Jaki silnik elektryczny kupić?

[Jose]

Pomoże ktoś wybrać model silnika Minn Kota. Jestem zupełnie zielony w temacie, a potrzebuję motor, który będzie zamontowany na łodzi aluminiowej 4m nieokreślonego producenta? Pływało to będzie po jeziorze wielkości ok 450h zwykle w dwie osoby. Dodam, że od ceny ważniejsza jest energooszczędność (mam na myśli możliwe długie pływanie bez konieczności ładowania). I kolejne pytanie - na co zwracać uwagę przy zakupie akumulatora do tego silnika? Dziękuję z góry za pomoc i pozdrawiam.

[Koza11]

Hehe, powinni wypuścić specjal edition dla lifepo4, jeszcze grubsze kable i jeszcze lepszy serwis))

 

Wysłane z mojego moto e5 plus przy użyciu Tapatalka

[Tabor]

Przez 10 minut Protuarem 65 lbs płynąłem  na ful kable były ciepłe silnik zimny .

Nawet przy pełnej mocy silnik elektryczny nie powinien się  uszkodzić .

Jeśli się  sfajczy to nie jest wina użytkownika , chyba że jest w instrukcji napisane praca 100 % mocy 20 minut lub coś podobnego .

To kryje sprzedawcę .

Jednym słowem trzeba dbać o silnik i akumulator  . 

Najgorsze jest to że dane techniczne silników sa tak opisane że z nich nic nie można sie dowiedzieć .

Bezszcotkowce nie maja jednego napięcia pracy mogą pracować np od 2s do 4s  tz 7,4 do 14,8 V to przykład .

Maksymizery to samo nie sa opisywane jak się  cos zesra trzeba iść do serwisu choć jak ktoś umie może wstawić nie gorsze i tanie maksymizery od modelarzy 

pracujące do 25 V i 120 czy 150 A .

[niko333]

Do momentu kiedy nie kupiłem Protuara 12 V  65 lbs moim koniem był Haibo M 150 .

Pływam łódką  390 cm długości na 185 cm waga 450 kg po starorzeczu Bugu z spinningiem pół dnia max prądu co zużył  to 45 Ah  .

Łódka pływa max 5 km/h  ale to mi wystarczy .  Silnik bezszczotkowy z zabezpieczeniem pradowym jakby sie cos zaplątało 

w śrubę raz już stałem z plecionką owiniętą o śrubę na środku starorzecza .

Jest cichy maksymizer nie wyje jak u innych że pływać sie nie da .

Ma znajomy ten silnik do łódki z 500 kg pływaliśmy w trzech osobników  po Odrze dawał radę .

Minusem jest to że ma jak dla mnie za wysoko rumpel .

Po gwarancji utnę z 15 cm  i będzie dobrze . 

.Cena jaką  zapłaciłem to 1450 pln z przesyłką .

Szkoda tylko że nie kupiłem na Protuara na 24 V łatwiej o Chińskie akumulatory LIPo 4 

Powiedz proszę, czy różnice pomiędzy tymi silnikami - jeśli są, tą na korzyść Protuara? Zamierzałem kupić Haibo, ale teraz do końca nie jestem zdecydowany.

[Gość Drac]

Wlasnie i ja mialem pytać o różnice między Haibo a Protuar.

Tabor podziel się proszę spostrzeżeniami.

 

Haibo mam od daaawna i jestem mega zadowolony, ale ciekaw jestem różnic.

[Tabor]

Pływałem na Haibo M 250 24 V   do 75 % mocy było wszystko dobrze a reszta mocy silnika to chlapanie łódka nie przyspieszała 

W porównaniu do Protuara  65 lbs   Haibo jest głośniejsze  i trzeba  mieć dwa akumulatory .

Protuar jest jakby ciaśniejszy nie trzęsie  nim tak jak Haibo ale to może być złudne odczucie .

Według mnie za Protuarem przemówiło to że jest cichy bardzo mało pobiera prądu no i cena .

Posiada dobre zabezpieczenie silnika  jak cos przytrzyma prace śruby rośliny czy plecionka .

Druga sprawa to opinia znajomego który go używał na Odrze   przy dość sporej łajbie .

Szkoda że wcześniej nie miałem ładowarki z pomiarem energii włożonej w akumulator .

Mógłbym teraz dokładnie ocenić pobory prądu obu silników choć  Haibo M 250 to dużo większy silnik około 1500 W a mój Protuar 600 W 

tej różnicy w pływaniu nie zauważyłem może troche bez rewelacji .

Dopisze jeszcze jedna wade elektryków Haibo czy Protuar jak przypieprzy w przeszkodę podwodną 

to  może się  źle skończyć dla silnika . Ja płynąc do przodu zakładam opaskę z rzepem lub gumkę  na zabezpieczenie silnika  .

Po uderzeniu w podwodną przeszkodę  silnik odskakuje jak w moim Mercurym .

[mirkor]

Z tą cichością Protuara  65 lbs to bym nie przesadzał. Wcale nie jest cichy.

To prawda, pobiera mało prądu bo swoją maksymalną prędkość osiąga mniej więcej w połowie podziałki na manetce, powyżej to w zasadzie mielenie wody.

Przy prędkości łódki ok. 5 km/h. pobiera do 15A.

[francisco scaramanga]

Super wątek, bardzo pomocny.

[Tabor]

No właśnie z tym mieleniem wody przez elektryki to coś  nie tak .

Jak ustawiłem silnik jak każe instrukcja mielił .

Podniosłem silnik o 5 cm  , może więcej chlapie i rozpędzą się  wolniej ale płynie szybciej .

Jutro mam ustawkę  na starorzeczu z Gżybkiem  pomierzę prędkości .

Mam czym bo na komórce mam fajną  aplikacje Germiny .

Czy jest możliwe w np Protuaże 12 V zmienić maximizer .

Dlaczego pytam bo na 100 % silnik wytrzyma podwyższone napięcie a maksymizer nie koniecznie .

No i chce pokombinować z wielkością śruby np założyć od Protuara 3 ale sa bardzo drogie .

[MarasR]

No właśnie z tym mieleniem wody przez elektryki to coś  nie tak .

Jak ustawiłem silnik jak każe instrukcja mielił .

Podniosłem silnik o 5 cm  , może więcej chlapie i rozpędzą się  wolniej ale płynie szybciej .

Jutro mam ustawkę  na starorzeczu z Gżybkiem  pomierzę prędkości .

Mam czym bo na komórce mam fajną  aplikacje Germiny .

Czy jest możliwe w np Protuaże 12 V zmienić maximizer .

Dlaczego pytam bo na 100 % silnik wytrzyma podwyższone napięcie a maksymizer nie koniecznie .

No i chce pokombinować z wielkością śruby np założyć od Protuara 3 ale sa bardzo drogie .

Przy zmianie śruby podłącz amperomierz. Będziesz wiedział czy np. szybciej płynąc powiedzmy 1km/h ile więcej  zużywasz amperów ,czy skórka warta wyprawki         

[Tabor]

Popływaliśmy dziś  po Wywłoce . Łódka z silnikiem i akumulatorem 300 kg i nas trzech muszkieterów z 250 kg silnik

Protuar 12 V 600W  65 lb .

Woda stojąca bezwietrznie . Największa prędkość od 5,8 do 6,2 km/h gdy silnik uwiesiłem na maxa do dołu tz z 5 c,m poniżej dna . 

Niżej nie dało rady ,  mam pawęż pod silnik 22,5 cala 

Sprawdzone dwa razy . Aplikacja w telefonie ActiveCaptajl. Garmin .

Na silniku Haibo 12 V 65 lb z biegami zwykły szczotkowy w czasie pierwszego wodowania 4,5 km/h .

Jak naładuje akumulator napiszę ile pobrał Ah .Pływaliśmy z 5 godziny oczywiście z przerwami . 

Silnik na ful troche trzeszczał co przy pływaniu do tyłu  nie zauważyłem coś  jest nie tak z zamocowaniem .

Przewody i silnik zimne dostał na maxa z 500 m .

Nie mam miernika cegowego żeby mierzyć takie prądy .

Jak na razie trzeba jak najwięcej pływać i cieszyć się z tego co się ma .

Jeśli wszystko wypali na wiosnę zmontuje swój silnik elektryczny 3000 W .

[siarq]

z 3kw to sie rozbujasz do 12kmh pewnie

[Tabor]

No to 2000 W ale nie zabulę jak za  Spirita 1.0 1000 w 7 tyś .

 

[siarq]

Sprit to porzadne silniki , bardzo milo wspominam

[francisco scaramanga]

Jedna z moich łajb, na bazie starej sprawdzonej konstrukcji "Wanda" pod Torquedo travel 1103 płynie max do 9,4 km/h. Niestety więcej nie udało się wykręcić.

[siarq]

No bo torqqedo ma 1kw i wiecej to może by wykręcił na kanu...elektryki nie są dla predkosci, tam duze predkosci kosztuje duuuzo $

[mathew.stepnicki]

No bo torqqedo ma 1kw i wiecej to może by wykręcił na kanu...elektryki nie są dla predkosci, tam duze predkosci kosztuje duuuzo $

Miałem okazję się przepłynąć 6m ribem z torqeedo deep blue 80kw, cudowny sprzęt...

 

Niestety cena zabija nawet za uzywki a nie mówiąc już o kosztach zestawu baterii.

 

Jakiś czas temu był używany zestaw torqeedo deep blue 80kw + bateria z bmw i3 z całym osprzętem do kupienia za 18.000£ w uk

 

Sent from my POCO F2 Pro using Tapatalk

[siarq]

10kw torqeedo kosztuje katalogowo bodajze 45k pln, bateria 5kw kosztuje chyba 28k pln, to są zabawki dla bogatych ludzi...80kw tj... startrek trzeba by zarabiać nie mniej niż prezes NBP miesięcznie. Nie mniej jednak kazdy towar znajdzie kupca. Jakie to miało osiągi na tym.ribie ?

[mathew.stepnicki]

Nie pamiętam prędkości bo siedziałem przypięty w fotelu pasami. Ścigaliśmy się z promem catamaranowym z Doover do Boolgne, no cóż piękny sprzęt. Nie mogę teraz znaleźć konkretnie zdjęć, ale rib był trochę mniejszy od tego z zdjęcia. Na pokładzie był sternik i 5 pasażerów.

 

Trzeba mieć marzenia, bo trzeba do czegoś dążyć.

 

Sent from my POCO F2 Pro using Tapatalk

Edytowane 15 Listopada 2020 przez mathew.stepnicki

[notebooker]

Panowie czy elektryk 110lbs da radę uciagnąć ponton 330 z kilem na Narwii, Bugu czy Wiśle (1, max 2 osoby) na niewielkich dystansach powiedzmy 1-2km pod prąd?

Zastanawiam się czy to nie byłaby alternatywa dla spaliny jeżeli nie muszę płynąć zbyt daleko w górę rzeki.

Z góry dzięki za pomoc.

[siarq]

Pewnie da rade , tylko po co kombinować jesli mozna uzywac spaliny?

[notebooker]

Zestaw z elektrykiem będzie mi łatwiej m.in. samemu wodować...

[siarq]

110lbs to juz 24v chyba? Jesli tak , to.musisz.miec 2 aku badz 1 litowy. Co sumarycznie waga wyjdzie zblizona do spaliny,cenowo zresztą chyba tez

[notebooker]

Pytanie czy da radę w górę rzeki by nie stać w miejscu.

[raven88]

Radę da, ale to raczej bez sensu. Już na spalinie 3,5 KM popłyniesz szybciej. Zależnie od marki może wyjść nawet taniej niż elektryk 24v + dwa akumulatory. Wagowo też będzie lżej ze spaliną jak pisze siarq. To są sensowne rozwiązania na większe jeziora ze strefą ciszy, nie na rzeki.

Edytowane 16 Listopada 2020 przez Maciek.

[Tabor]

notebooker zapomnij o pływaniu po Bugu pod prąd na elektryku tym bardziej 1200 W  .

 Na spokojnej wodzie może tak ale jak będziesz musiał ominąć łache lub  np  karpę drzewa  i wpadniesz w nurt 

 chyba 1200 W nie da rady .

Ale spróbuj może będzie Pan zadowolony .