Skocz do zawartości

Woblery i gumy Janusza Widła


Rekomendowane odpowiedzi

Nigdy Mariusz nie   ogonisz wszystkiego  jednym woblerem. :) Zaczarowany ołówek, bańdziorek  jak ich nie widać ataków na powierzchni  jest super .Nocna sandaczówka w ciemno, a najlepiej jak biją po powierzchni.Oczywiście jest wobler na którego żre wszystko przez miesiąc -dwa tak jak z tym modelem o którym pisze Rafał.Bardzo ciężka, choć pływająca, płytka sandaczówka 8 cm.W dzień walą w nią  bolki, po zachodzie sandacze i sumki :)

Dziękuje bardzo! :angry: zdrajca :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech Ci będzie zdrajca :D Ile masz Rafał takich woblerów ? Może znasz kogoś kto takowe posiada :)

Mam mieć więcej :D :D :D :D :D ale się o.......asz :angry: .

Jednego znam bo mi pod.....ił i oddać nie chce.

Edytowane przez Raffaello
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź. Właśnie mam bandziorki i to nie ten model. Ten jest zabójczy u mnie przede wszystkim na bolenie. Bije na głowę bandziorki, hiciorki, piątki. W sumie to już wszystko na niego złowiłem co zamieszkuje w mojej rzece, sum, szczupak,sandacz, boleń, kleń, jaź, okoń. :) Mega uniwersalny wobler

Edytowane przez dekosz
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no jazda była :) aż się dziwie że wytrzymał ten zestaw :P tylko błagam następnym razem jak masz zamiar zapinać sumy to nie na kleniowym zestawie haha :) na Widły to chyba lepiej nie łowić delikatnym sprzętem bo jak widać lubią atakować większe ryby :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za miłe słowa  :)

Oj zapamiętam na długo zapamiętam .

Po całej akcji nie wiem kto był bardziej zmęczony wąsik czy ja  :P ale on szybko odpłynął a ja posiedziałem chwilę na kamyku aby dojść do siebie haha

Dzięki Piotrek za podebranie bez ciebie byłoby krucho  :P

"Widły" mają moc  :P

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko powolne prowadzenie działa!i wobler prowadzony przy dnie.

 

Tak też robiłem. Głęboko, płytko, szybko, powoli, średnio, długie przytrzymanie, obławianie każdego zakątka rzeki i nic. Są takie dni że żadne prowadzenie i nawet najlepsza przynęta nie wiele zdziałają. Może następnym razem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...