CM Punk Opublikowano 14 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2018 (edytowane) Od kilkudziesięciu lat widziałem wypalanie nieużytków, ostatnio nie wypala sie traw a jedyną różnicą w ilości zaobserwowanych zwierząt i owadów to faktyczny wzrost populacji kleszczy.Motylków, ślimaków, zajączków, bażantów, kuropatw jakby tyle samo a kleszczy dużo, dużo więcej.Nie wypala się? Ostatnio jechałem na działkę,to w wielu miejscach trawa na poboczach drogi była zjarana,do tego poopalane mniejsze drzewka.Tylko nie pisz,że owadów jest tyle samo,co jakieś 20-30 lat temu,bo padnę ze śmiechu . Jako mały gnój biegałem kiedyś całe lato po łąkach,zagajnikach i łapałem robactwo-ważki,motyle,żuczki itp. Teraz to jest może 1/5 tego,co kiedyś.Kleszczy wypalaniem się nie pokona,tylko odtworzenie populacji naturalnych wrogów kleszczy może przywrócić równowagę,wypalanie traw działa wręcz na korzyść kleszczy,bo ginie tyle już wcześniej wytępionych gatunków,dla których stanowią one pokarm.Dla tych,co z przyrodą są na bakier i preferują metodę zniszczenia,polecam poczytać,ilu wrogów naturalnych mają kleszcze:http://boreliozaabc.blogspot.com/2016/11/naturalni-wrogowie-kleszczy-i-rosliny.htmlKupiłem w tym roku 3 budki dla ptaków i 2 duże hotele dla owadów pożytecznych,mam nadzieję,że "klienci" pojawią się możliwie szybko . Edytowane 14 Kwietnia 2018 przez CM Punk 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
J-O-K-E-R Opublikowano 14 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2018 Kleszczy jest więcej, bo więcej jest też żywicieli. Populacja saren, jeleni, łosi, lisów wzrasta nieprzerwanie 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CM Punk Opublikowano 14 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2018 (edytowane) Łosiopodobnych jest rzeczywiście więcej.Biada nam,nie dość,że kleszcze,to i zwierzęta nas zjedzą .Mieszko I powinien zejść na boreliozę. Edytowane 14 Kwietnia 2018 przez CM Punk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 24 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2018 Fuj, ale toto brzydkie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coloumb Opublikowano 24 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2018 Taki ichni kawior ???? Brzydkie sobie mogloby byc, ale diabelstwo niestety jest niebezpieczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małkociniak Opublikowano 24 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2018 Kleszczy jest więcej, bo więcej jest też żywicieli. Populacja saren, jeleni, łosi, lisów wzrasta nieprzerwaniePonoć dąb, mysz, i kleszcz mają ze sobą wiele wspólnego. Co siedem lat dęby mają urodzaj żołędzi, wtedy też więcej myszy przeżywa zimę bo ma więcej pokarmu, a mysz to główny żywiciel kleszcza. Zdaje mi się ze rok temu był nad urodzaj żołędzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymon82 Opublikowano 24 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2018 Taki ichni kawior Brzydkie sobie mogloby byc, ale diabelstwo niestety jest niebezpieczne.No i nie tylko kleszcze , człowiek uczy się całe życie . Pająki to też niezłe tałatajstwo jak na uwali .''Pochwalę się'' moimi efektami piątkowej wędrówki nad brzegami Warty.Przedzierałem się przez gąszcz i niestety zostałem pogryziony przez pająka . Zdaje się , że widziałem jak uciekał z mojego ciała . Po powrocie do domu zaczęło się od pieczenia , takie dziwnego - czułem takie coś pierwszy raz w życiu .Później było już tylko gorzej ...Aktualnie sprawa wygląda tak, że oprócz wydatków na lekarza i leki , czeka mnie jeszcze za 3 tyg. test na Boleriozę .Aktualnie jestem w trakcie leczenia ukąszeń i paprzących się ran Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bazyloss Opublikowano 24 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2018 (edytowane) w mordę, nieładnie to wygląda, ja bym zrobił testy, czy to nie problem uczulenia i reakcji organizmu Edytowane 24 Kwietnia 2018 przez BazyL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymon82 Opublikowano 24 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2018 (edytowane) Jest to jakaś forma alergii/uczulenia - jad pająków jest bardzo mocny . Najjadowitsze mieszkają w Polsce nad wodami, w jaskiniach itp.Generalnie nie miałem innych objawów . Kiedyś pogryzły mnie osy po czole i bardzo wtedy napuchłem , ale to od miejsca ukąszenia . Po ukąszeniach w nogi i ręce takich złych objawów nie miałem . W sumie odpukać, ale już tylko żmije i szerszenie mnie nad wodą nie pogryzły Inna sprawa to fakt , że alergia i ciężkie objawy mogą nastąpić po entym ukąszeniu , nigdy nie ma pewności . Jedyny sposób - unikać owadów jak ognia. Edytowane 24 Kwietnia 2018 przez Szymon82 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konstanty Opublikowano 26 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2018 choleratylko kapelusz z siatką! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matiz992 Opublikowano 30 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2018 W tym roku jest tragedia z pająkami. Tyle tego cholerstwa się narobiło, że siedząc na tarasie co chwilę jakiegoś tłukę klapkiem. A co najlepsze, to u mnie są same mutanty: czarno/brązowe z futerkiem i bardzo duże jak na nasze warunki Sam korpus spokojnie ma 1,5cm długości.Ale na dodatek, żeby nie było zbyt kolorowo to kleszczy również jest więcej niż w zeszłym roku. Praktycznie po każdym spacerze sprawdzam psiaki i znajduję chociaż jednego, który się nie wbił. Najgorsze, że środki sprawdzające się w zeszłym roku i latach ubiegłych są jakby... w ogóle nieskuteczne? Albo bayer zmienił coś w składzie obróżek przeciwkleszczowych albo te skurczybyki się uodparniają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Flexx Opublikowano 1 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2018 A co najlepsze, to u mnie są same mutanty: czarno/brązowe z futerkiem i bardzo duże jak na nasze warunki Sam korpus spokojnie ma 1,5cm długości. Kątnik domowy większy. Dość pospolite w naszym kraju. Zrobiło się ciepło, to wychodzą z kryjówek i rozłażą się po okolicy, zwłaszcza wieczorami. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matiz992 Opublikowano 1 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2018 Kątnik domowy większy. Dość pospolite w naszym kraju. Zrobiło się ciepło, to wychodzą z kryjówek i rozłażą się po okolicy, zwłaszcza wieczorami.Dokładnie, to te skurczybyki! I tak jak napisałeś, szczególnie dużo ich widać wieczorem. Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jabadaon Opublikowano 1 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2018 Rzeczywiście z tymi obrożami coś nie tak... Mój psiak trzy dni pod rząd po jednym draniu przynosił. A nad wodą zrzucilem przynajmniej kilka. Obroża foresto... Niby taka zaje.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sayonara Opublikowano 1 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2018 Kątniki zawsze były z nami. Rdzawe, większe, domowe....PANOWIE.... bez przesady!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matiz992 Opublikowano 1 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2018 Rzeczywiście z tymi obrożami coś nie tak... Mój psiak trzy dni pod rząd po jednym draniu przynosił. A nad wodą zrzucilem przynajmniej kilka. Obroża foresto... Niby taka zaje....Właśnie to foresto zeszło na psy. Kiedyś był jeszcze niezawodny Kiltix, ale nigdzie w sklepach nie mogę znaleźć w długości 70cm. Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dreadknight Opublikowano 1 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2018 Kątniki zawsze były z nami. Rdzawe, większe, domowe....PANOWIE.... bez przesady!!!No zgadza się, ale lepiej nie dać się dziabnąć kątnikowi Inna sprawa, żeby zechciał dziabnąć to już trzeba się naprawdę postarać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pisarz Opublikowano 2 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2018 Właśnie to foresto zeszło na psy. W tym przypadku , to raczej komplement . Skoro zeszło na psy , to zgodnie z przeznaczeniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coloumb Opublikowano 10 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2018 (edytowane) Stosowal ktos olejek z drzewa neem? Pajaki zostawcie w spokoju, to pozyteczne stworzenia, w tym roku problemem obok kleszczy jest takie diabelstwo - http://m.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/choroby-pasozytnicze/strzyzak-jeleni-sarni-kleszcz-ze-skrzydlami-objawy-ukaszenia_45628.html ???? Edytowane 10 Maja 2018 przez coloumb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slawek_2348 Opublikowano 10 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2018 Stosowal ktos olejek z drzewa neem? Pajaki zostawcie w spokoju, to pozyteczne stworzenia, w tym roku problemem obok kleszczy jest takie diabelstwo - http://m.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/choroby-pasozytnicze/strzyzak-jeleni-sarni-kleszcz-ze-skrzydlami-objawy-ukaszenia_45628.html U mnie na działce od kilku lat to problem chyba większy niż kleszcze.Zawsze wślizgują się pod włosy na karku, żrą, i chodzę przez 2-3 tygodnie z zasyfiałym karkiem (nie goi się toto i cały czas sączy się osocze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marienty Opublikowano 17 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2018 (edytowane) Należę osób, które bardzo boi się kleszczy. Zawsze jak przejdę przez krzaki oglądam nogawki spodni. Nie przeżyłbym gdyby coś się we mnie wkuło. W tym roku kleszczy jest zatrzęsienie (co roku jest tego więcej). Na Mazowszu gdzie bywam na gościnnych występach to jakaś masakra. Kilka już w tym sezonie z ubrań zrzuciłem.W czeluściach tego wątku przeczytałem o środku AFANISPEPT 25W z permetryną.Zakupiłem i zamierzam użyć. Dokładnie mówiąc, chcę rozrobić całą saszetkę w 5 litrach wody. Tak jak jest to opisane na etykiecie (przeciwko owadom biegającym). I teraz pytanie do Was. Do kogoś kto wykorzystywał taki patent. Lepiej zanurzyć w tym roztworze spodnie (zastanawiam się jeszcze nad bluzą) i zostawić do wyschnięcia ?Spryskiwać wierzchnią część spodni (i ew. bluzy)?Zastanawiam się czy zamoczenie spodni (zbyt duże stężenie permetryny) nie będzie powodować podrażnień skóry?Ktoś coś takiego stosował? Edytowane 17 Maja 2018 przez marienty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Byniek Opublikowano 17 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2018 " Ja walnoł bym sete i dał nura w ten roztwór."Dużo zdrowia koledze życzę więcej uśmiechu.pozdrawiam byniek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcinnow Opublikowano 18 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2018 (edytowane) Marienty rzuć okiem na ten filmik : Edytowane 18 Maja 2018 przez Marcinnow 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marienty Opublikowano 19 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2018 Marienty rzuć okiem na ten filmik Dziękuję! Obejrzałem. Dokładnie o to mi chodziło! " Ja walnoł bym sete i dał nura w ten roztwór."Dużo zdrowia koledze życzę więcej uśmiechu.pozdrawiam byniek Dziękuję. To ja ze swojej strony też składam życzenia.Wielu godzin ze słownikiem języka polskiego oraz słownikiem poprawnej polszczyzny życzę!No i również dużo uśmiechu,Z wędkarskim pozdrowieniem,marienty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamildarbanski Opublikowano 23 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2018 Przeczttalem watek od A do Z lecz jednoznacznie nie odnalazlem odpowiedzi na pytanie jaki środek na kleszcze bedzie najsilniejszy do stosowania na ubrania w celu odstraszenia kleszczy. Czy od ostatnich wpisów ktos cos ciekawego testowal? Kupował? Pozdrawiam Kamil Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.