Uwaga - wysyp kleszczy!

[DanekM]

Standardowo Elissia czy jakoś tak (pisze z pamięci bo ich nie wykonałem) oraz badanie antygenów metodą Westen-Blotta. Koszt o ile dobrze pamiętam około dwie i pół stówy (IGG + IGM). Ta pierwsza jest chyba refundowana, ale jej dokładność jest zwyczajnie słaba dlatego nie zawracałem sobie głowy jej wykonaniem.

[newrom]

Żadna niestety nie jest bardzo dokładna i wg mojego lekarza żadna nie jest refundowana (muszę zrobić jeśli chcę oddawać krew)

[analityk]

Standardowo Elissia czy jakoś tak (pisze z pamięci bo ich nie wykonałem) oraz badanie antygenów metodą Westen-Blotta. Koszt o ile dobrze pamiętam około dwie i pół stówy (IGG + IGM). Ta pierwsza jest chyba refundowana, ale jej dokładność jest zwyczajnie słaba dlatego nie zawracałem sobie głowy jej wykonaniem.

 

Dobrze że się nie naczytałem o tych niedokładnościach - badania zrobiłem, wyszło że jestem czysty, krew nadal oddaję i przynajmniej spokój umysłu jest.

[JareckiW]

W 2012 (czerwiec) zassał się na łydce. Po wyciągnięciu pojawił się ,,rumianek''. Strachu co nie miara, ale jakoś żyję 

2014 czysto, chociarz zaliczałem takie chaszczory że nieraz trzeba było chodzić na kolanach.

[Kamil Z.]

Jak tam Panowie wyniki w tym roku? Ile złapanych?

U mnie marnie tj. zero złowionych kleszczy na 46 wyjść nad wodę. Nie lubię tych stworów ale jak widać da sie ich uniknąć (zawsze spodniobuty i spray anty).

Ja nad Odrą miałem kilka, ale w porę zauważyłem, jak się wspinały po śpiochach...

[PGr1]

Jak tam Panowie wyniki w tym roku? Ile złapanych?

U mnie marnie   tj. zero złowionych kleszczy na 46 wyjść nad wodę. Nie lubię tych stworów ale jak widać da sie ich uniknąć (zawsze spodniobuty i spray anty).

Już 1maja 3sztuki z Lubiąża przywiozłem (2xmaluszki i 1w3stadium rozwoju), dalej w maju jeszcze 2 przyssane. Przez resztę roku na czysto, mimo że najgorsze chaszcze na rybach i grzybach forsowałem. Dodatkowo kilka sztuk ściągniętych jak po ciuszkach chodziły.

Edytowane 6 Stycznia 2015 przez *Hektor*

[wojti80]

3 lub 4 szt wszystko z wypadów na grzyby

 

 

W Ustce wiedzą co robić z kleszczami

Edytowane 6 Stycznia 2015 przez wojti80

[robal12]

U mnie trzy ,złapane chodziły luzem ,wszystkie nad pstrągową rzeczką ,strasznie zarośnięta ,można było chodzić tylko ściezkami wydeptanymi przez zwierzęta.Może czekały tam na sarenki,a ja się trafiłem?

[suhhar]

Witam ! napiszę wam przypadek w mojej rodzinie o kleszczach i boleriozie. Moj kuzyn ma 2 corki jedna starsza druga mlodsza chyba 8 lat. Pewnego dnia młodsza na lekcji poprostu zemdlała. Do szpitala na tomograf i nic jakies zaburzenia w mózgu wiec szybko na wrocław tam kolejne badania, dziewczyna przestaje samodzielnie oddychac, lekarze nie wiedzą co jej jest, dostaje antybiotyki na wszystko, zaczyna samodzielnie oddychać(wybudzona ze spiaczki farmologicznej) nastepnego dnia otwiera oczy ale nie ma czucia od szyi w dół. Podejrzenie wylew, udar inne. Następnego dnia zaczyna mieć czucie w jednej ręce pózniej w drugiej i tak codziennie coraz lepiej. Co sie w końcu okazało...ukąsił ją kleszcz w lecie, babcia jej go wyciągła(pewnie urwała) ale nikt nie zauwazył rumienia ani oznak boleriozy a to była własnie bolerioza w najgorszej postaci, ledwo przeżyła. Wiec jak spotkasz na ręce, nodze gdziekolwiek takiego skurwiela nie pozostaw go żywego dla siebie i innych.

[Użytkownik]

Znalazłem coś takiego:

http://www.traperzy.pl/koszulka-rynoskin-przeciw-kleszczom-mo-p-178.html

[darogryf]

Przepraszam. A co z tą starszą córką kuzyna?

[analityk]

Znalazłem coś takiego:

http://www.traperzy.pl/koszulka-rynoskin-przeciw-kleszczom-mo-p-178.html

Fajne (choć drogie) - Czy ktoś ma jakieś własne doświadczenia z taka odzieżą? Kiedyś czytałem że robiono testy z różnymi materiałami i nylon zdecydowanie nie zachęcał kleszczy do czepiania się i chodzenia po nim (dlatego zaleca się chodzenie po lesie w ortalionach/nylonach a nie swetrach itp) ale nie wiedziałem że koszulki podobne robią.

[grzegorzp]

Uwaga, już są mendy, wczoraj dwa.

Edytowane 9 Marca 2015 przez grzegorzp

[analityk]

Szybko zaczynają

[GregorS]

Tak późno . Ja tydzień temu zaliczyłem pięć, Dobrze że spray na kleszcze noszę cały czas w plecaku. Mało brakowało, jeden zadekował się już w bucie.

[wojt1988]

W rejonie moich rodziców (okolice Jeleniej Góry) koty od tygodnia wracają do domu z kleszczami. ten region jest zresztą miejscem epidemicznego bytowania zarażonych Borelią kleszczy. W wypadku jakichkolwiek niespecyficznych objawów (np. bóle głowy, przewlekłe zmęcznie, spadek masy ciała, bóle kostno-mięśniowe,zaburzenia pamięci i wiele innych) standardowym postępowaniem lekarza POZ jest test na obecność przeciwciał przeciwko boreliozie. Istnieje cała rzesza ludzi zawodowo związanych z lasem, którzy na wskutek rozwiniętej boreliozy przebywaja na rentach, pracują w zawodach poniżej kwalifikacji

Edytowane 9 Marca 2015 przez wojt1988

[nalewator]

U mnie dziś też kot wrócił z jednym gadem(okolice Kłodzka). W zeszłym roku miałem 2  już wczepione  jak narazie (odpukać) oznak boreliozy brak

[gawron]

Panowie a jaki spray polecicie przeciw kleszczom ?

Edytowane 10 Marca 2015 przez gawron

[guciolucky]

Amerykańskie spreye są przeciw kleszczą a polskie przeciw kleszczom oba na bazie amitrazy ;-)

[prusak]

ULTRATHON, do tego kapelusz, bluza z długimi rękawami i spodnie wpuszczone do butów.

Edytowane 10 Marca 2015 przez prusak

[gawron]

A Mugga ? Używa ktoś ?

[markoo]

Mugga jest dość mocna, ja osobiście używam tej strong deet(50%) - na komary na nocki itp. Rzadko się zdarza, żeby coś siadało na rękach, a kleszczy w ogóle do domu nie przywoziłem. 

Jeszcze jest coś takiego jak Repel, też wersje strong mam - ale używam jak nie da się wyzbyć tych brzęczących wampirów, bo skóra to jakby klejem została posmarowana

[gawron]

A ta Muuga nie działa jakoś drażniąco na skórę ? 50 % DEET ...hmmm.

[Gofer2005]

Repel ma 98% deet

[gawron]

Piecze skóra  ? Zapach też pewnie ma odpowiedni, a taki zapach przeniesiony na przynętę może odstraszać ryby ?