DelTor0 Opublikowano 24 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2015 Ja zalewałem gumy smrodkiem Bartona No i? moze cos wiecej? Efekty? Barton te swoje smrodki to raczej robi na biala rybe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
David72 Opublikowano 6 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2015 Biba fajny pomysł, dzięki. Panowie, czy ktoś z Was wie, jakie smaki/zapachy mają atraktory Sensasa Bombix Sandre i Bombix Perches? Co należałoby dodać aby otrzymać coś podobnego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
homax Opublikowano 8 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2015 A więc zgodnie z zapowiedzią na początek atraktor łatwy i przyjemny w wykonaniu ala Keitech Potrzebne będzie :1. Gliceryna roślinna 99,5% ( ja stosuję farmaceutyczną) na rynku jest dostępna również techniczna ale ją ze względu na zanieczyszczenia nie polecam.2. Betaina ( do kupienia w dodatkach dla karpiarzy np. Tandem Baits Betaina Complex)3. Tandem Baits Attract Activator Japońska Kałamarnica Odmierzamy około 100 ml gliceryny i wlewamy do garnka. Delikatnie podgrzewamy. Temperaturę sprawdzam na tak zwany palec. Musi być po prostu ciepła. Pamiętajmy, że gliceryna szybko się nagrzewa i łatwo się oparzyć. Wyłączamy gaz, prąd lub co tam macie Dodajemy około łyżeczki betainy i rozprowadzamy w ciepłej glicerynie. Dodajemy 50 ml. japońskiej kałamarnicy i dokładnie mieszamy. Po ostudzeniu mamy gotowy atraktor. Oczywiście zachęcam do eksperymentowania zarówno z proporcjami jak i innymi zapachami. Świetnie sprawdza się zapach kraba, olej rybny i ochotka. Atraktor ze względu na konsystencję i dodatek betainy średnio nadaje się do spryskiwacza dlatego jeśli ktoś chce zrobić wersję do psikania może zrezygnować z betainy.Pozdrawiam BartekA co by tu jeszcze dodać żeby było bardziej gęste...konsystencji gęstej śmietany na przykład...żeby dłużej trzymało się przynęty! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
b_biba Opublikowano 10 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2015 (edytowane) Aby było gęściej proponuje użyć wazeliny Też podgrzewamy aby stała się płynna, dodajemy zapach, mieszamy, zostawiamy do wystudzenia i finito. Ps. Wazelinę podgrzewamy w kąpieli wodnej. Tj. Słoiczek wstawiamy do gorącej wody. Edytowane 10 Grudnia 2015 przez b_biba 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zander+ Opublikowano 10 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2015 Aby było gęściej proponuje użyć wazeliny Też podgrzewamy aby stała się płynna, dodajemy zapach, mieszamy, zostawiamy do wystudzenia i finito. Ps. Wazelinę podgrzewamy w kąpieli wodnej. Tj. Słoiczek wstawiamy do gorącej wody. Bartku o kurcze...robisz te mikstury...w domowej kuchni?....a co żonka na to...znaczy się z zapachami jakie miksturki wydzielają?...bo smrodek smrodkowi nie równy w końcu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bomber Opublikowano 17 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2015 Czyli zeby bylo geste wazelina zamiast gliceryny ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kostom63 Opublikowano 17 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2015 Czyli zeby bylo geste wazelina zamiast gliceryny ?Kol. Homax już wypróbował , bardzo ładnie się trzyma 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DelTor0 Opublikowano 17 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2015 Aby było gęściej proponuje użyć wazeliny Też podgrzewamy aby stała się płynna, dodajemy zapach, mieszamy, zostawiamy do wystudzenia i finito. Ps. Wazelinę podgrzewamy w kąpieli wodnej. Tj. Słoiczek wstawiamy do gorącej wody. To moze byc obojetnie jaka bezzapachowa wazelina? (nie zmam sie na tym) Juz olej zapachowy mam, wiec przydaloby sie go z czyms wymieszac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
b_biba Opublikowano 17 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2015 Najłatwiej dostępna to kosmetyczna tylko bez dodatków. Co mogę jeszcze podpowiedzieć to kupcie sobie najtańszą szminkę lub poproście swoje dziewczyny aby wam dały zużyte. Wyczyścić, zalać wazeliną z zapachem i macie elegancki sztyft do nacierania. Ja tak robię bo strasznie nie lubię jak mi ręce śmierdzą od smarowania 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DelTor0 Opublikowano 17 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2015 Najłatwiej dostępna to kosmetyczna tylko bez dodatków. Co mogę jeszcze podpowiedzieć to kupcie sobie najtańszą szminkę lub poproście swoje dziewczyny aby wam dały zużyte. Wyczyścić, zalać wazeliną z zapachem i macie elegancki sztyft do nacierania. Ja tak robię bo strasznie nie lubię jak mi ręce śmierdzą od smarowania Generalnie chce miec gumy w jednej foliowej torebce z zapachem, wiec rozrabiac zapach, ktory mam powiedzmy 'czysty', czy poprostu trzymac w tej zamknietej torebce bez rozrabiania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
b_biba Opublikowano 18 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2015 (edytowane) Generalnie można zalać samym zapachem. Jednak jak się rozrobi z gliceryną lepiej się lepi do przynęty a i chyba co najważniejsze tak szybko nie wietrzeje. Jest jeszcze druga kwestia trzymanie gumy w dużej ilości wody jej nie służy. Zalej jedną gumę w torebce wodą i zostaw na 24H a zobaczysz co się stanie. Szczególnie widać to na gumach Lunker City. Edytowane 18 Grudnia 2015 przez b_biba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mateush Opublikowano 18 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2015 Najłatwiej dostępna to kosmetyczna tylko bez dodatków. Co mogę jeszcze podpowiedzieć to kupcie sobie najtańszą szminkę lub poproście swoje dziewczyny aby wam dały zużyte. Wyczyścić, zalać wazeliną z zapachem i macie elegancki sztyft do nacierania. Ja tak robię bo strasznie nie lubię jak mi ręce śmierdzą od smarowania Gotowe w postaci "szminki" o konsystencji wazeliny też są dostepne . Jedyne rozwiazanie , które nie brudzi palców , nic się nie wylewa ., nie chlapie , nie pyli . Zapach długo utrzymuje sie na przynęcie . Stosunkowo drogie , przy czym dawkuje się dosłownie przez liźnięcie przynęty co wystarcza na długie użytkowanie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mlgi Opublikowano 28 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2016 Wazelina biała z Ziaji - 2 x 30gTandem Baits Speed Booster Sekretna Kałamarnica 30-35ml Efekt to ok. 100ml gęstego smarowidła, zapach jak dla mnie dość intensywny, okonie zweryfikują w weekend. Dzięki biba[emoji1] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
David72 Opublikowano 30 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2016 Wazelina biała z Ziaji - 2 x 30gTandem Baits Speed Booster Sekretna Kałamarnica 30-35mlEfekt to ok. 100ml gęstego smarowidła, zapach jak dla mnie dość intensywny, okonie zweryfikują w weekend.Dzięki bibaI jak wyniki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
diabel Opublikowano 30 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2016 Hej a jak by tak moczyć w zwyczajnym tranie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
platynowłosy Opublikowano 30 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2016 Witam Panowie Obejrzyjcie: Perch Pro 2016 na YT. Kanalgratisdotse. Jeden z uczestników, Stefan Trumstedt, bardzo często używa atraktora o zapachu czosnkowym w aerozolu. http://www.ebay.com/sch/i.html?_from=R40&_trksid=p2374313.m570.l1313.TR1.TRC0.A0.H0.Xgarlic+spray.TRS0&_nkw=garlic+spray&_sacat=1492 I z tego co widać, daje chłopak radę.Zamówiłem Illexa boostera i czekam. Za chwilę wyprobuję na jesiennych okoniach. PozdrawiamAlek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mlgi Opublikowano 31 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2016 I jak wyniki?Tak wiało, że nie zdecydowałem się na łowienie okoni.Pstryknął sandacz, ale refleks szachisty nie pozwolił mi go zaciąć[emoji17] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ptychoo Opublikowano 31 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2016 Tak już niestety jest na naszych wodach. Po kilku godzinach pustego pukania w dno większość z nas przsypia i ..... po braniu panno lalu. A tak na marginesie z tego co pamiętam, (jak jeszcze karpiowałem) dip ma wyższe stężenie i jest bardziej gęsty niż booster. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smudek Opublikowano 31 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2016 czy ktoś stosował tran zmieszany z wazeliną ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mlgi Opublikowano 31 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2016 czy ktoś stosował tran zmieszany z wazeliną ?Tran to olej z wątroby, wydaje mi się, że to zapach polecany na suma lub karpia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marienty Opublikowano 14 Listopada 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2020 Zakupiłem, czekam na dostawę, będę testował. Przyznam się (nie bijcie), że kupiłem bardziej z myślą o smarowaniu tym czymś filetów/trupków. Z opisu przedmiotu wynika, że nadje się też do smarowania przynęt sztucznych - sprawdzę.Maciej jakieś nowe doświadczenia z tego typu atraktorami? Możecie coś polecić? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luk_gda Opublikowano 14 Listopada 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2020 Spędzałem kiedyś sporo czasu na gruncie za sandaczem. Testowałem wszystko co się da - od tranu, atraktorów przeróżnych, sztyftów etc. Nie odczulem żadnych zmian w liczbie brań, ale za to smród Trapera o zapachu 'rybnym' czuje w samochodzie do dzisiaj. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
duzers Opublikowano 14 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2021 (edytowane) Tak czytam wątek i wrócę do tematu. Myślę, że jednak atraktor pomaga, żywym dowodem są dzisiejsze pstragowe Libry. W tym sezonie chcę przyplnować temat aromatyzowania przynęt. Musi coś w tym być, skoro biała ryba tak mknie do melasy,biszkoptu czy też powszechnie używanych atraktorów. Problem leży w sposobie aplikacji zapachu na przynętę, ale wydaje się, że Libra to ogarnęła. Nieustający zapach, po kilku godzinnym łowieniu. Trudno sobie wyobrazić te przynęty bez owego zapachu. Edytowane 14 Marca 2021 przez duzers 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adrian Tałocha Opublikowano 14 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2021 Libry oprócz tego że zapach masz w całym aucie wg mnie w warunkach rzeki nie ma to większego znaczenia i to samo osiągniesz korpusem z twistera zamiast larwą chodzi o wyporność i sposób prezentacji, zapach w warunkach rzeki to bardziej element dla klienta tłumaczący cenę. Ja przynajmniej nie zauważyłem większej skuteczności przynęt z atraktorem w warunkach rzecznych. Plusem libry jest duża wyporność, wiec zasięg rzutu poprzez możliwość zastosowania większego obciążenia do tego samego tempa opadania lub zawieszenia przynęty w toni. Osobiście wolałbym, żeby sprzedawali te przynęty bez zapachu z atraktorem osobno:) bo wormy fajnie pracują, ale z uwagi na zapach wyleciały wszystkie z mojego arsenału przynęt. Nie każdy lubi jak mu w aucie wali zdechłym kotem???? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Okonhel Opublikowano 14 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2021 Zakupiłem, czekam na dostawę, będę testował. stynka.jpg Przyznam się (nie bijcie), że kupiłem bardziej z myślą o smarowaniu tym czymś filetów/trupków. Z opisu przedmiotu wynika, że nadje się też do smarowania przynęt sztucznych - sprawdzę.Maciej jakieś nowe doświadczenia z tego typu atraktorami? Możecie coś polecić? Kiedyś używałem tego typu atraktorów łowiąc w morzu okonie, babki bycze i okazyjnie kury diabły. Przynęta była cały czas ta sama, więc wpływ przynęty odrzucam. Brania ryb oglądałem w polaroidach. Czy przynęta z atraktorem była częściej atakowana? Nie wiem bo trudno to zbadać. Na pewno jednak przynęta z atraktorem była dłużej trzymana w pysku ryby (szczególnie okoni), które przynętę bez atraktora natychmiast wypluwały a z atraktorem trzymały 2-3 razy dłużej. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.