rapia Opublikowano 11 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2007 Wiam.Jestem ciekawy co i gdzie poławiacie w listopadzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartekP Opublikowano 11 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2007 Ostatnio złapałem katar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milo26 Opublikowano 11 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2007 Witam Oczywiście kaczodzioby, choć ostatnio uganiam się częściej z muchówką za lipasami. Generalnie nie wyobrażam sobie miesiąca w roku, który wyłączony był by dla mnie z wędkowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 11 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2007 Ja powli łapię doła nadwodnego Sorry za kasztan ale chyba muszę pofrunąć do polandu na jakieś odczynienie złego licha bo od zlotu mam straszną posuchę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 11 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2007 standek wpadnij ... sam wiesz gdzie odbijesz sobie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy Opublikowano 11 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2007 Wiam.Jestem ciekawy co i gdzie poławiacie w listopadzie? cześć rapia!! Co lowimy w listopadzie? Barakudy, tuńczyki, jakies małe makrelki. Czas prawdziwych żniw przyjdzie w grudniu i styczniu jak tylko woda się schłodzi do.......20 C` pozd jerzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 11 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2007 Chyba nerki jak wpadnę za bardzo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rapia Opublikowano 11 Listopada 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2007 WITAM. Gdzie lowisz te szczupaki w rzece,jeziorze czy moze w zaporowce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Redzi Opublikowano 11 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2007 Ja często w listopadzie łapię kaca moralnego i nie tylko a z rybek to zandery Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rapia Opublikowano 11 Listopada 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2007 Najwiecej sandaczy zlowilem w lipcu i sierpniu a pozniej slabiej z nimi ale wiecej zebatych sie trafia.Najczesciej lowie w wisle za portem w Tczewie.Calkiem ciekawe lowisko chociaz jak wszystkie blisko miast zasmiecone.To wielki proble nie tylko nad wisla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 11 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2007 Zdarzylo sie troche szczupaka polowic, z tym ze na przelomie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcel Opublikowano 12 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2007 W listopadzie ? Najwiecej konarów wyrywam z rzeki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patu Opublikowano 12 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2007 ...ja o tej porze widzę tylko mętnookie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ginel Opublikowano 12 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2007 O tej porze to ja jestem wreszcie sam na rybach. Zero namiotów i obserwatorów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Korsarz Opublikowano 14 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2007 O z tą samotnością to tak nie do końca. Niedziela, pora tańca z gwiadami , piździ, leje, dobrze że choć nie dmucha. Dojeżdżam pod most G. na Wiśle w Stolicy. 4 samochody juz stoją, zaglądam przez ciemne, mokre szyby- pokrowce po wędkach są. Schodzę nad wodę - 3 spinningistów, 4 żywczaży trupiarzy, na środku 2 pychówki. Faktycznie prawie pusto <_< Jako że za tłokiem nie przepadam przejeżdżam na piaskarnię parę km niżej (pierwszy raz prowadziłem w śpiochach- da się bez problemu:)Zjazd nie łątwy, ciemno jak u murzyna za pazuchą, 4 auta. 2 gości w spodniobutach kończy, 2 innych właśnie zaczyna. Miła gadka, zero ryb u tych schodzących, u wchodzących jak ja -nadzieja. Nad wodą dalszych 5 okupuje miejsca ciężkimi gumami. Popatrzyłem, powęszyłem zapach wielkiej rzeki nocą i postanowiłem jeszcze looknąć na bergielek czy kłusole siedzą. Po nocy, w błocie, przez krzaluny przedostałem się na stary burzowiec - stoi 2 gości, 2 kawałek dalej. Ciężka guma, zero efektów. Pop drugiej stronie, na rafce tarchomińskiej światełko. Gość stawia samołówki. Widać jak się przemieszcza. Łowiący klną i pomstują, że trzeba by najazd zrobić bo kłusol praktykuje codziennie od kilku dni. Rozumiem, że niedziela, ale o 21? W zimnicę listopadową? Ludzie domów nie mają jak babcię kocham a dziadka szanuję Nie napisałem jeszcze o motorówce policyjnej ze szperaczem poszukującej rzekomo topielca, o stadzie rowerzystów, tłumie zakochanych (dobrze że nie doggersów), pijących i spacerowiczach. TŁUM normalnie. Widać jednak Stolica się do Wisły odwraca powoli przodem Zobaczymy co dzisiaj, w środku tygodnia zastanę hmmmm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablom Opublikowano 14 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2007 Jako że w tak zwanym sezonie nie miałem zbyt dużo czasu, to odbijam sobie teraz. Łowie normalnie, czyli Wisła + kij3m +kopyto. Raczej sandacz niż szczypak (tego ostatniego to w królowej polskich rzek zostały tylko niedobitki, albo ja ne mam szczęścia). Wyniki, tylko jeden wypad zakończył się na 0, pozostałe to kika sandaczy, zazwyczaj 2-5szt do 65cm. Ote większe trudno, ale mam kilka miejscówek do rozpracowania, więc nadzieja jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rognis_oko Opublikowano 14 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2007 O te większe trudno, ale mam kilka miejscówek do rozpracowania, więc nadzieja jest. Pablom, większych raczej w okolicach Wawy nie uświadczysz. No chyba, że jakiegoś jednego, który się ostał. Trzeba jeżdzić dużo dalej, aby połowić konkretnych mętnookich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablom Opublikowano 14 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2007 W wa-wie jest takie miejsce, a właściwie było w zeszłym roku . Jak sprawdzałem w tym było jeszcze puste, ale charakter ten sam. Najlepsze jest to że tam nikt nie łapie- przynajmniej ja nie wiem.A co do grubasów to czekam dziś na wieści z jednej z zaporówek, czy się ruszyły. Zamierzam się zemścić za te po rozginane kotwice-to był taki koło 90cm . Widziałem go, ale nie zdążałem hamulca popuścić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Korsarz Opublikowano 14 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2007 Spotkałem w zeszłym tygodniu gościa stale (codziennie) obławiającego bielański i tarchomiński odcinek. Wysłał do WW zdjęcie z września sandacza 13,20 kg (coś ponad metr 10). W listopadzie zaliczył kilka ponad 5 kilowców. Są Sebku i duże, ale jest ich bardzo bardzo mało. Wiekszość oscyluje wokół 50-60 cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kwant Opublikowano 14 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2007 Mam pytanie czy ktoś był w listopadzie w Wygoninie na szczupaku (podobno po pierwszych przymrozkach biorą te największe) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
benito Opublikowano 14 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2007 @kwant Ciekawe czy coś wygrałeś ?W końcu tysięczny użytkownik to coś Taka dygresja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 14 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2007 @kawant w listopadzie nie byłem, ale witam Cie jako 1000-go Użytkownika na forum Mam nadzieje ze uzyskasz odpowiedz na swoje pytanie, i moze sam rowniez na wiele pytan udzielisz odpowiedzi - to forum tworzymy wszyscy! Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 14 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2007 Mam pytanie czy ktoś był w listopadzie w Wygoninie na szczupaku (podobno po pierwszych przymrozkach biorą te największe) Witam na forum jerkbait.pl. Jesteś naszym tysięcznym zarejestrowanym użytkownikiem. Gratulacje!!! PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 14 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2007 Witam na forum jerkbait.pl. Jesteś naszym tysięcznym zarejestrowanym użytkownikiem. Gratulacje!!!Taka nowa swiecka tradycja sie narodzila ze kazdy tysieczny uzytkownik stawia poprzednikom kolejke w barze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Opublikowano 15 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2007 Witamy @kwant A czy przypadkiem to nie 1001-szy stawia dla równego rachunku poprzednikom? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.