Jaki silnik elektryczny kupić?

[Jose]

Pomoże ktoś wybrać model silnika Minn Kota. Jestem zupełnie zielony w temacie, a potrzebuję motor, który będzie zamontowany na łodzi aluminiowej 4m nieokreślonego producenta? Pływało to będzie po jeziorze wielkości ok 450h zwykle w dwie osoby. Dodam, że od ceny ważniejsza jest energooszczędność (mam na myśli możliwe długie pływanie bez konieczności ładowania). I kolejne pytanie - na co zwracać uwagę przy zakupie akumulatora do tego silnika? Dziękuję z góry za pomoc i pozdrawiam.

[Tabor]

Moja łódka płaskodenna z kilem 390 cm z dwiema osobami silnik elektryczny Haibo 54 lbs 12 V waga zestawu 400 kg , zimno grudzień  4 km/h .

Teraz czekam na  film  z udziałem silnika Haibo M 250 na 24 V jeśli praca silnika ( hałas ) będzie znośny chyba się  zdecyduję cena jest bardzo dobra i ma maximizer .

Pływałem ze znajomym Romaną mało znanymi silnikami elektrycznymi Mikado 55 lbs bardzo mi pasowała praca tego silnika po prostu bajka nie słychać było nic tylko plusk wody wytwarzany przez śrubę .

Mikado ma też w swojej ofercie silnik 86 lbs na 24 V 1150 W na Rybomani trzeba będzie się  dobrze wypytać o niego . Cena jest bardzo dobra około 1200 pln silnik jest bez maximizera  .

and66 masz dużo racji z testami ale najlepiej by było spotkać się nad wodą np na starorzeczu Bugu .Ludziska niech przywiozą swoje silniki i opływać je na jednej łódce lub pontonie .

Dokonać kilku pomiarów prądy pobierane przez silnik i prędkość zestawu . Na koniec kiełbaska i podsumowanie 

Nagrać  filmik z pływania dla potomnych .

[Włodziu]

 

Kol  Pumba  . Ja cenię bezpieczeństwo łódka ma 2.5 m  ma sporo latek ścianka jest  sporo grubsza niż obecnie produkują  oszczędności , ma podwójne dno jest nie zatapialna sprawdzałem w upalny dzień . Dno jest w jaskółkę  co sprawia ,że bardzo mocno się trzyma wody . Siadając przy burcie nie raz z trudem wyciągałem 10 kg kotwicy z mułu i ani razu nie nakryłem się łódką . Spróbuj  to z 4 m łódką jak ma dno pół okrągłe zaraz cię nakryje . Łódkę znalazłem taką jak moja tyle, że moja niem tych schowków . POLPORT 290  .  Nie reklamuje   piszą że nowość  moja ma około 30 lat  sprawdziła się i nie jedno przeszła. Pozdrawiam Paweł z Łodzi . 

 

 

Taką łódką bałbym się na staw hodowlany wypłynąć w słoneczny dzień a co dopiero na jezioro . Tak  na marginesie to kotwice wyciąga się albo na rolce z dziobu albo z rufy , Nigdy z burty 

[and66]

Moja łódka płaskodenna z kilem 390 cm z dwiema osobami silnik elektryczny Haibo 54 lbs 12 V waga zestawu 400 kg , zimno grudzień  4 km/h .

Teraz czekam na  film  z udziałem silnika Haibo M 250 na 24 V jeśli praca silnika ( hałas ) będzie znośny chyba się  zdecyduję cena jest bardzo dobra i ma maximizer .

Pływałem ze znajomym Romaną mało znanymi silnikami elektrycznymi Mikado 55 lbs bardzo mi pasowała praca tego silnika po prostu bajka nie słychać było nic tylko plusk wody wytwarzany przez śrubę .

Mikado ma też w swojej ofercie silnik 86 lbs na 24 V 1150 W na Rybomani trzeba będzie się  dobrze wypytać o niego . Cena jest bardzo dobra około 1200 pln silnik jest bez maximizera  .

and66 masz dużo racji z testami ale najlepiej by było spotkać się nad wodą np na starorzeczu Bugu .Ludziska niech przywiozą swoje silniki i opływać je na jednej łódce lub pontonie .

Dokonać kilku pomiarów prądy pobierane przez silnik i prędkość zestawu . Na koniec kiełbaska i podsumowanie 

Nagrać  filmik z pływania dla potomnych .

Jestem jak najbardziej za daj znać kiedy będzie cieplej przywiozę swojego Haibo D65 który wody jeszcze nie widział przy okazji zmierzymy ten słynny uciąg czego jeszcze nikt nie robił wyniki mogą być bardzo ciekawe. Pozdrawiam i czekam bo pomysł jest świetny.

[Tabor]

Dobrym miejscem na takie testy  jest starorzecze Lipieniec lub jak kto woli Podkowa .Dobry dojazd dużo miejsca do parkowania w miarę dobre miejsce do wodowania łódki lub pontonu .

Piszcie w temacie kto przyjedzie i z jakim silnikiem . Ja na swoim forum ogłoszę  , będzie zlot integracyjny testerów elektryków . 

Jak na razie wody jest ful .W  poprzednim roku na Lipieńcu testowaliśmy echosondę .

 

 

Nawet dron był ale filmik się nie udał .

[pawlo29]

Taką łódką bałbym się na staw hodowlany wypłynąć w słoneczny dzień a co dopiero na jezioro . Tak  na marginesie to kotwice wyciąga się albo na rolce z dziobu albo z rufy , Nigdy z burty 

Zanim wsiądziesz do swojego pontonu w którym się TAK  bezpiecznie czujesz,  to go dobrze obejrzyj   czy aby gdzieś o pomost czy  krzak  go nie przetarłeś bo wystrzeli w  słoneczny dzień .  Jak byś nie dbał to i tak guma się starzeje i robią się pory pod lupą pięknie widać  A na słońcu nagrzewa się tak ,że jajka można smażyć . Swój ponton musiałem wyrzucić 3.5 m 4 komorowy ,mimo dbania zawsze umyty wy talkowany  SŁOŃCE i ząb czasu zrobiły swoje.  Co do kotwicy ,  na rufie mam silnik i echo , a na dziobie pełno gratów ,i z burty wyciągałem i będę wyciągał kotwice bo mi tak wygodnie .

[pawlo29]

Testy silników uważam za bardzo dobry pomysł , każdy napisze o swoim  plusy i minusy w okresie jaki użytkuje . Test pokaże który jest najbardziej prądożerny , jaką ma prace na żywo gdzie  każdy oceni . Takiej wiedzy producenci nam nie przekażą  , i jeszcze co ważne jak z serwisem bo z tym bywa różnie .  Mam silnik MINN KOTA ENDURA  C2 55 MAX  jak coś do testów plus nowy aku 110  czeka .Zapewne oglądalność mamy pewną , a i sprzedawcy też będą ciekawi jak ich silniki wypadną .  Może być ciekawie     .

[Włodziu]

Zanim wsiądziesz do swojego pontonu w którym się TAK  bezpiecznie czujesz,  to go dobrze obejrzyj   czy aby gdzieś o pomost czy  krzak  go nie przetarłeś bo wystrzeli w  słoneczny dzień .  Jak byś nie dbał to i tak guma się starzeje i robią się pory pod lupą pięknie widać  A na słońcu nagrzewa się tak ,że jajka można smażyć . Swój ponton musiałem wyrzucić 3.5 m 4 komorowy ,mimo dbania zawsze umyty wy talkowany  SŁOŃCE i ząb czasu zrobiły swoje.  Co do kotwicy ,  na rufie mam silnik i echo , a na dziobie pełno gratów ,i z burty wyciągałem i będę wyciągał kotwice bo mi tak wygodnie .

Widzę ze zatrzymałeś się technicznie dawno temu. Poczytaj o nowoczesnych pontonach choć trochę to nie będziesz pisał takich dyrdymałów. 1. Nowoczesne pontony są robione ze zbrojonych materiałów z Hypalonu , PVC itp których wytrzymałość nie bardzo ustępuje łódkom z żelkotu ( jak sie uprzesz to i aluminiową łódź przedziurawisz) .Sam wiele razy wpłynąłem w kamienie na Wiśle i nic sie nie stało . Wiadomo czy to łódź czy ponton to trzeba uważać , przecież jak widzisz krzaki , tamę czy inne przeszkody to nie walisz w nie całą prędkością tylko omijasz. Czasy talkowania minęły bezpowrotnie , chyba ze masz faktycznie gumowy ponton. Teraz do konserwacji używa się silikonu .   2. Czy to łódka czy ponton tak samo sie nagrzewa , więc z tym smażeniem jajek nie przesadzaj , a nawet gdyby co to są zawory bezpieczeństwa więc wystrzał tuby jest nie możliwy. Jedyne co sie nagrzewało to aluminiowa podłoga , ale teraz jest wykładzina i jest spoko. Mnie bardziej chodziło o rozmiary tej łupiny . 2.5 m to ja mam w środku podłogi prawie 3 m . Wyporność mam niecałe 800 kg a Twój "pancernik" ma może 300 kg wiec gdzie tu mowa o bezpieczeństwie. Oczywiście masz prawo pływać na czym chcesz to nie moja sprawa . Życzę bezpiecznego pływania . Pozdrawiam Włodek 

Edytowane 4 Lutego 2018 przez Włodziu

[pawlo29]

Kuzyn ma taki ponton z podłogą z alu i widać ślady używania  nawet na potrójnej powłoce , ja miałem gumowy i dla tego talkowałem . Z jednym się zgadzamy każdy pływa na czym  chce ważne żeby być zadowolonym z łódki  czy pontonu .Temat uważam za zamknięty ,Bo to nie miejsce na nasze przepychanki  ,tylko miejsce na pisanie o silnikach bo z tego koledzy więcej będą mieć pożytku . Pozdrawiam Paweł.

[arto83]

Witam. Noszę sie z zamiare kupna silnika elektrycznego 12 v. Upatrzylem sobie trzy i prosilbym o pomoc w wyborze,ewentualne opinie użytkowników.Chciałbym aby posluzyl mi dluzszy czas.Pozdrawiam

Haibo M150 3hp

Haibo D65

Haswing protruar 65

[Tabor]

Na Rybomani 2018 oglądałem Haibo M250 ale na 24 V nawet go ukrochmaliliśmy na sucho bez wody .Cicho pracował nie słychać falownika silnik bez szczotkowy płynna regulacja . Trzeba sobie zdać  sprawę że to silnik na 12 V a ma około 750 W pociągnie taki prądu .

Skąd bierze się te 3 hp nie wiem .

Czekam na kwiecień i jazda na Dorohusk  kupować M 250 . 

[siarq]

Te 3hp to bełkot markwtingowy 750w to  1.01km i 1.005hp 

[raven88]

Witam. Noszę sie z zamiare kupna silnika elektrycznego 12 v. Upatrzylem sobie trzy i prosilbym o pomoc w wyborze,ewentualne opinie użytkowników.Chciałbym aby posluzyl mi dluzszy czas.Pozdrawiam

Haibo M150 3hp

Haibo D65

Haswing protruar 65

 

Bierz M150. Wbudowany maksymizer, 70 lb mocy, mocna konstrukcja, gniazdo USB i 5 lat gwarancji. 3 HP jak piszą Koledzy to oczywiście pierdoły, ale jest to obecnie najszybszy dostępny silnik na 12V.

[arto83]

Dzięki.Ciekawe jak z poborem pradu

Edytowane 18 Lutego 2018 przez arto83

[siarq]

750/12=62,5A ... gruba sprawa dla aku

[raven88]

Dzięki.Ciekawe jak z poborem pradu

 

Test bliźniaczej konstrukcji czyli Rhino 70 BLX pokazał przy maksymalnym rozkręceniu manetki pobór 52 A, a w trybie sport mode czyli takim dodatkowym turbo, które posiadają te silniki wyszło 67 A, także ta opcja raczej tylko w nagłych wypadkach, żeby nie zarżnąć aku.

Edytowane 18 Lutego 2018 przez Maciek.

[maweric]

Lifepo4 ogarnie bez problemów

[siarq]

Na targach patrzyłem na ta serię r400. Do tych silników jest chyba jakis zewnetrzny sterownik ? Kabel zasilający zakończony wtyka 3pin ... ogólne wykonanie takie sobie. Ani tandeta ani rakieta co do osiągów nikt nie potrafił nic powiedzieć...wedlug specyfikacji to silniki między 2-3kW .najmocniejszy na napięcie 60V... nie wyobrażam sobie załadowania tyle olowiu na detke/łódka aby to zasilić 

[arto83]

Do silnika na ktory sie zdecyduje mam aku agm deep cycle 120A

[raven88]

Do silnika na ktory sie zdecyduje mam aku agm deep cycle 120A

 

Spokojnie możesz na nim śmigać.

 

Na targach patrzyłem na ta serię r400. Do tych silników jest chyba jakis zewnetrzny sterownik ? Kabel zasilający zakończony wtyka 3pin ... ogólne wykonanie takie sobie. Ani tandeta ani rakieta co do osiągów nikt nie potrafił nic powiedzieć...wedlug specyfikacji to silniki między 2-3kW .najmocniejszy na napięcie 60V... nie wyobrażam sobie załadowania tyle olowiu na detke/łódka aby to zasilić 

 

Wagowo przy LiFePo4 dramatu nie ma, bo 5 x 100 Ah LiFePo4 to będzie jakieś 70 kg czyli tyle co 2 x 120-130 Ah AGM, a sporo osób przecież lata na takich setupach np. przy Haswingu 2 HP. Gorzej z ceną takiego zestawu, bo tanio nie będzie.

 

Myślę, że dystrybutor nie chwali się osiągami, bo nie są one na tyle dobre, żeby na ten moment uzasadniały dużą różnicę w cenie tego sprzętu względem Haswinga 2-4 HP czy Haibo M250 i jego zapotrzebowania na energię.

[Wiciu 1982]

Witam. Noszę sie z zamiare kupna silnika elektrycznego 12 v. Upatrzylem sobie trzy i prosilbym o pomoc w wyborze,ewentualne opinie użytkowników.Chciałbym aby posluzyl mi dluzszy czas.Pozdrawiam

Haibo M150 3hp

Haibo D65

Haswing protruar 65

Witaj nie miałem żadnego z tych silników jednak dobrze poszukaj cenowo w Polsce jak dobrze poszukasz to idzie dostać go za około 1400zł  w Czechach za ciut mniej. szperaj w internecie a zaoszczędzisz.

[arto83]

Witaj nie miałem żadnego z tych silników jednak dobrze poszukaj cenowo w Polsce jak dobrze poszukasz to idzie dostać go za około 1400zł w Czechach za ciut mniej. szperaj w internecie a zaoszczędzisz.

Masz na mysli haibo m 150 czy haswinga?

[and66]

Haibo są tylko w Polsce w Tokarexie i mają bardzo dobre ceny w stosunku do jakości tak naprawdę to klony Rhino, Haswinga możesz szukać w Czechach. Aktualnie Haibo  M150 może nie być dostępny bo w styczniu się skończyły i mają zamówioną nową partię, sam chciałem go kupić ale już nie było, oglądałem M200 i wybrałem D65. Na prawdę solidne wykonanie waga również niestety mój nie ma płynnej regulacji obrotów i o 5 lbs mniejszy uciąg, nie jest też bezszczotkowy ale mi to nie przeszkadza mam zamiar dołożyć zewnętrzny regulator i też będzie OK. Zaletą Haibo jest 5 letnia gwarancja, polski serwis i metalowy uchwyt w przeciwieństwie do chyba plastikowego w Haswingach zresztą na YT znajdziesz film porównujący RHINO 70 (czyli M150) i Haswinga polecam obejrzeć tu masz część 1 

[Wiciu 1982]

Masz na mysli haibo m 150 czy haswinga?

Haswinga

[Michał]

W zeszłym sezonie moja poczciwa Minn Kota Maxxum 55 lb dokonała żywota spoczywając na dnie jednego z polskich jezior. Poszukuję godnego następcy. Najchętniej kupiłbym... dokładnie ten sam model. Niestety, nie są już dostępne. Pływam najczęściej czterometrowym Wodnikiem, wąskim, stawiającym niewielki opór. 55 lb to bardzo rozsądna dla mnie moc. Nie startuję w zawodach - nie muszę ścigać się do miejscówek. Energii dostarczają trzy Sznajdery po 100 Ah każdy. Na wodę z reguły zabieram dwa, w pełni naładowane. 

 

Kilku sprzedawców (MC, Wodomania) polecało mi Haswingi. Możliwe jednak, że to kwestia oferowanej przez dystrybutora marży. Rozważałem Protuara. Mocy więcej niż potrzebuję, gwarancja, dostępne części zamienne. To, co mnie zniechęca to trzyłopatkowa śruba - mniejszy komfort transportu i ryzyko wypaczenia (w efekcie - "bicia"), głośna praca oraz brak wolnych obrotów. Często przy spinningowaniu ustawiam sie rufą do wiatru na wolnym wstecznym biegu. Taka automatyczna kotwica z interfejsem białkowym. Niekiedy lubię też płynąć żółwim tempem spinningując wzdłuż trzcin. Wolne obroty są mi więc potrzebne. 

 

Wybrałbym Minn Kotę Traxxis 55 lb, ma łamany rumpel, przydany w transporcie. Znalazłem jednak na amerykańskich stronach sporo negatywnych opinii na temat mocowania pawężowego - podobno jest niedopracowane - łamie się lub wypina na wstecznym biegu, przy uderzeniu w śrubę. Lepsza pod tym kątem jest Endura, tylko rumpel niełamany. Spodziewam się, że MK będzie cichsza niż Haswing. 

 

Zastanawiałem się też na MG, ale jakoś nie jestem przekonany. Podobno z częściami w Polsce łatwiej. Zakładam, że i do MK, i do MG części bez problemów da sie sprowadzić ze Stanów. 

 

Macie jakieś doświadczenia, które pomogłyby mi w podjęciu decyzji?

[godski]

W zeszłym sezonie moja poczciwa Minn Kota Maxxum 55 lb dokonała żywota spoczywając na dnie jednego z polskich jezior. Poszukuję godnego następcy. Najchętniej kupiłbym... dokładnie ten sam model. Niestety, nie są już dostępne. Pływam najczęściej czterometrowym Wodnikiem, wąskim, stawiającym niewielki opór. 55 lb to bardzo rozsądna dla mnie moc. Nie startuję w zawodach - nie muszę ścigać się do miejscówek. Energii dostarczają trzy Sznajdery po 100 Ah każdy. Na wodę z reguły zabieram dwa, w pełni naładowane. 

 

Kilku sprzedawców (MC, Wodomania) polecało mi Haswingi. Możliwe jednak, że to kwestia oferowanej przez dystrybutora marży. Rozważałem Protuara. Mocy więcej niż potrzebuję, gwarancja, dostępne części zamienne. To, co mnie zniechęca to trzyłopatkowa śruba - mniejszy komfort transportu i ryzyko wypaczenia (w efekcie - "bicia"), głośna praca oraz brak wolnych obrotów. Często przy spinningowaniu ustawiam sie rufą do wiatru na wolnym wstecznym biegu. Taka automatyczna kotwica z interfejsem białkowym. Niekiedy lubię też płynąć żółwim tempem spinningując wzdłuż trzcin. Wolne obroty są mi więc potrzebne. 

 

Wybrałbym Minn Kotę Traxxis 55 lb, ma łamany rumpel, przydany w transporcie. Znalazłem jednak na amerykańskich stronach sporo negatywnych opinii na temat mocowania pawężowego - podobno jest niedopracowane - łamie się lub wypina na wstecznym biegu, przy uderzeniu w śrubę. Lepsza pod tym kątem jest Endura, tylko rumpel niełamany. Spodziewam się, że MK będzie cichsza niż Haswing. 

 

Zastanawiałem się też na MG, ale jakoś nie jestem przekonany. Podobno z częściami w Polsce łatwiej. Zakładam, że i do MK, i do MG części bez problemów da sie sprowadzić ze Stanów. 

 

Macie jakieś doświadczenia, które pomogłyby mi w podjęciu decyzji?

Jak mocy dość bierz Kotkę. Wielu ma i akurat uchwyt u nikogo nie padł. Cicha i startuje od zero do maxa bez żadnych przyśpieszeń czy szarpań. Mniej drgań i lepsze spasowanie niż u innych generalnie.Do Kotki w Stanach wszystko dostaniesz.