Janusz Wideł Opublikowano 19 Sierpnia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2014 Moją akcję mają i większe modele.Do takiego boleniowo-sandaczowo-szczupakowo-sumowego spaceru po brzegu świetnie się sprawdzają się nocne dziewiątki.Kilkanaście gram masy pozwala na użycie mocniejszego sprzętu.Modele pękate nie boją się grubych kotwic to jak uwiesi się sumek to można spróbować go zatrzymać. . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 19 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2014 9-tkę mam, ale noce jakoś przestały mnie kręcić. Bardziej myślałem o czymś głęboko chodzącym między 3-5m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz Wideł Opublikowano 19 Sierpnia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2014 Nie znam lepszej dziennej przynęty na sandacze i sumy jak "Zaczarowany ołówek'' .Schodzi 2-3m .Oprócz tego zagryzają go szczupaki i jak widać po wynikach krystkawolfa ładne bolenie. . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KRYSTEKWOLF Opublikowano 20 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2014 (edytowane) Okonek na pocieszenie ...Spadł mi piękny szczupak po kilku minutach walki...Na Wiśle wiało więc polatałem po bagienkach ,oczywiście chciałem zobaczyć jak się będzie sprawował ten zaczarowany ołówek na stojącej ...Został pokiereszowany przez szczupłe takie max do 70 cm i dwa okonki w miarę .Szkoda szczupłego, bo by było super foto Edytowane 20 Sierpnia 2014 przez Krystekwolf 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz Wideł Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Fajnie wybarwione to okonisko Z tego co Krystek piszesz to u Ciebie'' Zaczarowany ołówek''działa na każdym polu Bardzo się cieszę bo tak ma być . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KRYSTEKWOLF Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2014 (edytowane) Cholerka ,jedno mnie niepokoi ... to że mam tylko jednego ołówka ,drugiego dałem bratu.A ten zamiast nim trochę połowić to podczas pierwszego wodowania pacnął tego sumka .Muszę się uśmiechnąć do pana o kilka sztuk tych 9 cm ołówków ,i jeszcze kilka 7 -mek z takim sterem jak przy ołówku .Chodzi o kąt steru mniej więcej, żeby schodziły głębiej .Idzie jesień więc... ,a woda ciągle syf i wysoka ponad normę tam gdzie usiłuję łowić bolenie i nie tylko. Edytowane 21 Sierpnia 2014 przez Krystekwolf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rheinangler Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2014 7cm ołówka Janusz już robił dla mnie i działał u mnie doskonale w lecie (czerwic i lipiec) teraz od 9cm w górę już się zaczęło bo jesień puka do drzwi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siwek219 Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Urlopowe bolki na widły 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz Wideł Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Piękne mamuśki Takie klocki nie trafiają się codziennie.Gratulacje !!! Tak trzymajcie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KRYSTEKWOLF Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2014 (edytowane) Ta moja gruba była jak cholera ,7-mkę zażarła że ciężko było wyjąć szczypcami wobka ...Oczywiście zapakowała po zmierzchu ...Jeszcze takie spojrzenie ... Edytowane 21 Sierpnia 2014 przez Krystekwolf 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz Wideł Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Widać że nie miała zachamowań.Łykneła ino raz.Jak bolkowi pasuje akcja to faktycznie jest problem z wypięciem.Ja w tym roku ku zdziwieniu żony przyniosłem dwa do domu.łykły tak ''chiciorka ''że tylko ster wystawał z przełyku.Obie kotwice w przełyku ,żadnych szans na wypięcie żeby ryba przeżyła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KRYSTEKWOLF Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Jak trafi wobka od centralnie od dołu to ciężko wyjąć ... Jedno dobre że nie spadnie ,ale ile się człowiek namota z wyjmowaniem kotewek to już inna sprawa.Ta mimo że zachlała ,odpłynęła pięknie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz Wideł Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Super !Mamuśka w kwietniu wyda na świat mnóstwo powodów do radości dla nas na najbliższe lata . 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariano Italiano Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2014 (edytowane) Wkońcu!!Zaliczyłem pierwszego wilczka na Widelca.Nie był duży,ale waleczny i w dobrej kondycji.Podziurawił tylko trochę wobka Chyba faktycznie poczuły ochłodzenie jakie natura Nam serwuje bo grasują aż miło. Edytowane 21 Sierpnia 2014 przez Mariano Italiano 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz Wideł Opublikowano 26 Sierpnia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2014 (edytowane) Przynęta nr.1 w tym roku na Czorsztynie .Kto miał ten model w lipcu i aż do połowy sierpnia ołowił sie do bólu.Tak rewelacyjnego wakacyjnego sezonu nie było od lat.Na denne przynęty typu gumy,koguty sandacz praktycznie nie reagował z prostej przyczyny-Wszystkie ryby pływały pod powierzchnią.Podobna sytuacja była także po powodzi w 2010 r.Wystarczyło przepłynąć w trollu kilkaset metrów.Trafić na pierwszą rybę ze stada , można było stanąć na kotwicy i łowić rybę za rybą na spining.Nieważna była głębokość .Stado chodziło za drobnicą pływającą pod powierzchnią.Obojętne czy były 3m głębokości czy 8 m.ryby brały na 11-12 cm.woblery schodzące do 0,5 m.Brały czasami na Rapalki o podobnej wielkośći i głębokości schodzeniu ale stosunek brań Wideł-Rapala wynosił 7-1 Kolega uparł się łowić ze mną na łodzi przez trzy dni na Rapale.On 3 ryby ja 21 Ten model był niezastępiony przy flaucie i małej falce. Na ten model także 11-12 cm.schodzący około 1,2 m.brały na dużej fali jak drobnica znikała z powierzchni. Edytowane 26 Sierpnia 2014 przez Janusz Wideł 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smudek Opublikowano 26 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2014 piękne zabawki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz Wideł Opublikowano 26 Sierpnia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2014 Dzięki . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemek238 Opublikowano 26 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2014 Jaka nazwa woblera? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sw.RP Opublikowano 26 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2014 Jaśku dlaczego ich jeszcze nie mam .Ps-gdzie te moje 40sztuk!?.Są woblery ładne!fajnie pracujące ale i tak Jaśka są najskuteczniejsze!!!!. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KRYSTEKWOLF Opublikowano 26 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2014 My z braciakiem dzisiaj 8 fajnych boleni na Widełka ...Piękne jest to, że Robert wyjął dwa(w sumie pięć ryb) trzymając wobka pod nogami, w nurcie przy samym brzegu Tak to jest jak się pojedzie dalej od domu ,piękne miejsca z nieprzekutymi rybami .Powyżej Wyszogrodu(w stronę Wawy) piękna woda ,ryby pięknie biorą .Potężne brania ,żadnego skubania ,pukania ,tylko mocny strzał i siedzi .Taki zwiad ,a było pięknie...Widły dziś szalały ... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
doktorek Opublikowano 26 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2014 A mi najpierw wziął klenik tak ze 25 cm, a potem Pan Wąs zabrał szósteczkę Janusza i odpłynął do swojej nory. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KRYSTEKWOLF Opublikowano 26 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2014 (edytowane) Zaraz Robert wstawi jakieś fotki ,co by nie było, że jesteśmy gołosłowni ...Niestety w nocy licho powychodziły ,ale coś tam jest . Może do catch & release się znajdzie foto ,braciak nam (mi i bolkowi )robił foto to powinno być dobre Edytowane 26 Sierpnia 2014 przez Krystekwolf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siwek219 Opublikowano 26 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2014 (edytowane) Dzisiaj widełki znowu ogarnęły temat Panie Januszu Foty są jakie są będzie lepszy sprzęt do focenia to się bardziej wykarzę Edytowane 26 Sierpnia 2014 przez siwek219 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 26 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2014 Jakie radosne miny macie chłopaki... Ja wiem, to nie "metrówy", ale na Boga, złowienie każdej rybki powinno cieszyć!!!!! 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siwek219 Opublikowano 26 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2014 (edytowane) Janusz ja za karę pojechałem dla tego taka mina he he A Krystian już tak ma mówiłem mu żeby za cieszył mordkę do foto bo będzie ochrzan od Janusza Edytowane 26 Sierpnia 2014 przez siwek219 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.