Skocz do zawartości

Wędka na bolenia


Stunter

Rekomendowane odpowiedzi

Arek, ja już nie chcę przekonywać Nikogo i do niczego. Sam w 90% ogarniam takie tematy 10 funtówką jak niżej i jeszcze nigdy nie miałem odczucia, że mi czegoś brakuje. Uncjówka to już naprawdę tęgi oręż...

 

 

 

attachicon.gif 20170430_122634~2.jpg

Jak zwykle można napisać do jakich celów za ciężki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Hej 

Szukam wędki długości 230-250 25-30 gram na dużą rzekę, boleń, sandacz na lekko. 

W tej całej masie sprzętu w sklepach zdarzają się lepsze konstrukcje za niewielkie pieniądze tak do 300 zł w porywach do 500 zł

 

Tu Moje pytanie potrzebny mi kij sprawdzony w boju, co jest godne uwagi? 

Edytowane przez Zet.11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(…) Uncjówka to już naprawdę tęgi oręż...

 

Jak zwykle można napisać do jakich celów za ciężki.

Jak widać wyżej @guciolucky nie na pisał, że "za ciężki", tylko "tęgi", więc nie bardzo rozumiem Twoje pytanie.

Ja natomiast mam pytanie właśnie o lekki kijek, w zasadzie kleniowy MIKADO Chubster 305cm/3-15g, czy będzie "grzechem" łowienie boleni takim wędziskiem?

Edytowane przez Alexspin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście raczej bałbym się łowić bolenie tym Chubsterem.

Ewentualnie na zaporówkach może by się sprawdził.

 

Myślę że dobry strzał dobrej rapy w rzece zawiązał by supeł z tego wędziska.

 

Wiem, wiem, nie ma co przesadzać z mocarnością sprzętu ale przeważnie wychodząc na łowy trzeba się liczyć z tym że porządny parowóz może w końcu siąść na nasz sprzęt.

 

W tamtym sezonie pływania na zaporówce od czasu do czasu widać było ataki bolenia, były to średnio-większe sztuki.

Sporadycznie się rzucało w tamtych kierunkach.

 

Pewnego razu zrobił się duży wir na wodzie, myślałem że sum wyszedł do powierzchni, jednak jak za chwilę jak cię cielsko bolca wywaliło to tylko popatrzyłem na swój sprzęt i stwierdziłem że to raczej nie ma sensu podejmować kontakt z tą rybką.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Koledzy, trochę wypadłem z tematu od kiedy nie mieszkam nad Wisłą, stąd pytanie.

 

Szukam jakiejś budżetowej, sensownej opcji boleniowej.

 

Długość 275 cm. Moc koło 15 lb, realnie do 25 gram. 

 

Możecie coś polecić z seryjnej produkcji?

 

z góry dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widać wyżej @guciolucky nie na pisał, że "za ciężki", tylko "tęgi", więc nie bardzo rozumiem Twoje pytanie.

Ja natomiast mam pytanie właśnie o lekki kijek, w zasadzie kleniowy MIKADO Chubster 305cm/3-15g, czy będzie "grzechem" łowienie boleni takim wędziskiem?

Tęgi czy ciężki, kontekst ten sam, a to nie było pytanie tylko stwierdzenie. Gacioluki łowi bolenie chyba z brzegu na małych i średnich rzekach i wodach stojących. W takich miejscach można łowić delikatnie szczególnie gdy używa się mniejszych przynęt a na takich łowiskach tak często jest ze bolen częściej wyjdzie do 5-6cm woblera niż do 9-tki.

U mnie, przy moim łowieniu taki sprzęt nie zda egzaminu. Łowiac z pływadła przeważnie wyciagasz rybę z wolniejszego nurtu w główny, silny i uncjówka jest w tym przypadku akurat. Kij nie może się giąć po dolnik bo hol będzie trwal w nieskończoność. Jak znajdę czas może kiedys wstawię jakiś film z holu bolenia 70+ jak to wygląda i ile trwa na kiju uncjowym i do tego avidzie który może ponoć więcej niż piszą.

Edytowane przez wujek
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i może ja coś "polecę". Osobiście od dwóch lat używam dragon moderate II 2,98 cw. 5-20 (choć cięższa przynęta też poleci). Osobiście boleniuję na przynęty 4-16 g. Sam kij lekki, wybacza wiele, dość dobrze amortyzuje nagłe zrywy. Poważną wadą jest jednak to, że leci na "ryj" i z którym kołowrotkiem go bym go nie pasował to leciał. Nie przeszkadza mi to aż tak, za pieniądze za które udało się go wyhaczyć, można być zadowolonym. Jak kij pracuje chyba najlepiej widać na tym filmie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam, chciałem zapytać o to czy Dragon Viper HD Pike 275 7-30 będzie fajnie działać przy łowieniu boleni gdy zastosuję plecionkę. Chciałem tą wędką łowić również sandacza stąd moje pytanie, bo nie mam funduszy aby pozwolić sobie na wędkę pod bolenia, bo chciałem kupić sobie coś pod klenia. Ewentualnie rozważam opcje kupna wędki na klenia oraz bolenia, jednak to już kiedy będę zmuszony.

 

Przeniosłem do odpowiedniego wątku

Edytowane przez Jano
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hahaha, zawsze możliwość do dyskusji. Jestem nastolatkiem więc chce być pewien ,że jeśli już coś kupię to nie stracę pieniędzy.

Bardzo rozsądne podejście w kwestii wydawanych pieniędzy.

 

Dokładnie takie samo proponuję w kwestii korzystania z wyszukiwarki.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy czy się ją włączyć ???? Jeśli zastosuję do niej ciemnozieloną plecionkę to boleniowi to nie przeszkodzi? Wydaje mi się ,że gdy ryba atakuje to już się nie zastanawia jakiego koloru jest plecionka, ale wolę jednak zapytać, bo tyle się mówi o tej ostrożności boleni ,że zgłupiałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Bardzo rozsądne podejście w kwestii wydawanych pieniędzy.

 

Dokładnie takie samo proponuję w kwestii korzystania z wyszukiwarki.

 

Szukałem kilku tematów o tym, jednak nie mogę się doszukać akurat informacji o tej wędce, plecionce oraz boleniach, czytałem ,że wędki typu X-Fast przy plecionce dają z siebie maksa, chociaż te sklepowe X-Fasty są totalnie inne niż te z pracowni. Jednak wiesz, jeśli się okaże ,że stworzę zestaw ,który będzie zbyt sztywny to wolę zapytać bardziej doświadczonych wędkarzy

Artek, żartuje sobie ,że wędki działają kiedy się je włączy

 

Nie musisz pisać postów jeden po drugim, masz godzinę na edytowanie poprzedniego.

Edytowane przez Jano
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukaj informacji np. tutaj: http://jerkbait.pl/topic/24455-w%C4%99dka-na-bolenia/page-1

Jest też kilka innych wątków na forum o boleniach.

 

Panowie, czy tak trudno pomóc młodszemu koledze? 

Większość wpisów w podobnych tematach to "poszukaj sobie sam".

Zastanawiają mnie wpisy typu nie pomogę bo to już było, jeśli tak cenicie swój czas to po co marnujecie go na komentarze w tych wątkach?

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukaj informacji np. tutaj: http://jerkbait.pl/topic/24455-w%C4%99dka-na-bolenia/page-1

Jest też kilka innych wątków na forum o boleniach.

 

Panowie, czy tak trudno pomóc młodszemu koledze?

Większość wpisów w podobnych tematach to "poszukaj sobie sam".

Zastanawiają mnie wpisy typu nie pomogę bo to już było, jeśli tak cenicie swój czas to po co marnujecie go na komentarze w tych wątkach?

Moze ja Ci wyjasnie.

Po to jest opcja szukaj by z niej korzystac. Co chwile tworzą sie nowe wątki przez ludzi, ktorym sie po prostu nie chce szukac, wola dostac wszystko gotowe na tacy. Poczatkowo sie pomagało, ale z biegiem czasu to staje sie meczace. Po to jest porzadek, potworzone tematy gdzie kazdy znajdzie odpowiedz badz zada pytanie, moderacja ktora czuwa nad tym porzadkiem. Wyobrazasz sobie jak to forum mogloby wygladac gdyby nie to? Jedna wielka sodoma i gomorra. Brzydko mowiac "k*rwy z dziodem by brakowalo".

Docenmy to i stosujmy sie.

 

Pozdrawiam,

Michał

Szybki tap [emoji41]

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukaj informacji np. tutaj: http://jerkbait.pl/topic/24455-w%C4%99dka-na-bolenia/page-1

Jest też kilka innych wątków na forum o boleniach.

 

Panowie, czy tak trudno pomóc młodszemu koledze? 

Większość wpisów w podobnych tematach to "poszukaj sobie sam".

Zastanawiają mnie wpisy typu nie pomogę bo to już było, jeśli tak cenicie swój czas to po co marnujecie go na komentarze w tych wątkach?

 

Zawsze pomagam o ile pytający zada sobie choć odrobinę trudu i jakieś tam wątki przeczyta, a co za tym idzie zada pytanie w wątku już istniejącym.

Wybacz, ale kolejny nowy wątek na ten sam temat potęguje bałagan na forum bo potem z wielu wątków trudno coś interesującego wyszukać ...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozwiązaniem byłoby obdarzyć taki nowy wątek 3 dniowym przyzwoleniem na samoistne egzystowanie by po upływie tego czasu połączyć go z tematem "ojcem". Być może ktoś odpowie, pomoże. Jeżeli zginie w stosie wątków połączonych w jeden a odpowiedzi nie będzie, to pojawi się kolejny nowy temat, z nowym kijem w tytule, uzasadniony stwierdzeniem "szukałem ale nie znalazłem żadnej informacji na temat tego kija, dlatego zakładam nowy". Te same osoby napiszą "poszukaj", "to już było" '"zaraz się zacznie"' "idę po popcorn" itp. Dajmy szansę narybkowi dorosnąć zanim pójdzie zberetowany do wora. Pzdr

Edytowane przez Negra
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...