Skocz do zawartości

Odczepiacze do przynęt i co robicie by zaczepów było mniej??


Salmo_Salar

Rekomendowane odpowiedzi

  • 4 miesiące temu...

Ciekawy wynalazek. How much???? Z brzegu łowiąc ciężko o dobry uwalniacz. Tutaj też widać, że przynęta niedaleko zahaczona i kąt dość duży. Ja kupiłem tego Surfera i z brzegu przy dalszym zaczepie nie daje rady. Ale z łódki 1:0 dla niego.

Edytowane przez godski
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wklejam:

 

Prowadzę sprzedaż wysyłkową

cena brutto 54,-

1-4 szt.przesyłka pobr. priorytet 16,-

lub, wpłata na konto:

1-4 szt. list polecony priorytet 8,-

1-4 szt. list ekonomiczny 6,-

45 1020 1332 0000 1302 0029 8968

zahar Tadeusz Zacharkiewicz

15-166 Białystok, ul. Gorkiego 10

na życzenie f-ra VAT

od marca także:

Plecionka poliamidowa z dodatkiem włókna aramidowego, średnica 2 mm, bez rdzenia, 6 nitek skręconych, kolor czarny, w tym podwójna 1 nitka żółta, rozciągliwość 8%. Próby zrywania na mokro, przeciętna wytrzymałość plecionki 92 kG przy zrywaniu dynamicznym 0,5 m/s, zrywanie statyczne 118 kG. Zalecany węzeł Trilene, (pełna wytrzymałość, zerwania pomiędzy węzłami), 3 oploty na lince wiodącej, całkowicie zaciśnięty. Długość odcinka na życzenie,

cena 0,60 zł/mb.

Sprzedaż po cenie zakupu.

realizacja na bieżąco

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ja uzywam V-free, przy Surferze wygląda jak maluch do mercedesa - ale działa.

Do małych przynęt montuję krótki przyponik lub agrafkę z krętlikiem.

Napewno działa także w nurcie rzeki, dzięki niewielkiej powierzchi bocznej.

 

Niestety, zaczep na dużej odległości, mały kat wejścia do wody i niestey odczepiacz sobie nie radzi.

Łowię tylko z brzegu.

 

Co by nie powiedzieć, warto mieć mozliwość próby odzyskania przynęty.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używam coś w stylu V-free. Sam go zrobiłem. Szprycha rowerowa i ciężarek, chyba 100 gram.

Działa doskonale od ok 3 lat, łowię tylko z brzegu i tam gdzie dojdzie do przynęty, wyrwie ja z zaczepu. Ale czytając tematy, o uwalniaczach, na różnych forach chyba udało mi si trafić w odpowiednie wymiary.

 

Oczywiście Surfer jest dopracowany w szczegółach i kupując go nie musimy się martwić czy zaczepi się o krętlik/agrafkę, czy nie. Widać perfekcyjne wykonanie i że jest przyjazny dla linki oraz, w dłuższym czasie, dla portfela.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam wszystkich serdecznie

Jestem nowym urzytkownikiem tego forum dlatego jeśli ten temat już był to sorki a jak nie to może być ciekawie :)

 

Chciałem was spytać czy możecie mi podpowiedzieć jakie najlepiej uwalniacz przynęt zastosować

w czasie spiningowania z użyciem przyponów stalowych?

Pytam dlatego, że od jakiegoś czasu zastanawiam się nad zakupem lub zrobieniem czegoś takiego.

Oglądałem mnustwo filmików na Youtube i przeskanowałem całe allegro - efekt moich poszukiwań jest taki, że wszędzie

opisane i pokazene jest działenie tego sprzętu na przynętach przymocowanych bezpośrednio do żyłki głównej a nigdzie nie znalazłem 

takiego gdzie pokazany jest rownież przypon...

Moja wątpliwość polega na tym, że wydaje mi się że w momencie spuszczania uwalniacza pod wodę doleci on jedynie do krętlika przyponu

i tam się zablokuje. Zamiast ciągnąć za przynętę (którą chcemy uratować) będę ciągnął za przypon - wygięta agrafka i po temacie...

 

Dlatego jeśli ktoś stosuje jakiś uwalniacz przy przyponach stalowych prosiłbym o jakąś podpowiedź jaki kupić lub zdjęcia jakiejś samoróbki

która rzeczywiście będzie skuteczna.

 

Z gory dzieki za wszystkie odpowiedzi.

Edytowane przez viertek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj na forum :)

 

Korzystam, a w zasadzie, posiadam V-Free i jego konstrukcja wręcz wymusza na wędkarzu stosowanie agrafek z krętlikami (lub stalek, wyposażonych w krętlik od strony linki), gdyż to o te elementy zahacza się "uchwyt" tego "urządzenia", co pozwala na siłowe odzyskiwanie wabików. Tym samym, akurat przy rozwiązaniu tego typu, stalka nie przeszkadza, a wręcz pomaga. Rzecz jasna, przypony i ich elementy muszą być wówczas solidne i proporcjonalnie mocne do wielkości i ceny przynęty :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli przypon jest słabszej jakości to raczej marne szanse żeby uratować przynętę

 

Abstrahując od wydatków poniesionych na przynęty - solidne (nie mylić z megaciężkim) TT to podstawa B) .

 

Jak korzysta się z badziewia, to albo naraża się na stratę ryby i przynęty (żenada i koszty), albo samej przynęty na zaczepie (koszty). Spójrz na to z tej strony - odczepiacz przynęt to nie magiczna różdżka - nie zawsze uratuje przynętę, ale znacznie zwiększa na to szanse. A skoro o szansach mowa - im lepszy przypon, tym one będą większe. Plus, jeśli TT jest klasowe a dopasowane do wielkości przynęt i ryb, na które polujemy - nie ma mowy, aby przypon puścił przed np. hakiem.

Edytowane przez Dienekes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za szybkie odpowiedzi

Właśnie dlatego się zastanawiam

Jeśli przypon jest słabszej jakości to raczej marne szanse żeby uratować przynętę

 

Znalazłem coś takiego:

 

..............

 

Co sądzicie o takim rozwiązaniu?

To wygląda groźnie. Można odzyskać wabik albo ........sieczkę????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie to powinienem na wstępie napisać że zabawę ze spiningiem na dobre zacząłem 2 lata temu

Na wyprawy spiningowe jeździmy ze znajomymi do Szwecji (2 - 3 razy w roku)

więc moje doświadczenie jest powiedzmy - żadne

Może nie potrzebnie zakładam przypon na plecionke?

Może wystarczy sam krętlik z agrafką?

Czy plecionka jest na tyle odporna że wytrzyma kąsanie szwedzkich szczupaków?

 

Jak często zdarza wam się przegryzienie linki ?

 

Z tego co widze na zdjęciu wrzuconym przez poppera - masz zamontowaną tylko agrafkę z krętkiliem (nie widzę tam stalówki)

pewnie dzięki temu V-free spadajęc uderza nezpośrednio w przynętę uwalniając ją z zaczepu

A ja mam rebus czy jak uwalniacz zatrzyma się na przyponie to cały jego ciężar i siła uderzenia

zostanie rozproszona na przyponie i będzie trzeba rwać...

 

 

Chchiał bym poznać wasze opinie

 

Być może to nie do końca dział na taki temat ale jak już piszemy to piszemy (szkoda zakładać nowy temat i zaśmiecać forum)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...