Skocz do zawartości
  • 0

PONTONY TOKAREX


Tomas

Pytanie

  • Odpowiedzi 51
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy dla tego pytania

Top użytkownicy dla tego pytania

Opublikowane grafiki

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Witam :D

Jak pływam sam, to i sam go woduję i nie mam z tym większych problemów, nawet dziś go sam wodowałem :mellow: . Zakładam go na ramię i te parę metrów daję radę go zanieść, a mam 1,81m wzrostu. Ja zakładam Yamahe 4KM i muszę uważać, bo nieco buja jak go(silnik) niosę, ale ogólnie jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Powinien, ale to zależy jaki uciąg ma rzeka na której będziesz pływał i jak daleko się będziesz zapuszczał. Jeżeli masz taką możliwość pomyśl o 6.6KM...

 

dzięki :D Miejscami uciąg jest spory no i samo dopłynięcie do miejscówek... Myślę że mocniejszy silnik będzie pasował, w tym przypadku powyżej 6 KM..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Hej, przewaznie stosuję jedną, ciężka kotwicę. Chyba że przy silnym uciągu i podwyższonym stanie wody, wtedy czasami dorzucam jeszcze jedna na przód. echosondę montuję przy pawęży, spokojnie się mieści. Moja Yamaszka ma wewnętrzny zbiornik także problem nie istnieje, ale pokojnie można go zmieścić pod ławeczką, w niczym to nie przeszkadza.Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Patu dzieki za odpwiedzi

Ile czasu zajmuje pompowanie 330?

Da sie tam zamontowac oswietlenie?

Nie ma za co :D Dobrą pompką tłokową kilka minut ( tymi seryjnymi to mozna i kilkanaście minut). O oświetleniu nie myślałem, ale może być problem...choć dla chcącego nic trudnego ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Cześć.

Temat malowania numerów na pontonie był poruszany, o ile się nie mylę, na Forum Rybie Oko, jakieś 3-4 lata temu. Poszukaj tam. Też miałem ten problem jak zakupiłem sobie nowy ponton. Też się pytałem, czekałem na rady itp. Pamiętam z tych rad, że farba na ponton gumowy nie powinna zawierać substancji ropopochodnych, czyli nie powinna być na bazie benzyny. W każdym razie ja nie znalazłem w sklepach farby takiej jak mi polecali Koledzy. Wkurzyłem się i kupiłem zwykłą białą olejną. Jest dobrze. Ponton się nie rozpuścił :D Literki są dobrze czytelne mimo upływu czasu (ze 3-4 lata, może nawet 5). Bez zarzutu.

Malowanie literek. Ja zrobiłem sobie do tego szablon- na długim pasku sztywniejszego papieru (skleiłem kilka arkuszy papieru) narysowałem literki i cyfry nadanego numeru. Oczywiście pod linijkę i pismem technicznym, wysokość liter 10 cm, szerokość linii chyba 1 cm (do sprawdzenia, przepisy to szczegółowo określają) i wyciąłem te literki. Powstał szablon, który przykleiłem taśmą (chyba taką papierową, klejącą) do boku pontonu w widocznym miejscu. Ponton oczywiście ma być w tym czasie cały czas napompowany. Wykonałem z kilku zwiniętych gazików taki rodzaj tamponu, który leciutko zanurzyłem w farbie. Ważne, żeby tamponik był tylko nieznacznie zamoczony w farbie. Potem delikatnie i na krótko przystawiałem tamponik do szablonu w miejscach literek i cyfr. Szablon pozostawał wciąż przyklejony. Po jakimś czasie, kiedy wstępnie podeschła farba, procedurę powtórzyłem, czyli położyłem drugą warstwę farby. Farbę należy dawkować ostrożnie żeby nie zrobiły się zacieki bo to brzydko wygląda. Szablon należy bardzo ostrożnie odklejać od pontonu żeby nie rozmazały się literki. Pozostawiamy do wyschnięcia. Jak wyschnie można już spuścić powietrze :D

Malować można farbką w sprayu, ale strumień farby jest silny. Łatwo zabrudzić farbą ponton w miejscu poza szablonem.

Nie jestem fachowcem. Napisałem tylko jak ja to zrobiłem.

Gdybym miał to robić jeszcze raz- zrobiłbym tak samo.

Pozdrowienia

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wczoraj stałem się szczęśliwym (to się w sumie dopiero okaże :mellow: ) posiadaczem Kolibri KM 330.

Jutro znaczy w niedzielę jadę wyprubowac to cudo nad Wisłę (dobrze że woda skoczyła trochę w górę)

Podpinam 6 konnego Johnsona i mam nadzieję na udaną wycieczkę krajoznawczą.

Wędki oczywiście też zabieram, choć pogoda nie nastraja mnie zbyt optymistycznie.

I teraz mam pytanie:

- czy ponton do pływania rekraacyjnego (nie do celów wędkarskich )musi być zarejestrowany ?

Co prawda mam zamiar to zrobić lecz dopiero w przyszłym tygodniu a ciągnie mnie jutro żeby to wyprubować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja mam od zeszłego sezonu KM 260 - 2 osobowy

polecam, można go szybko rozłożyć, 1 osobie zajmuje to ok. 15-20 min przy użyciu nożnej pompki, która jest w zestawie, ponton można samemu zanieść na łowisko, mieści się bez problemu w bagażniku średniego samochodu /w moim przypadku skoda fabia/, rozkładana podłoga pozwala spiningować stojąc /w mojej wersji 1 osobie/.

 

pzdr Grzecho

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...