woblery z Bielska Opublikowano 3 Kwietnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2019 (...)Podsumowujac, moim zdaniem to badziew. Można sobie nosić przy pasku, bo ładnie wykonany, ale totalnie nieużytkowy.Czyli tanio oddasz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacus Opublikowano 4 Kwietnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2019 dzieki koledzy, chyby jednak odpuszcze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rajfel Opublikowano 4 Kwietnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2019 Czyli tanio oddasz? A niby dla czego ma kolega tanio oddać??? Może używa go innych celów.... kolego moderatorze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bob74 Opublikowano 4 Kwietnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2019 ...zapewnie jest 100% otwierczem do browarów 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacus Opublikowano 5 Kwietnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2019 moze takze sluzyc jako lyzka do gumofilcow 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bobby0404 Opublikowano 5 Kwietnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2019 Na pewno jest "stylowy" i ładnie się nazywa... ;-) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
destos Opublikowano 8 Kwietnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2019 Ja również mogę coś powiedzieć o Surferze - mimo tego, że naprawdę ładnie wygląda, to niestety wszystkie jego wady wymienił kolega @Bobby0404. Zgadzam się z nim w 100%. Zasięg max 10m z dołączoną linką i trzeba się mocno namęczyć, żeby dojechał. Dalej można sobie odpuścić, szkoda nerwów. Ale ma też zaletę - z bliska jest skuteczny i ma fajne otworki do prostowania kotwic i to się autentycznie przydaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamil2402 Opublikowano 7 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2019 Chciałbym zaprezentować może nie koniecznie innowacyjny i przełomowy sprzęt jakim jest odchaczacz do przynęt. Korzystam z urządzenia na łódce, głównie na wodach płytkich bo takie mam w pobliżu (np. Zalew Zemborzycki). Zasada działania jest prosta napływam na zaczep, odchaczacz montuje do sztycy od podbieraka (3,25m), zakładam na plecionkę, łapie linkę w drugą rękę i wybijam przynętę z zaczepu. Na spokojnej wodzie 80-90% skuteczności. Jeżeli wieje trzeba uważać żeby nie zaplątać plecionki na kiju ponieważ można go złamać. wykonanie własnestal kwasoodpornagwint "wędkarski" pasuje do sztycy od podbieraka Może macie jakieś inne pomysły lub uwagi jak ulepszyć w/w odchaczacz ? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamil2402 Opublikowano 7 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2019 (edytowane) Chciałbym zaprezentować może nie koniecznie innowacyjny i przełomowy sprzęt jakim jest odchaczacz do przynęt.Korzystam z urządzenia na łódce, głównie na wodach płytkich bo takie mam w pobliżu (np. Zalew Zemborzycki). Zasada działania jest prosta napływam na zaczep, odchaczacz montuje do sztycy od podbieraka (3,25m), zakładam na plecionkę, łapie linkę w drugą rękę i wybijam przynętę z zaczepu. Na spokojnej wodzie 80-90% skuteczności. Jeżeli wieje trzeba uważać żeby nie zaplątać plecionki na kiju ponieważ można go złamać.wykonanie własnestal kwasoodpornagwint "wędkarski" pasuje do sztycy od podbierakaMoże macie jakieś inne pomysły lub uwagi jak ulepszyć w/w odchaczacz ? Edytowane 7 Września 2019 przez kamil2402 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DelTor0 Opublikowano 7 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2019 ... Przeniesione Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trout80 Opublikowano 13 Lutego 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2020 Używam surfera od dwóch sezonów i jest bardzo skuteczny. Odczepiam około 90% wszystkich zaczepów Jest trochę ciężki w obsłudze ponieważ często skręca się na żyłce ale warto pomęczyć się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyszekp Opublikowano 1 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2020 WitamPo przeczytaniu wątku stwierdziłem, podzielę się swoimi doświadczeniami w większości z oparciu o rzeki trociowe nad którymi jak wiadomo, wyczepiacz się przydaje. Generalnie po kilku modyfikacjach mam wg mnie wzór bardzo dobrze działający, oto szczegóły.1. W zależności od wagi ( mój standard to 180 g) formę do wyczepiacza robimy w gipsie budowlanym odciskając w nim spidolino do połowy. Aby uzyskać 180 g potrzebujemy spido 35g analogicznie mniejsze/większe do innych gramatur.2. Do formy kształtujemy drut nierdzewny grubości 1,5 mm ( ja uzyskuje ten drut z trzepaczki do jajek zakupionej w Auchan za 3 zł, w niej jest 8 drutów do wycięcia). Drut wyginamy zostawiając oczko z tyłu długa część ma wychodzić do przodu, a krótsza w 1/3 odczepiacza ma wychodzić pod katem 90 stopni. Dla pewności przebiegające w środku odczepiacza druty związuję miękki drutem 0,8 mm.3. Formę zalewamy ołowiem z odzysku wulkanizacyjnego wkładając do niej wyprofilowany drut. Z uwagi na masę ołowiu drut trzymamy za górną część kombinerkami przez 3-4 minuty do zastygnięcia ołowiu.4. Następnie trzymamy jeszcze kilka minut w formie i wyciągamy do ostygnięcia. 5. Szlifujemy pilnikiem krawędzie i inne powstałe nierówności. 6. Kształtujemy przednią część druta jak na zdjęciu ( oczko w drucie musi łapać agrafkę, krętlik lub całą przynętę) 7. Z części górnego druta formujemy sprężynkę.8. Gotowy wyczepiacz używamy przekładając żyłkę przez przednią cześć ( otwieramy agrafkę) plus przekręcamy przez sprężynkę górną. Odczepiacz na mocnej plecionce posyłamy do przynęty na napiętej żyłce/plecionce najlepiej podnosząc dodatkowo wędkę w celu uzyskania lepszej szybkości urządzenia. 9. Do kompletu potrzebujemy mocnej plecionki a najlepiej materiału na przypony sumowe. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spinnerman Opublikowano 9 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2020 Panowie możecie polecić jakiś sprawdzony odczepiacz na rzekę?Z góry dzięki.Pozdro A Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
senso Opublikowano 9 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2020 Używam od paru lat Surfera daje radę tylko potrzebna mocna linka, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spinnerman Opublikowano 9 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2020 używał ktoś tego?https://allegro.pl/oferta/odczepiacz-przynet-grom-standard-170g-7128102038 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Okonhel Opublikowano 9 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2020 Panowie możecie polecić jakiś sprawdzony odczepiacz na rzekę?Z góry dzięki.Pozdro A Używam od lat V-free z plecionką PP 65 lb, zdejmuję większość zaczepów, czasem rozleci się mała agrafka na pstrągach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deridun Opublikowano 9 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2020 (edytowane) używał ktoś tego?https://allegro.pl/oferta/odczepiacz-przynet-grom-standard-170g-7128102038Tak.Działają nawet nieźle-mam dwa podobne do odstąpienia :lżejszy i cięższy.Na HMS Rapmaster można pomieniać.Machniom? Edytowane 9 Czerwca 2020 przez deridun 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meps Opublikowano 9 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2020 Używam tego groma 170gr już z 10 lat i potwierdzam jego skuteczność. Plus to jego waga, szybko schodzi i za pierwszym strzałem przeważnie już odczepia przynętę. Skuteczny również na dużych głębokościach 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spinnerman Opublikowano 9 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2020 Tak.Działają nawet nieźle-mam dwa podobne do odstąpienia :lżejszy i cięższy.Na HMS Rapmaster można pomieniać.Machniom?Masz tego 170 g? Używam tego groma 170gr już z 10 lat i potwierdzam jego skuteczność. Plus to jego waga, szybko schodzi i za pierwszym strzałem przeważnie już odczepia przynętę. Skuteczny również na dużych głębokościach Dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexspin Opublikowano 10 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2020 Panowie możecie polecić jakiś sprawdzony odczepiacz na rzekę?Z góry dzięki.Pozdro AOd wielu lat nie wożę ze sobą żadnego odczepiacza, Jeśli zachodzi konieczność, robię odczepiacza na miejscu - witkę wierzbową, brzozową lub inny wiotki pęd krzewu splatam w rodzaj wianka i puszczam z prądem, gdy minie zaczep podszarpuję linkę i przeważnie udaje się odzyskać przynętę. Im silniejszy nurt, tym skuteczniejszy. Niestety nie działa w wodach stojących. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MZieli10 Opublikowano 10 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2020 Od wielu lat nie wożę ze sobą żadnego odczepiacza, Jeśli zachodzi konieczność, robię odczepiacza na miejscu - witkę wierzbową, brzozową lub inny wiotki pęd krzewu splatam w rodzaj wianka i puszczam z prądem, gdy minie zaczep podszarpuję linkę i przeważnie udaje się odzyskać przynętę. Im silniejszy nurt, tym skuteczniejszy. Niestety nie działa w wodach stojących.I przy rzutach pod prąd (z mojej praktyki wynika że częściej przynoszących ryby) też tak jakby nie działa.Czasem "wystarczy" kilkumetrowy drąg - zdarzyło mi się zabierać stary teleskop w charakterze odhaczajki- ale i tak najlepsze ustrojstwo jakie mam to zrobiony przez kolegę z 2 ciężarków gruntowych typu trumienka i szprychy. Łapie krętlik każdego rozmiaru i jeszcze mi się nie zdarzyło by nie działało. Jedyna wada to zasięg - lecz korzystając ze wspomnianego drąga ale w charakterze anteny podnoszącej linkę i zwiększającej kąt natarcia udało mi się odzyskać na stojącej wodzie jerka z zaczepu na jakieś 30m od brzegu. Normalnie bym tak nie kombinował, ale to był wabik od Melka ???? 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek1 Opublikowano 10 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2020 Łowie w Odrze, na moim odcinku szczególnie podczas trollingu to jest sprzęt niezbędny. Używam najzwyklejszego wyczepiacza, Wygląda jak kawałek wygiętej szprychy rowerowej z doczepionym ołowiem. Inwestycja naprawdę się zwróciła. Jako przykrą ciekawostkę dodam że coraz częściej muszę go używać do uwalniania przynęt z nieoznakowanych siatek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Okonhel Opublikowano 11 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2020 Od wielu lat nie wożę ze sobą żadnego odczepiacza, Jeśli zachodzi konieczność, robię odczepiacza na miejscu - witkę wierzbową, brzozową lub inny wiotki pęd krzewu splatam w rodzaj wianka i puszczam z prądem, gdy minie zaczep podszarpuję linkę i przeważnie udaje się odzyskać przynętę. Im silniejszy nurt, tym skuteczniejszy. Niestety nie działa w wodach stojących. Zanim zapleciesz wianek, 2-3 razy użyjesz odczepiacza. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zybi81 Opublikowano 13 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2020 10 minut w szopie przy imadle a z niejednego wypadu wracałem bez straty przynęty.Ciężarek przelotowy i drut nierdzewka w spawalniczym kupiony. Koszt max 10pln + 10minut pracy. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meps Opublikowano 13 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2020 Zależy na jakich głębokościach się łowi i tak dobiera się odczepiacz. Ja łowiąc sandacze na zaporówce na 25m i głębiej nie miałem zbyt dobrej skuteczności odczepiaczem 100gr. Skutecznie opór wody go wychamowywał i kiedy dochodził w końcu do przynęty nie było już tego pierwszego uderzenia. Dopiero grom 170gr załatwił sprawę,i to czasami dopalam go jeszcze 30gr płaskim ciężarkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.