Krzysiek_W Opublikowano 10 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2014 Żadna z żywic (Envirotex, Translux i jakaś tam jeszcze) nie dała w dwóch warstwach twardszej powłoki. No nie wiem. Jedna warstwa zwykłego epidianu na małego wobka jest wystarczająca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 10 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2014 Najlepszy, przetestowany przeze mnie (niestety) sposób to farba podkładowa wyrównujący poliuretanowa lub epoksydowa 2K. Mógłbyś podać jakieś konkretne fary (preparaty), których użyłeś. Mam pełno balsy i może w końcu bym coś z niej wystrugał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawcio449 Opublikowano 10 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2014 Ja robię z balsą tak,na wyszlifowany korpus kłade 1-2 (1 warstwa kąpie wobka 5-10 min) domaluxa classic jak wyschnie 2-3 dni szlifuje następnie 3-4 warstwy białej podkładowej nitro śnieżki czekam nawet tydzien czasu aż wyschnie i na to już normalnie finalne malowanie i lakieruje domaluxem 6-8 warstw czekam minimum 3 dni na utwardzenie i do wody.Na tak przygotowane wobki łapie szczupaki i jest ok wiadomo po kontakie z rybką tylko lekkie ryski na wobku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forecast Opublikowano 10 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2014 Hartz-lack nic go nie przebije. Zagruntowany wielokrotnie w krótkich odstępach czasu wobler przeszlifować(bable puszcza na balsie). Później kolor i znów warstwy finalne hartz ... mozna rzec pajkoodporne woby idzie zrobić. Tyle jeśli idzie o duże woblery. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychun Opublikowano 10 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2014 Mógłbyś podać jakieś konkretne fary (preparaty), których użyłeś. Mam pełno balsy i może w końcu bym coś z niej wystrugał. Nazw produktów nie znam, bo mnie to nigdy nie interesowało. Z producentów to chyba wszyscy najpopularniejsi (Brenen, PPG, BASF).Właśnie byłem sprawdzić nowy podkład akrylowy z VISTO (Brenen). Utwardził się rewelacyjnie. Jest bardzo twardy, nie poddaj (ugina) się pod naciskiem, ale wciskając paznokciem pęka (z doświadczenia wiem, że lepiej żeby pękał niż się uginał - będzie twardsza skorupa po nasączeniu). Szlifuje się na pyl. Nie ma opisanego utwardzacza, a on to 50% sukcesu. Podkład to ACRYLICPRIMER 2K. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 10 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2014 Nazw produktów nie znam, bo mnie to nigdy nie interesowało. Z producentów to chyba wszyscy najpopularniejsi (Brenen, PPG, BASF).Właśnie byłem sprawdzić nowy podkład akrylowy z VISTO (Brenen). Utwardził się rewelacyjnie. Jest bardzo twardy, nie poddaj (ugina) się pod naciskiem, ale wciskając paznokciem pęka (z doświadczenia wiem, że lepiej żeby pękał niż się uginał - będzie twardsza skorupa po nasączeniu). Szlifuje się na pyl. Nie ma opisanego utwardzacza, a on to 50% sukcesu. Podkład to ACRYLICPRIMER 2K. Dzięki.Może one pękają, bo są do metali generalnie. Cholera i znowu co dobrze się zapowiada jest dwu składnikowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 10 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2014 Hartz-lack nic go nie przebije. Zagruntowany wielokrotnie w krótkich odstępach czasu wobler przeszlifować(bable puszcza na balsie). Później kolor i znów warstwy finalne hartz ... mozna rzec pajkoodporne woby idzie zrobić. Tyle jeśli idzie o duże woblery. Próbowałeś Hartz-lack w silnym rozcieńczeniu, tak jak zaleca producent? Dopiero po szlifie kolejne warstwy nominalnej gęstości lakier i na to malowanie kolorami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychun Opublikowano 10 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2014 Dzięki.Może one pękają, bo są do metali generalnie. Cholera i znowu co dobrze się zapowiada jest dwu składnikowe. Z założenia podkłady maja być elastyczne, ażeby nie pękały na pracujących materiałach/konstrukcjach. Mi zależy na sytuacji odwrotnej. Dlatego wspominałem o utwardzaczu i dlatego pęka (skorupa). Nie korzystam ze sklepowych zestawów, ale wiem, że w dobrych mieszalniach mogą taki zestaw dobrać.Oczywiście zaraz mi zarzucą - jak to było kiedyś - że przedstawiciele handlowi wmówi wszystko, więc tutaj kończę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 10 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2014 Oczywiście zaraz mi zarzucą - jak to było kiedyś - że przedstawiciele handlowi wmówi wszystko, więc tutaj kończę. Lepiej jest zapomnieć i płynąć z prądem. Wątroba będzie ci wdzięczna za parę lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychun Opublikowano 10 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2014 Lepiej jest zapomnieć i płynąć z prądem. Wątroba będzie ci wdzięczna za parę lat Wdzięczna powinna być łodzianom z Radwańskiej , że mnie do swojego miasta na dłużej nie przekonali. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forecast Opublikowano 10 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2014 Próbowałeś Hartz-lack w silnym rozcieńczeniu, tak jak zaleca producent? Dopiero po szlifie kolejne warstwy nominalnej gęstości lakier i na to malowanie kolorami? Po zabawie z rozcieńczalnikami dzieją się różne śmieszne rzeczy i traci na twardości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek118 Opublikowano 10 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2014 Witamja balsę utwardzałem poprzez moczenie woblerka w Caponie szpachli.Ostatecznie odeszłem od balsy na korzyść lipy-wg mnie jest dużo wygodniejsza w obróbce i nie jest tak delikatna.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychun Opublikowano 10 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2014 Po zabawie z rozcieńczalnikami dzieją się różne śmieszne rzeczy i traci na twardości.Dokładnie. Trzeba ograniczać do minimum, a już w szczególności zwykłem "nitro". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peekol Opublikowano 10 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2014 (edytowane) Ja z kolei utwardzam cyjanoakrylami. Bez żadnego pokładu ani caponu. Cyjanoakryl wiąże powierzchnię balsy i tworzy fajną skorupkę. Pod paznokciem się nie ugina, ale drut, czy kotwiczkę można wbić spokojnie. Na to daje biały podkład, kolory, poliuretan. Poluje głównie na klenie, ale zębate przyłowy też się trafiają i na razie dziur nie zanotowałem. Odpowiednio duży zębacz pewnie by je zdemolował. Podejrzewam jednak że ta metoda może być nieekonomiczna przy większej produkcji. Na moje potrzeby jest ok.Dobry sposób na utwardzenie to też wszelkie oklejenia, szczególnie materiałem. Edytowane 10 Marca 2014 przez peekol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 10 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2014 Po zabawie z rozcieńczalnikami dzieją się różne śmieszne rzeczy i traci na twardości. Nawet po tym http://cdn.bricoman.pl/upload/products/zoom/rozpuszczalnik-hartzlack-075l-314370.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychun Opublikowano 10 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2014 Ja z kolei utwardzam cyjanoakrylami. Bez żadnego pokładu ani caponu. Cyjanoakryl wiąże powierzchnię balsy i tworzy fajną skorupkę. Pod paznokciem się nie ugina, ale drut, czy kotwiczkę można wbić spokojnie. Na to daje biały podkład, kolory, poliuretan. Poluje głównie na klenie, ale zębate przyłowy też się trafiają i na razie dziur nie zanotowałem. Odpowiednio duży zębacz pewnie by je zdemolował. Podejrzewam jednak że ta metoda może być nieekonomiczna przy większej produkcji. Na moje potrzeby jest ok.Dobry sposób na utwardzenie to też wszelkie oklejenia, szczególnie materiałem.Dokładnie tak robię kiedyś. Teraz zamiast CA daje podkładową (jw), bo od razy wygładza, jest biały, a namoczony lakierem staje się jeszcze twardszy i odporniejszy na pęknięcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychun Opublikowano 10 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2014 Nawet po tym http://cdn.bricoman.pl/upload/products/zoom/rozpuszczalnik-hartzlack-075l-314370.jpgKażdy.Wódkę też rozcieńczasz bez szkody dla jej początkowych właściwości? 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qcyk Opublikowano 7 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2014 Najszybciej zastosować klej cyjano-akrylowy przy małych wobkach nałożyć po jedne kropli na bok grzbiet i brzuszek rozprowadzić kawałkiem drewna (takim wiórkiem obciętym nożem) i po sprawie. Najlepiej zdaje egzamin przy woblerach z nieco twardszej balsy...Pozdrawiam Qcyk!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.