Skocz do zawartości
  • 0

ładowanie akumulatora


Logistyk

Pytanie

Witajcie

Moje pytanie umieściłem z off-topicu, ale dostałem radę, że tutaj można bardziej liczyć na odpowiedź :D

 

Czy można akumulator od echosondy naładować prostownikiem samochodowym czy trzeba kupić specjalną ładowarkę do akumulatorów? Dodam jeszcze parametry akumulatorka: 12V 7Ah/20HR oraz prostownika: 220V, 85 W, ~50/60Hz, 12 V, 4A

PS Czy moje pytanie jest z kategorii blondynka pyta ?

 

Pozdrawiam B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 83
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy dla tego pytania

Top użytkownicy dla tego pytania

Opublikowane grafiki

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Panowie wejdzcie sobie na strone Elektorda.pl gdzie koledzy zajmuja sie tym na codzien i poczytajcie jakim to pradem mozecie ladowac swoje zelówki

Pisza tam ze 100 ah spokojnie mozna ladowac nawet ladowarka 30 A byle by byla impulsowa ja taka mam 16 A i taka laduje swoja Toyame 100 ah ladowarka kosztuje 289 zl ale jest tego warta

Splywam o 22 na dlugim dniu i zaczynam o 4 nad ranem i mam zaladowane aku na fula...

Link do ladowarki

http://193.23.48.135/ladowarka-akumulator-zelowy-impulsowa-s zybka-16a-i1734947015.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Szukałem tego tematu :D

Posiadam ładowarkę mikroprocesorową imax b6 prąd ładowania max5A http://allegro.pl/show_item.php?item=1684441389 , kupiłem ją do ładowania akumulatorów żelowych 6V 12Ah i akumulatorków NiMh , teraz będę kupował akumulator 80Ah żelowy do silnika do pontonu, czy tą ładowarką dam radę go naładować , czy może się przegrzać bądź spalić ? wiem na pewno że będzie to długo ładowało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

5A to zdecydowanie za malo jezeli chcesz plywac np 2 lub wiecej dni z rzedu i bedziesz mial kilka godzin aby doladowac aku do pelna

Kup mocniejsza ladowarke albo zainwestuj w 2 akumlator i bedziesz je poprostu wymienial < jeden na wodzie drugi sie laduje :) >

5A spokojnie go naladujesz ale jak juz sam napisales bedzie to bardzo dlugo trwalo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja podalem przyklad takiej ladowarki gdzie po kilku godzinach wiem ze akumlator jest zaladowany tak jak trzeba <max> i bez zadnych niedociagniec wyplywam i spokojnie wedkuje nie myslac o tym ile to pradu mam mniej jezeli odlocze ladowanie ktore nie zostalo jeszcze zakonczone

Moj znajomy tak robil bo mu ladowarka nie wydalala a chcial juz plynac i niestety po pewnym czasie padl mu akumlator

Tu jest jeszcze ladowarka która laduje pradem max 7,2A

http://193.23.48.135/prawdziwa-ladowarka-akumulator-zelowy-i mpulsowa-i1734946986.html

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tak myślałem , więc przeglądam ładowarki i ta mnie zaciekawiła http://allegro.pl/ladowarka-mikroprocesorowa-z-odsiarczaniem -stcl12a-i1726382781.html nie droga tylko 190zeta i 12A max , może ktoś posiada taką i może coś powiedzieć?

Krakus ta co zapodałeś to tylko 2A więcej od mojej więc za dużo czasu ładowania nie skrócę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wg. mnie...ze jeszce raz powtorze...

 

Ktos kiedys wywiodl formule (i odbylo sie to na pdst praktyki rowniez), ze rozsadny kompromis to ladowanie max pradem 10% pojemnosci aku.

Jak aku jest rozladowany to ma chec brac bardzo duzy prad, z czasem elektrolit sie nasyca i aku bierze coraz mniej.

Sek w tym, zeby wymusic prad w rozsadnych granicach przez caly cykl ladowania co skroci czas ład ale nie spowodowac szybszego zuzycia aku.

 

Gdyby aku wytrzymal taki eksperyment to mozan by bylo ladowac pradem 100A przez 1 godz i 100Ah aku mamy naladowany.

 

Takze konieczny jest kompromis..poczatkowo mozna troche przeciazyc ale ladowac duza czesc czasu ład. pradem wiekszym niz te 10% to ryzyko...

 

Te ampery powypisywane na obudowach to najczesciej wartosc maxymalnego pradu, jaki moze dac ladowarka. Korzystnie jest miec wieksza, nawet jak nam tyle nie potrzeba bo urzadzenie pracuje nie grzejac sie zbytnio(np na 75% swoich mozliwosci w poczatkowym stadium ladowania)

 

Jesli chodzi o akumulatory to najbardziej odporne powinny byc samochodowe, gdzie chodzi o duzy prad (iwymuszane jest nizsze napiecie) - maja gube cele i zniosa wiecej w razie eksperymentow, marine - mozna sobie pozwolic juz na mniej bo maja mniej masywne cele, wymusza sie wiekszy prad.

Oba rozwiazania, w razie potrzeby (to nic ze niby bezobslugowe

) czyli odparowania wody z elektrolitu naskotek grzania sie - mozna dolac wody (byle destylowanej)

W aku zelowym, w razie niedotrzymywania parametrow ladowania juz sie nic nie zrobi - do fajansu. Stanie sie tym szybciej im bardziej bedziemy przeginac...

 

Gumo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie dawalo mi spokoju i skontaktowalem sie dzis z przedstawicielem akumlatorów firmy Toyama w celu ustalenia jakim pradem moge ladowac akumaltor 100 AH , 12 V a zeby przypadkiem mu nie zaszkodzic i zeby posluzyl mi jak najdluzej

 

Otrzymalem nastepujaca odpowiedz

- Ladowanie pradem maxymalnym 30 A < ladowarka impulsowa >

- Napiecie podczas spoczynku 13,5 - 13,8 V

- Napiecie podczas ladowania 14,4 - 15,0 V

 

Ale... zeby sie juz w 99% przekonac jakie jest napiecie podczas ladowania ladoarka o której wczesniej pisalem < 16A > wziolem miernik i spradzalem napiecie podczas ladowania < czerwona dioda > i po naladowaniu <zielona dioda >

Wskazania byly identyczne jak opis na akumlatorze i nie bede podwazal zdania Goscia ktory takich pytan dziennie otrzymuje od kilku do nawet kilkudziesieciu

 

Na kazdym akumlatorze powinna byc równiez informacja jakim pradem mozna ladowac akumlator

Na akumlatorach Toyma jest przejrzysta wiadomosc i tak np:

- aku 70ah maxymalny prad ladowania - 15 A

- aku 90ah maxymalny prad ladowania - 22,5 A

- aku 100ah maxymalny prad ladowania - 30 A

- aku 120ah maxymalny prad ladowania - 30 A

 

Na koniec zacytuje ,, ile osob tyle opini ,, a wiec temat rzeka i tak kazdy zostanie przy swoim a to ze kazdy wtraci przyslowiowe 5 groszy to po to wlasnie jest to forum ;)

 

Ps. Wiec jezeli moj akumlator mozna ladowac maxymalnym pradem 30A to skoro mam ladowarke 16A to mam nadzieje ze to w jakims stopniu ,,kompromis,, podczas ladowania <?>

Pozdrawiam ;)

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Powiedzcie czy dobrze myślę. Mam est-516 i nowy aku 120ah. Max na pokrętle jaki mogę ustawić to 2,5A, świecą się zielona + żółta kontrolka. Czy dobrze rozumiem, że aku jest naładowany prawie na maks (zakładam że stał jakiś czas w magazynie), bo nie chce brać prądu? Druga sprawa, wg. instrukcji powinienem ustawić pokrętło na maks i zostawić do doładowania. Na końcu ładowania ma się zapalić zielona kontrolka i potem ma jeszcze stać 2 godz. na min. prądzie. Ona zgaśnie sama, czy po ok. 2 h odłączyć ładowarkę?

Edytowane przez Krzysiek_W
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nic samo nie zgaśnie, to nie jest automatyczna ładowarka. Jak aku jest nowy i bierze 2,5A to znaczy, że jest lekko niedoładowany. Zostaw go tak, wskazówka amperomierza będzie powoli spadać, jak spadnie w okolice 0,5-1A i dalej już nie będzie chciała spadać to wtedy odłącz, albo zmień napięcie na 13,8V i tak może stać przez wiele dni, jeśli akurat nie jest potrzebny do pływania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

OK. A co z procedurą z instrukcji? Wg. niej powinna się włączyć ta kontrolka "akumulator naładowany", tak rozumiem, bo jest napisane zielona, a są przecież dwie. Potem wg, instrukcji aku jest ładowany minimalnym prądem jeszcze ok. 2h. O to mi chodziło, czy ta kontrolka "aku naładowany" po tych dwóch godzinach będzie włączona cały czas, czy się wyłączy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

OK. A co z procedurą z instrukcji? Wg. niej powinna się włączyć ta kontrolka "akumulator naładowany", tak rozumiem, bo jest napisane zielona, a są przecież dwie. Potem wg, instrukcji aku jest ładowany minimalnym prądem jeszcze ok. 2h. O to mi chodziło, czy ta kontrolka "aku naładowany" po tych dwóch godzinach będzie włączona cały czas, czy się wyłączy. 

 

Kontrolka się zapali i nie zgaśnie (ale nie sugeruj się kontrolką tylko wskazówką amperomierza - ma brać mało prądu i już bardziej nie spadać - wtedy jest naładowany). Generalnie producent robi klientów w balona a treść instrukcji jest z palca wyssana, poczytaj ten wątek http://jerkbait.pl/topic/30551-%C5%82adowarka-est-516-krytyka/.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Przenoszę się ze swoimi problemami stąd: http://jerkbait.pl/topic/5585-jaka-%C5%82adowarka/page-8

 

W skrócie: Kupiłem nowy aku Toyama 80A i ładowarkę UP 8A. Był to mój pierwszy kontakt z silnikami elektrycznymi, więc nie miałem kompletnie pojęcia, ile to prądu zżera, na ile taki aku starczy, jakie powinien mieć napięcie... i tak dalej. Dlatego kupiłem automatyczną ładowarkę. Przez pierwsze dwa dni pływałem spokojnie dwójka, trójka, czasem czwórka. Chyba ze 40 minut tak pływałem i jak dawałem na piątkę, to jeszcze wskaźnik na Osapian 40lbs dawał 100% aku. Myślałem sobie, że jakieś perpetum mobile :D

 

Po dwóch dniach włączam silnik a tu od razu 60% na piątce, ki diabeł? Naładowany przez UP aku miał napięcie 13V (bez obciążenia. Po włączeniu piątki od razu było 12,2-12,3). Poczytałem trochę i ktoś miał też taki problem i wymienili mu ładowarkę na Schumachera 10A. Zgłosiłem się do sklepu, od razu bez gadania zrobili mi to samo, czyli problem jest im znany. Podłączyłem Schumachera, godzinę ładował "naładowany" przez UP aku i skończył. Mierzę napięcie - 13,1V, czyli praktycznie to samo, co było. W serwisie pytałem, naładowany aku tyle ma mieć. Na forum czytam, że ludzie mają 13,7 po ładowaniu, przeważnie 13,4-13,6 po jakimś czasie. Pewnie tak miałem przez pierwsze dwa dni. Oczywiście wtedy nie sprawdzałem, bo po co...

 

Najniżej zszedłem z napięciem na aku do 11,5 (pod obciążeniem na piątce), ale to dopiero wczoraj. Nie wiem, czy to mało, ale jak mówię, problemy pojawiły się wcześniej.

 

Czy mam rozumieć, że aku jest walnięty? Jeśli tak, to jak to reklamować, żeby reklamację uznali? Ładowałem tylko ładowarką UP, ale mogą stwierdzić, że wiedzą lepiej ode mnie i że podłączałem do czegoś innego i spieprzyłem aku. Co ciekawe, teraz jak go oglądam, to ma po bokach lekkie wybrzuszenia, ale może to po prostu wykrzywiony plastik, a może... jednak coś mu się stało, sam nie wiem. Jak ma ktoś Toyamę, to może zerknąć? Jak żyć, panie premierze?

 

Może mieszka ktoś z Was na linii Warszawa-Żyrardów i chciałby poświęcić z godzinkę i na to zerknąć przy piwku, podjechałbym po powrocie z urlopu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Poprzednia walnięta ładowarka mogła załatwić aku o czym świadczy "opuchlizna" i utrata pojemności. Przy ładowaniu zbyt wysokim napięciem są takie właśnie objawy.

11,5  V to bezpieczne napięcie ale poniżej może już dochodzić do zmian w żelu i również spadnie pojemność.

Jeszce jest kwestia temperatury,grzał się podczas ładowania? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

jeśli obudowa jest wykonana z miękkich plastyków to niewielkie wybrzyszenia to norma.wydaje mi się że ładowarka raczej nie doładowała jak należy twojego aku niż przeładowała z nagrzaniem[choć wykluczyć tego nie można].aku też może być walnięte co z czasem samo wyjdzie jeśli tak jest.pamiętam jak w roboce dostaliśmy nówki akumulatorki żelowe do latarek.były w stanie naładowanym i trzymały bardzo długo ale z kolejnym ładowaniem pojemność strasznie spadała-po 4-6ciu ładowaniach latarka świeciła 5-8 minut.wymieniłem 3 szt zanim trafiłem na dobry.co do pojemności aku to najlepszym sposobem jest podłączenie do odbiornika [10 procent wartości akumulatora] i zmierzenie czasu rozładowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Żadnego grzania się aku nie stwierdziłem. Wybrzuszenie jest naprawdę minimalne, wcześniej w ogóle go nie zauważyłem, dopiero jak zacząłem się zastanawiać, co się stało.

Czyli jednak walnięty może być. I teraz bujaj się człowieku z reklamacjami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja bym nie panikował, ładuj i pływaj z voltomierzem żeby za głeboko go nie rozładować, skup sie na łowieniu ryb a nie na akumulatorze.

Aku po odłaczeniu od ładowarki po jednym dniu ma jakieś 13,2V, a 13,5V to ma z godzinę po odłączeniu, ale ta wartość szybko spada.

Zależy też jakim max napięciem ładowarka ładuje, bo ta wartość w zależności od modelu wynosi w okolicach 14,5-14,9V, schumacher chyba daje max 14,6V dla AGM/Gel więc jak po jednym dniu odstania masz na aku 13,1V to nie ma powodu do obaw. Ja akumulator AGM czasem po naładowaniu 14,9V podłączam jeszcze na 1-2 godziny na 16V, bierze on wtedy bardzo mały prąd i nic mu strasznego się nie dzieje, Gorzej by było gdyby przy takim napięciu kilka amper brał - wtedy jest ryzyko. Dlatego nie można od razu go puścić na 16V, ale jak już jest naładowany to raz na kilkanaście ładowań mozna go popieścić wyższym napięciem i małym prądem.

 

W każdym razie wyjdź z założenia, że aku jest dobry i pływaj - jak będzie za szybko na wodzie siadał to wtedy sie martw.

I nie patrz na wskaźnik na Osapianie bo cholera wie co on pokazuje i "co poeta miał na myśli".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja bym nie panikował, ładuj i pływaj z voltomierzem żeby za głeboko go nie rozładować, skup sie na łowieniu ryb a nie na akumulatorze.

Aku po odłaczeniu od ładowarki po jednym dniu ma jakieś 13,2V, a 13,5V to ma z godzinę po odłączeniu, ale ta wartość szybko spada.

Zależy też jakim max napięciem ładowarka ładuje, bo ta wartość w zależności od modelu wynosi w okolicach 14,5-14,9V, schumacher chyba daje max 14,6V dla AGM/Gel więc jak po jednym dniu odstania masz na aku 13,1V to nie ma powodu do obaw. Ja akumulator AGM czasem po naładowaniu 14,9V podłączam jeszcze na 1-2 godziny na 16V, bierze on wtedy bardzo mały prąd i nic mu strasznego się nie dzieje, Gorzej by było gdyby przy takim napięciu kilka amper brał - wtedy jest ryzyko. Dlatego nie można od razu go puścić na 16V, ale jak już jest naładowany to raz na kilkanaście ładowań mozna go popieścić wyższym napięciem i małym prądem.

 

W każdym razie wyjdź z założenia, że aku jest dobry i pływaj - jak będzie za szybko na wodzie siadał to wtedy sie martw.

I nie patrz na wskaźnik na Osapianie bo cholera wie co on pokazuje i "co poeta miał na myśli".

 

Skąd Ty to bierzesz? AGM -a dopychasz 16 woltami?

Aku po naładowaniu ma trzymać 13,6 V  i aby pomiar był wiarygodny mierzy się po 6h, 13,3V to po 3 tygodniach może mieć

Edytowane przez sebalos.77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Czym zmierzyć dokładną pojemność akumulatora? Da się?

 

Da się ,podłączając żarówkę (12V) o mocy 100wat i zmierzyć czas rozładowania kontrolując napięcie,co by go do spodu nie wyjechać.

W pełni sprawny ,naładowany  aku 100 AH poświeci  około 12h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ską Ty to bierzesz? AGM -a dopychasz 16 woltami?

Aku po naładowaniu ma trzymać 13,6 V  i aby pomiar był wiarygodny mierzy się po 6h, 13,3V to po 3 tygodniach może mieć

Miałem kilka akumulatorów. AGM i kwasy. I żaden nie miał 6 godzin po naładowaniu 13,6V a po 3 tygodniach 13,3. W tej chwili mam 2 AGM-y i jednego kwasa. Wszystko praktycznie nówki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Skąd Ty to bierzesz? AGM -a dopychasz 16 woltami?

Aku po naładowaniu ma trzymać 13,6 V  i aby pomiar był wiarygodny mierzy się po 6h, 13,3V to po 3 tygodniach może mieć

 

Albo masz akumulatory mutanty, ale obstawiam spierdzielony woltomierz. Po dobie 13,3V to mój miał jak był całkiem nowiutki, teraz po niecałym roku jest zdziebko mniej, po 6 godzinach nie mierzyłem chyba.

 

16V dopycham raz na jakiś czas, bardzo małym prądem (tak dla zdrowotności). Jak poczytasz głebiej na ten temat (najlepiej nie w internecie i nie na stronach producentów) to dojdziesz do wniosku, ze nie ma specjelnych przeciwwskazań, a niektórzy nawet to zalecają, ale nie zamierzam nikogo namawiać - poprostu chciałem pokrzepic kolegę, który podejrzewał że UP mógł rozwalić mu akumultor. Nie tak łatwo zepsuć 30kg ołowiu, trzeba się postarać. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja bym nie panikował, ładuj i pływaj z voltomierzem żeby za głeboko go nie rozładować, skup sie na łowieniu ryb a nie na akumulatorze.

Aku po odłaczeniu od ładowarki po jednym dniu ma jakieś 13,2V, a 13,5V to ma z godzinę po odłączeniu, ale ta wartość szybko spada.

Zależy też jakim max napięciem ładowarka ładuje, bo ta wartość w zależności od modelu wynosi w okolicach 14,5-14,9V, schumacher chyba daje max 14,6V dla AGM/Gel więc jak po jednym dniu odstania masz na aku 13,1V to nie ma powodu do obaw. Ja akumulator AGM czasem po naładowaniu 14,9V podłączam jeszcze na 1-2 godziny na 16V, bierze on wtedy bardzo mały prąd i nic mu strasznego się nie dzieje, Gorzej by było gdyby przy takim napięciu kilka amper brał - wtedy jest ryzyko. Dlatego nie można od razu go puścić na 16V, ale jak już jest naładowany to raz na kilkanaście ładowań mozna go popieścić wyższym napięciem i małym prądem.

 

W każdym razie wyjdź z założenia, że aku jest dobry i pływaj - jak będzie za szybko na wodzie siadał to wtedy sie martw.

I nie patrz na wskaźnik na Osapianie bo cholera wie co on pokazuje i "co poeta miał na myśli".

To jest bardzo dobra rada, Ale ja po prostu czuję, że tej pojemności jest znacznie mniej, niż było na początku. Przedtem jak tyle pływałem, na silniku wskaźnik dopiero spadał mi do 60 procent, a teraz od tych 60 zaczyna. Oczywiście, to po prostu ten wskaźnik mógł być walnięty i się naprawić, cholera wie.

Może spróbujemy z innej strony - jakie napięcie macie na piątym biegu, gdy włączacie go na pełnym aku, zaraz po zwodowaniu? U mnie to jest 12,2-12,4V. Marnie mi to wygląda...

Edytowane przez Mosteque
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...