Flexx Opublikowano 14 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2021 Libry oprócz tego że zapach masz w całym aucie wg mnie w warunkach rzeki nie ma to większego znaczenia i to samo osiągniesz korpusem z twistera zamiast larwą chodzi o wyporność i sposób prezentacji, zapach w warunkach rzeki to bardziej element dla klienta tłumaczący cenę. Ja przynajmniej nie zauważyłem większej skuteczności przynęt z atraktorem w warunkach rzecznych. Plusem libry jest duża wyporność, wiec zasięg rzutu poprzez możliwość zastosowania większego obciążenia do tego samego tempa opadania lub zawieszenia przynęty w toni. Osobiście wolałbym, żeby sprzedawali te przynęty bez zapachu z atraktorem osobno:) bo wormy fajnie pracują, ale z uwagi na zapach wyleciały wszystkie z mojego arsenału przynęt. Nie każdy lubi jak mu w aucie wali zdechłym kotemJa też kupiłem na próbę kilka słoiczków tych przynęt, w domu z zachowaniem koniecznych środków ostrożności otworzyłem i obejrzałem, a potem z wiadomych względów szczelnie zapakowałem. Nad wodę jeszcze ich nie zabrałem.Próbował ktoś przełożyć je do szczelnego słoika z uszczelką? A po zakończonym łowieniu przemyć ręce spirytusem? Silne środki odkażające na spirytusie i tak są teraz w powszechnym użyciu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dawido Opublikowano 14 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2021 (edytowane) Tran to olej z wątroby, wydaje mi się, że to zapach polecany na suma lub karpia.Od wielu lat stosuję megastrike'a - różniaste warianty, bardzo dobrze spisuje się One drop od Perch Professora. Niemniej uważam, że czym byś w ramach rozsądku nie przesmarował, zdałoby to egzamin, jedne atraktory są trwalsze i wygodniejsze w użyciu, a drugie nie. Zapach przede wszystkim potrafi robić różnicę w chłodniejsze miesiące. Edytowane 14 Marca 2021 przez Dawido 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
duzers Opublikowano 25 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2021 Próbował ktoś przełożyć je do szczelnego słoika z uszczelką? A po zakończonym łowieniu przemyć ręce spirytusem? Silne środki odkażające na spirytusie i tak są teraz w powszechnym użyciu. Ja te przynęty przekładam do jednego słoiczka i robię w ten sposób mixa. Przy tym pozbywam się nadmiaru atraktoru,który faktycznie jest uciążliwy. Z czasem dorzucam nowe przynęty,które dodają zapachu i odpowiedniej wilgoci. Moim zdaniem zapach ma znacznie. Przykładem jest białoryb i ich reakcja na brasem, wanilie i inne atraktory,które są pozbawione smaku (dodane do gliny bez robactwa), a zdecydowanie mniej wyczuwalne od wspomnianej Libry. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
STREMER Opublikowano 1 Listopada 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2022 Przynęty Libra Lures na pewno są skuteczne na pstrągi ale czy to jest efekt zapachów? Czy zauważyliście jakiekolwiek różnice w skuteczności przynęt o różnych zapachach (kryl, ser)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pasazer Opublikowano 1 Listopada 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2022 Przynęty Libra Lures na pewno są skuteczne na pstrągi ale czy to jest efekt zapachów? Czy zauważyliście jakiekolwiek różnice w skuteczności przynęt o różnych zapachach (kryl, ser)? Bez znaczenia, od tego sezonu dostępne są również bezzapachowe, są równie skuteczne jak śmierdziele. A przynajmniej nie wali wszystko w koło serem czy innym krabem 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kostom63 Opublikowano 1 Listopada 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2022 Moje doświadczenia z tymi zapachami wskazują na całkowity brak reakcji tęczaków na to czy guma śmierdzi silikonem, czy innym Tomek 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlawekNikt Opublikowano 3 Lutego Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego Witam Panowie Obejrzyjcie: Perch Pro 2016 na YT. Kanalgratisdotse. Jeden z uczestników, Stefan Trumstedt, bardzo często używa atraktora o zapachu czosnkowym w aerozolu. http://www.ebay.com/sch/i.html?_from=R40&_trksid=p2374313.m570.l1313.TR1.TRC0.A0.H0.Xgarlic+spray.TRS0&_nkw=garlic+spray&_sacat=1492 I z tego co widać, daje chłopak radę.Zamówiłem Illexa boostera i czekam. Za chwilę wyprobuję na jesiennych okoniach. PozdrawiamAlek Alek jak wyniki ówczesnych eksperymentów ? Tak czytam wątek i wrócę do tematu. Myślę, że jednak atraktor pomaga, żywym dowodem są dzisiejsze pstragowe Libry. W tym sezonie chcę przyplnować temat aromatyzowania przynęt. Musi coś w tym być, skoro biała ryba tak mknie do melasy,biszkoptu czy też powszechnie używanych atraktorów. Problem leży w sposobie aplikacji zapachu na przynętę, ale wydaje się, że Libra to ogarnęła. Nieustający zapach, po kilku godzinnym łowieniu. Trudno sobie wyobrazić te przynęty bez owego zapachu. Tomek, a u Ciebie ? Bo znalazłem pudełko z gumami, które lat już mają pewnie około 5, a może i więcej i tak się zastanawiam czy by je jakimś atraktorem może delikatnie potraktować bo czuć gumę i to intensywnie. Wykorzystać zamierzam "nadwyżkę" z Libry właśnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wolti Opublikowano 3 Lutego Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego Kiedyś stosowałem , nawet ostatnio znowu znalazłem kilka buteleczek. I nie wiem czy to sprawką tego specyfiku czy mojego farta , ale wtedy pierwszy i ostatni raz połowiłem sandaczy .Brały jak wściekłe ( koniec listopada). Wtedy miałem jedną koncepcje ,ze na pewno dłużej trzymają przynętę w pysku co ułatwia zacięcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.