Skocz do zawartości

Sandacze 2013


tpe

Rekomendowane odpowiedzi

Kolego @Staszek, co w tym niezwykłego? Przecież napisałem, że można tam osiągnac lepszy wynik. Oczywiście nie wszystkie ryby były takie wielkie. Taka specyfika tego łowiska. Co do wiarygodności mojego wyniku to tak się składa, że mam około 25 świadków zajścia.

 

A kraj to UK.

Edytowane przez brzoza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe ale podniosłeś nam wszystkim ciśnienie.

Pewnie połowa czytających gryzie monitor i wyrywa przyciski z klawiatury.

Ja wierzę, że taki wynik jest możliwy bo nie od dziś łowię sandacze i wiem że jak ŻRĄ to na maxa i złowienie kilku sztuk w kilka minut nie jest wyczynem a mając odpowiedni zbiornik i odpowiednie miejsce z duuuużą populacją tej ryby to i Twój wynik jest możliwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie każdy tyle połowi i nie zawsze na tej wodzie. Dużo zależy też od techniki, umiejetności poszczególnych wędkarzy. Niektórych satysfakcjonuje wynik 15-20 sztuk przez bite 11 godzin łowienia.

 

Wczorajsza wyprawa była zlotem wędkarzy organizowanym przez polishanglers.com i na stronie głównej PA powinna pojawić się wkrótce jakaś relacja z tej wyprawy.

 

 

@brzoza numeromaniak z ciebie, że też chciało Ci się do 63 liczyć :) . Ja pewnie po dziesiątym przestałbym liczyć :)  :P

Połów godny gratulacji zwłaszcza tego zeda na foto.

 

Mi też się nie chce liczyć więc zaopatrzyłem się w kilkany licznik ;) Jak łowię na tej wodzie to nie ukrywam, że idę na wynik ilościowy.

Edytowane przez brzoza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja trafiłem na takie żarcie sandacza dwa tygodnie temu na krakowskiej Wiśle, byłem nad wodą od 13 do 18 i kilkadziesiąt brań w tym kilka ryb na brzegu, a największy miał 43 centy :)

od tego czasu byłem w tym miejscu jeszcze kilka razy i już nie było nawet brania.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie każdy tyle połowi i nie zawsze na tej wodzie. Dużo zależy też od techniki, umiejetności poszczególnych wędkarzy. Niektórych satysfakcjonuje wynik 15-20 sztuk przez bite 11 godzin łowienia.

A ja i kolega przez cały dzień bez jednego puknięcia. Szlag by to...

 

Pora sprzedać wszystko i do UK emigrować. Angielskie piwa uwielbiam i sandacze łowić też. Więcej mi nie trzeba. Podpowiedz w jaki rejon się kierować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma się czemu dziwić, od lat nam się wmawia, że fenomenalne wyniki wędkarskie w stylu dwa brania na tydzień to zasługa przemyślanych zarybień i mądrej gospodarki. Potem czytamy o takim połowie, porównujemy, po odzyskaniu przytomności porównujemy drugi raz i wychodzi, że niemożliwe, bajki.  :)

 

Gratuluję wyniku i zazdroszczę jak cholera. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Syty nigdy glodnego nie zrozumie...

 

W Polsce tez są stawy hodowlane gdzie ryby jest więcej niż wody. Tyle że mało który właściciel zgodzi sie na organizowanie połowu, czy też zawodów na takim zbiorniku. Dlaczego? Bo stereotyp przeciętnego polaka jest jaki jest.Obecnie nawet na niekomercyjnych zbiornikach trudno jest wydoić okaz godny fotki. Nie wspominając o wodach ogólnodostępnych. Czasem mając znajomości można nałowić się do syta jak @Brzoza ale C&R na naszych ziemiach jest póki co w fazie ikry, a dzięki filozofii PZW temat ten nie ma szans na rozwój. Płacimy składki dzięki, którym mięsiarze mogą zapełnić swoje lodówki. Kilka dni temu wpuszczono do moich okolicznych wód pstrąga tęczowego! WTF? Połów był dozwolony od wczoraj. I co się działo. Rzeź!. Tłumy amatorów przyjeżdza teraz nad wodę i odbywa sie istna masakra. Aż odechciewa się wyprawy nad wodę. Juz chyba lepiej by było gdyby te wszystkie ryby rozdawali przy zakupie zezwolenia, bo chyba o to tylko tym wariatom chodzi. Nachapać się ile wlezie bo składka musi się zwrócić... ehhh odechcaiło mi się dalej pisać - ide spać - dorzuce do ognia jak nabiore sił po chorobie. Dobranoc

 

ehhh wrzuce jeszcze fote z testu texas riga z zeszłego tygodnia, tak na otarcie łez

f7f2.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

Edytowane przez maek7
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maek7 i dla tego nie wybyłem za szczupłym na testy casta na PR :/

Pozostaje czesać Wisełkę, mi się taki "cukiereczek" nie trafił w tym roku jak na fotce, ale może coś się jeszcze zmieni.

O PZW żal nawet pisać ....

PS. Zdrowiej szybko, bo sandokany czekają :)

Edytowane przez K-Pon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Polsce tez są stawy hodowlane gdzie ryby jest więcej niż wody. Tyle że mało który właściciel zgodzi sie na organizowanie połowu, czy też zawodów na takim zbiorniku. Dlaczego? Bo stereotyp przeciętnego polaka jest jaki jest.Obecnie nawet na niekomercyjnych zbiornikach trudno jest wydoić okaz godny fotki. Nie wspominając o wodach ogólnodostępnych. Czasem mając znajomości można nałowić się do syta jak @Brzoza ale C&R na naszych ziemiach jest póki co w fazie ikry, a dzięki filozofii PZW temat ten nie ma szans na rozwój. Płacimy składki dzięki, którym mięsiarze mogą zapełnić swoje lodówki. Kilka dni temu wpuszczono do moich okolicznych wód pstrąga tęczowego! WTF? Połów był dozwolony od wczoraj. I co się działo. Rzeź!. Tłumy amatorów przyjeżdza teraz nad wodę i odbywa sie istna masakra. Aż odechciewa się wyprawy nad wodę. Juz chyba lepiej by było gdyby te wszystkie ryby rozdawali przy zakupie zezwolenia, bo chyba o to tylko tym wariatom chodzi. Nachapać się ile wlezie bo składka musi się zwrócić... ehhh odechcaiło mi się dalej pisać - ide spać - dorzuce do ognia jak nabiore sił po chorobie. Dobranoc

 

ehhh wrzuce jeszcze fote z testu texas riga z zeszłego tygodnia, tak na otarcie łez

f7f2.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

Ja tam widzę Leviathana a nie jakiegoś Texas Riga.Maek nie pitol tylko bier dupe w troki i przyjeżdżaj.Spadek mocy :(   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczorajsza wyprawa była zlotem wędkarzy organizowanym przez polishanglers.com i na stronie głównej PA powinna pojawić się wkrótce jakaś relacja z tej wyprawy.

 

O, to na ten zlot kijek robiłem :) No to widzę, że na dobrą wodę trafił. Tak lubię, żeby wędzisko nie wędrowało do szafy, tylko robiło za dwa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam widzę Leviathana a nie jakiegoś Texas Riga.Maek nie pitol tylko bier dupe w troki i przyjeżdżaj.Spadek mocy :(   

 

To że Lev to chyba oczywiste :) Texas Rig pomógł dotrzeć do dna bo w tym nurcie sam Lev by rady nie dał :)

BEde u Ciebie w czwartek nie świruj ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj była powtórka z rozrywki. UWAGA! będę podnosił ciśnienie :D

 

Snadacze brały himerycznie, nie było ostrego żerowania tak jak ostatnim razem, jednak cały dzień w dobrym miejscu i uporczywe dłubanie zaowocowało niezłym wynikiem.

Ja miałem 72 sztuki, kolega, który był ze mną 31 także 103 sztuki na jedną łódź!

Na ten miesiąc sandaczy mam dosyć.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...