Skocz do zawartości

Uwaga - wysyp kleszczy!


Kuba

Rekomendowane odpowiedzi

https://zielonaochrona.pl/srodek-na-owady-pelzajace-500-ml.html

 

 

Ten środek wypróbuj i daj znać czy pomógł. Wcześniej robili go na permetrynie 0,25%. Jest tani tak więc warto ponieść koszty.

Ale wcześniej zadzwoń do nich co jest substancją aktywną i czy nie zmienili składu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://zielonaochrona.pl/srodek-na-owady-pelzajace-500-ml.html

 

 

Ten środek wypróbuj i daj znać czy pomógł. Wcześniej robili go na permetrynie 0,25%. Jest tani tak więc warto ponieść koszty.

Ale wcześniej zadzwoń do nich co jest substancją aktywną i czy nie zmienili składu.

Przepraszam, że pytam. Popryskać tym tylko ubranie wierzchnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu jest większe stężenie permetryny ----> http://zookraina.pl/pl/p/PESS-Preparat-owadobojczy-Muszka-Plus-250-ml/3907

 

Impregnacja ---> 

I co z tego że większe ???

 

Spójrz na skład.

Zawiera: 0,50% (0,50g/100g) Permetryny (CAS 52645-53-1; (1RS)-cis,trans-3-(2,2-dichlorowinylo)-2,2-dimetylocyklopropanokarboksylan 3-fenoksybenzyl); 0,05% (0,05g/100g) Piryproksyfenu (CAS 95737-68-1; 2-[1-metylo-2-(4-fenoksyfenoksy)-etoksy]-pirydyna)

 

Same trucizny. A w tamtym powinna być tylko permetryna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://zielonaochrona.pl/srodek-na-owady-pelzajace-500-ml.html

 

 

Ten środek wypróbuj i daj znać czy pomógł. Wcześniej robili go na permetrynie 0,25%. Jest tani tak więc warto ponieść koszty.

Ale wcześniej zadzwoń do nich co jest substancją aktywną i czy nie zmienili składu.

Tu jest taniej bo ważność do końca sierpnia ale spokojnie na sezon starczy w składzie permetryna 0.25%

http://allegro.pl/vaco-srodek-owadobojczy-500-ml-mrowki-prusaki-i6139973771.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu jest taniej bo ważność do końca sierpnia ale spokojnie na sezon starczy w składzie permetryna 0.25%

http://allegro.pl/vaco-srodek-owadobojczy-500-ml-mrowki-prusaki-i6139973771.html

Dokładnie taki mam. To resztki magazynowe. Teraz prawdopodobnie zastąpił go produkt z mojego linka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obroża foresto - zawsze psu nakładaliśmy frontline ale teraz właśnie widziałem reklamę w tv, to nie jest tak że działa tylkow  obrębie głowy ? a na spodzie np gorzej chroni? A jeździ z nami zawsze na łowy szkoda psiaka żeby cały oblazł...

Edytowane przez Pansum
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak byście coś szukali 

 

http://www.mugga.com.pl/

 

podobno bioinsektal jest bardzo skuteczny, bo je zabija, ale nie mają na razie.

 

http://militaria-shop.pl/produkt/spray-przeciw-kleszczom-i-komarom-bio-insektal-250-ml

 

ja niestety złapałem boleriozę i bujam się z tym z 15-20 lat. Przejabana choroba, w zeszły piątek pobieraną miałem krew i niestety wynik bardzo niedobry.

 

Jak ktoś z W-wy lub okolic to możecie uderzać do: 

 

http://www.praskiecentrummedyczne.pl/borelioza.html

 

ja tutaj robiłem badania z jakimś rozbiciem molekularnym, ale drogie niestety, za to z 90 % prawdopodobieństwem.

Teraz muszę to gówno znowu zaleczyć i tylko zaleczyć bo wyleczyć się nie da.

 

Oni leczą metodą zupełnie inną niż nasze szpitale, które gówno mają pojęcie o tej chorobie. Przyjmuje się kilka antybiotyków na raz, by zwalczać wszystkie postaci.

Edytowane przez silurus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak byście coś szukali 

 

http://www.mugga.com.pl/

 

ja niestety złapałem boleriozę i bujam się z tym z 15-20 lat. Przejabana choroba, w zeszły piątek pobieraną miałem krew i niestety wynik bardzo niedobry.

 

Jak ktoś z W-wy lub okolic to możecie uderzać do: 

 

http://www.praskiecentrummedyczne.pl/borelioza.html

 

ja tutaj robiłem badania z jakimś rozbiciem molekularnym, ale drogie niestety, za to z 90 % prawdopodobieństwem.

Teraz muszę to gówno znowu zaleczyć i tylko zaleczyć bo wyleczyć się nie da.

 

Oni leczą metodą zupełnie inną niż nasze szpitale, które gówno mają pojęcie o tej chorobie. Przyjmuje się kilka antybiotyków na raz, by zwalczać wszystkie postaci.

Niestety, ale chyba i mnie spotkało to dziadostwo i jestem już umówiony do Kurkiewicza na wizytę . A jakie badania robiłeś? na koinfekcje? i co oznacza drogie?Mocne miałeś objawy? Bo ja się pewnie bujam z dziwnymi objawami kilka ładnych lat i dopiero teraz niechcący trafiłem na przyczynę tego wszystkiego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to badanie kosztuje 430 zł to chyba niemało, ale potwierdzą Ci czy jesteś chory ( 90 dokładność),  w tym badaniu jest skala:

 

5- jesteś zdrowy

6-7 na pograniczu

>7 borelioza

ja mam wynik 26  :(, niamało

 

z 10 lat temu jak robiłem badanie mniej dokładne miałem coś koło 100, ale jak to powiedział mój znajomy miałem taką syberyjską dawkę :wacko: . 

 

na koinfekcje nie robiłem, ale będę musiał chyba zrobić. 

 

Objawy są bardzo różne i u każdego inne. JA mam zmęczenie chroniczne, potrafię spać w środku dnia,  bóle i zapalenia stawów, złe samopoczucie ze stanami dołującymi, czasami brak wyrazu jak coś się nazywa, problemy skórne.

 

Ale poza tym jestem zdrowy jeśli można tak powiedzieć :unsure: .

 

To jest ciężka choroba i wiem , że ludzie chorzy byli wysyłani wcześniej po różnych lekarzach, psychologach, psychiatrach etc.

 

Mam kumpli w lasach i mówi mi o młodych chłopach, którzy mają pozakładane pampersy i są jak roślinki.

 

Każdy ma inny organizm i inaczej reaguje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam pojęcia jakie badanie robiłeś  :D Ceną do KKI podobne, ale wyniki rozpisywane są tam chyba inaczej.

W tamtym tygodniu nigdy bym nawet nie pomyślał o tej chorobie u siebie. Niechcący przeglądałem coś, bo sąsiad nie zapamiętał co ma i jak zrobić i chciałem mu pomóc i rzucił mi się pod sam koniec jeden objaw i przez co wczytałem się w tekst i różne objawy mocniej. Rano następnego dnia byłem już na pobraniu krwi do testu WB. W międzyczasie okazało się też,że zrobiłem sobie niechcący prowokacje biseptolem i metrodozolem(przez co chyba mam od miesiąca totalne zejście)  i czekam na wyniki :wacko:

Byłeś już u tego lekarza na wizycie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja robiłem jakiś tydzień temu poniższe badania:

 

Borelioza Analizator VIDAS-PC:

Przeciwciała w kl. IgG wyszło 0,11 (< 0,20 - wynik ujemny, > 0,20 wynik dodatni)

 

Przeciwciała w kl. IgM wyszło 0,03 (<0,20 - ujemny, 0,20-0,32 - wątpliwy, >= 0,32 - dodatni)

 

Wychodzi na to, że jestem czysty. Każde z powyższych badań po 40 zł, łącznie wyszło 80.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam pojęcia jakie badanie robiłeś  :D Ceną do KKI podobne, ale wyniki rozpisywane są tam chyba inaczej.

W tamtym tygodniu nigdy bym nawet nie pomyślał o tej chorobie u siebie. Niechcący przeglądałem coś, bo sąsiad nie zapamiętał co ma i jak zrobić i chciałem mu pomóc i rzucił mi się pod sam koniec jeden objaw i przez co wczytałem się w tekst i różne objawy mocniej. Rano następnego dnia byłem już na pobraniu krwi do testu WB. W międzyczasie okazało się też,że zrobiłem sobie niechcący prowokacje biseptolem i metrodozolem(przez co chyba mam od miesiąca totalne zejście)  i czekam na wyniki :wacko:

 

Byłeś już u tego lekarza na wizycie? 

 

Robiłem KKI czyli rozbicie krążących kompleksów immunologicznych

 

U tej babki jeszcze nie byłem, ale z 10  lat temu jeździłem do Krakowa do Beaty Kowalski -Werbowy.  Ona mnie leczyła, brałem dziennie około 25 lekarstw, antybiotyki i probiotyki, przez chyba 6 miesięcy.

 

Przez pierwsze trzy dni byłem jak pijany, jak antybiotyki zaczęły działać i zabijać to dziadostwo. Teraz pewnie będzie tak samo, tylko jest dużo zarażeń w W-wie i czekam na info kiedy mam przyjść. Jak się uda to już jutro.

 

 Z leczeniem jest dziwnie, jak byłem był facet, który leczył się już dwa lata i nic.

 

 

Ja robiłem jakiś tydzień temu poniższe badania:

 

Borelioza Analizator VIDAS-PC:

Przeciwciała w kl. IgG wyszło 0,11 (< 0,20 - wynik ujemny, > 0,20 wynik dodatni)

 

Przeciwciała w kl. IgM wyszło 0,03 (<0,20 - ujemny, 0,20-0,32 - wątpliwy, >= 0,32 - dodatni)

 

Wychodzi na to, że jestem czysty. Każde z powyższych badań po 40 zł, łącznie wyszło 80.

 

Coma robiłeś proste testy, nie wiem jaką mają skuteczność. Te KKI polecił mi znajomy genetyk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam Coma, ale Test Elisa nie jest brany przez lekarzy pod uwagę i to, że masz ujemny nie znaczy że jesteś czysty, tak samo jak coś Ci wyjdzie to nie znaczy, że masz.  W ogóle z tego co ostatnio się naczytałem, nasłuchałem podpowiedzi to, to że nawet te najbardziej wiarygodne testy wyjdą ujemnie to nie znaczy, że nie masz tego. Dlatego Lekarze ILADS  leczą też objawowo.  

 

Robert może skorzystasz, albo komuś się przyda. 140 zł kosztuje wizyta i nie ma problemu z zapisami do Kurkiewicza 

http://www.kleszcz-choroby.pl/

Edytowane przez radek_u
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Robert może skorzystasz, albo komuś się przyda. 140 zł kosztuje wizyta i nie ma problemu z zapisami do Kurkiewicza 

http://www.kleszcz-choroby.pl/

 

Dzięki, ten lekarz też tam leczy, ale polecali mi kobietę, a ja jako wrażliwy na piękno kobiet  :)  :)  nie będę się opierał. 

No chyba, że to jakiś morświn  :(   ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś, w dzieciństwie,jak jeździłem na wieś do ciotki pod Białą Podlaską, a są tam rozległe lasy, to jak z miejscowymi szliśmy na jagody, czy maliny i grzyby to smarowali się olejkiem waniliowym przeciwko wszelkiemu robactwu i mówili, że to skuteczne. ale czy na pewno to nie wiem. Tak mi się przypomniało :):).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jak przeczytałem wątek to nie wiem czy na ryby jechać... W tym roku gdzie nie pojadę na ryby to widzę te małe czerwone gadziny, albo na trawach albo ściągam z woderów. Ostatnio bardziej sie skupiam czy po mnie nic nie łazi i jak łowienie ryb. Denerwuje mnie uczucie ze coś po mnie łazi mimo ze nic tam nie ma MASAKRA!!
Jakie preparaty aktualnie stosujecie i jak je stosujecie??

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak przeczytałem wątek to nie wiem czy na ryby jechać... W tym roku gdzie nie pojadę na ryby to widzę te małe czerwone gadziny, albo na trawach albo ściągam z woderów. Ostatnio bardziej sie skupiam czy po mnie nic nie łazi i jak łowienie ryb. Denerwuje mnie uczucie ze coś po mnie łazi mimo ze nic tam nie ma MASAKRA!!

Jakie preparaty aktualnie stosujecie i jak je stosujecie??

 

Alternatywą pozostaje łódka, tylko nie każdy ją ma... Albo dopasowana bielizna termoaktywna, śpiochy, dobry środek na kleszcze i łowienie w dużej rzece z kamiennych główek lub brodzenie w wodzie i unikanie przemieszczania się po trawach i chaszczach - oczywiście na tyle, na ile jest to możliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...