Skocz do zawartości

BOLENIE 2013


Tomus

Rekomendowane odpowiedzi

Dziwne jest to, że łowią przed świtem-co roku się to powtarza. Szkoda, że to tak daleko bo sam bym spróbował.

Te ostatnie co Paweł wstawił to akurat wieczorne :)

Byłem dzisiaj rano martwica na powierzchni i głębiej też, wczoraj wieczorem "Strzałki" też bez rewelacji.

One co roku częściowo zmieniają zachowanie... W pierwszym sezonie miałem 1 północnego przy sandaczowaniu na małego wobka... 3 świtowe (na tego samego woba),  i reszta dziennych z różnych godzin. 2 lata temu w ciąż więcej dziennych... w tamtym sezonie lepiej w mroczniejszych klimatach gryzły i w dzień już niezbyt chętnie patrolowały brzegi.

W tym roku w maju brały blisko brzegu, nawet fajnie było można je obserwować jak pływają pod brzegami... teraz już nie podpływają i branka jak są to na maksymalnym wymachu...

No przed rokiem coś tam wspominałeś że spróbujesz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapisuję się na lekcje skradania się - Jak ja idę to bolki uciekają z 20 m przede mną, 20 m z boku i 40 m z tyłu - przenoszą się na posiłek na drugi brzeg Odry (dobrze że chociaż czasami uda się rzucić na 30 m i coś zagryzie).

Stałem po pas w wodzie,gdzieś mi się ten pas utopił to se stałem i szukałem a co :P uklejcy fikali,bolcy je ganiali,podejść można pod bolka, tylko od zaplecza musisz on tam ma tylko jedno oko i to ślepe :lol:,przy trawie stałem,nie mylić z "po trawie" no i pasa szukałem...nagle! uklejcy uciekli a ja zamiast pasa wyjąłem bolasa,ważne by wodery nie oddychali za głośno,bo bolcy płosza się jak woder sapie,ot i cała filozofia.

img0962df.jpg

 

I drugi co mi pas zjadł chyba bo bebcun miał kwadratowy,wędka nie moja leżała jakaś,to pomyślałem fotka bardziej PRO będzie chyba z kijem :huh:  :P

dodam jeden 68 drugi- 69 :blink: wtf sześć dziewięć :ph34r:

img0961ss.jpg

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No przed rokiem coś tam wspominałeś że spróbujesz ;)

Jak bym miał czas to pewnie, że bym do was przyjechał. Ale to cholernie daleko.  U mnie teraz złowić coś graniczy z cudem. Bolki są w takim rozrzucie że prawdopodobieństwo trafienia jest znikome. Wczoraj cud się stał bo jeden mi siadł. Po prostu znalazłem miejsce gdzie było ich kilka w jednym rejonie i po godzinie młócki jednego trafiłem-czysta statystyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję wszystkim pięknych ryb, ja przy sandaczowaniu przegrałem w sobotę walkę z boleniem, który na cięzkim powodziowym kijku, przy plecionce 0,30 robił co chciał, na poczatku myślałem, że mam suma, rzeczywistość była inna  :( , powódź to czas wielkich ryb, ale nie ma tego złego ... woda powoli, powoli opada

Edytowane przez ziom7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bez kitu już trzeci dzień nawijam i nie moge nawinąć i takie skutki...po akcji z rana to nawet 0.22 nie bedzie przesadą zeby takiego sztywnego kabana przytrzymac  ;)

 

Sztywne kabany przytrzymwac jest niezdrowo. To na starosc sie moze odbic problemami z jelitem ;)

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...