Jaki silnik elektryczny kupić?

[Jose]

Pomoże ktoś wybrać model silnika Minn Kota. Jestem zupełnie zielony w temacie, a potrzebuję motor, który będzie zamontowany na łodzi aluminiowej 4m nieokreślonego producenta? Pływało to będzie po jeziorze wielkości ok 450h zwykle w dwie osoby. Dodam, że od ceny ważniejsza jest energooszczędność (mam na myśli możliwe długie pływanie bez konieczności ładowania). I kolejne pytanie - na co zwracać uwagę przy zakupie akumulatora do tego silnika? Dziękuję z góry za pomoc i pozdrawiam.

[maweric]

Bo to normalny silnik i cena też kieszeni nie urywa nie całe 400 $ , a nie 10 kloców

 

[siarq]

to juz wiadomo skad waga   tanio nie jest, wszedzie za jakosc sie placi.Za 400$ to mozna konkretny akumulator  kupic, badz silnik 12V

[maweric]

To cena w Chinach, z transportem i opłatami też trochę wyjdzie , ale to i tak będzie jeszcze dobra cena.Jakby ładnie go obudował i dodał trochę elektroniki .........

[siarq]

Nie mówię że epropuslion / torqeedo czy Karwin to cuda . Ale spójrz na sam pednik. One wyglądają zupełnie inaczej. Tak samo śruba. Ta wyglądem przypomina powszechne jak przy 12v silnikach. Tam do 1kw są dwa płaty . Powyżej 1kw 3 płaty. Za firmę się płaci frycowe. To na pewno. Jednak myślę, że jak by tak tego z tabelki wziął na testy , i o tej samej mocy Karwin czy torqeedo to by mu prc nie dorownal

Edytowane 16 Stycznia 2018 przez siarq

[maweric]

Nie mówię że epropuslion / torqeedo czy Karwin to cuda . Ale spójrz na sam pednik. One wyglądają zupełnie inaczej. Tak samo śruba. Ta wyglądem przypomina powszechne jak przy 12v silnikach. Tam do 1kw są dwa płaty . Powyżej 1kw 3 płaty. Za firmę się płaci frycowe. To na pewno. Jednak myślę, że jak by tak tego z tabelki wziął na testy , i o tej samej mocy Karwin czy torqeedo to by mu prc nie dorownal

 

Masz rację , nie neguję tego. Na 100% silniki z górnej półki cenowe ( te co podałeś ) wyjdą lepiej w testach.

To tylko tabelka do porównań, a silnik w innej cenie ( +/- 2500 zł ).

[raven88]

Haibo ma imho znacznie lepszą ofertę względem tych Navigatorów + wszystko na miejscu z 5 letnią gwarancją:

 

http://allegro.pl/silnik-elektryczny-haibo-m150-3hp-tokarex-nowosc-i6946010926.html

 

http://allegro.pl/silnik-elektryczny-haibo-m200-4hp-tokarex-nowosc-i6946036042.html

 

http://allegro.pl/silnik-elektryczny-haibo-m250-5hp-tokarex-nowosc-i6946057243.html

 

A jak komuś za wolno to są też odpowiedniki Torqueedo i Karwina w rozsądnej cenie:

 

http://allegro.pl/silnik-elektryczny-haibo-r300-6hp-jacht-zaglowka-i6945901868.html

 

http://allegro.pl/silnik-elektryczny-haibo-r400-9hp-jacht-zaglowka-i6945936469.html

 

http://allegro.pl/silnik-elektryczny-haibo-r500-11hp-jacht-zaglowka-i6945940251.html

 

Tutaj R400 w akcji:

 

[siarq]

cena jest napewno duzo lepsza, tylko porownaj sobie ten ich magiczny opis napiecie/prad do mocy wyrazonej w HP... mistrzowie marketingu

[raven88]

Jasne, że te wartości w HP to bzdury i marketing. Tak czy inaczej cena prawie trzykrotnie niższa od renomowanych marek, więc to chyba ciekawa alternatywa. Na moje oko po obejrzeniu tego filmu ta R400 odpowiada mniej więcej spalinie 2,5 HP.

Edytowane 17 Stycznia 2018 przez Raven

[siarq]

Trzeba poszukać jakichś rzetelnych testów ów silnika. Może się okazać całkiem niezly

[raven88]

Z testami z tego co widzę na ten moment słabo, to dość świeża konstrukcja. Może ktoś z Jerka się skusi.

[Wiciu 1982]

Z testami z tego co widzę na ten moment słabo, to dość świeża konstrukcja. Może ktoś z Jerka się skusi.

Ja się skusze jaka ktoś mi kupi

[and66]

Panowie z testami silników w naszym pięknym kraju jest bardzo słabiutko wręcz źle raptem kilka konstrukcji było jako tako testowanych tu muszę pochwalić Pana z Wodomanii który dość dobrze przetestował silnik Rhino 70 i Protuara 65 lbs pokazując przynajmniej pobory prądu przy różnych predkościach jednak do prawdziwego testu jeszcze daleko powinno się zmierzyć również poziom hałasu, drgań no i ten słynny uciąg przecież to najważniejszy parametr wystarczy tylko przymocowana do pomostu lina odpowiednia waga i po temacie wyszło by na jaw kto oszukuje a kto pisze prawdę. Śmieszny natomiast był test silnika Rhino 65 w którym elegancik mówi że silnik zasilany jest z akumulatora o mocy 12V !!! Przecież to kpina z oglądających w innym napuszony jegomość zachwala jakiś znany silnik mówiąc że ma tylko dwuskrzydłową śrubę zrobioną z bakielitu bo taka wystarczy ! być może mylę się ale większość sprzedawców twierdzi że z twardego PCV bakielit nie jest elastyczny tylko twardy i kruchy. Niektórzy sami wrzucają jakieś testy które pokazują tylko szybkie zmiany kadru i manetkę na maksa z idiotycznym podkładem muzycznym. Większość importerów i dużych sprzedawców ma w nosie klienta albo obawia się konkurencji dlatego oglądałem testy tego Rhino że Tokarex nie zrobił żadnych testów swoich nowych silników Haibo a tak się składa że są kopiami tych Rhino zresztą ten który kupiłem Haibo 65D jest jednocześnie kopią Rhino 65 i jakoś dziwnie w szczegółach jest podobny do MotorGuide 55 mojego kolegi. Śruby napędowe w większości pasują do wszystkich popularnych firm silniki również jakoś łudząco podobne pomimo różnych producentów więc ewentualne testy mogły by obalić wiele mitów. Może sami zróbmy testy swoich własnych silników właśnie z pomiarami prądu, ciągu może i hałasu bo z drganiami może być ciężko amatorowi oczywiście powinno też się podać wymiary jednostki pływającej jej masę warunki meteo danego dnia prędkość wiatru lub nurtu rzeki nie są to jakieś kosmiczne rzeczy. W ten sposób pokażemy kolegom co jest OK a co czasami drogi szajs może wymusimy na sprzedawcach obniżkę ceny bo niektóre silniki są w Polsce najdroższe wśród ościennych krajów. Podobają mi się testy Czechów i Słowaków np próbe przeciągania pontonów jednego z małą spaliną drugiego z elektrykiem. Pozdrawiam i proponuję nowy dział naszych własnych testów sam spróbuję na wiosnę zrobić to z moim silnikiem.

[siarq]

Masz rację. Jesli chodzi o testy , nie duzo trza. Tylko troche czasu poświecić. A ludkom sie poprostu nie chce... ta przypadlosc wspomaga ostry marketing. Robiąc jajo z głowy... Jak się nie mylę ,to chyba też mc sklep robił parę fajnych testów nie marketingowych. Pomimo "zlej slawy" ow Pana , to gość ma wiedzę i praktykę w testach. Kupowałem 3 silnik u niego. I za żadnym razem nie zalgal odnosnie sprzętu... A nawet zniechęcając mnie do pewnych wyborów przy zakupie

silnika. W mojej opini trzeba najpierw stwierdzic samemu co sie chce miec. Jakie osiągi. Pozniej budzet . Wertować fora i na końcu kupować. Kolorowe broszurki są ładne, obiecują złote góry a ich zadaniem jest naklonic do zakupu...

[Kris3k]

Witam serdecznie wszystkich, to mój pierwszy post na forum ???? Cieszę się, że tutaj trafiałem. Mimo, że nie jestem wędkarzem, to udało mi się znaleźć w tym miejscu sporo informacji na temat łodzi, silników elektrycznych i akumulatorów - co bardzo mnie interesuje z racji planowania zakupu własnej łajby typu open.

 

Odnośnie tego ePropulsion'a chodzi zapewne o model Lagoon dedykowanych do kajaków i iSUB'ów. Filmów i informacji jest trochę. Obserwuję tą firmę z myślą o modelach Navy 6.0.

 

https://youtu.be/4JJIlgfF1VA

Film z Lagoon.

[Kris3k]

Przeglądanie forum w komórce to porażka, umknęły mi 2strony i oczywiście spóźniłem się z nazwą ???? To może dodam, że cena detal to 4200pln brutto.

[siarq]

Pisałem dziś z przedstawicelem epropulsion. (Gdzieś tam z końca świata bądź dalej ) na testach przy silniku 3kw łodzi aluminiowej 3.6m osiągnęli prędkość 20kmh. Gość twierdzi, że przy detce 3.7m prędkość będzie nie większą niż 18kmh. Patrząc na jakieś testy prędkości torqeedo 4kw gdzie osiągnęli prędkość 24kmh (na detce) ,to chyba nie sciemniaja z tymi 18kmh przy 3kw.

[pawlo29]

Witam wszystkich . Mam nadzieję że moje spostrzeżenia  co do  kupna  łodzi i silnika elektrycznego innym kolegom  się przydadzą  .W 2017 trochę po pływałem z kuzynem po dużym jez, on pontonem 3.5 metra podłoga składana ,silnik Mini kota 35  , ja łódka plastykowa 2.5 m  silnik Mini kota 55  .   Zanim kupicie ponton sprawdzić czy ma miecz  bardzo ważny dodatek , kuzyna nie miał mimo że ponton był bardzo ciężki z tą podłogą aluminiową duży wiatr spycha strasznie bo jest małe zanurzenie , silnik 35 do pontonu to porażka momentami stał w miejscu  obroty na ful  . Przy małym wietrze lub bez wiatru pływało mu się bardzo dobrze . ALE bezpieczeństwo nie ma ceny ,  lepiej kupić mocniejszy silnik niż mieć problem dopłynąć do przystani . Moja łódka płasko denna bardzo stabilna  i silnik dały rade , Krzyśka 2.5 km na lince kotwicznej holowałem  pomagając  dopłynąć do przystani , a wypływaliśmy rano w bezwietrzną pogodę . Tak więc przed zakupem naszych zabawek na PIERWSZYM  MIEJSCU BEZPIECZEŃSTWO .Co do silników Mini kota ja mam trzy lata C2  Endura  55 Max żadnych problemów  Krzysiek ma 35 siedem lat i też działa super   choć w bardzo trudnych warunkach okazała się za słaba . Pozdrawiam Paweł z Łodzi 

[radekc1991]

Ja dodam coś z doświadczenia.

Kupiłem Osapian 55lbs do łódki 4m x 1,7m.

Prędkość max jaką osiągał to 5,6km/h.

Silnik się zepsuł i poszedł na wymianę.

Kupiłem 45lbs, z tą samą łódka n tym samym jeziorze w tym samym kierunku z tym samym kierujemy wiatru pływał 6-6,1 km/h. Sprzedałem go.

Kupiłem Osapian 55/60MAX i pływa max 5,6 km/h.

 

Większą ilość LBS nie przekłada się na większą prędkość maksymalna co mnie ogromnie zdziwiło. Po kilku reklamacjach i telefonach po serwisach dowiedziałem się że 45lbs ma większą prędkość obrotowa śruby i dlatego szybciej pływa.

 

Dlatego gdy komuś zależy na prędkości max to patrzcie na prędkość obrotowa śruby ????

[siarq]

Masz rację. Moim zdaniem silnik elektryczny powinien mieć nie mniej 500W. To takie minimum...

[MARIUSZ 69]

Niektórzy myślą że zaoszczędzą jak kupią mniejszy silnik ,a póżniej widzę takich zatraceńców jak fala ich poniewiera przy trzcinach ,bo tam ich zepchnęło ,albo płynął pod fale, a raczej wegetują w miejscu .Na początku też miałem mały silnik 32 lbs ,po pierwszym załamaniu pogody które mnie spotkało na wodzie ,stwierdziłem definitywnie że  nie ma sensu pływanie na takim małym silniku i trzeba kupić większy.Używanie mniejszych silników ma sens ale na małych zbiornikach ,ale czemu się ograniczać i póżniej ryzykować ,a ja tylko raz może dwa razy będę pływał po większym akwenie.Wystarczy tylko raz i może być nieciekawie .

[WhiteWillow]

Witam wszystkich . Mam nadzieję że moje spostrzeżenia  co do  kupna  łodzi i silnika elektrycznego innym kolegom  się przydadzą  .W 2017 trochę po pływałem z kuzynem po dużym jez, on pontonem 3.5 metra podłoga składana ,silnik Mini kota 35  , ja łódka plastykowa 2.5 m  silnik Mini kota 55  .   Zanim kupicie ponton sprawdzić czy ma miecz  bardzo ważny dodatek , kuzyna nie miał mimo że ponton był bardzo ciężki z tą podłogą aluminiową duży wiatr spycha strasznie bo jest małe zanurzenie , silnik 35 do pontonu to porażka momentami stał w miejscu  obroty na ful  . Przy małym wietrze lub bez wiatru pływało mu się bardzo dobrze . ALE bezpieczeństwo nie ma ceny ,  lepiej kupić mocniejszy silnik niż mieć problem dopłynąć do przystani . Moja łódka płasko denna bardzo stabilna  i silnik dały rade , Krzyśka 2.5 km na lince kotwicznej holowałem  pomagając  dopłynąć do przystani , a wypływaliśmy rano w bezwietrzną pogodę . Tak więc przed zakupem naszych zabawek na PIERWSZYM  MIEJSCU BEZPIECZEŃSTWO .Co do silników Mini kota ja mam trzy lata C2  Endura  55 Max żadnych problemów  Krzysiek ma 35 siedem lat i też działa super   choć w bardzo trudnych warunkach okazała się za słaba . Pozdrawiam Paweł z Łodzi 

Podkreślasz w swojej wypowiedzi bezpieczeństwo. Ja je również cenię ponad wszystko więc na dużym jeziorze wolę stać w miejscu na pontonie 3,5 m niż żwawo pływać płaskodenną łódką 2,5 m. 

[pawlo29]

Kol  Pumba  . Ja cenię bezpieczeństwo łódka ma 2.5 m  ma sporo latek ścianka jest  sporo grubsza niż obecnie produkują  oszczędności , ma podwójne dno jest nie zatapialna sprawdzałem w upalny dzień . Dno jest w jaskółkę  co sprawia ,że bardzo mocno się trzyma wody . Siadając przy burcie nie raz z trudem wyciągałem 10 kg kotwicy z mułu i ani razu nie nakryłem się łódką . Spróbuj  to z 4 m łódką jak ma dno pół okrągłe zaraz cię nakryje . Łódkę znalazłem taką jak moja tyle, że moja niem tych schowków . POLPORT 290  .  Nie reklamuje   piszą że nowość  moja ma około 30 lat  sprawdziła się i nie jedno przeszła. Pozdrawiam Paweł z Łodzi . 

 

[radekc1991]

Paweł, przerobiłem sam już 3 łódki. Pływałem na kilkudziesięciu jak i kilku pontonach. Ale naprawdę łódka 2,5 m gdy na wodzie są fale duże z białymi grzywami chyba nie ma bezpieczeństwa w takiej małej łodzi ... Wiem bo miałem taką z dnem płaskim jak deska ...

[czarny1]

mam neraus 55 i zawsze dawał radę... ponton 3.2m na rzece... na 5-tce spokojnie daje radę nawet pod dość mocny prąd... teraz zmieniam na spaline, bo aku niezbyt wystarcza na 3-4dni z rzedu bez doładowania - mimo oszczędzania:) ale mocno polecam:)

[pawlo29]

Radek masz bardzo dużo racji  na takie fale nie ma mocnych  i KAPOK nie pod tyłek tylko na plecy  bo w pianach  kiepsko się pływa , ale fakt że pływadło nie tonie psychicznie lepiej się czuję  . I tu na dużych jez. najlepsza spalina do 5 KM dla wędkarzy pozwoliła by szybko uciec do brzegu . Na moje wody niestety tylko elektryk .