Rzeka

[popper]

A powiedz co wybrałeś??

Jak wyszło z kijem MC??

 

Moim zdaniem w miarę uniwersalny kij sandaczowy powinien pozwalać jeszcze łowić nam nocą na woblery - w miarę lekkie, o drobnej pracy. Niestety wyroby krajowe w tym segmencie to bardzo źli latavze, ale już rapalki czy potworki USA/JP są dużo lepszymi fruwaczami

 

Właściwie, to jeszcze nic nie wyszło .

MC jest w tym roku poza moim zasiegiem (cenowo).

Kombinuję z blankiem Lamiglasa IMC 784, względnie IMC 785. Mógłby stanowić niezłe uzupełnienie, bo mam już delikatniejszą wersję, na blanku IMC 781.

Ale coś bliżej będę wiedział w poniedziałek.

Jakoś tak u mnie wychodzi, że dosyć lubię wędki, tych samych serii.

 

[peresada]

@popper sprawdz maila - zlatwimy MC po uczciwej cenie.

pozdrawiam!

[Kuba Standera]

MC nie jest drogi - proponuje wejść na stronę chociażby palta i zobaczyć. Beneyro który jest też godny uwagi kosztuje ok 450pln, Arrival ok stówki więcej

http://www.multiplikator.pl/forum/index.php?topic=1666.0

 

Tu jest link do podobnego pytania na multiplikatorze, w dodatku wygląda na to że autor jest zainteresowany sprowadzeniem kija z plata, we dwóch było by wam taniej z wysyłką.

Byłby to wreszcie między forumowy ekumenizm i zakopanie topora ??

[admin]

 

Byłby to wreszcie między forumowy ekumenizm i zakopanie topora ??

 

Standerus please .... przestań - musiałbyś poznać grunt problemu.

 

Pozdrawiam

Remek

[Kuba Standera]

W ogóle nie chcę

Miałbyć taki mały żarcik, a ciągnąć we dwóch taniej - fakt.

[admin]

W ogóle nie chcę

Miałbyć taki mały żarcik, a ciągnąć we dwóch taniej - fakt.

 

No tak to odczytuję

 

Pozdrawiam

remek

[Sith]

Dziękuję wszystkim za opinie, co nieco rozjaśniło mi się we łbie.

A ten kijek boleniowy - Mifku - miałem go chyba w rękach (był tuż przed lakierowaniem) jak byłem u Daniela i zamawiałem dla siebie kijka na kropki, wydawał się strasznie mocarny - to był, o ile pamiętam, kijek z serii Spinn Bass.

Jeszcze chętnie poczytał bym o kręciołku do kijka - w ludzkiej cenie oczywiście

[mifek]

no coz... nie wiem co znaczy w ludzkiej cenie, ale... moim zdaniem wybor jest prosty... CURADO D

[hasior]

to jest dopiero propozycjia kosmiczny kręciek za ludzką kasę

miałem okazję to CUraDO ogladać i pokręcić,fajowe są ,moze nawet też sobie taki kupię

popieram kolegę Redaktora Który ma ową maszynkę

[mifek]

malo brakowalo a mialbym dwa... ale.. stara milosc nie rdzewieje

[Smaczek]

Kij (również na sandacze) na rzekę powinien spełniać trzy podstawowe rzeczy.

Po pierwsze- swobodnie miotać wszelkimi wabikami używanymi do połowu. Łowiąc sandacze na Odrze (środkowy bieg) stosuję prawie wyłącznie gumy. Czasami zbroję je w główki, których ciężar przekracza 30 gr (plus guma wychodzi około 40 gr). Wiem, że w okolicach Szczecina łowi się lżej (nie mam tylko pojęcia, dlaczego? ).

Po drugie- kij powinien tylko nieznacznie uginać sie przy podrywaniu przynęty (40 gr + dość mocny nurt), co umożliwia właściwe prowadzenie przynęty w podstawowej technice- opadzie.

Po trzecie- po zacięciu ryby (przyjmijmy wymiarowej) powinien wyginać się na tyle by nie gubić ryb.

Nie podaję mocy i c.w. bo opisy wędek są naprawdę różne.

Długość też ciężko jakąś doradzić. Krótki kij ma mniejszą bezwładność i można nim szybciej zareagować (przyciąć), natomiast dłuższym ławtiej jest zaciąć brania następujące z większej odległości. Trzeba więc przyjąc jakiś kompromis (mi najlepiej odpowiada 6'6 i wcale nie jesst trudno przsiąść sie z książkowych 3 na 2 metry).

Abstrahuję zupełnie od firm wykonujących blanki, etc. , etc.

[mifek]

bo u nas nurt jest tylko domyslny... a u was wyraźny...

[zewu]

Nikt w tym wątku nie zachwalał jeszcze nowego Team Dragon'a 2,30 m 14-35 g

Tak na serio, bez bluzgów i wulgaryzmów, co o nim sądzicie?

W najbliższych dniach podepnę do niego Revo SX i poćwiczę rzuty na Wiśle (no chyba że mi to wybijecie z głowy). W tej chwili mam jedynie dostęp do takiego zestawu. Kij ma niestey niewielką moc 14 lbs. Będę musiał zastosować cińszą niż zazwyczaj plecionkę. Główki to 25-30 g. Nie 'gra' mi taki zestaw ale chęć spróbowania czegoś nowego jest większa. Do tej pory miotałem jedynie jerkami w dość komfortowych warunkach na wodzie stojącej. Teraz powalczę z wiatrem, nurtem i prawdopodobnie również z sandaczami. Myślę, że to będzie ciekawe doświadczenie

 

 

[danielXR]

hej

w kwesti poszukiwania idealnego kija sandaczowwego na Odre nie ma niestety gotowej recepty Panowie... Robiłem kije z przeznaczenieniem na sandacze na blankach typu Spin Bass, Salmon&Steelhead, Mulipurpose, Spin Jig etc. Długość od 5'6 do 11'6. Cóż, wędkarze mają swoje różne preferencje, jedni chcą szybki krótki kij którym mozna dynamicznie podbić nawet duść dużą głowkę, inni o akcji medium czy hot shota bo takim im się najlepiej- i być może najskuteczniej- łowi. I nie twierdzę że tylko Batson, naprawdę fajne sandaczówki mozna znaleźć w ofercie kazdej z firm: Shikari, Talonie, Lamiglasie, StCroix...Wszystko zależy od kwoty jaką mamy przeznaczoną na kij i indywidualnych preferencji.

Ja nie jestem jakimś wybitnym sandaczowcem-ale mam wyrobione jakieś kryteria jakie wg mnie powienien spełniać kij na rzekę przy łowieniu na jigi o masie gł 17-28 gr + guma (bo w 90% przypadków tak się łowi): długość w przedziale 6'6-7'6, moc 17-20 lb, cw 5/8-1 oz, w zależnośći od typu blanku. Wg mnie świetnie sprawdzają się do tego wszelkie SpinBassy bo zapewniają dość dobrą czułosc szczytówki i mają spory zapas mocy w dolniku do szybkiego, czasem siłowego holu oraz do dobrego zacięcia , niekiedy z bardzo dużej odległości. W przypadku tych serii 17 gr blank na ogół wystarcza do skutecznego łowienia w zupełności. Przy łowieniu z brzegu wędkarze czesto uzywają kiji 8'6-9', jeśli są to dośc szybkie kije z mocnym dolnikiem to też da się tym skutecznie łowić, choć wg mnie krótkim kijem operuje się dużo przyjemniej. Oczywiście do specyficnych zastosowań ( trudne warunki, małe głowki etc ) można znaleźć zawsze jakiś odpowiedni blank, ale to już zupełnie indywidualny temat

Pozdrawiam