krystiano1981r Opublikowano 21 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2013 (edytowane) i ja się przyłączę do życzeń a w związku z wrodzonym lenistwem życzenia kieruję do wszystkich Januszów na j.b w tymże wątku... ps mam nadzieję,że twórca wątku nie będzie z tego powodu zły... pzdr Edytowane 21 Listopada 2013 przez krystiano1981r Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemek238 Opublikowano 21 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2013 100 lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomala Opublikowano 21 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2013 najlepszego 100 lat i trzeszczącej wędki na rybie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz Wideł Opublikowano 21 Listopada 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2013 Wielkie dzięki.Nie złowiłem dzisiaj głowatki jak życzył mi Janusz bo nie dałem jej szansy.Właśnie wróciłem z łowów sandaczowych .Rybka 71 cm.okraszona z przyjaciółmi Wiśniową Soplicą -bezcenna . 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirek82 Opublikowano 21 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2013 (edytowane) 100 LAT....... I WIELKICH RYBEK Edytowane 21 Listopada 2013 przez Mirek82 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rd1_68 Opublikowano 21 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2013 100 lat w zdrowiu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolkrause Opublikowano 21 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2013 Wszystkiego Dobrego Janusz - zdrówka życze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz Wideł Opublikowano 21 Listopada 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2013 Dzięki Tomala,Krystiano,Przemek,Mirek,Karol,rd za życzenia.Wam równiż życzę wszystkiego najlepszego co może was spotkać w waszym wędkarskim życiu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rheinangler Opublikowano 21 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2013 No to zdrówko stary Byku A jutro jak kaczorek odleci to mam dla Ciebie następne zamówienie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baars Opublikowano 21 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2013 (edytowane) Panie Januszu,duuuuużo zdrowia przede wszystkim i spełnienia marzeń... Edytowane 21 Listopada 2013 przez Baars Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy6 Opublikowano 22 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2013 I ja się przyłączam do życzeń, Januszu 100lat w zdrowiu i szczęściu i abyś nam dalej ze 100 lat robił swoje wspaniałe woblery! P.S. ostatnio w miejscu gdzie dawno już nie złowiłem sandacza na twojego bandziorka złowiłem ładnego i 1 spadł Janusz , a co słychać ogólnie z głowatką łowią coś ,czy cienko jest... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz Wideł Opublikowano 22 Listopada 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2013 Dzięki za pamięć.Z głowatką coś marniutko.Albo zimy nie będzie albo już się zafutrowała wcześniej i teraz nie jest skora do współpracy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek245 Opublikowano 23 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2013 To i ja spóźnione sto lat dodam, a zwłaszcza że przedwczoraj zakupione woblery od p.Janusza (którymi wcześniej nie łowiłem) okazały się skuteczne.Zamówiłem wobki na nocnego sandacza i trafił się sześćdziesiątaczek wczoraj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz Wideł Opublikowano 24 Listopada 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2013 I tak powinno być :Przedwczoraj doszły-. wczoraj złowiłeś .Oby tak dalej.Zazdroszczę pózno jesiennych woblerowych sandałków.U mnie zostały już tylko zaporówki i główki zaczynające się od 25 gr..Przez dwa dni telepania się na łodzi wymęczyłem jednego 60 cm.z 28 m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koziol13 Opublikowano 24 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2013 mam jeden z Pana woblerów, nie raz wchodziłem do wody po niego:) 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz Wideł Opublikowano 24 Listopada 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2013 Pewnie było warto . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdasCzeski Opublikowano 6 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2013 Cóż pisać... to, że woblerki Pana Janusza kochają pstrągi jest oczywistą oczywistością. Twórca znany i uznany. Choć widziałem ostatnio na popularnym portalu aukcyjnym wystawione woblery J.Wideły... Może chodziło o kogoś innego twórcę... Niemniej chciałbym podzielić się doświadczeniem z łowienia na woblerka, którego Pan Janusz nawet nie dodał na zdjęciach. Pchełka jaziowo - kleniowa. 2 - 2,5 centymetra, może smużyć, może nie, praca adekwatna do nazwy. W miejsciu nie usiedzi, drży, ucieka na boki, taki śmieszny mały wobek. Kiedyś Pan Jausz dołożył mi ją jako gratis do większych i tak z dwa sezony leżała, aż do pewnego sierpniowego dnia. Łowię najczęściej w Warcie, głównie bolenie, w zasadzie łowię tylko bolenie. W sierpniu kiedy to rapy lubią opychać się mikrusowymi rybkami (słowo sieczka jakoś mi nie pasuje) i lubią (przynajmniej w ciągu dnia) całkowicie i stanowczo ignorować wszystko co jest klsyką boleniową mimo, że są w łowisku i żrą tak, że potrafią człowieka ochlapać na główce, ów woblerek jest niezastąpiony. Mam jeszcze jednego podobnego faworyta, ale innego wytórcy więc nie będę o nim pisał. Owa pchełka uzbrojona trochę mocniej niż powinna być z racji swojej wielkości, prowadzona wierzchem raz ze smużeniem jest wówczas bardzo, ale to bardzo chętnie pożerana przez bolenie, które wcześniej ignorowały wszystko, wszystko. Łapałem na to maleństwo bolenie 65 - 70 cm, choć trzeba napiać, że małe rapy trafiają się częściej niż na inne, większe przynęty. Pchełka rządzi, przynajmniej częściowo... . Myślę, że warto uśmiechnąć się do Pana Janusza o te pchełki, ręczę, że jak i mi pewnego upalnego sieprniowego popołudnia woblerek ów sprawi niezastąpioną niespodziankę... Pozdr. Adam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bobesku Opublikowano 6 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2013 (edytowane) No to pokaż nam tego pchełka a nie gadaj tyle Tym bardziej ,że łowimy "obok siebie" Aha i te bolki 70 to od razu "se" nowe miejscówki namierzę ,bo Wartę znam w Okręgu bardzo dobrze heh Edytowane 6 Grudnia 2013 przez bobesku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdasCzeski Opublikowano 6 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2013 Heh... Pchełki nie pokaże... nie mam foto. Boleniowe pudło na dnie szafy. Czeka na maj. Foto z boleniami koło 70 chyba udało mi się dodać. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bobesku Opublikowano 6 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2013 Ładna fotka (ta druga)-klimatycznaJa większych jak 70 nie mogę "ułowić" na tej naszej rzece..największy z Warty 75cm....Dobra to Janusz "musi" pchełkę pokazać pozdrówkiKuba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sw.RP Opublikowano 6 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2013 Ja Wam pokaże pchły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krystiano1981r Opublikowano 6 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2013 no to jeśli będzie jakaś kolejka (o ile już nie istnieje) to ustawiam się jako pierwszy (przynajmniej w wątku ) po "pchły".... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdasCzeski Opublikowano 7 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2013 Tak, tak właśnie... Moja faworytka leży w środkowym rzędzie (zdj 1 i 2), pierwsza od dołu. Pozdr. Adam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz Wideł Opublikowano 7 Grudnia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2013 Nie wiedziałem Rafał ze jesteś taki zapchlony .W pewnych sytuacjach zastosowanie pchełki to ostatnia deska ratunku.Najczęściej zdarza mi się jak mam tylko spining a pod nogami pstrągi obżerają się robactwem zupełnie ignorując woblery ,,normalnych''rozmiarów.Natomiast na zaporówkach to dla mnie podstawowa przynęta na zawody.Równie chętnie biorą na nie okonie i klenie a i trafia się bolek w takim sam raz zawodniczym rozmiarze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sw.RP Opublikowano 7 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2013 Trotkowe .Sezon się zbliża! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.