marcelinho2204 Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2013 ja tez stałem się posiadaczem SURFERA:)wysyłka szybka..bardzo dobry kontakt ze sprzedającym..teraz siedze w domu i się bawię nową zabawka mam nadzieje że przynęty zostaną w pudełkach a nie w wodzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maxtip Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2013 To cudo od dłuższego czasu zamierzam zanabyć. Nie wiem niestety gdzie. Waldku, ja to zrobiłem przez pw... szybko i bezboleśnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grunwald1980 Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2013 Z malymi woblerami tez zadziala??Jak by wygladala chec uwolnienia woblera jesli zaczepilby sie o powalone drzewo w wodzie.Taki odczepiacz pewnie stanalby na styku linki i drzewa prawda?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maxtip Opublikowano 5 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2013 Z malymi woblerami tez zadziala??... informacja z opakowania surfera: do odzysku - pilkery, wahadłówki, obrotówki, woblery, jigi, koguty, gumy, (mikro), mormyszki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
000kamyk000 Opublikowano 5 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2013 Mnie osobiście poza problem dojścia przez zaczepy do przynęty /co wydaję się wręcz nie możliwe biorąc pod uwagę kształt tego urządzenia/,interesuje zasięg. Też wydaję mi się ograniczony przez brak skupionego środka ciężkości. Moimi oczami zastosowanie tego odczepiacza ograniczasię do pływadła. Choć kto wie może się mylę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 5 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2013 No to się mylisz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 5 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2013 Waldku, ja to zrobiłem przez pw... szybko i bezboleśnie...Komu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 5 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2013 Waldek, zabieraj bo skuteczny a poza tym najpiękniejszy. A piękno też w życiu ważne. Wiem - bo mam. Można też u Zahara nabyć bardzo mocną linkę do tego i niedrogo. Wytrzymałość coś koło 100 kg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zahar Opublikowano 5 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2013 zahar do poppera:skarcony za ignorancję gramatyki, pozwoliłem sobie spontanicznie pozbytkować,ufam, że nie obraziłempozostający w poważaniuzahar 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maxtip Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Komu... ... nie ważne "Komu... "... ważne, że skutecznie... p/s... napisz do @zahar'a... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
000kamyk000 Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Mam w takim razie pytanie o zasięg skutecznego działania odczepiacza. Np duża nizinna rzeka, łowienie z brzegu i zaczep około 20m od brzeguCzy w takich warunkach dojdzie do przynęty? I jeszcze jaką ma wagę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotreq Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Z takimi parametrami i dajmy na to głębokością 1,5-3m to chyba żaden odczepiacz z brzegu sobie nie poradzi w rzece gdzie dochodzi jeszcze nurt, który skutecznie utrudnia dotarcie odczepiacza do przynęty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
000kamyk000 Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Ja użytkuję dwóch V-free na siurki i Gnom Turbo. Ten drugi w opisanych wyżej warunkach, oczywiście z nurtem da radę. Choć nie zawsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotreq Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Też mam Gnoma Turbo z linką kevlarową i te określenie "nie zawsze" pasuje do sporej liczby przypadków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maxtip Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2013 I jeszcze jaką ma wagę?... ok. 100 g... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek85 Opublikowano 7 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2013 Ja swoje przynęty ratuję v-free, na krótkie dystanse daje radę. Jeśli zaczep jest dalej lub w większym nurcie to o odratowaniu przynęty można zapomnieć...i wtedy zaczynają się kombinacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zahar Opublikowano 7 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2013 Mam w takim razie pytanie o zasięg skutecznego działania odczepiacza. Np duża nizinna rzeka, łowienie z brzegu i zaczep około 20m od brzeguCzy w takich warunkach dojdzie do przynęty? I jeszcze jaką ma wagę?W tym przypadku ważne są kształt i forma przyrządu, aby w wodzie nie zachowywał się jak cegła. Od początku był modelowany tak, aby wykorzystując środowisko płynów i będąc w ruchu, występowały w nim siły nośne, umożliwiające mu osiąganie większych odległości. Określanie sytuacji na bazie 2 parametrów (odległości i głębokości) nie jest miarodajne, gdyż ten przedział będzie zawierał różne prędkości prądu, prądy wsteczne, turbulencję i coś, co często jest pomijane: klarowność wody. Woda zawierająca zanieczyszczenia, ma zmienną gęstość i lepkość (w czasie), znacznie zmieniając przepływ, dlatego możliwe jest osiąganie diametralnie różnych odległości w tym samym miejscu. Głębokość nie była czynnikiem istotnym, z racji gęstości materiału. Zaś o zasięgu decydowała i tak jest nadal, zamocowana do niego linka, potrafiąca radykalnie go wyhamować.Zauważ proszę, że wir wodny jest w stanie zmienić kierunek ruchu lub zanurzyć przedmiot o znacznej masie i wyporności, i ma istotne oddziaływanie na linkę przyrządu, jak i na sam przyrząd. Wir może równie dobrze być poziomy, a rozpraszając się lub tworząc strugę być niewidoczny na lustrze wody. Więc na całość oddziaływuje coś, czego nie widzisz. Prawda, że niepojęte? Etc.,etc….Takie rozpatrywanie zagadnienia może być przyczynkiem pracy doktorskiej, masz już temat.Bez urazy, to był wesoły weekend.A na poważnie.Im głębiej tym lepiej. Zaś 20m prostopadle do brzegu na prądzie, będzie kłopotem. Problem jest w lince, prąd na nią napierający jest w stanie raczej sprowadzić go z powrotem i uniemożliwić dotarcie do zaczepu. Lecz ten prąd należy wykorzystać. Powinno się przemieścić się „kilka” metrów pod prąd (nigdy nie mierzyłem) i wypuścić znacznie więcej linki niż odległość w linii prostej, lub użyć „dopalacza” (dodatkowy zapas). Linka napięta prądem, przemieści uwalniacz do zaczepu. Gdy się kolebie przy przynęcie, szarpnięciem wędziska należy wrzucić na kotwiczkę i wybrać linkę. Szarpnięcia w trakcie, też są wskazane, oszczędzają czas, a silniejszy prąd skraca czas dotarcia do zaczepu.Malunek w załączeniu. Bez rozrysowania rozkładu sił, gdyż są zmienne i zależne od siły prądu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lewy Opublikowano 10 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2013 Można by też granatem lekko zluzować dno i też wychodzą lekko podobno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 11 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2013 kolejna opcja wśród odczepiaczy... http://belonka.pl/odczepiacz-do-przynet-jenzi.html z uwagi na mase własną może być fajna alternatywą dla tych, którzy preferują lekkie lowienie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samwieszkto Opublikowano 11 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2013 Poza tematem samego "odczepiacza ".Czy można kupić kółka łącznikowe o precyzyjnie określonej wytrzymałości ; tak aby w wypadku złapania zaczepu możnabyło wyrwać przynętę poświęcając kotwice z kółkami. W takim przypadku zastosowanie zestawu z np. linką 20lb i kółkami ( powiedzmy ) 15lb. dawałoby teoretycznie 100% uratowanych przynęt. Myślę tutaj oczywiście o woblerach bo z jigami to by nie działało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablo1988 Opublikowano 11 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2013 Witam, mam na imię Paweł jestem "nowy" na forum. Łowię głównie na Narwi na spinning, która też lubi zatrzymać na "własność" nasze najłwoniejsze przynęty. Łowię głównie z łódki w miejscach raczej trudno dostępnych z brzegu. Idealnym rozwiązaniem było kupno odczepiacza Demon grom turbo z najcięższej wersji 220g, przy silnym nurcie i sporej głebokości działał na prawdę sprawnie. Zaznaczam, że warto mieć dobre agrafki z krętklikiem, gdyż sam widziałem jak odczepiacz prostował słabej jakości agrafki . Jedynym minusem jaki zauważyłem jest zbyt gruba linka zamieszczona z odczepiaczem , poza tym to rewelacyjny sposób na oszczędzenie sobie nerwów na rybach jak i trochę kasy. Polecam wszystkim kto często łowi w trudnych, a zarazem ciekawych miejscach. Pozdrawiam,Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 11 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2013 Poza tematem samego "odczepiacza ".Czy można kupić kółka łącznikowe o precyzyjnie określonej wytrzymałości ; tak aby w wypadku złapania zaczepu możnabyło wyrwać przynętę poświęcając kotwice z kółkami.W takim przypadku zastosowanie zestawu z np. linką 20lb i kółkami ( powiedzmy ) 15lb. dawałoby teoretycznie 100% uratowanych przynęt.Myślę tutaj oczywiście o woblerach bo z jigami to by nie działało.czysto teoretycznie tak to powinno dzialac.. w naturze, jesli mamy do czynienia z kolkami kalibrowanymi to najczesciej jest tam wartosc MINIMALNA mocy... wiec... kolko trzyma te twoje min 15 lb.. ale czaem moze byc 17 a czasem wiecej... przynajmniej ja to tak widze.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samwieszkto Opublikowano 11 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2013 Właśnie w tym problem że oznaczenia wytrzymałości kółek ( tych ogólnodostępnych ) są raczej mało miarodajne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 11 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2013 Właśnie w tym problem że oznaczenia wytrzymałości kółek ( tych ogólnodostępnych ) są raczej mało miarodajne.Masz rację. A plecionek jeszcze mniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 11 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2013 Masz rację. A plecionek jeszcze mniej Przynajmniej jeżeli chodzi o PP to sie nie zgodzę. Tą linkę testuję od lat według tej samej procedury. Przetestowałem kilkadziesiąt odcinków, może więcej. 20 Lb wytrzymuje 7-8 kg a 30 lb 8-9 kg. Gorzej jest z linkami 40 i 50 Lb. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.