Skocz do zawartości

Uwaga - wysyp kleszczy!


Kuba

Rekomendowane odpowiedzi

Ach, ci arbitralni weterynarze.. :) Zdaje się znów, że jeśli proste fakty i osobiste, wieloletnie doświadczenia przeczą dowolnej psychozie - to mają prz.....ne..

 

Zwykła umiejętność używania szczotki do czesania  i banalna pętelka czynią psa wolnym od kleszczy, a mnie od wymuszonej wmówieniem uniformizacji poglądów, co moją trollo osobę szczególnie  raduje, albowiem pogardzam każdą jej odmianą - co chyba widać..

 

Można ludzi zagnać do marketu, można wystraszyć czymkolwiek. Uwielbiamy się bać.. :)     

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli w istocie 20% kleszczy przenosi boreliozę, to chyba cud że żyję, choć z drugiej strony stosuję profilaktykę czyli inspekcję korpusu po powrocie do domu + higienę. Co do preparatów odstraszających, leków, a szczepionek w szczególności. Należy pamiętać, że cały nowożytny przemysł farmaceutyczny opiera się na dystrybucji zorganizowanej przez niesławne koncerny pruskie (istniejące po dziś dzień), które to masowo min. rekami takiego dajmy na to J.Mengele w Auschwitz zdobywały dane na więźniach z których to korzystają po dziś dzień. Dziś wiemy już że np. taka epidemia grypy hiszpanki z 1918 była spowodowana szczepieniami, wiemy że szczepionki aplikowane niemowlętom obecnie powodują autyzm, że szczepionka przeciw rakowi szyjki macicy powoduje właśnie raka i bezpłodność, wiemy że taki np. lek Pradaxa aplikowany w PL na skalę absolutnie skandaliczną, odpowiedzialny za masowe zgony na całym świecie jest przez "lekarzy" bardzo lubiany itd. Mamy zatem sytuację szeroko zakrojonej propagandy gdzie współcześni handlarze śmiercią ubrani na biało wpychają rozmaite preparaty, leki i silne szczepionki. Dlatego też nie skreślał bym wszystkich tych którzy są sceptyczni ponieważ wszelkie dane o tzw. sukcesach w walce czy też farmakologicznej profilaktyce pochodzą od tychże handlarzy truciznami. Nie ma czegoś takiego jak jakieś niezależne, wiarygodne dane czy badania. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach, ci arbitralni weterynarze.. :) Zdaje się znów, że jeśli proste fakty i osobiste, wieloletnie doświadczenia przeczą dowolnej psychozie - to mają prz.....ne..

  

Można ludzi zagnać do marketu, można wystraszyć czymkolwiek. Uwielbiamy się bać.. :)

 

Ja jednak nie potrafię zrozumieć Twojego podejścia. Nie mam przyjemności z tego, że chodzi po mnie pajęczak, który chce się napić mojej krwi i idę do sklepu po permetrynę, która mnie przed tym chroni. Co widzisz w tym złego? Może masz jakieś formikofilistyczne zachcianki, bo pisząc o kleszczach mam dziwne wrażenie, że Ci się to podoba.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli w istocie 20% kleszczy przenosi boreliozę, to chyba cud że żyję, choć z drugiej strony stosuję profilaktykę czyli inspekcję korpusu po powrocie do domu + higienę. Co do preparatów odstraszających, leków, a szczepionek w szczególności. Należy pamiętać, że cały nowożytny przemysł farmaceutyczny opiera się na dystrybucji zorganizowanej przez niesławne koncerny pruskie (istniejące po dziś dzień), które to masowo min. rekami takiego dajmy na to J.Mengele w Auschwitz zdobywały dane na więźniach z których to korzystają po dziś dzień. Dziś wiemy już że np. taka epidemia grypy hiszpanki z 1918 była spowodowana szczepieniami, wiemy że szczepionki aplikowane niemowlętom obecnie powodują autyzm, że szczepionka przeciw rakowi szyjki macicy powoduje właśnie raka i bezpłodność, wiemy że taki np. lek Pradaxa aplikowany w PL na skalę absolutnie skandaliczną, odpowiedzialny za masowe zgony na całym świecie jest przez "lekarzy" bardzo lubiany itd. Mamy zatem sytuację szeroko zakrojonej propagandy gdzie współcześni handlarze śmiercią ubrani na biało wpychają rozmaite preparaty, leki i silne szczepionki. Dlatego też nie skreślał bym wszystkich tych którzy są sceptyczni ponieważ wszelkie dane o tzw. sukcesach w walce czy też farmakologicznej profilaktyce pochodzą od tychże handlarzy truciznami. Nie ma czegoś takiego jak jakieś niezależne, wiarygodne dane czy badania. 

Wpisujesz się dokładnie w ten sam nurt i retorykę co ci naganiacze.

No i zapomniałeś o Owsiaku.

Edytowane przez krzychun
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czarny, kleszcze są najzwyklejszą częścią składową świata który nas unosi. Były, są i będą.. Gryzły mnie podobnie jak osy, meszki i szerszenie pół wieku temu, gryzą mnie i dziś..

Nasze  drogocenne hobby zakłada wszechstronny kontakt z naturą, a nie tylko wybiórcze mizianie dla maminsynków. Być może dla ludzi szczególnie przewrażliwionych, albo bardziej podatnych na lękowe stany emocjonalne jest to jakiś znaczący problem - dla mnie pomijalny margines,  możliwy do zaakceptowania w cudownym pakiecie potocznie zwanym fishing..

Można się nauczyć korzystać z tego bogactwa. Bez histerii, napalmu, miotaczy ognia, opowieści dziwnej treści..

Nie daj się.. :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio Sławku pisałem jakiś tam tekst i zbierałem dane z okolicy. Wygląda tak: 70 procent leśników z Nadleśnictwa Wałcz (łącznie z nadleśniczym) borelioza. Nadleśnictwo Płytnica - ponad połowa. Naleśnictwa Człopa, Tuczno, Mirosławiec - mniej więcej połowa się leczy. Choroba wpisana na listę chorób zawodowych. Inaczej mówiąc ta borelioza to nie jest legenda ani straszenie przewrażliwionych osobników "którzy boją się spocić". Pewnie, kleszcze są nieodzownym elementem naszego hobby. Ale sory. Tylko idiota lekceważy ewentualne niebezpieczeństwo.Jakaś maść, jakiś przegląd ciała, a jak coś się wbije i są obawy warto i parę tabletek przyjąć. Wbrew powszechnym opiniom borelioza jest całkowicie wyleczalna o ile leczenie zacznie się we wczesnej fazie.  

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ochrona przed kleszczami nic nie musi kosztowac, nikomu zlamanego centa nie trzeba placic. Bez paniki ogladac ubranie i cialo, na biezaco w terenie, dokladniej pod prysznicem czy we wannie. Umyc sie przy okazji bedzie mozna szarym mydlem, natalkowac...czyli bez chemii i wspomagania koncernow wszelkiej masci

 

Kazdego zauwazonego kleszcza nalezy zabic, wczepionego usunac w calosci. Do tego momentu zadnych kosztow, za wyjatkiem poswieconego sobie czy zwierzakowi czasu, nie trzeba ponosic. Te proste czynnosci moga uratowac zycie, zdrowie, jakosc egzystencji...i tak nie jest lekko, nie ma powodu z glupiej beztroski fundowac sobie paskudna chorobe.

 

"Każdego zauważonego"- a co z tymi nie zauważonymi- szczególnie chodzi o postacie larwalne które moga być mniejsze od główki od szpilki- a choróbska przenoszą w takim samym procencie jak postacie dorosłe?

 

Nie lekceważmy możliwości odstraszania, czy użycia biobója- jasne wszytko ma efekty uboczne -ale trzeba kierować się zdrowym rozsądkiem i wyważyć co jest mniejszym złem....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karol, nawet do poczciwych pszczół nie podejdziesz bezkarnie w obłokach metroseksualnych oparów. Jak nie wierzysz - spróbuj.. :)

Aa.. Skądinąd wonne bukiety wyrafinowanych pachniołów doskonale wabią tudzież sygnalizują polującym owadom obecność ofiary..W tym kobiet..

 

W brew Twym wyobrażeniom w XXI wieku nie koniecznie trzeba pryskać się metroseksualnymi pachnidłami, ubierać na tęczowo i bawić ptaszkiem drugiego osobnika tej samej płci. Jest wiele antyperspirantów bezwonnych, lub o woni ledwie wyczuwalnej, zbliżonej do zapachu sztandarowego produktu Twoich czasów - szarego mydła. Idąc nad wodę nikt nie każe Ci ,,pachnieć" jak nastolatka w kościele, wabiąc przy tym pobliskie osy, pszczoły i inne tałatajstwo, warto jednak przedłużyć efektywność porannego prysznicu o kilka godzin, bo nic tak nie wabi komarów i innej maści krwiopijstwa jak smród zgrzanego, przepoconego ciała, nie mówiąc już o przykrych doświadczeniach ewentualnych kompanów.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karol - zniewieścienie jest bezspornym faktem, a skuteczne mycie naprawdę nie potrzebuje chemicznego wspomagania. I tu anegdotka - na murze w mieście Łodzi, pod ogromnym szyldem reklamowym niewątpliwie inteligentnego mydła Dove, jakisić hultaj namazał sprejowymi wołami wezwanie - Ludzie, myjcie doopę rozpuszczalnikiem nitro!!

Prorok !!?

Chanel nr 5 wabi owady dużo lepiej, a pszczoły doprowadza do dzikiej furii - co widuję nader często.. :)

 

Musiałem iść z psem..

 

thymalusie - nie neguję przytoczonej statystyki - być może tak właśnie jest, a choroby odkleszczowe są kolejną epidemią na miarę malarii, dżumy i cholery - w co jednak mocno wątpię.. Spomiędzy moich przyjaciół myśliwych i nałogowych wędkarzy tylko jeden miał problemy zdrowotne po kleszczu.

Ludzie bardzo często źle wybierają sobie zawód albo hobby,  choć niektóre z nich bywają bardzo wymagające..a wzniecanie i podtrzymywanie histerii nie jest właściwą reakcją.. :)

A tak nawiasem kiedyś coś podobnego już przeżyłem. W moich czasach szkolnych przewalały się przez ludową ojczyznę epidemie grypy typu Hongkong. Najbardziej liczbę chorych powiększały szkoły - wszyscy jak na komendę byliśmy chorzy.. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na statystyki i komentarze w tym temacie, patrzę trochę inaczej kiedy wspominam mojego przyjaciela, wędkarskiego mentora z wioski pod olsztyńskiej, człowieka "skałę" ... który zmarł bo wśród dziesiątków kleszczy, trafił na tego jednego, który go zabił z dziesięcioletnim opóźnieniem :(  

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli umiesz i potrafisz, zabijaj takze te niezauwazone ???? Chodzilo mi o to, zeby nie puszczac wolno, kazdy jest potencjalnym nosicielem choler i strzasajac go na trawe, daje sie mu kolejna szanse.

 

Kumpel z kzm lezal w szpitalu zakaznym calutki dlugi miesiac. Chlopak z miasta pojechal do dziewczyny na wies i nie wiedzial, ze kleszcze istnieja. Nie sprawdzil sie, nie otrzepal. Ledwo do siebie doszedl...ale na dokladke dostal zakaz alkoholizowania sie przez rok, to go ubodlo jeszcze bardziej ????

 

Tak wiec Slawku, poki Ciebie choroba nie dotknie, mozesz sobie pisac idiotyzmy. Obys nie musial zmieniac zdania, tego Ci zycze!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież nie kpię z chorych tylko z nakręcającej się psychozy.. a przy okazji także z inteligentnych środków myjących typu Dove, Domestos czy Dosia..

Ludzie toną, zarażają się kiłą, polityczną poprawnościa albo HIV, popadają w narkomanię, alkoholizm, ryzykują z własnej, nieprzymuszonej  woli na dziesiątki najrozmaitszych sposobów. Tak po prostu jest..

A różnica zdań pomiędzy nami nie wynika z plugawego jestestwa mojej krnąbrnej, aspołecznej trollosoby, a pełnymi rozchwianych emocji piewcami lęków, ale między świadomym wyborem a pierwotnym, atawistycznym lękiem..Wiem jakie ryzyko niesie nasze hobby, przyjmuję je.. i ryzykuję dalej.. :)   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

złapałem kleszcza w piątek z tyłu uda kijowe miejsce najlepsze jest to że troche porobiłem z ojcem przy drzewie w trawie poszedłem do stawu sie umyc po godzinie byłem w domu gdzie sie wykąpałem i poszedłem spać. Wstaje rano i cos mnie noga z tyłu swedzi i siedzi menda malutka panna mi go pienceta wyciagla ale nie wiem czy cos tam nie zostało bo był malutki. 2 dni było ok nic nie swedziało az do dzisiaj swedzi jak cholera i lekko czerwona rana. Nie chce mi sie isc do lekarza bo pewnie da antybiotyk...jak to mozliwe ze franca po 2 kąpielach się gdzies uchowała...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż za wspaniały wątek :)

Dosłownie Wyższa Szkoła Napędzania Strachu&Cykora.. plus nieodłączna sprzedaż szczepionek i usług. Wspaniała kompilacja lęków,  zarządzania, zabobonów i biznesu !!

coloumb - wstydź się..

 

Dołożę nawet do tego psychodelicznego mix'u element czysto edukacyjny. Dawno temu, jeszcze przed nowoczesnymi europejsami co to lubią sobie modnie pociekać, przykodować, poschumannić albo popedałować, nawet jeszcze przed poprzednią komuną, żydokomuną i mieszczaństwem,  podporą i przewodnikiem ludzkości była arystokracja występująca też w Polsce jako nasza swojska szlachta, a tak ogólnie to zwano ta kastę ludźmi o błękitnej krwi. Przy wszystkich swoich wadach byli to ludzie wykształceni, o poziomie inteligencji zdecydowanie wyższym od reszty społeczeństwa. 

Odrażający lud synonim - błękitna krew, wziął się z niej właśnie.. a także ze zmysłu obserwacji i genetycznej bystrości.  Błękitny odcień krwi  pochodził od używania srebrnej zastawy, srebrnych sztućców na co dzień - to nie była tylko oznaka prestiż albo opotwierdzenie społecznego statusu, ale przede wszystkim najprostsze zabezpieczenie przed infekcjami i wirusami.  Swiadomy wybór. Mało dziś znane, tanie, proste i skuteczne, dostępne dla wszystkich stanów..choć i tak niedostępne. Spróbujcie..Wiem co mówię..Podobno złoto jest jeszcze skuteczniejsze - chyba że ktoś musi woleć duralex , plastyk albo styropian.. :)

Edytowane przez Sławek Oppeln Bronikowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A właściwie ... co chciałeś przekazać na drodze tego popisu oratorskiego (jak zwykle zresztą, tak doskonałego jak grafomańsko bełkotliwego)? :D

Mam gryźć cukiernicę i lizać obrączkę?! jeśli to mnie uchroni przed kleszczami i powikłaniami chorobowymi ... zaczynam! :P

Edytowane przez BOB1
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno złoto jest jeszcze skuteczniejsze - chyba że ktoś musi woleć duralex , plastyk albo styropian.. :)

Dzięki, wreszcie będę mógł pić bezkarnie przy Żonie http://www.bdsklep.pl/goldwasser-500ml-original-danzigier-likier,id-40989 . Tylko jaka krew będzie we mnie wtedy  płynąć? :blink:

Edytowane przez no raczej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie. Ja od siebie. Ponad 10 lat temu złapałem kleszcza. Wpił mi się z tyłu na wysokości pasa. Urósł, bo się napił. Dziewczyna, z którą wtedy byłem, krzyknęła: Piotrek, masz kleszcza! Pojechałem na pogotowie, swoje odczekałem, ale skubańca usunęli fachowo i ranę zdezynfekowali. Nie sądzę, aby sobie dupę zawracać wizytą u tzw. lekarza domowego. Zresztą, ja nawet takiego nie posiadam. Cokolwiek miałby mi ten kleszcz sprzedać, już raczej po tym czasie bym wiedzial . )jebana klawiatura

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bob - no cóż ja mogę CI bardziej zrozumiałego  poradzić.. :rolleyes:

Może na początek spróbuj jeść jak jadał kiedyś człowiek, postaw na rzeczy proste, zdrowe i szlachetne ? Nie wiem..

No staram się, staram! Wyganiam kobietę po jagody i grzyby. Popijam ziołami zbieranymi ranną rosą. Czasem rzucę kamieniem w wiewiórkę , czasem błystką w rybę ... a te p...ne kleszcze i tak czepiają mi się dupy!!!

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...