Rapalka Flat Rap 6cm

[Luke]

Halo Panie i Panowie

Używałem dotychczas tych woblerków w wersji 8 i 10 i uważam je za świetne przynęty na szczupaka i sandacza. Czy ktoś używa ich do łowienia boleni? Mimo niewielkiej masy woblerki te mają zaskakującą lotność i praca pod bolka drobna, migotliwa też powinna być mile widziana przez rapiszonki. Jak jest w praktyce? Tak sobie myślałem czy by nie spróbować do mojego kleniowego kija 4-8lb właśnie rapalki takowej tylko w 6centymetrowym wydaniu. Właśnie na bolenia na lekko. Ta 6centymetrówka leci równie dobrze co ósemka? Jakie kolorki na bolenia? Silver czy coś innego? A może macie do polecenie coś o podobnych gabarytach i równie skuteczne na bolenie. Chodzi o to żeby było lotne ale i nie za ciężkie tak aby dość czuły kleniowy patyk nie przeszkadzał w łowieniu.

[Rheinangler]

Co do własności nautycznych, najlepsza jest "8",- "10" już koziołkuje nawet przy niewielkim wietrze. Obydwa te wobki jednak są bardzo łowne, najbardziej sprawdziły mi sie w nocnym łowieniu sandaczy na płyciznach i napływach główek, sa to również jedne z najlepszych woblerów rafowych.

Z "6" juz jest inaczej i nawet przy kleniowym kiju nie latają (proporcjonalnie) jak więksi bracia. Praca ich nie wyróżnia się spośród wielu innych w tej długości.

W długości 6 cm mam innych faworytów Wideł (reński) i wobki Tomy (sieczka i Raptor), które z powodzenie obsługuje wspomniana wędka i przede wszystkim bolenie

Tak to już jest, że rzadko kiedy jeden model woblera powielony proporcjonalnie w różnych długościach w każdej jest dobry... Z moich obserwacji wynika, że jak w dwóch długościach jest dobrze to już kres.

Łowię wspomnianymi wobkami ponad dwa lata i "6" wypadała zawsze najgorzej  szkoda bo ładna jest

[Luke]

Dzięki wielkie o takie info mi chodziło. Dziwne że tak jest. 6tka powinna być najbardziej uniwersalna.