Shimano Vanquish a Stella

[PZWPREZES]

Jak sądzicie który lepszy do spinna na szczupaka lub sandacza

VANQUISH leciutki jak piórko

[Jozi]

Zdecydowanie stella to inna klasa kołowrotka.Alternatywa trochę ciężej to TP4000 SW PG lub XG.

[PZWPREZES]

ale dlaczego inna klasa

ja posiadam VANQUISHA oraz STELLĘ i powiem tam lżej pracuje VANQUISH

mama modele 4000 więc proszę o informację

[mario]

Skoro masz oba, to chyba potrafisz sobie odpowiedzieć na to pytanie?

[pitt]

Generał Dreedle życzył sobie, żeby jego żołnierze spędzali na strzelaniu do rzutków tyle czasu, na ile im tylko pozwoli przepustowość strzelnicy i rozkład lotów. Strzelanie do rzutków przez osiem godzin miesięcznie było dla nich doskonałym ćwiczeniem. Nabierali dzięki temu wprawy w strzelaniu do rzutków.

[Jozi]

ale dlaczego inna klasa

ja posiadam VANQUISHA oraz STELLĘ i powiem tam lżej pracuje VANQUISH

mama modele 4000 więc proszę o informację

Inna klasa, bo ja Ci tak mówię, a jak Ci mówię to tak jest .Różnica w cenie mówi za siebie, stella to stella.Vanek to prawie jak stella, prawie robi różnicę.Jak masz kasę to bez zastanowienia stelka .

Edytowane 9 Maja 2013 przez Jozi

[PZWPREZES]

• okej dziękuje - pisałem wcześniej ze mam oba ale tylko na kilka dni więc sie waham co kupić ale teraz juz wiem dziękuję Jozi

[Jozi]

Samo łożyskowanie piniona jest już inne jak w stelli.Stella ma podparcie na 3 łożyskach a vanek na 2-ch jak tp.vanka stawiam na równi z tp.Stella to już wyższa półka i nie ma o czym dyskutować .Przeanalizowałem schematy więc coś mogę powiedzieć na ten temat.Porównaj koła zębate jednego i drugiego, zobaczysz różnicę .

[DonPablo]

Oprócz różnic mechanicznych, na które wskazał @Jozi, wykorzystuje się w jego budowie materiał CI4 (rotor), znany z tańszych modeli Shimano. W materiałach marketingowych, Shimano mówi o zachowaniu parametrów Stelli i jednoczesnym obniżeniu wagi, czemu służyć ma właśnie użycie tego materiału. Są zastosowania, w których zmniejszenie "inercji" rotora, skutkujące "szybszym" startem kołowrotka, ma znaczenie i wg Shimano tak jest przy połowie bassów. Czy przy połowie szczupaka?

[Bujo]

Panie Prezesie,

 

Zapewne z racji sprawowanego urzedu wie Pan , ze polskie rzeki i jeziora sa unikalne na skale swiatowa. Szczupaki po 15 kilo, sandacze skaczace wyzej niz tarpony o przylowach w postaci 2m sumow juz nie wspomne.Kazda odjezdza na minimum 100 metrow od razu po braniu. W zwiazku z tym tylko i wylacznie modele SW, najlepiej Stella, ewentualnie Twin Power. Wszystko inne rozpada sie po sezonie i do kosza. 

 

Ludzie powagi please, a czarne Shimano to byly z tytanu zrobione czy cus bo sie nie rozpadaja? 

[zorro]

Jak ja lubię takie wątki-pytania... :lol:

Takie jakieś na zasadzie: napiszcie co myślicie bo ja nie wiem co mam myśleć...

[saw]

Hmmm... A jakby tak wprowadzić paszporty pozwalające na dostęp do internetu, poparte egzaminami państwowymi i testami sprawności umysłowej?

[DonPablo]

Bujo, zorro. Dawno, dawno temu, za górami za lasami, łowiłem na szklaczek tokoza i cudownego delfina-2 wszystko co w wodzie pływało. Czy to znaczy, że nie możemy sobie teraz pogadać o niuansach? Czy to znaczy, że wszyscy wszystko wiedzą? Może po to się tutaj rejestrowali, żeby się czegoś dowiedzieć...

Zajrzyjcie na inne fora tematyczne- np. użytkowników jakichś aut- a znajdziecie jeszcze ciekawsze problemy .

Ogólnie to aż strach zabrać głos, bo zaraz loża szyderców daje o sobie znać.

[saw]

Bujo, zorro. Dawno, dawno temu, za górami za lasami, łowiłem na szklaczek tokoza i cudownego delfina-2 wszystko co w wodzie pływało. Czy to znaczy, że nie możemy sobie teraz pogadać o niuansach? Czy to znaczy, że wszyscy wszystko wiedzą? Może po to się tutaj rejestrowali, żeby się czegoś dowiedzieć...

Zajrzyjcie na inne fora tematyczne- np. użytkowników jakichś aut- a znajdziecie jeszcze ciekawsze problemy .

Ogólnie to aż strach zabrać głos, bo zaraz loża szyderców daje o sobie znać.

 

Ale jakich niuansach, Pan Prezes pyta czy lepszy jest Audi czy BMW, jak sądzisz który będzie dla Pana lepszy?

 

pozdr

[mifek]

Dla Pana prezesa to chyba BENTLEY ino...

 

 

 

 

[zorro]

Oj zaraz tam "loża szyderców"...

Zlepiłem sobie tylko:

"Jak sądzicie który lepszy do spinna na szczupaka lub sandacza VANQUISH leciutki jak piórko" i " ja posiadam VANQUISHA oraz STELLĘ i powiem tam lżej pracuje VANQUISH mama modele 4000 więc proszę o informację".

[Zander Hunter]

Nie no co za lipny ten bentley, prezesiu by się w nim nie odnalazł raczej.

No ale seledynowy z brokatem by już pasował.

[skippi66]

Loża szyderców się zrobiła. Dajcie spokój chłopaki. Zrozumcie że ludzie są na szczęście różni i dlatego życie jest ciekawe. Jeden nie ma za co Seicento zatankować, drugi ma problem z kolorem Bentleya i nie wie czy klamki pokryć tandetnym złotem czy może szlachetniejszym irydem. Jeden łowi na Mikado za 69,99, drugi ma dylemat między Stellą a Vanquishem. Ostatecznie po to jest to forum coby między innymi takie dylematy rozwiązać, a nawet po trosze zaspokoić własne ego takim pytaniem. Nie szkodzi, taki jest świat.

Bierz Stelkę, mówię Ci. Będzie pan zadowolony.

[Lepton]

Prośba   do    PZW PREZESA

 

Korzystając z faktu,iż ma Pan dostęp do obu kołowrotków

proszę o porównanie stopek. Czy są takie same rozmiarowo?

Wiem...standaryzacja etc.....jednak jak się przyłoży jedną do

drugiej to będzie na 100% wiadomo czy są jdnakowe.

[patu]

Panie Prezesie,

 

Zapewne z racji sprawowanego urzedu wie Pan , ze polskie rzeki i jeziora sa unikalne na skale swiatowa. Szczupaki po 15 kilo, sandacze skaczace wyzej niz tarpony o przylowach w postaci 2m sumow juz nie wspomne.Kazda odjezdza na minimum 100 metrow od razu po braniu. W zwiazku z tym tylko i wylacznie modele SW, najlepiej Stella, ewentualnie Twin Power. Wszystko inne rozpada sie po sezonie i do kosza.

 

Ludzie powagi please, a czarne Shimano to byly z tytanu zrobione czy cus bo sie nie rozpadaja?

Michał,nie łam się. Następne pytanie z tego cyklu będzie brzmiało..czy kołowrotek rozm. 250 lub 500 nadaje się do połowu agresywnej ikry tudzież planktonu...oczywiście na szpuli mono bo z linki 0.1298765lb będą spadać

[Leśniak]

Inna klasa, bo ja Ci tak mówię, a jak Ci mówię to tak jest .Różnica w cenie mówi za siebie, stella to stella.Vanek to prawie jak stella, prawie robi różnicę.Jak masz kasę to bez zastanowienia stelka .

 

 

Samo łożyskowanie piniona jest już inne jak w stelli.Stella ma podparcie na 3 łożyskach a vanek na 2-ch jak tp.vanka stawiam na równi z tp.Stella to już wyższa półka i nie ma o czym dyskutować .Przeanalizowałem schematy więc coś mogę powiedzieć na ten temat.Porównaj koła zębate jednego i drugiego, zobaczysz różnicę .

 

A jak ja mówię, to też tak jest   100% zgodności z Jozim.

 

I za lekki jest  - jak dla mnie,i miękki w łokciach nie jestem.

 

Pozdrawiam

Józef Lesniak

[MIGOTKA]

Panowie troszke z tą miekkością w łapkach to tu na wyrost jadą. Stelka jest cięższa o szokujące 25 gram od vańka w rozmiarze 4000XG

Edytowane 10 Maja 2013 przez MIGOTKA

[Jozi]

Panowie troszke z tą miekkością w łapkach to tu na wyrost jadą. Stelka jest cięższa o szokujące 25 gram od vańka w rozmiarze 4000XG

Marek tylko stelka to magnez a vaniek to już wytwór technologiczny - ja jednak wolę magnez a 25g sobie poradzę .

[MIGOTKA]

No niby tak .

Ale...

Ale niedawno jeszcze wszystko co nie aluminiowe było be.

Magnez w kołowrotku był piętnowany

Teraz już magnez jest  si.

Uważam ze zła konstrukcja  w najlepszych materiałach nadal będzie złą konstrukcją a przeciwieństwem jej bedzie dobra konstrukcja w "gorszych" materiałach.

Jako przykład shimano czarnuch niech posłuży. To tylko  plastiki a wielu chwali

Edytowane 10 Maja 2013 przez MIGOTKA

[Jozi]

Magnez jest świetnym rozwiązaniem w stelli, nie wiem czy na morskie warunki się nadaje, obstawiam raczej że nie, na wody słodkie jak najbardziej.Maszynki z lat od 1995-mowa oczywiście o JDM to konkretny metal,stelka,Tp,biomistrz to zupełnie inne materiały jak magnez czy jakieś stopy - wynalazki.Wytrzymałość tych konstrukcji w shimano czy daiwie nieporównywalna do konstrukcji obecnych.Czasy takich kołowrotków już się nie wrócą-szkoda nawet o tym dyskutować, to tak jak "Panie kiedyś to były ryby".

Osobiście domniemywam, że plastik w starych czarnuchach był mocniejszy jak obecne wytwory węglowe .

Księgowi mają większy wpływ na produkcję, więc nie ma się czemu dziwić, obecnie jest tak praktycznie w każdej gałęzi przemysłu.

Czasy samochodów,pralek,lodówek itp. artykułów o ponad 20-sto letnim użytkowaniu minęły bezpowrotnie.

Im szybciej się do tego przyzwyczaimy tym bardziej będziemy zdrowsi .

Więc jak ktoś chce maszynkę na lata niech szuka młynków z lat 1995,1998, jak lubi zmieniać zabawki to nowoczesne jak najbardziej .

Edytowane 10 Maja 2013 przez Jozi