Skocz do zawartości

Dostęp do wody


abarth7

Rekomendowane odpowiedzi

Prawo wodne:

A'propos grodzenia:

 

Art. 27. 1. Zabrania się grodzenia nieruchomości

przyległych do powierzchniowych wód publicznych

w odległości mniejszej niż 1,5 m od linii brzegu, a tak-

że zakazywania lub uniemożliwiania przechodzenia

przez ten obszar.

2. Zakaz, o którym mowa w ust. 1, nie dotyczy grodzenia

terenów stref ochronnych ustanowionych na

podstawie ustawy oraz obrębów hodowlanych ustanowionych

na podstawie przepisów ustawy o rybactwie

śródlądowym.

 

Co to jest ta linia brzegu:

Art. 15.

1. Linię brzegu dla cieków naturalnych, jezior oraz innych naturalnych zbiorników wodnych stanowi krawędź brzegu lub linia stałego porostu traw albo linia, którą ustala się według średniego stanu wody ustalanego przez państwową służbę hydrologiczno-meteorologiczną z okresu co najmniej ostatnich 10 lat.

 

2. Linię brzegu ustala w drodze decyzji:

1) właściwy terenowy organ administracji morskiej - dla morskich wód wewnętrznych,

2) właściwy wojewoda - dla wód granicznych oraz śródlądowych dróg wodnych,

3) właściwy starosta realizujący zadanie z zakresu administracji rządowej - dla pozostałych wód.

 

3. Podstawę ustalenia linii brzegu stanowi dostarczony przez wnioskodawcę projekt rozgraniczenia gruntów pokrytych wodami od gruntów przyległych, który, z zastrzeżeniem ust. 4, zawiera:

1) opis uwzględniający oznaczenie wnioskodawcy, ze wskazaniem jego siedziby i adresu, przyjęty sposób ustalenia projektowanej linii brzegu, ustalenie stanu prawnego nieruchomości objętych projektem z oznaczeniem właścicieli wraz ze wskazaniem ich siedziby i adresu oraz stan stosunków wodnych na gruntach przylegających do projektowanej linii brzegu,

2) mapę inwentaryzacji powykonawczej budowli regulacyjnych lub zaktualizowaną kopię mapy zasadniczej, w skali, w jakiej sporządzony jest projekt regulacji wód śródlądowych, lub w skali 1:5000 albo 1:2000, z wykazaniem:

a) punktów stałych osnowy poziomej nawiązanych do sieci państwowej,

B) granicy stałego porostu traw,

c) krawędzi brzegów, przymulisk, odsypisk i wysp,

d) proponowanej linii brzegu.

 

4. Organ, o którym mowa w ust. 2, może, w drodze decyzji, zwolnić wnioskodawcę, na jego wniosek, z obowiązku zawarcia w projekcie niektórych informacji, o których mowa w ust. 3.

 

5. Jeżeli krawędź brzegu jest wyraźna, linia brzegu biegnie tą krawędzią.

 

6. Jeżeli krawędź brzegu nie jest wyraźna, linia brzegu biegnie granicą stałego porostu traw, a jeżeli granica stałego porostu traw leży powyżej stanu wody, o którym mowa w ust. 1 - linią przecięcia się zwierciadła wody przy tym stanie z gruntem przyległym.

 

7. Jeżeli brzegi wód są uregulowane, linia brzegu biegnie linią łączącą zewnętrzne krawędzie budowli regulacyjnych, a przy plantacjach wikliny na gruntach uzyskanych w wyniku regulacji - granicą plantacji od strony lądu.

 

8. Decyzja ustalająca linię brzegu obejmuje swym zakresem odcinek i brzegi cieku naturalnego objęte projektem regulacji.

 

9. Jeżeli ustalenie linii brzegu jest konieczne w związku z wykonaniem budowli regulacyjnych, postępowanie w sprawie ustalenia linii brzegu, z zastrzeżeniem ust.

10, przeprowadza się łącznie z postępowaniem w sprawie wydania pozwolenia wodnoprawnego na wykonanie budowli regulacyjnych.

 

10. Decyzja o ustaleniu linii brzegu może być wydana po uzyskaniu przez zakład pozwolenia wodnoprawnego na wykonanie niecierpiących zwłoki budowli regulacyjnych.

 

11. W przypadku zmiany linii brzegu decyzja, o której mowa w ust. 2, może być zmieniona w trybie i na zasadach właściwych dla jej wydania.

 

12. Jeżeli ustalenie linii brzegu następuje w związku z trwałym zajęciem przez wody płynące lub wody morskie, w sposób naturalny, gruntu niestanowiącego własności właściciela wody, koszty projektu, o którym mowa w ust. 3, ponosi właściciel wody.

 

I jeszcze o dostępie:

 

Art. 28.

2. Właściciel nieruchomości przyległej do wód objętych powszechnym korzystaniem jest obowiązany zapewnić dostęp do wody w sposób umożliwiający to korzystanie; części nieruchomości umożliwiające dostęp do wody wyznacza zarząd gminy w drodze decyzji.

 

3. Właścicielowi nieruchomości, o którym mowa w ust. 1, przysługuje odszkodowanie odpowiednio od właściciela wody lub właściciela hydrologiczno-meteorologicznych urządzeń pomiarowych, a właścicielowi nieruchomości, o którym mowa w ust. 2 - z budżetu gminy, na warunkach określonych w ustawie.

 

 

Warto zapamietać, żeby w razie sprzeczki znać podstawe prawną..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no niestety, rzeczywistosc okazuje sie rozna... ja nad sanem nie raz sporkałem się z płotem do samej wody. na działeczce np. przyczepa kempingowa. właściciel nie dał sobie przetłumaczyć :angry:

 

 

Art. 193. Kto wbrew obowiązkowi:

(..)

2) uniemożliwia dostęp do wód, o którym mowa w art. 28 ust. 1 i 2,

— podlega karze grzywny.

 

 

Art. 194. Kto:

2) grodzi nieruchomości przyległe do powierzchniowych

wód publicznych w odległości mniejszej niż 1,5 m od linii brzegu,

— podlega karze grzywny.

 

Właścicielowi niech właściwe służby przetłumaczą.. Wystarczy, ze to zgłosisz i dopilnujesz..

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam nigdzie nie zgłaszam, biorę solidne cęgi do drutu i tnę

jak wyjdzie afera to samo się zgłosi. heehee

 

 

Janusz przyjedż do mnie z tymi obcęgami.

A i przy okazji nie zapomnij o jakimś kombinezonie chamo i zębo odpornym.

Ten pierwszy na właściciela a ten drugi na jego dwa rottweilery biegające sobie za ogrodzeniem :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Policja jest właściwym organem. Najlepiej jeszcze podeprzeć się ustawą...

Ale dobrym wyjściem są też - wiem, że trudne - mediacje.. Szczególnie z rolnikami (często grodzą pastwiska aż do rzeki) przy pomocy miejscowego koła PZW, Urzędu Gminy czy sołtysa... Na przykład by nad ogrodzeniami postawić specjalne schodki-drabinki, po których wędkarze mogliby spokojnie się przedostać. A koniki i krówki nie :D. Trzeba próbować uczyć się współżycia..

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agrabi w tym przypadku będzie ciężko o mediacje.

Pisząc o kombinezonie chamoodpornym nie miałem na myśli zajęcia jakim się ten obywatel zajmuje (sam pochodzę w połowie z rodziny rolników)ale jego podejscie do ludzi.

Generalnie jest to straszliwy buc, niestety kasiasty więc pewne sprawy może sobię ułatwić.

W tym przypadku będzie bardzo trudno bo to nie jest pastwisko tylko zabytkowy dworek, który był kupiony w ruinie i odrestałrowany.

To mu się akurat chwali ale że wywalił płot sięgający ze 2m nad wodą, oraz wyciął stare drzewa i nad brzegiem rzeki zrobił sobię trawnik to już jest mocno nie wporządku.

Ale nic to przy najbliższej okazji zrobię fotkę i złożę doniesienie na policję, zobaczymy co potem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ale nic to przy najbliższej okazji zrobię fotkę i złożę doniesienie na policję, zobaczymy co potem.

 

Trzymam kciuki. O ile przypilnujesz sprawy i nie dasz sie łatwo zbyć, to powinno być OK. W sumie prawo jest za Tobą. I koniecznie informuj, jak sie sprawy toczą.. Może to innym mającym podobne problemy pomoże..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ale nic to przy najbliższej okazji zrobię fotkę i złożę doniesienie na policję, zobaczymy co potem.

 

Trzymam kciuki. O ile przypilnujesz sprawy i nie dasz sie łatwo zbyć, to powinno być OK. W sumie prawo jest za Tobą. I koniecznie informuj, jak sie sprawy toczą.. Może to innym mającym podobne problemy pomoże..

 

 

Będę tam w sobotę to pstryknę fotkę, potem tylko muszę się dowiedzieć która komenda będzie właściwa.

A przy składaniu doniesienia czy jak to nazwać napiszę to w 2 egzemplarzach i poproszę o potwierdzenie złożenia.

Wtedy będzie gwarancja że ktoś będzie musiał nadać bieg sprawie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 13 lat później...
Art. 232 [Zakaz grodzenia nieruchomości przyległych do publicznych śródlądowych wód powierzchniowych]
1. Zakazuje się grodzenia nieruchomości przyległych do publicznych śródlądowych wód powierzchniowych oraz do brzegu wód morskich i morza terytorialnego w odległości mniejszej niż 1,5 m od linii brzegu, a także zakazywania lub uniemożliwiania przechodzenia przez ten obszar.
2. Zakaz, o którym mowa w ust. 1, nie dotyczy grodzenia terenów ochrony bezpośredniej stref ochronnych ustanowionych na podstawie przepisów ustawy oraz obrębów hodowlanych ustanowionych na podstawie przepisów ustawy z dnia 18 kwietnia 1985 r. o rybactwie śródlądowym (Dz.U. z 2019 r. poz. 2168).
3. Przepisu ust. 1 nie stosuje się na terenach zamkniętych w rozumieniu art. 2 pkt 9 ustawy z dnia 17 maja 1989 r. - Prawo geodezyjne i kartograficzne.
4. Właściwy organ Wód Polskich, a na obszarze pasa technicznego dyrektor urzędu morskiego, mogą, w drodze decyzji, zwolnić z zakazu, o którym mowa w ust. 1, jeżeli jest to niezbędne dla obronności państwa lub bezpieczeństwa publicznego.
 
odnośnie  pkt 3:
 
9)

terenach zamkniętych - rozumie się przez to tereny o charakterze zastrzeżonym ze względu na obronność i bezpieczeństwo państwa, określone przez właściwych ministrów i kierowników urzędów centralnych;

Edytowane przez Andru77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto zwrócić również uwagę na art. 233 ust. 2 wspomnianej ustawy. Przypomnę tylko, że chodzi o obowiązującą obecnie ustawę z dnia 20 lipca 2017 r. Prawo wodne (obecny tekst jednolity Dz.U. z 2020 r. poz. 310).

Otóż w myśl wspomnianego art. 233 ust. 2 właściciel nieruchomości przyległej do wód objętych powszechnym korzystaniem jest obowiązany zapewnić dostęp do wód w sposób umożliwiający to korzystanie. Części nieruchomości umożliwiające dostęp do wód wyznacza wójt, burmistrz lub prezydent miasta, w drodze decyzji.

Oznacza to, że w razie problemów z dostępem do danej wody, np. w wyniku ogrodzenia nieruchomości do linii wody, można się zwrócić do właściwego miejscowo wójta, burmistrza czy prezydenta miasta z odpowiednim wnioskiem. Treść wniosku (w dużym skrócie i uproszczeniu) powinna być mniej więcej taka:

"Wnoszę o wyznaczenie na podstawie art. 233 ust. 2 ustawy z dnia 20 lipca 2017 r. Prawo wodne (t. j. Dz.U. z 2020 r. poz. 310) części nieruchomości stanowiącej działkę nr ... obręb ... położonej w ... przy ul.... umożliwiającej dostęp do stanowiącej/stanowiącego publiczną wodę śródlądową rzeki/jeziora ..."

Niżej zamieszczamy krótkie uzasadnienie, przytaczamy krótko okoliczności sprawy, nie zaszkodzi załączyć kilku pomocniczych fotek. Warto również w uzasadnieniu wskazać na swój interes prawny w takim żądaniu - tzn. jako osoba dysponująca kartą wędkarską, która uiściła stosowną opłatę na rzecz uprawnionego do rybactwa na danej wodzie, nabyliśmy uprawnienie do uprawiania sportowo-rekreacyjnego połowu ryb na danej wodzie, które to uprawnienie, na skutek niezgodnego z przepisami ograniczenia dostępu do tej wody, zostało ograniczone, doznało uszczerbku.

Wójt, burmistrz czy prezydent miasta po otrzymaniu takiego wniosku będzie obowiązany do wszczęcia postępowania administracyjnego i zakończenia go decyzją. Treść decyzji co do zasady powinna wskazywać część nieruchomości przyległej do danej publicznej wody śródlądowej jako teren, z którego dostęp do tej wody jest możliwy. Od takiej decyzji stronom, tzn. co do zasady podmiotowi, od którego pochodzi żądanie oraz właścicielowi nieruchomości będzie przysługiwało odwołanie do organu wyższego stopnia, którym w tym przypadku jest samorządowe kolegium odwoławcze, a później ewentualnie skarga do sądu administracyjnego.

Właścicielowi nieruchomości z tytułu wydania opisanej wyżej decyzji przysługuje na podstawie art. 233 ust. 3 ustawy odszkodowanie z budżetu gminy, ale to już jest sprawa pomiędzy nim a gminą.

Oczywiście powyższe rozważania dotyczą sytuacji, gdy mamy do czynienia z nieruchomością inną aniżeli opisana w art. 232 ust. 2-4 ustawy.

 

C.D.N.

 

 

W razie gdybyśmy nie chcieli składać takiego wniosku osobiście, a co za tym idzie, podawać swojego imienia i nazwiska, nie widzę przeszkód, aby z takim wnioskiem wystąpiło lokalne koło wędkarskie, jakieś lokalne stowarzyszenie zajmujące się określoną wodą czy nawet miejscowy okręg PZW.

 

Warto jeszcze dodać, że wójt, burmistrz czy prezydent miasta powinien taką sprawę załatwić w terminie przewidzianym przepisami Kodeksu postępowania administracyjnego. Co do zasady, zgodnie z art. 35 § 3 k.p.a. załatwienie sprawy wymagającej postępowania wyjaśniającego powinno nastąpić nie później niż w ciągu miesiąca, a sprawy szczególnie skomplikowanej - nie później niż w ciągu dwóch miesięcy od dnia wszczęcia postępowania, zaś w postępowaniu odwoławczym - w ciągu miesiąca od dnia otrzymania odwołania.

W praktyce tego rodzaju postępowanie może potrwać nieco dłużej, zapewne w grę mogą wchodzić oględziny nieruchomości, a wtedy trzeba wyznaczyć ich termin i zawiadomić strony, jakieś czynności geodety itp. Jeśli jednak mijają wyżej wskazane terminy, a w sprawie nie dzieje się nic, albo wykonywane są jedynie jakieś czynności pozorne, wnioskodawca ma prawo, po uprzednim wniesieniu ponaglenia na podstawie art. 37 k.p.a. wystąpić ze skargą do sądu administracyjnego na bezczynność organu albo przewlekłe prowadzenie postępowania.

Edytowane przez Krzysiek Rogalski
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś krótko po egzaminie z P.A. ruszyłem taki temat w mojej okolicy. Podmiot "grodzący" dostęp do rzeki miał/ma silną pozycję w lokalnej społeczności. Organy przerzucały się właściwością jak gorącym ziemniakiem. Ktoś zaspał w Powiatowym Inspektoracie Nadzoru Budowlanego i to P.I. prowadził postępowanie. Mój interes prawny "nie został należycie dowiedziony" zapewne, bo postępowanie toczyło się bez mojego udziału dalej. Efekt przeszedł/przerósł najśmielsze oczekiwania, bo... nielegalny płot uległ anihilacji.

Dużo publikacji w temacie Prof.Wojciech Radecki.

Edytowane przez Roseth
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten interes prawny wnioskodawcy nie jest tu najważniejszy, bo z przepisu nie wynika, że takie postępowanie można wszcząć wyłącznie na wniosek strony. A zatem może ono zostać wszczęte również z urzędu. Co prowadzi do kolejnego ciekawego wniosku, że każdy wójt, burmistrz czy prezydent miasta mógłby działając z urzędu (tzn. z własnej inicjatywy) zrobić na swoim terenie całkowity porządek z nieruchomościami pogrodzonymi do linii wód publicznych. Oczywiście gdyby chciał.

 

Ale jeżeli już występujemy z takim wnioskiem, to dobrze jest wykazać swój interes prawny, żeby organ nie miał żadnej możliwości uchylenia się od wszczęcia postępowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...