynęta jest pływającapozwala na penetrację łowiska od warstw podpowierzchniowych prawie do dna. Oczywiście ważnejest dopasowanie masy obciążenia do przynęty, przy pływających sliderach może to być nawet20-30g. Taki zestaw pozwala prowadzenie przynęty w opadzie do dna, odpowiednio dobrane obcią-żenie powoduje, że opadająca do dna przynęta cały czas pracuje na naprężonej lince. Nejlepiejjak wobek ma tendencję do płytszej pracy niż zmusza go do tego zastosowany zestaw, wtedy pro-wadząc przenętę bez zwijania mamy do czynienia z sytuacją kiedy wobek stara się wypłynąć azestaw mu na to nie pozwala i w tym wypadku zestaw bardzo powoli się zagłębia, natomiast przyszybszym prowadzeniu, zakładając, że wobler ma tendencję do płytkiej pracy dochodzi do sytu-acji kiedy wobek pokonując siłę obciążenia pracuje po prostej w poziomie, lub wykazuje tendencje do wynurzania, która w tym wypadku ogranicza się do pracy w kierunku powierzchni.Jezu ale się rozpisałem mam nadzieję, że te moje wywody oddają to co chciałem przekazać.Pozdrowienia JachuPS. W opisanej metodzie zamiast sliderów i podobnych lepiej za-stosować duże wobki pływające dobór jest dowolny wartoby byłoaby miały min. 12cm niezbyt duży ster i akcję średnio agresywnąoraz zdecydowaną pływalność równoważoną masą obciążenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumofilc Opublikowano 20 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2007 Zakladam, ze pytanie dotyczy spiningu...Tutaj rzeczywiscie jest problem, bo przyneta, zeby byla efektywna musi bardzo szybko schodzic na glebokosc robocza. Roznorakie problemy sa tak duze, ze warto zastanowic sie przy tych glebokosciach, czy aby nie lepiej zast. niezbyt duza ale ciezko uzbrojona gume.Istnieja poza tym, bardzo malo jeszzce poznane, specjalne woblery skonstruowane wlasnie z mysla o szybkim schodzeniu, zdaje sie ze Yo-zuri cos takiego robi.Jerki to przyneta, jak dla mnie, jednego rodzaju wody, tzn. wody o glebokosci do 2m, przy bardzo dobrym zerowaniu ryb w porywach do 4m. Pomysly, jakoby ryba wychodzila do przynety chodzacej na 2m z 10m sa dosc balamutne. Jak kto chce, niech wierzy... Jesli chodzi o moje doswiadczenia z mega glebokim trolingiem to przesada...mam doswiadczenia z glebokim trolem, do 10-12m.Lubie stosowac zestawy max proste, tzn. najlepiej sam wobler.Tutaj dadza rade juz tylko pojedyncze modele woblerow i to juz raczej niemal wylacznie troling.Lowienie czyms takim z reki to robota dla takich co na co dzien nosza plyty chodnikowe.Mega glebokim trolem zajme sie, jak znajde odpowiednie jezioro. Te, ktore znam sa juz albo wy..ane albo wystarcza mi na nich te 10-12m.Najbardziej glebokochodzacym woblerem jest chyba Yo-zuri hydro magnum z podczepionym 2oz ciezarkiem (wg instrukcji producenta)Wszelkie inne dociazenia maja ta wade, ze nie wiadomo na jakiej glebokosci chodzi przyneta i w zasadzie nie czuc, czy nie nabralo sie jakichs smieci.Tu juz potrzebny by byl downrigger i caly ten kram z nim zwiazany.Ciekawa teza zostala wygloszona, zwiazana z wyplywaniem woblera przyduszonego ciezarkiem. Wydaje sie, ze jezeli utrzyma sie odpowiednia predkosc, przy jakiej wobler na powierzchni rowniez sie zanurza to nalezy zalozyc, ze podobnie zachowuje sie i na tych kilkunastu m. Sila jego wyporu jest taka sama, jedynie cisnienie sie zwieksza. Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 20 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2007 Cześć,Da się - oczywiście. Tutaj przeczytaj sobie artykuł na ten temat: http://jerkbait.pl/?p=28 Jednak ... ta metoda nie jest EFEKTYWNA. Tzn. z miłości do jerka można nią łowić ale .... chyba w wielu przypadkach zwykła guma będzie lepsza. PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomekat Opublikowano 20 Października 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2007 WIELKIE DZIĘKI REMEK dokładnie o coś takiego mi chodziło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kryst Opublikowano 21 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2007 @tomekat Z ręki bardzo ciężko, ale winda do trolla pozwala łowić na każdej głębokości, lecz nie będzie to jerking, a zwykły troll jak każdą inną przynętą. Pzdr. Kryst Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TERMOS Opublikowano 21 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2007 Dociaz oliwka ,napewno ograniczy to prace wabika ale pozwoli na szybsze opadanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 23 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Października 2007 sa rozne szybko tonace jerkbaity, twarde i miekkie, bez rzadnych dopalaczy, potrojnych kretlikow i 40 gramowych oliwek rozejzyj sie za oceanem, jest kilka dobrych przynet w sklepach musky, ktore z powodzeniem lowia szczupaki, szybko tona i pieknie pracuja w tajemnicy zdradze tobie, ze kiedy ja mowie, ze u mnie szczupaki stoja plytko, to mam na mysli 6 m Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 23 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Października 2007 tutaj znajdziecie kilka takich przynet ze sterem http://www.basspro.com/webapp/wcs/stores/servlet/CFPageC?sto reId=10151&catalogId=10001&langId=-1&appID=661&a mp;template=fishing_nn.cfm&cm_sp=FallSale2-_-PB_10_22_07 -_-fishingzwroccie szczegolna uwage na woblery bagley i lee sisson bagleye z rzutu ryja dno na 5 metrach bez zadnej laski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 24 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2007 Za oceanem strasznie mnie wkurzają 2 rzeczy: bardzo szeroki wybór i ceny w granicach 5$. A raczej odwrotnie: wkurza mnie to, że u nas nie ma nawet 20% tego asortymentu, a ceny są min. dwa razy wyższe. Przykład? DT16 USA 5,49$ - DT16 Polska 35-42PLN. Chore... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumofilc Opublikowano 24 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2007 O, to zjechali z cena... Jeszzce niedawno na porzadku dziennym w Warszawce byl przelicznik 1$ = 10pln Niekwestionowanym liderem byl salon Muskie (przewyzszal w/w kalkulacje)..czy dalej nie wiem, nie chadzam... Podstwa jest jednak popyt i mozliwosci finansowe ludu, ostatnio w takim malutkim sklepiku na zadupiu UE widzialem woblery Lucky Craft i Megabass, cena...25Euronow/ szt Byly i inne artykoly, ceny wyzsze w Euro niz za Woda w $ ... Dla znawcow...wedka Daiko, pod multi...cena...350E Relatywnie, w stos. do mozliwosci ludu, u nas jest drozej... Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.