Skocz do zawartości

Uwaga - wysyp kleszczy!


Kuba

Rekomendowane odpowiedzi

Ale ty upierdliwy grafoman jesteś , o ile się nie mylę miałeś już nie nadwyrężać klawiatury i swych wybitnych zdolności bajko pisarskich nie pokazywać w tym wątku

dla ludzi z błękitną krwią :lol:

ty jako człek prosty jak sam sie określasz nie pasujesz do tego wątku

wiec już się zamknij :P

Edytowane przez seiken
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ mój drogi seikenie - cokolwiek to znaczy - moja trollosoba tak naprawdę się nie angażuje, ani też nie udziela w tym epatującym psychotycznym nastrojem wątku - ona się separuje werbalnie od klimatu kolejnej grozy ostatecznej.. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstydze sie, ale gdy jest rumien, powtarzam - trza isc do rodzinnego! Jesli po usunieciu kleszcza brak objawow i znakow na skorze, sprawa wyglada inaczej. Znam jednak takich, co brali profilaktycznie mocne antybiotyki. Sam bym nie bral bez potrzeby...

 

Co do blekitnej krwi to z tym srebrem sciema, wzielo sie to od odznaczajacych sie na bladym ciele 'szlachetnie' urodzonych zyl. Czesto maja na mlynarzowym tle odcien niebieskawy. Chociazby na rekach. Ile trzeba by bylo tego srebra sie nalizac, zeby zabarwic sie na blekitno? ????

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w ambulatorium fajna blondyneczka koło dupki mi jeszcze pogrzebała...i dostałem maść do smarowania. Niby coś jeszcze tam wyciągła w sumie na pisiorze mógłby mi się wbić to bym się upierał że coś tam jeszcze jest i niech grzebie ;) Najważniejsze obserwować czy nie ma rumienia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ mój drogi seikenie - cokolwiek to znaczy - moja trollosoba tak naprawdę się nie angażuje, ani też nie udziela w tym epatującym psychotycznym nastrojem wątku - ona się separuje werbalnie od klimatu kolejnej grozy ostatecznej.. :unsure:

Już mózgu zbieram całą moc

Dla wsparcia, wrzucam na łeb koc.

Chcę odpowiedzieć w tym temacie

niestety z dupy spadły gacie

... riposty mej nie doczekacie :unsure:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja babka  dobrze wiedziała czemu sztućce winny być ze srebra, a stół nakryty obrusem.. W tv tego nie mówią - albowiem w pakiecie sprzedają strach i kolodium.. :)

Coście się tak na tych kleszczach zafiksowali ? Azaliż nie dla was już wonna miękkość traw, lasu dzikiego urok, sajgon nadbrzeżny ? :rolleyes: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I co z tego wynika? Niewiele...

 

Pisalem juz, powtorze sie - sam lezalem w szpitalu zakaznym po ukaszeniu kleszcza, lekarze rozkladali rece, a ja przez tydzien nie wiedzialem kim jestem...obok kilkanascie osob z chorobami odkleszczowymi, brak lozek, takie oblozenie...w tym samym szpitalu lezal kilka lat wczesniej kumpel, wstretne KZM, prawie sie przekrecil...miesiac szpitala, rok bez alkoholu, a czlowiek mlody i imprezowy...zona kumpla bolerioza od kleszcza, co przyczepil sie na spacerze z psem pod blokiem...znam tez przypadek neuroboleriozy, ktora prawie skonczyla sie smiercia mlodej dziewczyny ????

 

I teraz mam to ignorowac, bo Slawek sie smieje ze mnie? Aj tam, robie swoje, wedki nie polamalem na kolanie, laze po nadrzecznych lakach, korzystam z kazdej wolnej chwili. Jedynie zwracam uwage na zagrozenie, przykladowo trzepie wierzchnie ubranie przed powrotem do domu, co jakis czas sprawdzam, czy cos po mnie nie lezie. Slawku, smieszne to?

 

Mozna zaklinac rzeczywistosc, ale kleszcze sa potencjalnie niebezpieczne i nikt nie jest odporny na przenoszone przez nie choroby, chocby nie tylko srebrna lyzka jadl zupe, ale i knoby sobie w korbach na takie pozmienial ????

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sobotę pierwszy raz złapałem skurczysyna, znaczy on mnie. Sam go wydłubałem i dla pewności pojechałem na pogotowie żeby upewnić się czy nic nie zostało. Pani doktor na pytanie czy "profilaktycznie" przepisze mi antybiotyk wybuchła śmiechem i stwierdziła, że jeśli będzie rumień to wtedy mam się zgłosić do lekarze, jeśli nie to za 6 tygodni zrobić badania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"W sobotę pierwszy raz złapałem skurczysyna, znaczy on mnie. Sam go wydłubałem i dla pewności pojechałem na pogotowie żeby upewnić się czy nic nie zostało. Pani doktor na pytanie czy "profilaktycznie" przepisze mi antybiotyk wybuchła śmiechem i stwierdziła, że jeśli będzie rumień to wtedy mam się zgłosić do lekarze, jeśli nie to za 6 tygodni zrobić badania"

 

Miałem dokładnie to samo co kolega piszę. Z tą różnicą, że mój pięcioletni syn złapał kleszcza. Lekarze to ignoranci! Profilaktycznie nie dają antybiotyku. Kazał wrócić jak będą rumienie...

 

Dodam, że moja druga połówka ma boleriozę, nie życzę...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sobotę pierwszy raz złapałem skurczysyna, znaczy on mnie. Sam go wydłubałem i dla pewności pojechałem na pogotowie żeby upewnić się czy nic nie zostało. Pani doktor na pytanie czy "profilaktycznie" przepisze mi antybiotyk wybuchła śmiechem i stwierdziła, że jeśli będzie rumień to wtedy mam się zgłosić do lekarze, jeśli nie to za 6 tygodni zrobić badania.

Dokładnie. Taką zalecają metodykę. Po 6 tygodniach, jeśli nawet nie ma rumienia powinno się wykonać profilaktycznie badanie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zawsze jest rumień i ile mi wiadomo.

Ja jestem "pozytywny" a nie wiem co to rumień  :D  

Sławku nawet nie zdajesz sobie sprawy jak ciężko jest połączyć wszystkie dziwne objawy, które nagle Cię dotykają i które jeszcze w bardziej dziwny sposób ustępują i na które nie masz żadnych wytłumaczeń  :P Swoich dziesiątków kleszczy wcale nie musisz kojarzyć z tym co przechodzisz/przechodziłeś w danym czasie. 

Najważniejsze nie dać się złamać i oszaleć, bo z boreliozą też da się żyć!  :angry:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niegdyś hipochondria była  nieczęsto spotykanym indywidualnym najczęściej świrkiem - muchomorkiem - raczej śmiesznostką, niż śmiertelnie serio traktowaną pochodną emocjonalnej obudowy biznesu - jak to jest dziś. Wszystko jest teraz śmiertelnym zagrożeniem dla życia i zdrowia, świeżo odkrytą niebezpieczną plagą i dramatyczną epidemią, wszyscy są wolontariuszami kolejnych lęków .. a jeszcze więcej będzie.. :) 

Słońce, pot, woda, las, łąka, morze, niebo, kosmos.. nawet krzywy sik, nierówne zęby, mała doopa, smarki i gile - nie licząc wągrów..

Bójta się własnego cienia - a nuż wam nóż wbije w plecy.. :)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cywilizacje prostych ludzi napedza strach. Tych lepiej i dobrze urodzonych wstyd. Ciekawe jest jednak to, ze ow wstyd takze podszyty jest strachem...obawa, zeby nie byc jak prosci ????

 

Panie Slawku, zycie weryfikuje nawet zatwardziale poglady. Mozna miec co prawda szczescie i nie zostac ukaszonym w studni z kobrami, ale zazwyczaj jednak czlowieka spadajacego na leb waz kasa. To, ze nie doznal Pan dotychczas zadnej niedogodnosci odkleszczowej do niczego Pana nie upowaznia. Bo niby na jakiej zasadzie? No chyba ze jest tak, ze istnieje jedynie to, czego sie doswiadczy i dotknie, to sie nazywa solipsyzm i z nim rzeczywiscie nie ma co dyskutowac ????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie chodzi o bagatelizowanie, tak sądzę, ale o wyolbrzymianie zagrożenia, tak charakterystyczne w dzisiejszych czasach, bo jeśli spojrzeć na statystyki;

 

 

 

Świat... 
Od czasu wynalezienia samochodu, ponad 100 lat temu, w wyniku wypadków drogowych zginęło prawie 30 milionów ludzi.

  • ekspozycja_19.jpgŚwiatowa Organizacja Zdrowia przewiduje, że do roku 2020 wypadki drogowe staną się najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci.
  • W Afryce w 1998 roku więcej dzieci zmarło w wyniku wypadków drogowych niż z powodu wirusa HIV/AIDS.
  • Wypadki drogowe w Afryce zabiły więcej młodych ludzi ( w wieku od 15 do 44 lat ) niż malaria.
  • W wielu krajach Azji, Afryki i Europy Środkowej od 40 do 50 % osób, które straciły życie w wypadkach drogowych, to piesi.
  • Wypadki drogowe najczęściej dotykają ludzi w młodym i średnim wieku -  w 67 % wszystkich wypadków biorą udział osoby poniżej 45 roku życia.
  • Procent dzieci poniżej 15 roku życia, ginących w wypadkach drogowych jest prawie trzy razy wyższy w krajach rozwijających się niż w krajach rozwiniętych.
  • Statystyki pokazują, że w ciągu 10-20 lat liczba ludzi rocznie tracących życie w wypadkach drogowych może osiągnąć poziom od miliona do 1,3 miliona osób. 

Polska...   
W ciągu ostatnich 17 lat w Polsce zdarzyło się prawie milion wypadków drogowych, w których zginęło ponad 110.000 osób, a ponad milion zostało rannych.  Dziennie w wypadkach ginie średnio 15 osób, a 160 zostaje rannych.

 

i kleszcze

 

mapka_kleszcze.jpg

 

jeśli przyjąć te 200 zachorowań x 17 lat to mamy 3400 przypadków, jak to się ma do pierwszej liczby 110 000 czyli 6470 ofiar śmiertelnych rocznie.

Uważać zawsze warto ale nie dajmy się zwariować 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie czytam i czytam i oczom nie dowierzam...

 

Fakty co do boreliozy i kleszczy:

1. Tylko niewielki procent kleszczy jest nosicielami boreliozy (różny w zależności od regionu występowania)

2. Po wgryzieniu się kleszcza należy go jak najszybciej usunąć - nawet jeśli złapaliśmy wstręciucha z boloeriozą to przy szybkim usunięciu minimalizujemy zarażenie. Przy pozostawieniu go przez dobę szanse zarażenia gwałtownie wzrastają.

3. Wyciągać można pęsetą, "łapką" dla piesków itp...

4. Jak coś zostanie (łeb)- powinno być usunięte

5. Nie zawsze występuje rumień ... niestety a jeśli jest to pokazuje się dopiero po 1-3 tygodniach.... więc warto obserwować miejsce ukąszenia.

6. Objawy choroby również się nie pojawiają od razu. Ta choroba przebiega etapami... Jeśli ktoś się czuje dobrze po roku od zarażenia, nie znaczy że po np. 3-ch będzie równie dobrze.

7. Jeśli po ugryzieniu (pkt 5) nie ma rumienia można zrobić badania... po 6 tygodniach (to ważne bo krętki mają fazy rozwoju i po takim czasie od zarażenia badanie je wykaże)

8. Jeśli mamy rumień to na 100% jesteśmy zarażeni - kuracja to antybiotyk wg. najnowszych zaleceń 21 dni minimum.

9. Nie zaleca się stosowania terapii antybiotykowej profilaktycznie!

 

10. Na zakończenie - można złapać 100 kleszczy i nie trafić na nosiciela ale czasami wystarczy ten jeden.

 

Czy ktoś skorzysta... jego sprawa. Choroba jest koszmarna. Nie żebym straszył... każdy sam o sobie decyduje.

 

Nieco o boleriozie:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Borelioza

 

 

Pozdrawiam

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nareszcie 10 sensownych przykazań!

Kto to oleje to jego problem.

Dalsze bicie piany (kleszczy ) nie ma sensu ... no chyba, że ktoś lubi sobie popisać lub się popisać.

Temat jest niepoważny ... dopóki nie złapie się tego syfu.

Ja straciłem przyjaciela więc traktuję problem poważnie.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@janusz.walaszewski w statystykach są jedynie zdiagnozowane przypadki, znam osoby u których boreliozę zdiagnozowano przez przypadek, po kilkunastu latach leczenia na zupełnie inne choroby. Ile osób zmarło na boreliozę a było leczonych psychiatrycznie, na reumatyzm, stwardnienie rozsiane, etc., nie dowiemy się. Z pobieżnego porównania kto z moich znajomych zginął w wypadku samochodowym i kto zachorował na boreliozę wychodzą podobne liczby. Borelioza nieleczona na początku to praktycznie przygoda do końca życia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...