Woblery i gumy Janusza Widła

[marius13]

Witam dzisiaj z rana na malej rzece pare małych klenikow "igielka" większe rzeki Poprad ,Dunajec nie lowne

[joker]

Krystian jest zachwycony twoimi woblerami Januszu, usta mu się nie zamykają nad wodą. I jak tu w takich warunkach pokazywać własne wypociny  

Edytowane 28 Lipca 2014 przez joker

[Janusz Wideł]

To super. Robert nie przesadzajaj z tą skromnością Napewno jest nie jeden który z równie wielkim zapałem chwali Twoje woblerki. .

[marius13]

Hm hm Panie Januszu może jakies "nowości" się szykują/??? Wiem ze to co jest, ogarnia większość wod, zwłaszcza rzeczne lowienie, ale może skrywa Pan cos nowego??? Tak z ciekawości dopytuje.....

[lew27]

U mnie ostatnio rządzi płytka 9-tka, na ostatnim wyjeździe 2 sumy(jeden niestety wyprostował kotwice i sobie odpłynął), drugi po wymianie kotwic na mocne wyjęty i jeszcze na koniec sandacz 70-tka. Kolega na łódce na sebile, rapale, kenarty i inne wynalazki nic..., przypadek?

[marius13]

Jakie kotwice do tych 9 urzywasz ?interesuje mnie wielkość ownerowska.

[lew27]

rozmiar 4 ST-36

Edytowane 29 Lipca 2014 przez lew27

[Janusz Wideł]

  

 

 

 

 

U mnie podobnie od dwóch tygodni.Koledzy mają więcej czasu ,ja tak co trzy dni ,ale scenariusz jest ten sam.Stajemy na wodzie 3-4 m.I łojimy po kilkanaście sandaczy na twarz przez dwie godzinki.Dłużej się nie da bo oblężenie wokół naszej łódki jest tak duże że nie mamy ruchu.Odpływamy ze 100 m.i jest to samo.Obrzucający nas gumami, kogutami i jakimś woblerowym badziewiem nie łowią praktycznie nic.Tak samo było w ta sobotę.Po pół godzinie mieliśmy w zasięgu rzutu 9 łodzi .We trójkę złowiliśmy około 30 sandaczy w tym połowa w granicach 60-65 cm.Na tych 9 łódkach w tym samym czasie trzy maluszki. .Niestety pod grożbą wyrzucenia z łódki na dzisiaj  nie mogę opisać na jaki model mojego woblera łowimy.

[sw.RP]

Jasiu niby widać na co?ale coś mi się wydaje że ściemniasz z tym woblerem w paszczy!na Czorsztynie w dzień łowisz na tak płytko schodzący wobler?

tosz to 9sandaczowa płytko schodząca.Góral prawdy Ci nie powie!

Edytowane 29 Lipca 2014 przez sw.RP

[marius13]

P.Januszu fajny zander.........

[KRYSTEKWOLF]

Mi dzisiaj spadły dwie ryby z 7 -mki Janusza ,masakra.Do jednej już się układał braciak  i spadła pod nogami

Woda szambo ,tylko na mocno pracujące wobki cokolwiek puka .jedna stukała chyba z 6 razy zanim się zapięła ,ale i tak spadła .

Nie chce mi się o tym gadać ,jeszcze szczęśliwą7-mkę urwałem ,a miałem tylko jedną .

[marius13]

To tak jak u mnie Bandziorka odchudzonego stracilem i to na amen..ostatnio pare razy nurkowalem.....miały być sandacze a szczupaki zaczely mi "ciac" po zalozeniu stalki bez brania.....musze kupic cieńsze stalki.

Edytowane 30 Lipca 2014 przez marius13

[Przemek238]

Gratulacje

[Rheinangler]

Dziś "reńska 10-tka" rządziła, 3 ryby pod 80cm (sandacz i dwa bolki) a na poskromienie pychy i triumfalizmu jeden 55       

A wszystko inne zawiodło

[marius13]

Arek ta 10"  to plywajaca?

[Dobrykolega]

ciekawe jak z jej lotnoscia, inne dobrze sie spisuja pod tym względem

[Rheinangler]

Arek ta 10"  to plywajaca?

tak wersja płytko schodząca nie podobała sie Jaskowi po zrobieniu za to sandaczom i boleniom się podoba  wersja głębokoschodzaca to adaptacja głowacicowego wobka tylko trochę bardziej płaska

Lata bardzo dobrze waga 13g ale kształt i rozmieszczenie obciążenia Janusz dobrał po mistrzowsku, protoplastą tego wobka (płytkochodzącego) była rapala flat rap która tylko w wersji 8cm jest fajna 6 i 10 sa do ....no.... jak stelle       

A Jasiu z 6-tki zrobił cudo, które goli wszystko, 8-ka jest fantastyczna a 10-tka nie mniej....

Ot co potrafi indywidualne podejście i doświadczenie Janusza

Edytowane 31 Lipca 2014 przez Rheinangler

[marius13]

Ha ha Arek dla mnie się robia takie 7 ......i to malowanki bez foli żeby Norkowym całodobowym jasnym dniu, rybkow nie straszyly.........

[Janusz Wideł]

Dzięki Arku za miłe słowa

[Pasta]

Dzisiaj - Odra, ok 7, juz nie wiedząc co zapiąć na agrafke padlo na jeszcze nie uzywaną brzanowke. Pierwszy rzut, sprowadzam po wachlarzu ze szczytu glówki, doprowadzam do warkocza i BAM! Siedzi! Nie wiem co mam ale idzie ostro w dół rzeki rozbrzmiewając cudowną melodię hamulca (symfonia Penna;)). Niestety nie da sie zatrzymać tej łodzi podwodnej i w okolicach poniższej glowki pęka linka 0,22... stoję z miną kota ze Shreka i pytaniem WHHHHY?!?! Pierwszy rzut, pierwsza ryba na miare rekordu osobistego (czymkolwiek byla) i takie cos...? W dodatku brzanowke mialem tylko jedną, wniosek? W poniedzialek zamawiam 3 brzanówki. Chyba reszte woblerów sprzedam i wydam wszystko na "widełki" bo odkad je mam - łowię.

 

Dziekuje Panie Januszu bo to dzięki Panu takie emocje Oficjalnie zapisuje sie do funclubu "Wideł"

[Janusz Wideł]

Mam wrażenie że jesteś kolejną ofiarą "Widłozy" Tak to juz jest z moimi woblerkami Poprostu łowią.Witam w klubie .Na brzanówke mogłeś mieć każdą rybę.Dla mnie to popradzki killer.Bez tej przynęty w sierpniu nie było by po co jechać na Poprad.Brzany ,pstrągi,klenie,świnki bardzo lubią tego wobka.W Angli killer na szczupaki.W Irlandi trocie i tęczki ,w Hiszpani i Francji pstrągi i klenie ,w USA sam miałem okazję się przekonać zabujczo skuteczny na jeziorowe bassy .Poprostu bardzo łowna kostrukcja sprawdzająca się dokładnie wszędzie .

Edytowane 2 Sierpnia 2014 przez Janusz Wideł

[marius13]

A jak brzanowki rybki "podbijaja" i nie chca ich jesc, to sluzary ......

[kamil098]

Witam woblerki  doszły.Dziękuję bardzo panie Januszu mimo że nie łowiłem pana wyrobami uważam że jest pan jednym  z lepszych rękodzielników jeśli chodzi o woblery  no i na sucho także  przyłączam się do funclubu pana wyrobów.Pozostaje to co najprzyjemniejsze w wędkarstwie nad wodę i machanie wędką  .Pozdrawiam serdecznie.

[Sandacz23]

Ja też dzisiaj otrzymałem partyjkę 5sztuk. woblerków. Bardzo ładne wykonanie i jak ktoś już pisał na formu: "woblery z duszą".

Pierwsze testy na weekend. Ogólnie chciałem kilka cukierków wrzucić do pudełka, mam nadzieję, że ich nie stracę.

[marius13]

Bo Janusz to "Wedkarskie  malopolskie dobro narodowe "