Skocz do zawartości

FLOAT FISHING


Andrzej Stanek

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli mogę podpowiedzieć. Dzięki uprzejmości Kolegi z forum kupiłem Okuma Sheffield S-1002. Młynek przyleciał z Anglii. Bardzo ładnie wykonany, prosty w obsłudze, dobrze kręci, dźwięk terkotki rewelacyjny, muchowe kręciołki takich nie mają... :D Słowem dobry produkt za rozsądne pieniądze. Co ważne można go rozkręcić samemu bez zbędnych specjalistycznych narzędzi. Łatwy dostęp do łożysk. Kupiłem go z myślą o zapasie dla Zeppelina a widzę, że będzie często użytkowany. Nie jest to Kingpin, jednak biorąc jakość surowca, wykonanie, design, samo kręcenie, bardzo dobra alternatywa dla drogich centerpinów. Tomek - młynek do wglądu, możesz zobaczyć obydwa w realu (Zeppelin, Sheffield) ... Pod opisywany centerpin powstaje kij na blanku 15'.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok.a ta Okuma chyba też ma dobre opinie.

....i nie proś się tego całego Andrewsa o pławiki.Nie to nie.My mu pokażemy.Nie wiem czy mi wyjdzie ale będę próbował.Materiał na antenki już mam,gęsie pióra,korek,balsa w drodze.Po nici uśmiechnę się do P.Krzysztofa.Nie ma takiej opcji żebym tego nie ogarnął,ale muszę też łowić tą metodą bo dla samej kasy to mi się nie będzie chciało tego robić.

post-46714-0-52273800-1396111346_thumb.jpg

 

 

Edytowane przez Tomy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...i nie proś się tego całego Andrewsa o pławiki.Nie to nie.My mu pokażemy.Nie wiem czy mi wyjdzie ale będę próbował.Materiał na antenki już mam,gęsie pióra,korek,balsa w drodze.Po nici uśmiechnę się do P.Krzysztofa.Nie ma takiej opcji żebym tego nie ogarnął,ale muszę też łowić tą metodą bo dla samej kasy to mi się nie będzie chciało tego robić.

 

Jeśli to było do mnie to zaręczam - "nie proszę się o spławiki" Andrew Field jak i nikogo innego... :D  Natomiast przyklasnę temu kto zmierzy się z tematem. Field robi to perfekcyjnie, trudno będzie się zbliżyć. Razem z centerpinem dostałem spławiki Drennan, ładnie wykonane, praktyczne. Te ze strony Andrew Field są niepowtarzalne, wręcz kolekcjonerskie... http://handmadefloats.blogspot.com/.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Te ze strony Andrew Field są niepowtarzalne, wręcz kolekcjonerskie... http://handmadefloats.blogspot.com/.

 

Są,.... takie przecudne cacuszka do gablotki. Natomiast ja bym ich nie założył na żyłkę. Po pierwsze kolorowe niczym rajskie ptaki, może i są teorie, że rybom to nie przeszkadza, ja jednak nie chodzę na ryby w kolorach oczojebnych i sprzęt wolę też mniej odblaskowy, druga sprawa wiele z kształtów prezentowanych spławików, może i jest pięknych, ale niepraktycznych, zaś część posądzam o bycie samołówkami. :unsure:  Jednak hołduję zasadzie , że na rzekę to avon, stick, i kropla okrągłym do dołu, a kolory - biały i podobne do naturalnych rzeczy pływających w wodzie, czyli zielenie, brązy, czarny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomy pomysłową tokarkę wykombinowałeś (wałek+imadło) :)

najważniejsze, że działa i pławiki toczy

No nie!To bardziej skomplikowana maszyna,Po drugiej stronie jest stara szuflada z wywierconą dziurką która podpiera antenkę :D

Taki będzie podpalaaany! haha :lol:

 

post-46714-0-58786900-1396595883_thumb.jpg

 

Tylko dla siebie.Trochę się pozmieniało.Rusza jednak biuro notarialne i już więcej czasu będę poświęcał na łowienie niż struganie/odlewanie itd.

Edytowane przez Tomy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie!To bardziej skomplikowana maszyna,Po drugiej stronie jest stara szuflada z wywierconą dziurką która podpiera antenkę :D

:rockon: szacun, można kopiować, czy pomysł opatentowany?

 

Wracając do wędzisk, zastanawiałem się czy pisać, czy nie, bo w kwestiach sprzętowych w wątku dominuje raczej opcja customowa, ja natomiast jestem z  opcji budżetowej, ale może komuś się przyda, więc....wczoraj odebrałem Daiwę Lagunę 3,9m 8-28gr.

Wrażenia mieszane, a mianowicie pierwsze wrażenie całkiem ok, wygląda na przyzwoicie zrobiony kij, cienka szczytówka, bez obciążenia pracuje w 1/3 długości, z założonym centerpinem Theseus środek ciężkości około 30cm od uchwytu kołowrotka, nie "leje się" pod własnym ciężarem. Nie jest to wędzisko na ukleje, powinno umożliwiać hol ryb w okolicach 2kg bez specjalnych środków ostrożności, kombinacji, z pełną kontrolą, jednocześnie dość delikatna szczytówka zapewni amortyzacje przy mniejszych sztukach. Od biedy można się przyczepić wagi - całkiem piórko to nie jest, jednak nie ma dramatu, a grubsze ścianki blanku dają nadzieję, że po puknięciu w gałąź wędka nie będzie do naprawy.

Teraz łyżka dziegciu - w moim egzemplarzu jest luz na łączeniu dolnika z drugim segmentem. Wchodzi dość ciasno jednak czuć, że w środku się telepie, jakby część żeńska złącza wewnątrz się rozszerzała. Skutkiem tego wędzisko niby fajne, ale już wraca do sklepu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...