Skocz do zawartości

"przynęty" jakubnob ^^


Rekomendowane odpowiedzi

  • 5 miesięcy temu...
  • 4 lata później...

Ciesze się, że po takim czasie temat nie został usunięty.

Ostatnio wróciłem do spinningu. Niestety pudełka okazały się puste więc: 

 

dwa jigi okoniowe na szybko   

brzydkie ze samych piór i nici a połowiły już 

post-51884-0-96813300-1535576858_thumb.jpg

post-51884-0-18211400-1535576871_thumb.jpg

Edytowane przez -jakubnob-
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Doberek, 
Niestety nie udało mi się jeszcze skompletować materiałów na wobki. Stwierdziłem, że poszperam po szufladach pudełkach pozbieram wszelkie śmieci i coś stworzę. :P
Przynęty testowałem dzisiaj na okoniach.
 
pierwszą abominacją jest micro wirujący ogonek:
post-51884-0-70338500-1537266973_thumb.jpg
O dziwo okonie były żywo zainteresowane 
niestety żaden nie przekroczył 30 cm. :/
Przyjemność z łowienia: 4-/5 :P
 
 
Drugą jest najbrzydszy wobler jak stworzyłem. Okazało się że korek od wina jest niewdzięcznym materiałem podczas ręcznej obróbki.
Popper z korka: 
post-51884-0-62741500-1537267930_thumb.jpg
Pierwszy raz połowiłem na popera świetna zabawa 
Pozwolił mi obłowić miejscówki, które były wcześniej nieosiągalne. 
Na brania mógłbym patrzeć cały dzień. 
Przyjemność z łowienia: 5+/5 :)
Wygląd przynęty:  0-/5 xD 
praca popa:

 

Edytowane przez -jakubnob-
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój pierwszy w życiu woblerek, to był korkowy popek. Był niewyważony, lekki, krótko mówiąc - nie działał. Mój tato wyśmiał go, czym skutecznie zniechęcił mnie do tworzenia woblerów na jakieś dziesięć lat. A zaczynałem jako trzynastolatek... 

:)

W tym trzecim troszkę ukruszyła się dupka. Nie ma problemu. Klej typu kropelka w miejsce które chcesz odbudować, starty na pył korek na tą "kropelkę", znów klej i posypać korkiem - i tak aż do odbudowania korpusu. Idzie to szybko, obrabia się łatwo. Wystarczy troszkę wprawy. Działaj ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój pierwszy w życiu woblerek, to był korkowy popek. Był niewyważony, lekki, krótko mówiąc - nie działał. Mój tato wyśmiał go, czym skutecznie zniechęcił mnie do tworzenia woblerów na jakieś dziesięć lat. A zaczynałem jako trzynastolatek... 

:)

W tym trzecim troszkę ukruszyła się dupka. Nie ma problemu. Klej typu kropelka w miejsce które chcesz odbudować, starty na pył korek na tą "kropelkę", znów klej i posypać korkiem - i tak aż do odbudowania korpusu. Idzie to szybko, obrabia się łatwo. Wystarczy troszkę wprawy. Działaj ;)

Tak miało być dodam tam pióra :P 

Pozdrawiam 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

 

 

 

I brzydal  powierzchniowiec mający się kiwać na boki, jeżeli zadziała dodam film z praca

attachicon.gif chlapekm.jpg

Co do tego, nie działa :( wziąłem za małą poprawkę na plastikowe skrzydełka, zamiast metalowych przez co źle rozłożyłem obciążenie. No nic kolejne prototypy wkrótce. A jak się wygnie skrzydełka w przeciwnych kierunkach to w sumie niezła turbinka przypnę krętlik i zobaczymy czy bierą :D

Edytowane przez -jakubnob-
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rezygnuj z tego pomysłu. Też, gdy trochę sezon letni da mi się wyłowić, biorę się za tego typu kiwaczki.

Obecnie nie mogę wyjść z podziwu, jakie potrafią dać emocje. Bez jakiegoś szału, ale z pewnością ostatni miesiąc  90% mojego łowienia, to chlapaki i fontanny wody:)

Turbiny też działają, tylko trzeba by krętlik dołożyć. Skrzydełka metalowe, cięższe? Chyba to ma znaczenie. Możliwe, że łatwiej osiągnąć z takimi zamierzony cel. Chociaż w cykadzie nie stwierdziłem. A w "jelonku" Molixa wygląda, że też obeszło się bez takiego wariantu.

https://youtu.be/lwfrhdx6Bpk

 

https://youtu.be/QU_Ya0-fK9I

 

https://youtu.be/FiOL44wWQ-0

 

https://youtu.be/LiMZhp_iddI

 

https://youtu.be/pDQNExrfdcg

 

https://youtu.be/P99O4SmOOg8

 

https://youtu.be/ja0oh1fAXyo

 

Na filmach widać, jak są wyprofilowane skrzydełka w stosunku do lustra wody i korpusu. Nie są ustawione prostopadle ani w jednym, ani w drugim przypadku. Skrzydełko powinno być nachylone na wodę. Inaczej napór wody będzie je wciągał głęboko pod powodując turbinę. W SG 3D Bat prawie po każdym braniu muszę profilować je, bo są mało odporne na odkształcenia w najwęższym miejscu przy korpusie. Wystarczy minimalny odchył, by gacek wpadał w turbinę. O w mordeczkę, dopiero teraz zauważyłem, że gacek stracił ucho! :) Nie dziwię się. Trochę oberwał od ryb;)

post-55449-0-80942700-1562503115_thumb.jpg post-55449-0-57674400-1562503138_thumb.jpg

 

Czekam na zdjęcia i filmy Twoich kombinacji. Może skorzystam z pomysłu?

pzdr;)

Edytowane przez jaceen
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...