Skocz do zawartości
  • 0

Jaki silnik elektryczny kupić?


Jose

Pytanie

Pomoże ktoś wybrać model silnika Minn Kota. Jestem zupełnie zielony w temacie, a potrzebuję motor, który będzie zamontowany na łodzi aluminiowej 4m nieokreślonego producenta? Pływało to będzie po jeziorze wielkości ok 450h zwykle w dwie osoby. Dodam, że od ceny ważniejsza jest energooszczędność (mam na myśli możliwe długie pływanie bez konieczności ładowania). I kolejne pytanie - na co zwracać uwagę przy zakupie akumulatora do tego silnika? Dziękuję z góry za pomoc i pozdrawiam.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Witam.


 


Stoję przed zakupem silnika elektrycznego do pontonu 260pp (kormoran). Ponton będzie pływał do zarośniętym zbiorniku retencyjnym z dużymi ilościami moczarki.


 


Oba modele mają silnik bezszczotkowy oraz maximizer. Na korzyść hashwinga jest cena (ok 200 zł taniej) oraz dostępność (haibo dostępny po 26 maja).


 


Zależy mi na kulturze pracy oraz sprawnym pływaniu  :)


 


Obecnie skupiam się ku haswingowi ze względu na dostępność i cenę, ale może haibo warty jest dopłaty oraz czekania?


 


Pozdro


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam.

Stoję przed zakupem silnika elektrycznego do pontonu 260pp (kormoran). Ponton będzie pływał do zarośniętym zbiorniku retencyjnym z dużymi ilościami moczarki.

Oba modele mają silnik bezszczotkowy oraz maximizer. Na korzyść hashwinga jest cena (ok 200 zł taniej) oraz dostępność (haibo dostępny po 26 maja).

Zależy mi na kulturze pracy oraz sprawnym pływaniu :)

Obecnie skupiam się ku haswingowi ze względu na dostępność i cenę, ale może haibo warty jest dopłaty oraz czekania?

Pozdro

Bierz Hasa

Mialem 45 z Maxi przy Kolibri KM 280 I bylem bardzo zadowolony

Sprzedalem bo teraz chce spalinke na Rzekę

Wysłane z mojego SM-A356B przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez Krzysztof85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Najlepiej kupić silnik sprawdzony który już inni opływali , teraz producenci idą żeby było jak najtaniej , ale materiały są słabe i silnik jakoś płynie a mocowanie pęka

Wybór chyba padnie na Rhino blx v2. Teraz muszę tylko o nich poczytać bo waham się pomiędzy wariantami 60,70,80lb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wybór chyba padnie na Rhino blx v2. Teraz muszę tylko o nich poczytać bo waham się pomiędzy wariantami 60,70,80lb.

Zawsze kupuj najmocniejszy na jaki cię stać... na pewno nie będziesz żałował.

 

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam, panowie przeszukałem troche watek i juz wiem, ze na moje potrzeby czyli pływanie po żwirowniach, małych i średnich rzekach ze spinem plus wywózka przy karpiowaniu, potrzebuje silnika w granicach 40-55 lbs, ponton kolibri km280. Raczej bez maxymalizera, ale mocy nigdy z wiele więc opcja 65 też wchodzi w grę. Aku 100 lifepo4 już mam, także pytanie;

Haswing 45 lub 55

Haibo Batman 55-65

Jaxon 55 (haswing pod nazwą jaxona)

 

Biorę pod uwagę jeszcze rhino ale brak serwisu w PL i słaba dostępność

Generalnie byłem zdecydowany na haswinga ale haibo ma 5 lat gwarancji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Weź Haibo M150, mocy z zapasem. 5lat gwarancji i nie ma problemu z serwisem. Oczywiście jak kupisz w Tokarex

 

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

Czy ma  wentylator który:

1. działa cały czas

2. tylko gdy silnik pracuje

3. czy też włącza się tylko pod dużym obciążeniem ?

 

Bardzo głośny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Haibo Batman 55 lub 65 po opiniach widzę, że też są bardzo chwalone. Różnica to jakieś 500-600 zł, z tego co czytałem są to proste i niezawodne konstrukcje. M150 napewno więcej mocy, spora waga i gabaryt.

Teraz trzeba odpowiedzieć na pytanie czy warto dopłacać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Czy ma wentylator który:

1. działa cały czas

2. tylko gdy silnik pracuje

3. czy też włącza się tylko pod dużym obciążeniem ?

 

Bardzo głośny?

Tam nie ma wentylatora, to silnik bezszczotkowy. Poczytaj o nich bo to trochę wiedzy może się przydać.Działa specyficznie, trzeba się przyzwyczaić z takim lekkim opóźnieniem, tak działa elektronika.

 

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Gość zadaje pytanie o silniki z zakresu cenowego 850-1000 zł, w odpowiedzi dostaje "dołóż drugie tyle i kup M150" .... 

Jak bez maximizera, to cokolwiek - w praktyce to będzie podobne. Jaxona kupisz za około 850 zł, ludzie na tym pływają zupełnie normalnie. Sam od lat śmigam na zwykłym 45 lbs Haswingu, nawet w tym roku po wodach morskich w Jastarni przy sporym wietrze zdarzyło się pływać. 

Jak chcesz z maximizerem, to znów poprawnym rozwiązaniem będzie Protuar 1.0 65lbs - sporo promek na niego wpada, da się dorwać w zakresie 1300-1450 zł. Jak jeszcze przyoszczędzić, to Jaxon 65 lbs z maximizerem kosztuje obecnie 1250 zł w centrumwedkarskie pl 

Normalnie powiedziałbym, że mała różnica czy 45 lbs czy 65 lbs, ale to pod kątem prędkości na wodach stojących. Jak chcesz na rzece próbować, to każda moc się przyda i szedłbym w 65 lbs. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Kup najmocniejszy na jaki Cię stać. Na wodzie stojącej nawet ten o mocy 45 lbs da radę, ale na rzece albo przy wietrze już różnicę widać i to wyraźnie. Elektryk nawet ten o mocy 65 lbs pcha wodę w porównaniu do 5 konnej spaliny. Takie jest moje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dodam też i ja swoje "dwa grosze", bo też miałem podobny dylemat, tyle że ja pływam na gumiaku 330 cm.

Jak już też wcześniej ktoś pisał, bierz najmocniejszą opcją, na jaką Cie akurat stać.

Ja mam zwykłego haswinga 55 lbs, pływam na niewielkich jeziorach i powiem Ci, że jak wiatr się trochę rozchula, to moc się przydaje - ponton stawia dużo większy opór niż łódka, więc tutaj każda dodatkowa moc się przydaje.

Jak raz zaczęło dmuchać 30 i więcej km/h to płynąć pod wiatr na 5 biegu, do tego wspomagając się wiosłami miałem problem żeby wrócić.

To tyle od mnie w kwestii mocy silnika :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

nie wiem o jakie masz doswiadczenia ,ale porownywac silnik silnk 700w do spaliny 5hp...., kiedys dawno tyemu mialem detke 3.3m i haswinga 65lbs , max V to bylo 6.x kmh , i to przy umiarkowanej pogodzie , Po mietkowie plywalem z porzyczona spalina 5hp , ta sama detka , szpej , warunki zblizone -10kmh , a na detce pustej 3.6m tylko spalina 14kmh , wiec nie pisz bzdur . Silnik 700W to jest mniej niz 2,5hp w spalinie. Przerobilem silniiki elektryczne od 400W do 6000W i wiem co pisze. Samo porownywanie mocy przy elektrykach to tez jest zalezne od sruby , , faktycznej wykorzystanej mocy na wal itd. Silniki markowe o mocach 1000W maja lepsze osiagi niz chinczyki pokroju haswing , haibo itd o tych samych i lekko wiekszych mocach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

nie wiem o jakie masz doswiadczenia ,ale porownywac silnik silnk 700w do spaliny 5hp...., kiedys dawno tyemu mialem detke 3.3m i haswinga 65lbs , max V to bylo 6.x kmh , i to przy umiarkowanej pogodzie , Po mietkowie plywalem z porzyczona spalina 5hp , ta sama detka , szpej , warunki zblizone -10kmh , a na detce pustej 3.6m tylko spalina 14kmh , wiec nie pisz bzdur . Silnik 700W to jest mniej niz 2,5hp w spalinie. Przerobilem silniiki elektryczne od 400W do 6000W i wiem co pisze. Samo porownywanie mocy przy elektrykach to tez jest zalezne od sruby , , faktycznej wykorzystanej mocy na wal itd. Silniki markowe o mocach 1000W maja lepsze osiagi niz chinczyki pokroju haswing , haibo itd o tych samych i lekko wiekszych mocach

 

V maks na spalinie i v maks na elektryku ... Opisz też i te doświadczenia bo tutaj dopiero jest o czym pisać. "700 W to mniej, aniżeli 2,5 hp w spalinie". Normalnie nie widać różnicy ... Ponadto skoro piszę bzdury to dlaczego większość osób, które już elektryka miały czy mają szuka mocy nawet w nich ? To A, B natomiast to są moje doświadczenia i moje zdanie na podstawie własnych silników o mocy 55 lbs elektryk i chyba 5 konnej, chińskiej spaliny, oraz silnika znajomego 65 lbs na fabrycznych śrubach bez żadnej ingerencji w silniki. I dlatego uważam i nadal podtrzymuję zdanie, że kupując elektryka lepiej kupić mocniejszego. A co tam kto sobie kupi to nie moja sprawa.

Edytowane przez S.N.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jak dla mnie różnica w mocy jest ogromna na korzyść 4 czy 5 KM spaliny ( w porównaniu do elektryka 65 lbs). I tutaj nie chodzi o prędkość ale o to że w trudnych warunkach ( pływanie pod silny wiatr czy też pod prąd ) na elektryku nie popłyniesz a spalina powoli ale idzie do przodu. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...