rekin175 Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Witam , chciałbym poznać sposób w jaki rozwiązujecie plączące się kotwiczki w wobkach . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Jarek Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2013 jedną zdejmujemy:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Felo Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2013 możesz spróbować założyć jedną rozmiar mniejszą, lub dwie popróbuj ,powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Krzysiek_W Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Dolną albo tylną można usztywnić wentylem rowerowym, albo osłonką od kabli, ma zachodzić na kółeczko. Sprawdzić przy której praca nie będzie zanadto zmieniona. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 jabr Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2013 1. Kupić kotwiczki o krótszym trzonku.2. Na tyle oczko zakładasz osłonkę termokurczliwą na kable i podgrzewasz (jak masz obawy że upieczesz woblerka to zwykła osłonka - ale czasem trudno dobrać rozmiar), długość dobierasz tak aby założone kółeczko było całkowicie lub częściowo usztywnione (ale osłonka nie na kółeczku). To stosuje najczęściej w małych woblerkach i wystarcza. No i można szybko nad wodą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 damian22777 Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2013 2. Na tyle oczko zakładasz osłonkę termokurczliwą na kable i podgrzewasz (jak masz obawy że upieczesz woblerka to zwykła osłonka - ale czasem trudno dobrać rozmiar), długość dobierasz tak aby założone kółeczko było całkowicie lub częściowo usztywnione (ale osłonka nie na kółeczku). To stosuje najczęściej w małych woblerkach i wystarcza. No i można szybko nad wodą.Koszulke termokurczliwą można też zamoczyć we wrzątku i też powinno być ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Parf Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Lubię zbroić solidnie, więc ten problem u mnie też czasem istnieje, ale tylko w mniejszych woblerach takich do 4 cm. Tak jak koledzy wyżej mówią, to najlepiej kotwice z krótkim trzonkiem, kółka trójki lub nawet mniejsze, czasem pomoże założenie dodatkowego kółka(na oczku) od strony drugiej kotwicy, przygięcie oczka. W woblerach które mają fabrycznie blisko oczka uniemożliwiające normalne uzbrojenie to jedynym wyjściem jest jedna większa na ogon i dopałka na przednie oczko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 rekin175 Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Jak na razi wybrałem sposób na wenty poniżej l , jutro na rybkach zobaczę czy nie stracił na atrakcyjności pracy : Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 gooral Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2013 ja kiedys wkladalem kawalek patyczka (zapalki na przyklad) w koleczko lacznikowe z tylu (na tyle gruby by nie latala na tyle maly by troszke luzu miala), ale ze duzych woblerach mi sie nic nie platalo a w malych i tak zwykle ryby siedzialy na tylnej to sciagnalem przednie. na woblery lowie tylko w trolu(czesciej i raczej modele 10cm+) lub na malych pstragowych rzeczkach (rzadko). 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 dzepetto Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Pomiędzy tylne oczko a kółko łącznikowe załóż jeszcze jedne kółko o takiej średnicy, żeby nie nachodziło na oczko. Nie usztywnia uzbrojenia jak wentyl, ale nie pozwala na plątanie się kotwiczek. Trochę zabawy, ale warto wyprobowac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 WhiteWillow Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2013 Witam , chciałbym poznać sposób w jaki rozwiązujecie plączące się kotwiczki w wobkach . Zmieniam na gumę. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Rheinangler Opublikowano 21 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2013 (edytowane) Można też dopasować cały zestaw (wędka, kołowrotek - jego ustawienie i linka) do kotwiczek jakie dają nieplączące się uzbrojenie. Wyglądają mi te wobki na kleniowe, jaziowe albo pstrągowe i jeśli tak jest na prawdę to oryginały w zupełności wystarczą pod warunkiem właściwego doboru pozostałych części zestawu. Zastosowanie większych kotwic, wentyli itd zawsze bardziej spłaszczy prace przynęty i zmieni jej pływalność.Żeby nie być gołosłownym powiem iż w ubiegłą niedzielę byłem na pstrągach i najlepiej ryby reagowały na 4cm igłę LD a ona żeby dobrze pracować potrzebuje kotwiczek Owner 12 i bez najmniejszego problemu i rozgięć wyjechały ostro holowane 3 ryby -50 ale żyłka była 0,18 i kij szklany i tylko kołowrotek na początku ustawiony na mocno i po braniu zaraz lekko odkręcany.Spróbuj, warto, i to się też przyda przy innych rybach to jest ten sam temat co ze słynnym rozginaniem kotwic przez sumy, gdzie nie jest winna najczęściej kotwica tylko niedogranie zestawu.... Edytowane 21 Kwietnia 2013 przez Rheinangler Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 rekin175 Opublikowano 21 Kwietnia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2013 Potwierdzam sposób wentyli niestety okazał się nie sukcesywny , wobki lekko przygasły i czasem wypluwały się nad lustro wody . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 robert67 Opublikowano 21 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2013 Potwierdzam sposób wentyli niestety okazał się nie sukcesywny , wobki lekko przygasły i czasem wypluwały się nad lustro wody .No bajka.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 pitt Opublikowano 22 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2013 mozna zmienic geometrie oczek w woblerze, tzn. obrocic je o 90°, co wbrew pozorom, potrafi znacznie wydluzyc odstep pomiedzy kotwicami, dodatkowo do tego zabiegu, mozna czesc tylnego oczka zabezpieczyc waskim kawalkiem koszulki termokurczliwej lub wentyla (piszac waskim kawalku, mam na mysli waski kawalek a nie taki, ktory pokrywa cale oczko w woblerze i cale kolko lacznikowe), bardzo czesto mozna tez zamienic kolka lacznikowe na mniejsze, poniewaz producenci czesto zakladaja oczka zbyt duze, i w ostatecznosci, zmienic kotwice na mniejsze lub z tzw. krotkim trzonkiem, lub dwie na jedna, lub na pojedynczy/-e hak/-i ...scenariuszy jest cala masa, czasami oplaca sie nad nimi intensywnie popracowac 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Grzesiek Opublikowano 19 Października 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Października 2021 Drodzy forumowicze, jakie macie sposoby na zredukowanie zjawiska plątania się o żyłkę kotwic w woblerach w trakcie rzutu ? Chodzi mi o woblery boleniowe. Bo te plątają mi się niemiłosiernie, niezależnie od rodzaju woblera. Czy przyczyną może być fakt,że używam krętlika z agrafką ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Artech Opublikowano 22 Października 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2021 (edytowane) W ostatniej fazie lotu zatrzymuj linkę palcem i od razu zwini luz linki.Boleniówki najczęściej plączą się podczas tonięcia na luźnej lince. Edytowane 22 Października 2021 przez Artech 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Grzesiek Opublikowano 25 Października 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2021 Artech dziękuję !! Twoja rada pomogła. Zacząłem zwijać boleniówki od razu po ich wpadnięciu do wody i platają się 2/10 razy (jak za późno zacznę je zwijać), a nie jak dawniej w 8 na 10 przypadków.Jeszcze raz DZIĘKUJĘ !! 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 wiwaldi1970 Opublikowano 25 Października 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2021 (edytowane) Drodzy forumowicze, jakie macie sposoby na zredukowanie zjawiska plątania się o żyłkę kotwic w woblerach w trakcie rzutu ? Chodzi mi o woblery boleniowe. Bo te plątają mi się niemiłosiernie, niezależnie od rodzaju woblera. Czy przyczyną może być fakt,że używam krętlika z agrafką ? Niedawno ktoś na forum zamieścił fotkę z takim rozwiązaniem, a mianowicie na kółko łącznikowe na ogonie woba trzeba naciągnąć trochę wentyla rowerowego, tak aby kółeczko łącznikowe i kotwica były sparowane. Bynajmniej u mnie działa przy małych wobkach. Edytowane 25 Października 2021 przez wiwaldi1970 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 ergie1 Opublikowano 26 Października 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Października 2021 Wymień kółko łącznikowe na mniejsze, może pomóc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 PePe. Opublikowano 6 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2021 Albo w ogóle nie zakładaj kotwic nie będzie się miało co plątać brania będą tylko skuteczność zacięcia zerowa i zdrowo dla ryby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytanie
rekin175
Witam , chciałbym poznać sposób w jaki rozwiązujecie plączące się kotwiczki w wobkach .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
20 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.