Skocz do zawartości

BOLENIE 2013


Tomus

Rekomendowane odpowiedzi

Eeee Mifek pod światło tak wyszło:) Ale jeziorowe trochę się jednak różnią od rzecznych. Częściej mają kolorowe płetwy, może to wynik kwietniowego grupen sex z jaziami?:) Nie są też tak wygrzbiecone jak w rzece bo nie muszą walczyć z nurtem. W tym sezonie bolki były(bo chyba po ptokach łowienie się skończyło) niesamowicie silne i waleczne. Odjazdy pod łódkę wyciąganie po kilkanaście metrów linki na hamulcu. Szacunek dla nich za to i pewnie do zobaczenia w maju. Nie zawsze są takie kolorowe. Tutaj inny, niestety przez nieuwagę aparat zostawiłem na makro więc brak ostrości. Ryba ciekawa bo krótka +-70 ale bardzo wysoka co mam nadzieję widać.

 

3yqi.jpg

Uploaded with ImageShack.us

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eeee Mifek pod światło tak wyszło:) Ale jeziorowe trochę się jednak różnią od rzecznych. Częściej mają kolorowe płetwy, może to wynik kwietniowego grupen sex z jaziami? :) Nie są też tak wygrzbiecone jak w rzece bo nie muszą walczyć z nurtem. W tym sezonie bolki były(bo chyba po ptokach łowienie się skończyło) niesamowicie silne i waleczne. Odjazdy pod łódkę wyciąganie po kilkanaście metrów linki na hamulcu. Szacunek dla nich za to i pewnie do zobaczenia w maju. Nie zawsze są takie kolorowe. Tutaj inny, niestety przez nieuwagę aparat zostawiłem na makro więc brak ostrości. Ryba ciekawa bo krótka +-70 ale bardzo wysoka co mam nadzieję widać.

 

3yqi.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

Porzuciłeś akwakulturę na rzecz górnictwa? :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siemka, drugi raz wysłałem do reklamacji śpiochy,  zapomniałem zabrać starych i musiałem śmigać w dresingu i trampiczkach, trochę lipa,,, ale 3 bolenie w przedziale 67-70. Ryby już jesienne, najedzone, silne, łapczywe :) , żerowały tylko w słoneczku, wiaterek trochę kręcił, ale nie było źle ;) Wszystkie ryby złowione na spirita 9

DSC_1370.JPG

 

pozdrawiam 

ziom

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ziom,

pogratulowałbym Ci, bo 3 bolki tych rozmiarów to już, moim zdaniem, jest fajna sprawa, ale nie pogratuluję bo jak kolega koledze gratuluje to się niektórym baaaardzo nie podoba  :)  hahahahaha

 

Fajna fotka Ci wyszła, ja na samodzielną to super.

 

Slavo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa spełniające forumowe minimum:

70 cm

post-50752-0-04692600-1381182537_thumb.jpg

 

i 71 cm - bardzo fajny grubasek

post-50752-0-66025100-1381182594_thumb.jpg

 

Niestety byłem sam, no i zdjęcia robione komórką. 3 wypady w ciągu ostatniego tygodnia. Były jeszcze 4 mniejsze (50-55 cm) i jeden mikrusek - 25 cm. Odra chyba wreszcie zaczęła mnie lubić;)

 

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miały być sumy i szczupaki a wyszło... jak wyszło...

 

Trafiliśmy na fajne zgrupowanie ryb pięknie żerujących na powierzchni na sieczce ok 3-4cm... Co ciekawe ryby 60-80cm "oczkowały" jak małe 30-40cm bolusie... Ale po kilku wyjętych okazało się, że one tak właśnie delikatnie żerowały nie chcąc zdradzać swoich rozmiarów... :)

 

Chwilę nam zeszło z rozpracowaniem miejscówki i właściwym doborem przynęty. Niestety wszelkie cuda na kiju i inne czary mary troche czasu zajeły. Zaden express, Tarnus czy inne typowo boleniowe (tak lubiane przeze mnie) wobki nie dawały rezultatu. Nawet małe swimbaity IZUMI nie dawały rady... Strzałem w przysłowiową 10tke okazała się mniejsza dzerwysówka boleńn special edition :)

 

DSC_9338.JPG

 

DSC_9340.JPG

 

DSC_9345.JPG

 

DSC_9347.JPG

 

DSC_9350.JPG

na deser trafił się taki jegomość - wyjątkowo oporny do pozowania... - ok 76-77cm

 

DSC_9354.JPG

 

DSC_9359.JPG

  • Like 14
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wlasnie i tak i nie...

cholernie ciężko go było zmierzyc. PIerwszy pomiar pokazal 76, 77... moze na rownej nawierzchni gdyby nie wiergal jak młody byk to by i wyszlo... powiedzmy ze otarcie się o PB... Ale z TEJ WODY na pewno największy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ziom i @maciek - dzięki. Może w weekend znowu uda mi się wyskoczyć na Odrę. Mam nadzieję, że to nie chwilowy kaprys boleni i że może wreszcie udało mi się w nie "wstrzelić". Do tej pory bolenie najczęściej łowiłem raczej przypadkiem - przy kleniach. Szkoda, że lato już za nami :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...