Dziad Wodny Opublikowano 6 Lipca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2024 (edytowane) Kiedyś spróbowałem ultradźwięków na gryzonie w firmie. Dalej miały się świetnie, za to nas napie...lały łby. Edytowane 6 Lipca 2024 przez Dziad Wodny 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 9 Lipca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2024 Mój znajomy miał problem z kuną, która właziła mu pod maskę auta. Zastosował nadajnik i kuna przestała odwiedzać jego auto.Wydaje mi się, że w przypadku kleszczy łatwo sprawdzić skuteczność odstraszania nadajnika, umieszczając urządzenie w pojemniku z kleszczami i obserwując ich reakcję na dźwięki. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Flexx Opublikowano 9 Lipca 2024 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2024 Kiedyś spróbowałem ultradźwięków na gryzonie w firmie. Dalej miały się świetnie, za to nas napie...lały łby. Ja też zaobserwowałem u siebie w pracy, że kuny sprawiają wrażenie, jakby przyzwyczajały się do tych dźwiękowych odstraszaczy i biegają sobie w ich pobliżu. Trochę jak człowiek mieszkający w pobliżu torów kolejowych, który przyzwyczaja się do odgłosów pociągów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek_C Opublikowano 26 Stycznia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia Odświeżę temat. Tu był podany przepis na roztwór permetryny. Nie mogę znaleźć. Z czym to mieszało się ? Coś mi się kojarzy, że z jakimś mleczkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slawek_2348 Opublikowano 26 Stycznia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia chyba z wodą i detergentem, ale nie pamiętam proporcji.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sylwek1981 Opublikowano 26 Stycznia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia Z samą wodą i takie mleczne to wychodziło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kmiasko Opublikowano 26 Stycznia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia Odświeżę temat. Tu był podany przepis na roztwór permetryny. Nie mogę znaleźć. Z czym to mieszało się ? Coś mi się kojarzy, że z jakimś mleczkiem.Zapewne chodzi o sidolux 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slawek_2348 Opublikowano 26 Stycznia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia Zapewne chodzi o sidolux<....>o, to, to Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
theslut Opublikowano 26 Stycznia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia A gdyby tym impregnatem tak spryskać swoje ciało, to przez przy jednym prysznicu dziennie przez połowę miesiąca problem z owadami by się miało z głowy, a przy dwóch prysznicach dziennie przez tydzień? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brzoza Opublikowano 28 Stycznia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia Pytanie odnośnie już zaimpregnowanej odzieży. Jakie stanowi ona niebezpieczeństwo dla kotów w przypadku np. otarcia się kota o nogawke spodni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
homax Opublikowano 28 Stycznia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia Przepis się przyda. Właśnie córka zameldowała mi duży wysyp kleszczy po spacerze z psami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andru77 Opublikowano 4 Lutego Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lutego Pytanie odnośnie już zaimpregnowanej odzieży. Jakie stanowi ona niebezpieczeństwo dla kotów w przypadku np. otarcia się kota o nogawke spodni?Ja pryskam gotowcem tylko nie pamiętam stężenia ale kot czasem się otrze o spodnie i żyje. Może za mało spryskane, może za krótka ocierka Gotowiec ma informacje,ze preparat szkodliwy dla kotów i nie należy go stosować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ObraFM Opublikowano 4 Lutego Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lutego Permetryna kumuluje się u kotów w wątrobie i ją degraduje- kot umiera powoli/długo.W tym wątku linkowałem lub wklejałem opracowanie z badań naukowych: u ssaków (ale nie badano człowieka) powoduje bezpłodność u samic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qh_ Opublikowano 4 Lutego Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lutego To dobra wiadomość dla mających już dzieci. I jak najwiecej babę do lasu zabierać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sylwek1981 Opublikowano 21 Kwietnia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia Czy używał ktoś Afanisep do impregnowania odzieży? Wcześniej stosowałem Ektopar, niestety został wycofany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lokityrem Opublikowano 21 Kwietnia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia Czy używał ktoś Afanisep do impregnowania odzieży?Wcześniej stosowałem Ektopar, niestety został wycofany.Tak, używam od lat, zdaje się działać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sylwek1981 Opublikowano 21 Kwietnia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia W jakim stosunku rozcieńczasz? Saszetka 25g na litr wody? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiekniepieklo Opublikowano 21 Kwietnia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia Kiedyś na kleszcze najlepszy był ogień. No ale ekolodzy wolą wykańczać ludzi, jak kleszcze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konstanty Opublikowano 21 Kwietnia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia Kiedyś na kleszcze najlepszy był ogień. No ale ekolodzy wolą wykańczać ludzi, jak kleszcze.chyba piekielnydla podpalaczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiekniepieklo Opublikowano 21 Kwietnia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia chyba piekielnydla podpalaczyKiedyś wypalanie traw było nagminne i kleszczy nie było. Ilu ludzi poszło do piachu z powodów chorób od kleszczowych, tego się nigdy nie dowiemy. No a ilu straciło zdrowie i robi pod siebie? Tego tez się nie dowiemy. Możecie się wypsiukać. Od tego psiukania też można zejść, albo stracić zdrowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mysha Opublikowano 21 Kwietnia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia A kiedyś to kiedy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konstanty Opublikowano 22 Kwietnia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia Kiedyś wypalanie traw było nagminne i kleszczy nie było. Ilu ludzi poszło do piachu z powodów chorób od kleszczowych, tego się nigdy nie dowiemy. No a ilu straciło zdrowie i robi pod siebie? Tego tez się nie dowiemy. Możecie się wypsiukać. Od tego psiukania też można zejść, albo stracić zdrowie.przeczytaj sobie; nigdy nie jest za późnoMicrosoft Word - ZN 60.docx Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiekniepieklo Opublikowano 22 Kwietnia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia przeczytaj sobie; nigdy nie jest za późnoMicrosoft Word - ZN 60.docxTak skrupulatnie badali, a o kleszczach ani słowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiekniepieklo Opublikowano 22 Kwietnia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia A kiedyś to kiedy?Tak pięćdziesiąt, czterdzieści lat temu. Wtedy kleszcze bywały na Mazurach i to w niewielkich ilościach. Dzisiaj to strach w Warszawie do parku wejść, a przynajmniej tam, gdzie trochę trawy jest. Niedawno iskałem psa (nie mój) i wyjąłem mu z pięćdziesiąt kleszczy. Ile maja zwierzaki po lasach, to trzeba by się spytać myśliwych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zeralda Opublikowano 22 Kwietnia Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia (edytowane) Tak pięćdziesiąt, czterdzieści lat temu. Wtedy kleszcze bywały na Mazurach i to w niewielkich ilościach. Dzisiaj to strach w Warszawie do parku wejść, a przynajmniej tam, gdzie trochę trawy jest. Niedawno iskałem psa (nie mój) i wyjąłem mu z pięćdziesiąt kleszczy. Ile maja zwierzaki po lasach, to trzeba by się spytać myśliwych. Taaa i palenie trawy było istotnym remedium. Trzeba by lasy też palić, przecież tam ich najwięcej.... Wskazówka: kiedy ostatnio widziałeś śnieg w zimie czy mróz (taki -10 / -15) ? Od razu zaznaczam, że nie chodzi mi o taką popierdółkę, która na drugi dzień topnieje ale taki, który leży 2-3 tygodnie... Edytowane 22 Kwietnia przez zeralda 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.