Skocz do zawartości

Co lepiej stella sw czy daiwa morethan branzino do połowu sumów i boleni ?


Felo20

Rekomendowane odpowiedzi

Daiwy nie miałem więc nic nie powiem, co do stelli model 08 to pod bolka to byłoby fajnie mieć przełożenie 6,2 a i polskie sumy pewnie spokojnie wytrzyma ( nie takie ryby łapią na filmikach na yt na stlsw i tpsw) tylko 4000sw to nie jest jakiś "byk" żebyś się nie zdziwił-jak ja- bo i szpulka nie jest za wielka. Pod suma pewnie wiekszość poleci i tak jakiegoś Penna..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po kilku latach (sezonach) z Shimano od 2 lat jestem w 100 % z Daiwa.

 

Morethan nawija 80 kilka centymetrow za obrotem korbki przy przelozeniu 4,8. To dzieki szerokosci szpuli.

Na bolenia z pewnoscia sie sprawdzi. Na sandacza, szczupaka czy brzane tez. A z lekka szpulka (3008) bedzie wazyl z nawinieta linka niecale 280 g i sprawdzi sie do jeszcze szerszego wachlarza zastosowan spiningowych...

 

Sumow na spining praktycznie nie lowie, wiec sie nie wypowiem o mozliwosciach zastosowania takiego czy innego kolowrotka do lowienia wasatych ryb...



Pozdrawiam

 

Guzu

 

p.s. jakiego wyboru bys nie dokonal pomiedzy tymi dwoma modelami, to sa to produkty z najwyzszej polki i doskonale maszyny

Edytowane przez Guzu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi morethan zaczol rzepolic po dwoch sezonach przy polowie szczupakow, sandaczy, sporadycznie boleni tj. z przynnetami max 30-35 gr. Pomimo ze bardzo dbalem o niego i byl uzywany na przemian z innymi, zwyczajnie przy kreceniu bylo mocno czuc przekladnie - zadne smarowanie nie pomogalo, bo te typy tak maja. Choc luzow wiekszych nie dostal..

Obecnie mam dwie stelle sw4000PG 01 i te kolowrotki ogarniaja mi praktycznie kazda rybe i co wazniejsze nie widze, aby moje wedkowanie im jakos specjalnie szkodzilo.

Nie wypada porownywac daiwe morethan do stelli sw. bo daiwka zwyczajnie wyglada jak zabawka.

Poza tym stella pracuje plynniej.

A juz napewno nie uzywaj tego kolowrotka do polowu sumow  ;) chyba ze co kilka miesiecy chcesz kupisz nowy ;)

Do suma z daiwy jest masa innnych modeli, ale nie morethan ;/

A z shi to polecam jeszcze TP 3000/4000/5000 HG/PG 02r. ;) rowniez jest trwalszy, mocniejszy i ma wieksza kultura pracy niz morus.

Stelli sw 08 nie mialem, natomiast troszke  bawilem sie TP sw 4000PG 09 - rowniez nie nalezy porownywac tego do morethana, bo to bardzo mocny kolowrotek, kultura pracy nieco wieksza niz morethan, ale nie taka jak model TP sw02 czy gwiazda sw 01 ;)

Edytowane przez blackabyss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle ze nowa stella sw 2013 ma w korpusie jakies dekle na lozyska wkrecane na srubki i duzo podkladek przynajmniej na schemacie jak to sie sprawdzi to sie dowiemy za pare sezonow ale napewno nie bedzie jej sprzyjac odkrecanie tych mikrosrubek podczas czyszczenia po slonej wodzie.

Edytowane przez michal00kn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TP 02 4000PG  to naprawdę dobra maszynka na wielko-rzeczne łowy,do niego to pasują szpulki 3000/4000/5000 można

sam mam ten model z 3 wielkościami szpul,5000 spokojnie z łodzi ogarnie linki sumowe i ma moim zdaniem odpowiednią moc,może w PG trzeba szybciej przekręcić za bolkiem,ale to jest do ogarnięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego @Felo20 ze STLSW to masz wybór między 4000/5000/6000 tyle że korpus i wielkość mechanizmu wszędzie taka sama. 5000 większa średnica szpuli niż w 4000, a w 5000 i 6000 średnica szpuli pewnie taka sama 6000 trochę głębsza. Później masz przeskok na 8000 ale tu już waga spora jak na spining 600gram chyba że...."nie ma lipy" i masz pare w łapie ale pod bolka to byś zabawnie wyglądał :lol: . STL4000 EU jak dobrze poszukasz i o ile znajdziesz jeszcze dostępną w sklepach internetowych to podejrzewam że w 500-550 euro się zamkniesz bo to ostatnie sztuki, a w PL widziałem nawet za 3100zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Stugrzeg pierwszy wrzasnął,że król jest nagi,a przecież wielu z nas zna

               sentencję "jak coś jest do wszystkiego, to zazwyczaj do niczego".

 

Trudno dziś wskazać kołowrotek, który obsłuży spinningowego bolenia i suma

jadnocześnie (a to dzięki specjalizacji niekiedy zwanej postępem ).

           

               Osobiście dobieram do konkretnego kijka kołowrotek,a nie odwrotnie.

Nie znam jednak kijka którym komfortowo połowisz suma (nie sumka) i bolenia.

 

               Zorro dobrze radzi.  Posłuchaj człowieka bo jego sugestia jest trafna 

nie sądzę aby ktokolwiek znalazł sensowny argument przeciw !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Stugrzeg pierwszy wrzasnął,że król jest nagi,a przecież wielu z nas zna

               sentencję "jak coś jest do wszystkiego, to zazwyczaj do niczego".

 

Trudno dziś wskazać kołowrotek, który obsłuży spinningowego bolenia i suma

jadnocześnie (a to dzięki specjalizacji niekiedy zwanej postępem ).

           

               Osobiście dobieram do konkretnego kijka kołowrotek,a nie odwrotnie.

Nie znam jednak kijka którym komfortowo połowisz suma (nie sumka) i bolenia.

 

               Zorro dobrze radzi.  Posłuchaj człowieka bo jego sugestia jest trafna 

nie sądzę aby ktokolwiek znalazł sensowny argument przeciw !

Proszę bardzo: potrzeba zaspokojenia własnej próżności. Wszyscy jesteśmy próżni w mniejszym czy większym stopniu, zazwyczaj uwarunkowanym zasobnością portfela. Ja akurat rozumiem autora wątku. Również lubię rzeczy ładne i drogie, choć nie zawsze mnie na nie stać. Tyle że sum ma to gdzieś i może migiem zniszczyć drogocenny acz delikatny sprzęt. Głupia ryba nie wie co to ego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobnie jak w wędkach mimo "naszych" częstych westchnień za wędką okoniowo-sumową podobnie jest z kołowrotkami. Szukanie kompromisu po środku kończy się tym że mamy za ciężki i toporny kołowrotek boleniowy do relatywnie cienkich linek ze średnio pracującym hamulcem i zbyt lekki i słaby i na dodatek o zbyt małej pojemności do linek na sumy....

Złowiłem kilka przypadkowych sumków (do 1,2m) sandaczowym zestawem z Mordehajem i nic się z kołowrotkiem nie stało (gdyż ma hamulec :lol:  :lol:  :lol:  :lol: ) a o jego wnętrznościach Pan Tomasz może coś powiedzieć gdyż zaszczycił go swoimi rękoma :)

Zupełnie czym innym są przypadkowe spotkania z sumami i to w szczególności niewielkimi a czy innym ich planowe łowienie...

 

A dla rozluźnienia opowiem historie gdy na trocie zabrałem Saltigę Z 4000 z pierwszego wypustu, więc wiele lat temu, widząc podobnej wielkości kołowrotki u Parseckich spinningistów  ;) i co sie stało.... Złowiłem kelcinę ok 70cm i z hamulca mimo iż nie był zakręcony na amen ( tak do połowy mniej więcej) ryba mimo dość sporej siły nie uruchomiła go a łowiłem plecionką. Zdałem sobie wówczas sprawę, że wziąłem armatę na wróble. Po jeszcze paru podobnych przygodach zrozumiałem iż zawsze trzeba myśleć o doborze wytrzymałości i mocy całego zestawu a nie poszczególnych jego elementów.

 

Dowodem na to są również opowiadania sumiarzy stosujących pancerne kije 200-400g cw, kołowroty rodem z Mad-Maxa i liny zamiast linek a potem jest płacz,- bo to wszystko przez tę słabą kotwiczkę 1/0 :lol:  :lol:  :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam ze lapie na st croix avid 14-56 g wedeczka supr super sie oblawia malymi przynetami nie ma roznicy jak by bylo do 30 g kijek lecz lowi ze duzo bardziej komfortowo na duze gloweczki jak i woblery ja na kasie nie spie jak i tu wielu z nas tak samo wiec poszokuje w miare powtarzam w miare jak sie da uniwersalnego sprzetu do takiego rodzaju lowienia . Rozumiem ze mozna kupic kolowrotek i na okonia i szczupaka i najlepeij 600 g betoniare na suma lecz uwazam to za bezsensowne jak mozna kupic pozadna jedna maszynke co oblowi i zaspokoi zapotrzebowania nie jednego wedkarza .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego co może ten kij,- faktycznie obydwie propozycje są dobre (jakkolwiek ostatniego Shimaniaka TP miałem 18 lat temu w ręku :lol:  :lol:  :lol:  :lol: )

Morethany 3000 mam 2 bo je lubię za ich niezawodność ;) Orka w Renie to poważne i ciężkie już łowienie i dają radę wyśmienicie...

Jak chcesz wiedzieć coś więcej wal na priv.

Edytowane przez Rheinangler
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak sie zdecydowalem i nabylem stelle 4000 sw znalazlem na allegro jakis gosciu z niemiec sprzedawal i oddal za 2300 kolowroteczek bajka bylem juz pare razy nad woda moze troche przyciezki 350 g ale j tez do lekkich sie nie zaliczam objetosciowo niczym sie nie rozni niz inne 4000 warty polecenia . Polamania kija dzieki za rady

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...