Kuba Standera Opublikowano 27 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2013 HejPrzede mną wymiana kotwic w kilku bassowych wobkach i.. tak chodzi za mna jakiś czas wywalenie kotwic i założenie singli.Ktoś tak robił, moze coś powiedzieć jak się sprawują, ew podpowiedzieć jakie i gdzie zakupić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Welski Opublikowano 28 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2013 wpisz haczyk poj,do wobkow i masz ,bardzo praktyczne na okoniastego,zbroje tylko od tylca i zdaje egzamin na,5 plus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darecki72 Opublikowano 28 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2013 Z tego co czytam w fachowych slonowodnych czasopismach pojedynczy hak sprawdza sie o wiele lepiej niz kotwiczki a jest raczej wzkazany jesli chodzi o DUZE ryby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thymalus Opublikowano 28 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2013 Haki bezzadziorowe mam w większości woblerów. Sprawdza się to świetnie i nie zauważyłem drastycznego wzrostu pustych brań czy nadmiernej ilości spadów. Może to moje subiektywne odczucie, bo statystyki nie prowadziłem ale wydaj mi się, że nawet nieco mniej ryb spada. Ale przy niektórych woblerkach, gdzie kotwiczki stanowią dodatkowe obciążenie może zaistnieć konieczność dołożenia odrobinki ołowiu. Ja w kilku woblerach pstrągowych musiałem dołożyć nieco ołowiu na trzonku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 28 Kwietnia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2013 Ok, dzięki, wiem już ciut więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lesiewicz Opublikowano 28 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2013 Pojedynczy hak w przynętach spiningowych to dobry wybór, szczególnie gdy łowimy ryby o twardym podniebieniu.Ogólnie łatwiej jest wbić jedno ostrze niż kilka. Niestety nie wszystkie woblery chcą współpracować z pojedynczymi hakami dlatego tak jak thymalus napisał trzeba je dociążać.Co do spadania ryb z "singla" to jest moim zdaniem mniej spadów niż przy kotwicach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomaszek11 Opublikowano 30 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2013 Mam tak przy sporej ilości woblerów, praktycznie tam gdzie starczyło mi cierpliwości do wymiany. Kiedyś jeździliśmy na trocie na rzękę gdzie można było tylko z pojedyńczym hakiem i tak mi zostało. Szczególnie w wiekszych egzemplarzach na więszke ryby polecam jednak dwa kółka łącznikowe przy haku. I nie zależy to od modelu haka i kierunku grota tylko o dodatkowy przegób. Przy ostro walczących rybach znacznie mniej spadów. Tomaszek11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
makamba Opublikowano 2 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2013 Dziś łyknąłem sobie takie single.Dostępne w różnych rozmiarach.http://www.carp-pellets.de/Gamakatsu-LS-3423F-Einzelhaken-fuer-Wobbler-versch-Gr#.UYKWLaLIXdg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 2 Maja 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2013 Podobne zamowiłemMakamba -dzięki za bonusy plecak dotarł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mafer Opublikowano 21 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2014 Pozwolę sobie odświeżyć kotleta Panowie a jak wygląda sprawa z czepliwością ? Czy da się zauważyć różnicę w łapaniu zaczepów przez pojedyncze haki w porównaniu z kotwiczkami ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobler129 Opublikowano 21 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2014 Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na zmianę pracy w przynętach. Proszę porównajcie mocne kotwice i mocne haki. Niektóre przynęty całkiem zmieniają swoją pracę. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joah12345 Opublikowano 21 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2014 A ja się zapytam jak się maja single przy łowieniu kleni i jazi ba smużaki i male wobki?Bo często wyjście kleksa kończy się chybieniem w woba, może to przez kotwice? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mafer Opublikowano 21 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2014 Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na zmianę pracy w przynętach. Proszę porównajcie mocne kotwice i mocne haki. Niektóre przynęty całkiem zmieniają swoją pracę.Jeszcze kilka lat temu dość sporo strugałem i przerabiałem ten temat. Ważyłem, mierzyłem i doszedłem do wniosku, że im większy wobler tym mniej zmiana uzbrojenia wpłynie na jego pracę. Dzieję się tak dlatego, że wraz ze wzrostem gabarytów wobka stosunek wagi uzbrojenia (kotwiczek lub haków i kółek) do masy uzbrojonej przynęty jest coraz mniejszy. Oczywiście przy zachowaniu proporcji między wielkością przynęty i rozmiaru np. kotwiczek. Dodatkowo im wobler bardziej pękaty tym jego praca się mniej zmienia ponieważ w takim trudniej "ruszyć" środek ciężkości. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 21 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2014 Nie miałem jeszcze sytuacji na lowisku by pojedyncze haki były skuteczniejsze przy blystkach i woblerachStosuje je tam , gdzie łowisko tego wymaga na poziomie regulaminu 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 21 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2014 Panowie a jak wygląda sprawa z czepliwością ? Czy da się zauważyć różnicę w łapaniu zaczepów przez pojedyncze haki w porównaniu z kotwiczkami ? pojedyncze haki lapia zdecydowanie mniej zielska, natomiast o ilosci zaczepow trudno mi cos powiedziec, chyba nigdy nie zwracalem na to uwagi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trout master Opublikowano 26 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2016 "Single zamiast kotwiczek". Czytając zeszłej jesieni wpisy użytkowników pojedynczego haka zdecydowałem i ja je spróbować w swoich najlepszych pstrągowych przynetach aby rybkom robić jak najmniej szkody. Wiosenne testy przyniosły dużo pustych brań i szybkich spadów. Ale to nic. Dzisiaj zbrojenie to okazało się niezmiernie szkodliwe dla ryb i wiecej już tego nie zastosuje łowiąc pstrągi. Powody? Opiszę je niżej. Pierwsze rzuty w wodę i branie. Malutki "kropek" wyskakuje dwa razy w powietrze i spada. Niestety na grocie singla bezzadziorowego haka wisi jego oko. Myślę:'"no nie, bedzie bidak żył bez oka o ile go coś nie zje zanim dorośnie". Ile już takich Jurandów w swoim życiu złowiłem. Póżniej dylemat, "zabić żeby się nie męczył, czy puścić skoro swoje już przeżył". Kolejne rzuty i łowię wiekszą rybę. Pstrag ok. 36 cm ma przedni hak w szczęce a tylny znowu wbity w oko. Tym razem miał szczęście że wisiał na przednim bo skończyłby jak malutki brat. Łatwo wypinam z bezzadzioru i wypuszczam. Mówię sobie że jeszcze jedna ryba zapięta w ten sposób i wracam do kotwic. Tam wyrwanie oka prawie się nie zdarza. Kończąc łowienie zapinam "kropka" ok 23-25 cm i znowu tylny haczyk wbity w okolicy oka ale grot tkwi głęboko, chyba w mózgu. Łatwo go wypinam z woblera, wypuszczam ale pstrąg "sztywny" tonie na dno. Myśle: "po rybie, zjedzą go niestety ptaki". Kończę łowienie i definitywnie zmieniam haczyki single na stare kotwiczki. Mimo że koledzy w necie wielce zachwalali ten sposób zbrojenia ale przy łowieniu małych i średnich ryb jest on niezmiernie zabójczy. Może przy połowie dużych łososi i steelheadów zdaje egzamin jednak do naszych pstragowych przynęt już wiecej go nie zastosuję. Tak wyglada niestety "zabójczo niebezpieczna przynęta". 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DonPablo Opublikowano 30 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2016 Kiedyś, przy sporej ilości pstrągów złowionych na przestrzeni jakichś 5 lat (2005-2010), kiedy nie myślałem nawet, żeby używać kotwiczek bezzadziorowych, miałem kilka smutnych sytuacji, w których ryby podwymiarowe i małe, straciły życie, bo zbyt głęboko połknęły przynętę (duże pstrągi, nigdy nie połykały przynęty głęboko). Wydobywanie takich kotwiczek, to był jakiś horror. Któregoś dnia, musiałem uśmiercić pięknego, dzikiego pstrąga z potoku, bo zadziorowej kotwiczki nie dało się wyjąć. Powiedziałem dość.Przyszedł czas kotwiczek bezzadziorowych do woblerów, jednak i w tym przypadku, zahaczone w pysku i na zewnątrz (czasem oczy, czasem brzuch) za dwie kotwice ryby nie miały szansy na przeżycie, dokładnie tak, jak to opisał kolega wcześniej. Dopiero przejście na zbrojenie woblera w jeden pojedynczy hak lub pojedynczą kotwiczkę (bezzadziorowe) dało efekt, który mnie całkowicie zadowala- owszem, ilość brań zakończonych udanym holem trochę spadła, ale zdecydowanie wolę to niż odczepianie poharatanych ryb, tym bardziej, że 95% pstrągów uwalniam (w zeszłym roku zabrałem do domu 2 szt. -ewidentnie pohodowlane- na ponad 60 złowionych) i z oczywistych względów chcę, żeby wracały do wody w dobrej kondycji.W przypadku obrotówek, pozostawiłem bezzadziorowe kotwice. Jak dotychczas, nie przytrafiła mi się sytuacja, żeby któraś pokaleczyła rybę nadmiernie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 30 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2016 (edytowane) Oko, łuk skrzelowy od wewnętrz, czy z zewnątrz. To się zdarzało, zdarza i będzie zdarzało.Z tym związane jest nasze hobby a dynamika i specyfika walki pstrąga i pstrążka, jest według mnie przyczyną częstszych, niż u innych gatunków okaleczeń.Poza tym, to specyfika łowienia na woblera.Pojednycze haki faktycznie powodują, że pstrąg czasem "nie trafia".Z drugiej strony, na podstawie moich obserwacji, znacznie częściej, w oko lub pod pokrywę skrzelową, trafia tylna kotwiczka, niż hak pojedynczy.Idealnego wyjścia nie ma.No chyba, że zmiana woblera na inną przynętę, lub właśnie zbrojenie w hak/kotwiczkę brzuszną.Paweł znakomicie to opisał.Kto wie, czy nie z tych przyczyn właśnie, na niektórych łowiskach dopuszcza się, zbrojenie każdej przynęty, w 1 hak/kotwiczkę? Edytowane 30 Maja 2016 przez popper Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trout master Opublikowano 30 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2016 "Kto wie, czy nie z tych przyczyn właśnie, na niektórych łowiskach dopuszcza się, zbrojenie każdej przynęty, w 1 hak/kotwiczkę?"To już bardziej do mnie przemawia. Podobne złe działanie może mieć wersja tandem w sztucznych muchach. Dobrze że na OS-ach (np. San) jest zakazane. Ten luźny tylny hak to potrafi narobić dużo złego. A wiadomo że pstrag jak agresywnie żeruje to wali w bok woblera. Wolę żeby mi ryby cześciej spadały z jednego haka czy rzadziej się zapinały, niż wracały i żyły póżniej jako mocno niesprawne. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikrobajt Opublikowano 30 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2016 (edytowane) Ja przestałem używać woblera z dwoma kotwiczkami i przerzuciłem się na jigi. Ponieważ zaobserwowałem że większości ataków pstrąga od kwietnia aż po wrzesień jest od dołu starając się go chwycić w pół przez co kotwiczka (haczyk) na ogonie woblera często zaczepia się tam gdzie nie powinien. A wyjścia są takie w woblerach zostawić tylko środkową kotwice zamiast tylniej co nie powinno wpłynąć na spadek pewnych zacięć ,przejść na jigi i obrotówki (cykady) itp. z jedną kotwiczką albo zmienić spinning na muchówke. Edytowane 30 Maja 2016 przez mikrobajt 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OloPe Opublikowano 31 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2016 (edytowane) W tym roku na przełomie zima/wiosna po kilkuletniej przerwie wybrałem się z woblerami na pstrągi. Woblery uzbroiłem w pojedynczy bezzadziorowy hak. Na kilkanaście mocnych brań zaciąłem chyba 4 ryby a do ręki wyholowałem jedną. Później już tak dobrego dnia na pstrągach z woblerami nie trafiłem, ale kilka sztuk złowiłem i już z wobków uzbrojonych w bezzadziorowe kotwice ryby nie spadały. Niestety często tylna kotwica była tak jak pisaliście w okolicy oka. Żadnej ryby nie okaleczyłem ale wrażenie nie fajne. Jak na początku przyszłego sezonu znów się wybiore z wobkami to uzbroje je jedną kotwicą bez zadziorów. Dobry czterdziestak powinien się zapiąć w tak uzbrojony 4-5 cm wobek. Edytowane 31 Maja 2016 przez OloPe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 3 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2016 Jaki sklep mozecie polecic by kupic haki bez zadziora do blystek ?Dzieki za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek0l Opublikowano 4 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2016 W Decathlonie mają VMC 7238. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Worek Opublikowano 21 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2016 Jakich haków uzywacie do małych woblerów? Zastanawiam sie czy nadadzą się haki od czeburaszki? Ciężko znaleźć takie z uszkiem równoległym go zgięcia haka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MieczysławS Opublikowano 21 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Września 2016 Witam!Haki do czeburaszki nie nadają się, bo mają ucho w płaszczyźnie prostopadłej do płaszczyzny haka, a ponadto są zbyt długie.Do tego celu japońskie (głównie) firmy produkują specjalne haki. Tam też (czyli w Japonii) je kupuję. Pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.