Skocz do zawartości

Uwaga - wysyp kleszczy!


Kuba

Rekomendowane odpowiedzi

Dobra Pany, teraz  poważnie. Przeczytałem chyba cały internet w tym tygodniu, szukając idealnego rozwiązania na kleszcze. W linku kwintesencja zabezpieczenia się przed kleszczami. Radzę dobrze się zapoznać i wziąć do siebie, bo nie ma lepszego rozwiązania jak te podane w linku ! Przede wszystkim słowo kluczowe - PERMETRYNA !

 

 

 

Edytowane przez Robert Crocker
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Starym sposobem (osobiście nie sprawdzałem) jest konsumpcja czosnku. Wtedy niby przez ten zapach robactwo się nie czepia. Osobiście stosuje Muge, ale czasem jakiś kleszcz i tak po ubraniu maszeruje.

Akurat tak się składa, że całą zimę co dzień rano kroję ząbek czosnku do kanapki.Przez dwa ostatnie miesiące ,każdą wolną chwilę spędzałem w lesie,przemaszerowałem setki kilometrów.Jestem zapalonym zbieraczem poroży, i fakt nie złapałem anie jednego.Raz maszerował po ręce,może coś w tym czosnku jest ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe dlaczego w Szwecji tego nie ma. Klimat? Jak na zachodzie Europy sytuacja się przedstawia?

Mam wrażenie, że w Holandii jest ich mniej niż w Polsce, w ciągu pięciu lat wyciągałem jednego; W Polsce w podobnym okresie czasu miałem 6-7 kleszczy.

Na pierwszym filmiku zamieszczonym przez kol. Robert Crocker, gościu wspomina o środku przeciw insektom o nazwie Deet- kupiłem kiedyś zapas tego przed wyprawą nad Ebro. Na komary jest rzeczywiście mega skuteczny, na kleszcze ponoć też ale ostatnio chodzi opinia, że w dużych stężeniach jest mocno szkodliwy dla układu nerwowego; nie powinno się doprowadzać do wnikania środka przez skórę, tzn miejsca popsikane powinny zostać odsłonięte.

 

Pobrałem dzisiaj krew do badań na boreliozę, są dwa typy. Jeśli dobrze zrozumiałem to jeden typ mający rozpoznać świerzą chorobę a drugi przechorowaną. Każdy z typów 40 zł. Wyniki w poniedziałek.

Jakieś 7 czy 8 lat temu, jeszcze mieszkając w Polsce, jakiś czas po wyciągnięciu kleszcza, pojawił się u mnie rumień. Poczytałem, poszedłem z tym do lekarza. Lekarka pierwszego kontaktu, leciwa, nie miała pojęcia o czym mówię i zapisała mi antybiotyk, którego nazwę jej podsunąłem , doksycyklina czy jakoś podobnie. Jednak cykl był chyba zbyt krótki- rumień zniknął a po odstawieniu antybiotyku znowu się pojawił. Potem jakieś inne, nieciekawe objawy. Inny lekarz, z dużo większą wiedzą i ponowny, dłuższy cykl antybiotyku. Po tym objawy zniknęły na dobre ale doktor powiedział, żeby koniecznie, po dłuższym czasie zrobić badania krwi na borelioze- tzw. test western blot  w dwóch klasach. Zrobiłem, wyszło okay, płaciłem chyba ok 200zł. Trochę nerwów mnie to jednak kosztowało w tamtym czasie bo się trochę naczytałem.

Generalnie- jak macie jakieś podejrzane objawy po ukąszeniu kleszcza, nie olewajcie sprawy- do doktora. Borelioza, nawet po latach utajnienia, może wykończyć człowieka w ciągu paru dni.

 

Edytuję: Robert, nie widziałem że dopisałeś o tym DEET'cie. Ja słyszałem, że pajęczaki też odstrasza ale pewności nie mam.

Edytowane przez kubazmech
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś zrobiłem eksperyment, przeciągnąlem ręcznik po trawie żeby jakiś delikwent się przyczepil (załapały się 3 sztuki ), gdy tak sobie maszerowaly w górę spryskalem miejsce na około nich sprayem z substancja deet, po wejściu na spryskane miejsce odpadły od recznika jeden po drugim w ciągu 5-10 sekund. Może deet jednak działa i daje nam ochronę nie tylko przed komarami.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja zrobiłem w środę test na boreliozę jakiś bardzo dokładny 90 procent pewności, ale koszt 430 zł.  Za tydzień będę miał wyniki.

 

Już raz miałem to gówno i nikomu nie życzę, a teraz chyba znowu mam :( . 

 

2 kwietnia byłem w terenie i kleszczy na łące takiej torfowiskowej od zaje... ania. Normalnie strach wychodzić w teren.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj jest tego  .....jostwa zwłaszcza w suchych trawach. Co niedziela rano wychodzę z psem na spacer i po drodze do lasu przechodzę przez nieużytek , such trawa do kolana.Idę śladem wyjeżdżonym przez ciągnik i na odcinku około 300 metrów siada ich na spodniach około 15stu. Wcześniej oczywiście do kolan pryskam spodnie jakimś środkiem od kleszczy. Oglądam spodnie co jakieś 50 metrów i idę dalej, co dziwne idąc przez las żadna franca się nie czepia.

 

Trzeba uważać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie DEET w wiekszych stezeniach jest skuteczny. W ostatnich 2 latach przy stosowaniu Repela, odpukac, kleszcza nie zlapalem. Ostatni jakiego pamietam trafil mi sie kiedy DEETa nie uzylem, bo zostal w domu :/ Przypadek? Byc moze.

Co do szkodliwosci, nie zdziwie sie, jesli na x lat wylezie jakies paskudztwo :P Na razie objawow brak. A permetryna zdaje sie ze nie pozostaje obojetna na uklad nerwowy, przynajmniej w stanie cieklym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

k..wa jak nie szkodliwe choroby przenoszone przez kleszcze to szkodliwy chroniący przed nimi deet - na 100% zaraz bedzie info o szkoliwości peretryny (w końcu to czysta chemia) - ja tu na ryby trzeba chodzić :angry: :wacko:

Ziemia nie jest bezpiecznym miejscem ;)  Ale nie jest aż tak źle, mieszkamy w Europie. Co mają powiedzieć np. mieszkańcy Amazonii, którzy w promieniu 200m od swojej chatki mają ze 200 gatunków, mogących ich uśmiercić? B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś zrobiłem eksperyment, przeciągnąlem ręcznik po trawie żeby jakiś delikwent się przyczepil (załapały się 3 sztuki ), gdy tak sobie maszerowaly w górę spryskalem miejsce na około nich sprayem z substancja deet, po wejściu na spryskane miejsce odpadły od recznika jeden po drugim w ciągu 5-10 sekund. Może deet jednak działa i daje nam ochronę nie tylko przed komarami.

Jest na rynku środek owadobójczy w atomizerze zawierający tylko permetrynę. 17 zł za pół litra. Tanioszka. Niestety , zawartość permetryny to tylko 0,25%.

Może ktoś by przetestował? U mnie ciężko złapać kleszcza do testów. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy roztwór permetryny 0,5%. Wszędzie mówi się właśnie o takim. Z tego co wyczytałem to DEET ma wpływ gorszy na organizm ludzki. I to jego używa się bezpośrednio na ciało między innymi. Permetryny używa się tylko naubrania.

Edytowane przez Robert Crocker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest na rynku środek owadobójczy w atomizerze zawierający tylko permetrynę. 17 zł za pół litra. Tanioszka. Niestety , zawartość permetryny to tylko 0,25%.

Może ktoś by przetestował? U mnie ciężko złapać kleszcza do testów. ;)

 

Możesz zdradzić, co to za środek? 

Ten podany niżej (allegro) raczej przeznaczony jest do stosowania bezpośrednio na miejsca bytowania "skubańców", a nie do zabezpieczenia ubrań.

 

Ktoś się może orientuje, jaki wpływ ma Permetryna na nietanie przecież ciuszki goretexowe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie to. Permetryna jest w miarę obojętna a tutaj dochodzi jeszcze 0,05% Piryproksyfenu . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat tak się składa, że całą zimę co dzień rano kroję ząbek czosnku do kanapki.Przez dwa ostatnie miesiące ,każdą wolną chwilę spędzałem w lesie,przemaszerowałem setki kilometrów.Jestem zapalonym zbieraczem poroży, i fakt nie złapałem anie jednego.Raz maszerował po ręce,może coś w tym czosnku jest ;)

Ciekawe, czy wystarczyłby jakiś preparat na czosnku (w tabletce/pigułce), żeby nie rozsiewać wokół siebie zapaszku, dla większości niemiłego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...